X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniówki 2015
Odpowiedz

Wrześniówki 2015

Oceń ten wątek:
  • Dżuls Autorytet
    Postów: 3180 2974

    Wysłany: 16 lipca 2015, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady, wiele kobiet zabiłoby za skierowanie do szpitala, żeby przebadać siwe wszystkie możliwe strony, a Tobie "coś śmierdzi". Jeśli diabetolog kogoś tam ma, to tym lepiej dla Ciebie. Jakby odesłała Cię gdzieś prywatnie, to by śmierdziało. Ja nie wiem, Ty się chyba powinnaś leczyć u mamy i olać tych wszystkich lekarzy.
    Ja byłam mojemu ginowi wdzięczna za skierowanie do szpitala, a że kogoś tam znał, to nie czekałam miesiąc, tylko tydzień, byłam pacjentką "ordynatorską" i ogólnie było mi dobrze. I co najważniejsze, po tygodniu od rozpoznania miałam wdrożone leczenie. Ty od 3 miesięcy od rozpoznania ciągle masz to gdzieś, więc moim zdaniem dobrze, że Cię baba nastraszyła.

    kapturnica, Lilla My, Paulinek, 4me, Gusiak, agatka196, trix, alutka, przyszła mama, Carolline lubią tę wiadomość

    8pdp47e.png
  • Dżuls Autorytet
    Postów: 3180 2974

    Wysłany: 16 lipca 2015, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady Savage wrote:
    Tylko ona powiedziała że jak tam wyląduje to już zostanę do Porodu. Nie chcę, Polna ma bardzo złe opinie, po za tym, ja 200 przekroczyłam po cudownej diecie Pani dietetyczki, a tak po za tym, cukier miałam po posiłkach max do 130, a naczczo max 103 gdy zjadłam coś czego wcześniej nie jadłam, albo gdy zmieniłam pieczywo, a tak do miałam między 90-95. Radzę sobie z cukrami myślę, już nieżle.
    Nieprzekraczalne normy są na czczo do 90, po posiłkach do 120... Mnie położyli do szpitala, jak przekroczyłam minimalnie te normy, a nie jak dobiłam do ponad 200. OMG.
    Dobra, kończę, bo znów wyjdę na zołzę, która tylko wyżywa się na biednej Lady na forum, ale żal mi dziecka.

    kapturnica, Paulinek, diatomka, trix, przyszła mama lubią tę wiadomość

    8pdp47e.png
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 16 lipca 2015, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady a Ty znow wiesz lepiej- lepiej niż lekarze, niż próbka społeczeństwa, ktora my jestesmy i kazda radzi Ci to samo- kiedy isc do szpitala, który jest lepszy i który lekarz najlepszy. Masakra!!!

    Swoja droga jakbym miala jakies problemy to nie ufalabym tylko jednemu lekarzowi- on tez tylko człowiek... Poszlabym celowo do specjalistów od trudnych przypdkow czytaj Polna, by mnie zbadali.

    alutka lubi tę wiadomość

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lipca 2015, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2016, 00:00

    trix lubi tę wiadomość

  • marlenak_me Autorytet
    Postów: 714 495

    Wysłany: 16 lipca 2015, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej, mnie też jakieś braxtony w nocy łapały i to po raz pierwszy, ale na szczęscie odpuściły:-)

    Dziś zabieramy się za remony salono-kuchni, póki malutkiej nie ma jeszcze na świecie:-) mamy tam grube podłużne deski boazerii i będziemy je malować na biało, bo przez 3 lata gdy mieszkamy w naszym domku troche zżółkły jak to boazeria, a ja żólci nie lubię:-)

    na weekend znów zapowiadają upały.. eh trzeba to przetrwać
    miłego dnia mamusie!!

    720fbe94f2.png
  • Lilla My Autorytet
    Postów: 1312 1404

    Wysłany: 16 lipca 2015, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale Dżuls - przecież Lady też nie słucha mamy. Tzn. ja się dziwię, że mama pielęgniarka i nie przełożyła jej przez kolano albo nie namówiła na szpital. Moja też pielęgniarka i jak jeden dzień nie czułam ruchów dziecka, to sama ze mną jechała do lekarza na szybko i załatwiała USG. Także może jaki korzeń taka nać, taka córuś jaka mać.

    Dżuls, 4me, karolcia87 lubią tę wiadomość

    Synek <3
    atdc2n0ax1cd3lcr.png
    Cel: 2015 przynajmniej w dwupaku! :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lipca 2015, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też ładna pogoda się zapowiada a ja znowu nóg nie ogolilam :D

    Zmiencie temat to dołączę, bo ten od lady to komedia z dramatem w tle :D

    przyszła mama lubi tę wiadomość

  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 16 lipca 2015, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam sie z rana.

    My mamy dzis wizytę fotografa bo sprzedajemy mieszkanie- wiem- dziwna fanaberia ;) ale skoro dają z agencji za darmo to bierzemy i korzystamy ;)
    Wiadomo trzeba troche mieszkanie ogarnąć... Wstaje przed chwilą, mój juz wyszedł do pracy ale w domu jakos pachnie i blaaaask w salonie ;) Wstal rano, umyl podłogi i okna jeszcze przed wyjściem do pracy!!!

    Wiadomo swoje wady tez ma- jak kazdy, klocimy sie- niedalej jak przedwczoraj myslalam, ze go uduszę ;) ;) tylko przez 15 min ;) ale ogólnie to naprawde wygrałam go na jakiejś loterii:D jeszcze trzy lata temu po ostatnim związku w zyciu bym nie pomyślała, ze jeszcze trafie na taki egzemplarz ;)

    No dobra juz przestaje go chwalić- obiecuje- bo mi sie jeszcze chlop zepsuje ;)

    marlenak_me, alutka, przyszła mama lubią tę wiadomość

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • Dżuls Autorytet
    Postów: 3180 2974

    Wysłany: 16 lipca 2015, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Staraczka23 wrote:
    U mnie też ładna pogoda się zapowiada a ja znowu nóg nie ogolilam :D

    Zmiencie temat to dołączę, bo ten od lady to komedia z dramatem w tle :D
    Tak, też zmieniam temat, bo mi ciśnienie skacze :P Lepsze to niż kawa z rana.
    Dzisiaj chyba zakopię się z młodym w łóżku, bo po wczorajszym maratonie zakupowo-obiadowo-lekarskim z dzieckiem, dzisiaj jestem strasznie obolała. A szlag trafia, bo za oknem przepięknie, ciepło i dużo słońca.
    No i belly pokazuje już ósmy miesiąc :D Chyba już od zeszłego tygodnia, ale nie zaglądałam :D Za 6-7 tyg poród :D (licząc do 38go tygodnia)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2015, 09:21

    8pdp47e.png
  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 16 lipca 2015, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też nie rozumiem co może śmierdzieć w skierowaniu do państwowego, darmowego szpitala? Jak Ci tam będzie źle, a badania wyjdą w porządku to w każdej chwili możesz się wypisać na własne żądanie i iść sobie rodzić gdzie tam chcesz.
    Jak dla mnie to skierowanie dostałaś właśnie do tego szpitala, bo ciąża nie jest jeszcze donoszona, więc jakby okazało się, ze trzeba natychmiast ją rozwiązać, to lepiej być w takim szpitalu który jest przygotowany do zajęcia się wcześniakiem.
    Wiecznie piszesz, że Cie nie stać na prywatne wizyty, na badania - tutaj masz okazję, że w prezencie dostajesz możliwość szybkiej i darmowej konsultacji, a nadal szukasz dziury w całym. Dla mnie niepojęte...
    Pomimo stosowania diety wyniki miałaś cały czas za wysokie, oglądałam Twoje tabelki na sierpniowkach. W ciąży norma jest do 90 na czczo i 120 po posiłkach, więc Twoje 90 kilka i po posiłku do 130 to żaden szał, a raczej coś co powinno się dopiero zbijać.

    przyszła mama lubi tę wiadomość

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • Lilla My Autorytet
    Postów: 1312 1404

    Wysłany: 16 lipca 2015, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u mnie dzisiaj w planach prasowanie i wyszywanie, bo chcę skończyć obrazek dla babci przez porodem - chociaż coraz ciężej mi się siedzi w jednej pozycji i trwa to dwa razy dłużej niż zazwyczaj... :)

    Synek <3
    atdc2n0ax1cd3lcr.png
    Cel: 2015 przynajmniej w dwupaku! :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lipca 2015, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    co do Lady-błagam odpuść z takimi tematami bo to jest tylko utwierdza mnie w przekonaniu o tym, że przykro mi ale do odpowiedzialności i rozsądku Ci daleko a czytać 3h o tym nie chciałabym znowu...

    co do facetów...4me, ja też chyba powinnam swojego po stopach całować. Przykre jest tylko to, że takie dla mnie normalne zachowanie jak sprzątanie, gotowanie przez niego i opieka nie wszystkim zawsze naturalnie wychodzi. Ale to w niektórych przypadkach i tak jest wina kobiet...ale matek synusiów, którzy wszystko mieli podane itp. (oczywiście mówię, że to niektóre przypadki);)

    Kuzyn mojego Wojtka, 32 lata, "kawaler", mieszka z mamusią, pracuje za psie pieniądze bo nie ma innych ambicji, nad jeziorem nawet nie potrafił kiedyś pościeli przebrać. A na hasło "umyj naczynia" odpowiadał "nie umiem", a to dlatego, że w domu wszystko mamusia robi, nawet mu przygotowuje wieczorem ubrania do pracy.... Także tego...przyszłe mamusie synów, błagam nauczcie synów dbania o dom i obowiązkowości bo moja córa nie będzie miała gdzie męża szukać hehehe;)

    Misi@, przyszła mama, Carolline lubią tę wiadomość

  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 16 lipca 2015, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale mam ochotę na rybę.... Ehh dzis nie zdążę upichcić ale jesli nie zjem na miescie to jutro musowo losoś na obiad!

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lipca 2015, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dżuls...faktycznie też mam 8 miesiąc...ojej;p za szybko!

    Dżuls lubi tę wiadomość

  • moka89 Autorytet
    Postów: 1735 1005

    Wysłany: 16 lipca 2015, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaaaaaa pie*}<~$%# czy ty na prawdę jesteś taka tępa? Badanie glukozy robiło się po połowie ciąży, ty jesteś na końcówce, bujasz się po jakiś pseudo lekarzach, podważasz opinie każdego z nich, ale robiąc to robisz krzywdę swojemu dziecku. Odpowiedzialność za dziecko mamy od dnia poczęcia a nie od jego narodzin.
    Co na to ojciec dziecka? Też taki mądry? Mojby mnie siłą zawiózł, gdyby chdzilo o zdrowie moje i naszej istotki.

    I nie narzekaj, że nie stać cię na lekarzy, bo jak dostajesz na tacy bilet do najlepszego szpitala klinicznego to zaczynasz marudzić, że ma złą opinię. Kur%#}^ zła opinia zła opinią, ale nie jedno życie uratowali!

    I jak zwykle telenowela. Dziewczynki zajmijmy się sobą, bo na tą Panią szkoda zdrowia. I tak wie wszystko lepiej, w koncu jest po medycynie:p

    Dominka92, Paulinek, adzia, agatka196, alutka, przyszła mama lubią tę wiadomość

    Gabrysia <3
    klz9df9h2mnehf2h.png
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 16 lipca 2015, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha Paulinek- musze o tym pamiętać by moj syn wyrosl na samodzielnego chlopa :) na szczęście my oboje z takich rodzin, ze samodzielność mamy we krwi- mam nadzieję, ze dalej to przekażemy... Przekichane trafić na takiego kuzyna ;)
    Musimy tez pamiętać by przy dzieciach dawać im robic jak najwiecej- a nie ze my zrobimy lepiej, szybciej itp bo pozniej dziecię bez nas nie zaśnie, nie zje, nie uspokoi sie a my o kawie z koleżankami nawet raz na ruski rok i fitnesie wieczornym będziemy mogly zapomnieć ;)

    Misi@, alutka lubią tę wiadomość

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lipca 2015, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dżuls wrote:
    Tak, też zmieniam temat, bo mi ciśnienie skacze :P Lepsze to niż kawa z rana.
    Dzisiaj chyba zakopię się z młodym w łóżku, bo po wczorajszym maratonie zakupowo-obiadowo-lekarskim z dzieckiem, dzisiaj jestem strasznie obolała. A szlag trafia, bo za oknem przepięknie, ciepło i dużo słońca.
    No i belly pokazuje już ósmy miesiąc :D Chyba już od zeszłego tygodnia, ale nie zaglądałam :D Za 6-7 tyg poród :D (licząc do 38go tygodnia)
    Dobrze że inke piję :D :D
    Ja dalej nie kumam tych miesięcy bo na belly pokazuje do porodu 60parę dni to dwa miesiące jesZcze a miesiąc też 8 i tak jak lekarz mi wtedy mówił że gdyby tak miesiąc dodawać to kobiety by 10msc z brzuchem chodziły, dla mnie temat rzeka.
    Belly jakieś zdymane miesiącem pokazuje 38tyg czyli liczy donoszona a tygodniami termin i jest prawie miesiąc różnicy.

    Jak chcecie to drazcie ten mój temat bo ja na to mam mózg wyłączony :D

    Idę się myć i z tym moim mopsem wyjdę :)

  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 16 lipca 2015, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi się nadal nie chce wstać i iść na śniadanie. :P

    Dziś muszę prać (zwykłe dorosłe rzeczy) i posortować ciuszki - pora naszykowac to co trzeba ponownie uprać (zamierzam prać/prasować tylko ciuszki do maks 62, reszta już na bieżąco w miarę jak mała będzie rosła).

    Zastanawiam się nad czapeczkami, takimi po kąpieli. Kupiłyscie takie wiązane czy zwykłe naciągane? I jak dużo?
    Mam mnóstwo ciuszków, ale takich zwykłych, bodziaki, pajace... A w jakichś detalach wysiadam, nie mam nic.

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • Nancy87 Autorytet
    Postów: 2652 2476

    Wysłany: 16 lipca 2015, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie:) Miłego dzionka Wam życzę:) Ktoś się dzisiaj wizytuje?

    Ale jestem głodna, uciekam na śniadanko.

    atdce6yd8pusr0mr.png
    3i49e6ydnzlh0jxr.png
  • Lilla My Autorytet
    Postów: 1312 1404

    Wysłany: 16 lipca 2015, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    la_lenka - my mamy kilka różnych czapeczek, ale wszystkie są wciągane. Któraś dziewczyna (chyba Sigma?) pisała, że dziecku bardzo przeszkadzają sznureczki przy czapeczce, bo kojarzy je z pępowiną, ale pewności nie mam. W każdym razie ja wiązanych nie kupuję.

    To może jeszcze z innej beczki - czy przyszłe mamy chłopców kupują im też jakieś rajstopki czy zostają tylko przy skarpetkach? :)

    Synek <3
    atdc2n0ax1cd3lcr.png
    Cel: 2015 przynajmniej w dwupaku! :)
‹‹ 1589 1590 1591 1592 1593 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ