Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Oj my koniec skrecania mebelek dobrze że moi rodzice przyjechali pomoc
panowie skrecali a ja z mama plotkowalam
Ja na karmienie piersią.się nie nastawiam natura pozwoli to będę karmić a jak. Nie to trudno świat się nie zzawali -
Aaa. . Podgrzewacz tez miałam - super sprzęt, polecam. Co do pepuszka octanisept. Choć to tez zależy od pepuszka-kikuta. Kikut kikutowi nierówny. W sensie przy grubej pepiniera Kikut zwykle gorzej i dłużej się goi.tak było w przypadku mojej malej- i nie tylko. U nas odpadł po 1.5 miesiąca. Pod koniec zaczęłam juz okazać spirytusem patyczki wokół to przyspieszył proces jego wysuszania i wreszcie odpadł. Dobranoc
-
nick nieaktualnyDobra zażyłam końskie dawki magnezu - zoabaczymy kto dzisiejszej nocy wygra walkę - ja czy skurcz
co do karmienia: ja tez z tych co odpuściły karmienie szybko bo po kulku tygodniach, raz że nie czuła klimatu, dwa, że musiałam odciągać sporo mleka laktatorem i wylewać, więc nie mogła mi sie ta laktacja rozchulać a trzy..no własnie wsponmniana presja otoczenia mnie przygniotła, że musze karmić etc, etc...
ja karmiąc głównie mm bardzo sobie ceniłam i podgrzewacz i sterylizator, bo faktycznie ułatwiały zycie
dobra pykniemy z mężem jeszcze serialik - House of cards i spać -
Niedawno wróciliśmy z Usg 3d/4d i mamy filmik
Kubuś jest cudny, zdrowy, wręcz książkowyWaży ok 1100g, a lekarz szacuje, że podczas porodu może ważyć ok 3500g
Oto on:
Tutaj dowód, że jest facecikiem:
A tu...pokazał środkowy palec- łobuz jeden
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2015, 23:20
Czarna_88, adzia, Kasiarzynka, Nancy87, kasig, la_lenka, agatka196, Anitka201, skabarka, Misi@, sweety, Dominka92, .ona., Wonderland, Gusiak, Kucykowa, Sigma, easymum lubią tę wiadomość
Kubuś -
Luna1-pieknie
.
Co do udzielania się na forum. Tak jak pisałam wcześnie podczytuje Was od początku, raz się wypowiedziała nie zostało to dobrze przyjęte. OK. Nie będę do tego wracać. Poza tym z uwagi na moja prace nie miqlam czasu na pisanie na forum . czytam Was zwykle po powrocie z pracy w wolnej chwili a tych też brak. Nadal jestem czynna zawodowo.Ostatnie miesiące (wolne chwile) minęły mi na nauce. Osiągnęłam swój cel do którego zmierzam przez długi okres. Teraz zwalnia, czas się skupić na ciąży i córce.Tak w szybkim skrocie:). OK rano trzeba wstać. Spokojnej n.Luna1 lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry
Dziś żadnych rannych ptaszków nie maJa za to od 4 rano na nogach. Teraz jestem w Świdnicy z R na badaniach a potem małe zakupy
.
Luna super synuś i super dowód
Czarna pochwal się mebelki
I mam nadzieje że noc minęła Wam bezproblemowo i bezskórczowo
Miłego dnia i powodzenia na wizytach
Edit: Kasiarzynka nie chce Cię smucić ale przy cukrzycy bananów i winogrona z owoców nie możnami mój dr pierwsze co mi o tym powiedział.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2015, 07:08
Luna1 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej laseczki:)
Do mam z cukrzycą...znalazłam już jakiś czas temu (tylko wylatywało mi z głowy jak byłam na forum)super chleb ,który można jeść przy cukrzycy...z tego co sie oreintuje jest on w PIEKARNI HERT nazwa CHLEB IG koszt 4,20 za bochenek jest to mały chleb ,dość lekki ale nie ma co sie oszukiwać smakuje pysznie ,mówiąc o tym ,że od pół roku wcześniej nie miałam nawet piętki w ustach
Co do karmienia piersią-zdam sie na los...bedzie mi dane to bede karmić,nie to trudno -
Czesc dziewczynki.
Ja chyba nie ide spać wiecej- od kilku dni mnie mecza takie koszmary, ze moje dziecko chyba dostaje maksymalna dawkę stresu a ja budze sie totalnie wymęczona.
Na dodatek zamiast wstac i sie wybudzić to ja ide siku, wracam a pozniej znow to samo. Ehhh te hormony
-
Paulinek ja z Jeleniej Góry jestem. A w Świdnicy mój R teraz będzie pracować i tu musi zrobić te nieszczęsne badania. Dobrze że już kończy bo jobla można dostać czekając w aucie. Mogłam spać w najlepsze to mi się zachciało mu towarzyszyć.
I jeszcze Oliwia od 6.00 urządza sobie dyskotekę a mi tu nie wygodnie.Paulinek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dzieńdoberek
i my wczoraj mieliśmy wizytęMała waży 960g, wszystko jak na razie w jak najlepszym porządku
Bałam się tej wizyty, jeśli chodziło o moje wyniki krzywej cukrowej:
na czczo - 68
po 1h - 148
po 2h - 148
ale moja gin stwierdziła że mieszczę się w normie, co prawda na pograniczu ale się mieszczę. Nie zaleciła mierzenia cukrów, wizyty u specjalisty itd. I teraz nie wiem co począćna pewno zrezygnowałam z wszelkiego rodzaju słodyczy, soków, nie słodzę herbaty. Myślicie ze to wystarczy czy udać się do jakiegoś diabetologa?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2015, 08:35
agatka196, Misi@, sweety, Gusiak, monaaa85 lubią tę wiadomość
to naszszczęśliwy cykl!
nasz mały CUD
CÓRECZKA
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPaulinek dziekuje slicznie
Skarbka lacze sie w chorobie dziecka. Ja wlasnie bede rejestrowac moja do lekarza bo kaszel ma przeokropny. A ze nie ma naszej pani doktor to musze do kogos obcego pojsc
Asiek mam podobne cukry i moj gin powiedzial ze jest ok.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2015, 08:38
-
Paulinek wrote:agatka to Ty z okolic?
szkoda, że nie ma nikogo z wałbrzycha miłoby było normalnie pyszczkiem w pyszczek poplotkować
ja się w połowie lipca biorę porządnie za wyprawkę, już po weselach, został tylko maluch;)Także jakby co to mnie odwiedzisz
Paulinek lubi tę wiadomość