Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyLady - gdzieś te resztki tabletek na pewno Ci wychodzą, bo przecież ich nie połykasz do macicy pewnie po prostu przy podcieraniu papierem je też wycierasz.
Tak czy inaczej to jest zupełnie co innego niż plamienie. Plamienie to krew lub śluz podbarwiony krwią. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLady Savage wrote:Tylko ja nie mam ani śluzu ani resztek z tabletki, zdarzyło mi się może tylko tak raz.
Dlatego nosze wkladki i mi nie leci heh
przeważnie po nocy mialam ale cos mi sie wydaje ze to od aplikowania może nie zbyt głęboko i dlatego wylecialy resztki
Powiedzcie boicie sie kąpać czy zrezygnowalyscie ba rzecz prysznica?
Ja osobiście uwielbiam relax w wannie 2h w gorącej wodzie ale w ciąży nie można i skrocilam ten czas do 40min w letniej wodzie -
nick nieaktualnyDżuls - a próbowałaś nosić ze sobą mokre chusteczki do higieny intymnej i na mokro wycierać dokładnie przy każdej toalecie? Trzeba też uważać, żeby nie przesadzić, bo jakieś tam bakterie powinnyśmy mieć, ale jak już jesteś odparzona...
Staraczka - po nocy zawsze więcej wycieka, bo się nie ruszasz i nie wychlapujesz tego "na raty" jak w ciągu dnia jesteś aktywna, to część luteiny wycieka i się wchłania w bieliznę albo wkładkę, część wycierasz papierem toaletowym, a część ucieka do kibelka przy sikaniu a jak leżysz, a potem wstajesz dopiero rano, to chlupie całość narazWiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2015, 17:56
-
Sigma wrote:Lady - gdzieś te resztki tabletek na pewno Ci wychodzą, bo przecież ich nie połykasz do macicy pewnie po prostu przy podcieraniu papierem je też wycierasz.
Tak czy inaczej to jest zupełnie co innego niż plamienie. Plamienie to krew lub śluz podbarwiony krwią.
Chyba tak może być, bo mówię sama się dziwiłam, że Wy tutaj opisujecie że z tego tak leci, a ja mam sucho. -
nick nieaktualny
-
Staraczka23 wrote:Dlatego nosze wkladki i mi nie leci heh
przeważnie po nocy mialam ale cos mi sie wydaje ze to od aplikowania może nie zbyt głęboko i dlatego wylecialy resztki
Powiedzcie boicie sie kąpać czy zrezygnowalyscie ba rzecz prysznica?
Ja osobiście uwielbiam relax w wannie 2h w gorącej wodzie ale w ciąży nie można i skrocilam ten czas do 40min w letniej wodzie
Ja nie mam wanny tylko prysznic chociaż tęsknie za wanną już nie mogę się doczekać mojej wanny w moim mieszkanku ale walczyłam o nią jak lwica, bo mój facet uparł się na prysznic Ale w końcu go zagięłam pytaniem gdzie będzie kąpał małe dzieci bo przecież nie pod prysznicem w brodziku bo będzie cały mokry -
Sigma wrote:a jak leżysz, a potem wstajesz dopiero rano, to chlupie całość naraz
I znowu jestem tu wyjątkiem, bo rano jak idę siku to wkładka czysta, chyba że ma to cos wspólnego z częstym sikaniem w nocy -
nick nieaktualnyJa u mamy mialam prysznic i wannę ona tez walczyla wanna na zime i jesien a prysznic wiosna lato haha
a ha doszlam do wniosku ze pod prysznicem dłużej stoję więc i wode marnuje dlatego mam wanne chociaz nie powiem po operacji cc w październiku poszłam do mamy brac prysznic gdyz u siebie basen zrobilam mając sie w wannie -
Nancy87 wrote:Jak dobrze, że ja nie muszę brać żadnych tabletek:) A w ogóle coś się dzisiaj słabo czuję, jak by mnie coś brało.
Tęsknię za moim dzidziulcem, chciałabym go znowu zobaczyć
Rozumiem o co Ci chodzi ale tęsknotą bym tego nie nazwała, codziennie jest dzidziul ze mną, i wiem że jeszcze uszoli nie ma dobrze wykształconych ale kocham z nim rozmawiać -
Lady Savage wrote:Rozumiem o co Ci chodzi ale tęsknotą bym tego nie nazwała, codziennie jest dzidziul ze mną, i wiem że jeszcze uszoli nie ma dobrze wykształconych ale kocham z nim rozmawiać
Hahaha lady ja bym go wyciągnęła, przytuliła, wycałowała i schowała dalej głęboko:) Może to taka chęć sprawdzenia co u niego...Już trochę minęło od wizyty:) Mnie dzisiaj tak mocno zakuło i od razu: Dziecko nie strasz mnie hehe. Leżę z mężem wieczorami przed tv i go miziamy i mówimy do niego, chociaż jeszcze nie słyszy:) -
nick nieaktualnyDżuls wrote:Mnie na razie na maxa boli gardło. Płukałam już wodą z sodą, spetosanem, listerinem i gargarinem... masakra. A gorące mleko z miodem i masłem z racji cukrzycy niestety u mnie odpada
Ja pije tez imbir swiezy zalany wrzadkiem i z listkiem cytryny. Moze to pomoze? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny