Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
diatomka wrote:Lady no powiem Ci ze bardzo nisko jest. Poleze sobie moze w konu. I z czterolatkiuem w domu jest ciezko. Niech w koncu rodzina zauwazy ze jestem w ciazy.
AniaM wow 1600! Ja wczoraj na usg w 28+1 i wazyla 1180. Spora roznica;) -
misia nie mów hop, może jeszcze tak skoczyć z wagą że przy porodzie będziesz zaskoczona
teraz już nie ma się co sugerować wagą innych maluszków, bo rosną już bardzo indywidualnie, u mnie w rodzinie tendencja do dużych dzieciaczków, wszystkie powyżej 4kg i powyżej 58 cm, a mój się taki nie zapowiada. Najpierw był wagowo spory, teraz przystopował i tak samo może być z Twoim, teraz przybiera mniej, a za moment może być mały klopsik
Misi@ lubi tę wiadomość
-
diatomka wrote:Lady no powiem Ci ze bardzo nisko jest. Poleze sobie moze w konu. I z czterolatkiuem w domu jest ciezko. Niech w koncu rodzina zauwazy ze jestem w ciazy.
Moi rodzice na szczęście zarezerwowali sobie całe wakacje na pomoc przy wnukach, także skrzętnie korzystam. Oni w ogóle mają u mnie w rodzinie ksywę "Brygada Kryzys", pomagają na każdym polu i wszyscy będziemy im dozgonnie za wszystko wdzięczni. Mało teraz pracuję, wszystko jest głównie na głowie męża, więc nie mogę mu powiedzieć, żeby nagle odkleił się od komputera i pomógł przy dziecku, więc starzy, jak zwykle, na posterunku i niezastąpieni. -
nick nieaktualny
-
Staraczka jeżeli masz możliwość go zobaczyć na żywo to go oglądanij chociaż 200 zł to faktycznie nie dużo ale może czasem lepiej dołożyć parę groszy więcej i kupić lepszy, stabilniejszy. Mi osobiście kolor różowy wózka się nie podoba ale to ma się tobie podobać
-
Mój maly wczoraj to 29+1 ważył około 1400g I lekarz powiedział że raczej będzie drobniejszy. Każde bobo przybiera w swoim tempie ważne ze się ładnie rozwijają i są zdrowe i oby tak do końca ♡
diatomka, Misi@ lubią tę wiadomość
-
Staraczka jak masz możliwość to to zobacz sobie Na żywo ale na zdjęciu bardzo ładny i cena bardzo fajna
-
Dzuls ech ale Ci dobrze. ja ostatnio uslyszlama od tesciwej, dokladnie tydz temu jak Tymo sie zatrul kupnym obiadem, ze siedze w domu to powinnam mu ugotowac, tylko ze odkad walcze z tymi cukrami musialam zupelnie inczej gotowac i malemu srednio smakuje piers beez panierki;) a potem stwierdzila ze ona obiady gotuje to moge z nim przyjezdzac na wies bo wozic to nie zamierza. ale dla mnie to dodatkowa robota jechac itd, jestem ostatnio malo skupiona na jezdzie , niby to tylko 10km . ale sama sie siebie chwilami boje. no nikt za chiny ludowe nie pomysli ze jednak jestem w 7 miesiacu ciazy.
a rodzicow mam 100km:( osatnio sie widzielismy miesiac temu. jutro przyjada na pare godizn. to na tyle pomocy.
dlatego przedszkole nieuniknione.
tesciowa jest od paru lat na emerturze, ale pracuje sobie codzineni 5-6 godz plus dzialka do obrobienia. z pracy nie chce rezygnowac zreszta nikt jej nie zmusza. w tej syt tylko pkole zostaje. -
nick nieaktualnyWiecie ją firmy nie wiedziałam ale spojrzałam na niego i chyba dodatki przemówiły
jest 3w1 do tego moskitiera, folia przeciwdeszczowa , dodatkowe koła i parasolka, sam fotelik jak patrzyłam to koszt ok 150zł.
Wzbranialam się przed różowym kolorem, chciałam neutralny ale żaden mi się nie podobał.
Czekam na zdjęcia dokładne bo chciałam zobaczyć jak prezentuje się spacerówka.
Oczywiście prócz tego będę oglądać go osobiście ale to po 10 jak wypłata będzie .
-
ach! malowanie skonczone:) wyszlo fajnie:) Ciekawie jest u TYmka bo kolory z flagi greckiej!
u nas tez fajnie, nawet zaluje ze za malo zoltego w polaczneiu z szarym, ale plan byl taki ze na szarym nad lozeczkiem bedzie szablon odrysowany. wlasnie zoltym kolorem:) zeby jakis kontrast byl.Misi@ lubi tę wiadomość
-
Staraczka23 wrote:Wiecie ją firmy nie wiedziałam ale spojrzałam na niego i chyba dodatki przemówiły
jest 3w1 do tego moskitiera, folia przeciwdeszczowa , dodatkowe koła i parasolka, sam fotelik jak patrzyłam to koszt ok 150zł.
Wzbranialam się przed różowym kolorem, chciałam neutralny ale żaden mi się nie podobał.
Czekam na zdjęcia dokładne bo chciałam zobaczyć jak prezentuje się spacerówka.
Oczywiście prócz tego będę oglądać go osobiście ale to po 10 jak wypłata będzie . -
nick nieaktualnyDiatomka - przecież masz w avatarze i podpisie mnóstwo różu, to czego Ty się boisz
Staraczka - ja bym najpierw obejrzała bardzo dokładnie wózek... bo szczerze mówiąc ja kupiłam wózek za 200 zł "bo okazja" i "bo nie żal", a jak przyszło co do czego, to stoi w piwnicy, a kupowaliśmy drugi, porządny za 1600... No i niby nie żal tych 200, ale przecież mogłyby zostać w kieszeni na jakąś fajną przyjemnośćtakże sprawdź najpierw porządnie wózek i nie ulegaj tylko niskiej cenie, bo można się przejechać.
-
nick nieaktualnySigma a co z nim było nie tak? Ogladalas przed zakupem na zywo i coś ci umknęło?
Ja właśnie się tego obawiam ze coś przeocze na oględZinach.
W necie jedynie opinie negatywne mają koła Ale przy jednej wypowiedzi było ze osoba ktorej się rozlecialy mieszka na wsi a jej znajoma z takim samym wózkiem w mieście i u niej jest ok. Ponadto rzuciłam okiem na ceny używanych i ludzie sprzedają je bez żadnych dodatków do 400zł -
A my właśnie wróciliśmy z zakupów. Zamówiliśmy nową brykę dla Michałka: Jedo Fyn Memo, kolor 300
http://www.mamaija.pl/jedo-fyn-4-ds-memo-wozek-gleboko-spacerowy-z-torba-kolekcja-2015-memo-special-edition-300,m54668.html
I do tego kupiliśmy łóżeczko Klupś Radek V, kolor orzech, z szufladą. Plus materacyk z wypełnieniem lateksowo-jakimś tam
http://www.mamaija.pl/klups-radek-v-lozeczko-z-szuflada-orzech-orzech,m49369.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2015, 14:53
karolcia87 lubi tę wiadomość
Synek
Cel: 2015 przynajmniej w dwupaku! -
nick nieaktualnyStaraczka23 wrote:Sigma a co z nim było nie tak? Ogladalas przed zakupem na zywo i coś ci umknęło?
Ja właśnie się tego obawiam ze coś przeocze na oględZinach.
W necie jedynie opinie negatywne mają koła Ale przy jednej wypowiedzi było ze osoba ktorej się rozlecialy mieszka na wsi a jej znajoma z takim samym wózkiem w mieście i u niej jest ok. Ponadto rzuciłam okiem na ceny używanych i ludzie sprzedają je bez żadnych dodatków do 400zł
Nie oglądałam przed zakupem właśnie. Wózek był powystawowy ze sklepu puszczony na licytacji od złotówki, brytyjska tania marka. -
nick nieaktualnySigma wrote:W zasadzie nic z nim nie było nie tak, po prostu cały był lipny... Kiepska amortyzacja, mało skrętny, koła piankowe, kiepska jakość materiałów. Wiesz, no można nim jeździć i pewnie dziecko by przeżyło, ale ja bym pewnie klęła na każdym krawężniku
Nie oglądałam przed zakupem właśnie. Wózek był powystawowy ze sklepu puszczony na licytacji od złotówki, brytyjska tania marka.
Wysłała zdjęcia i tak plastik pęknięty przy koszu na dole, muszę to zobaczyć. Teraz nawet w kropce jestem, na początku pisała że ok nie ma problemu podrzuci wózek do wglądu i tak umawiać się z nią na sobotę a ona mi teraz palnela żeby było pewne ze go wezmę bo to jednak są kilometry do przejechania, ledwo 15km.
Nie powiem jej ze biorę na 100% no muszę na żywo obejrzeć a jak wiadomo zdjęcia mogą być przeklamane, teraz dalej szukam wózka bo pęknięty plastik już nie przemawia do mnie mimo tych dodatków
Nancy ją zjadłam obiad siedzę na balkonie póki słońca nie ma bo wiaterek wieje
zaraz ubieram sukienkę maxi i na spacer wybywam, jak będzie za duszno to skrece do siostry
i właśnie słyszę że chyba gdzieś daleko grzmi