Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Od sameg początlu co 3 tygodnie. Wszystkie badania ok. Mam najpierw ważenie u położnych, potem u diebetolog badanie ginekologiczne (bo to jest gin-diabetolog, i teoretycznie prowadzi mi ciążę w tym szpitalu), pokazuję kontrolkę cukrów, omawia mi wyniki badań krwi (robię na co drugą wizytę, mocz na każdą), wypisuje receptę i wsio, wizyta trwa może 15 minut. Też by mnie szlag trafił, jakbym miała co tyydzień robić 60km na 5 minut wizyty.diatomka wrote:
Mam pytanie do slodkich mam, jak czesto macie wizyty u diabetologa?
-
Hej
Dzieki za odpowiedzi.
Nie pojechalam, bo jestem padnieta po wczorajszym, musze odpoczac, boje sie o szyjke. Zreszta pewnie mnostwo polamanych galezi lezy bo maskra za oknem, duzo rzeczy od ludzi z balkonow lezy. Jezscze mnie gardlo mierzi ,bo caly dzien wczoraj w klimatyzacji wrrr
No nie wiedze sensu co tydz jezdzic.
Dzuls ja robie 60km w jedna strone a musze wrpocic wiec wychodzi 120... Ani razu mi badan nie zlecila itd. I to jest tylko diabetolog wiec pyta czy ruchy czuje . i cala wizyta.
-
nick nieaktualnyWitam się w 31=32 tc. Za równo osiem tygodni zobaczę się ze swoim.skarbem.
ja teraz chodzę do diabetologa co 2 tygodnie. Ogólnie tak się zakrecilam, że mam lekarzy teraz 3. Jeden z lux med bo mam abonament i mam.bezplatne badania i l4, 2 to ginekolog od cukrów, a 3 to lekarz ze szpitala gdzie będę miała cesarke. Do tego dojdzie niedługo ktg co tydzień
A marzy mi się wyjazd nad morze na.pare dni, tylko ciężko mi właśnie te terminy zgrać z wizytami.
u nas już w nocy było spokojnie, ale.i tak pół nocy nie.spalam. Do tego boli mnie strasznie kręgosłup i stawiał się brzuch. Mam nadzieje, ze to skurcze przepowiadajace nie przepowiedza wcześniejszego porodu. -
Hej, wczoraj najadlam sie strachu, wracalismy z Trzebini do domu po burzy, wszedzie byly zawalone drzewa, pod 2 musialam przejechac, powrot zajal nam 4x wiecej czasu a i tak pod domu doszlismy pieszo w ulewie ostatni odc. blokowalo drzewo I wiszace kable. A teraz siedzimy bez pradu.. Eh oby to sie juz now powtorzylo.
-
Helo
Witam sie z upragnioną trójką z przodu
Belly pokazuje 8 miesiąc ...
Ajj dzisiaj wizytuje tzn wpadam tylko po L4 i na szybkie usg zobaczyc czy dziecko moze pozycje zmieniło bo narazie głowka na górze jest,że w sobote miałam usg to to bedzie mniej szczegółowe...
Ciesze sie ze jest w miare pogoda i mam nadzieje ze żaru z nieba dzisiaj nie będzie.
karolcia87, diatomka, adzia lubią tę wiadomość
-
Witam:)
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty, my wizytujemy się jutro ale to gdzieś dopiero wieczorkiem. Muszę wstać i ogarnąć w domu, mam nadzieję, że brzuch mi nie będzie twardniał i kuł. Odpuściłabym te sprzątanie ale wpada kuzynka męża do mnie na kawę i przywiezie nam laktator elektryczny z tommee i bujaczek. Mąż w pracy do 21 to niestety mi nie pomoże.
anula1990 lubi tę wiadomość
-
dzień dobry u mnie też w końcu 3 z przodu ale się cieszee zaczęłam przez te zmiany tygodni lubić poniedziałki jeszcze tylko troszkę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2015, 09:30
adzia, Misi@ lubią tę wiadomość
aniołek w niebie Mikołaj 12.2013
Córka Aurelka 09.2015
-
nick nieaktualnyWitam się i ja u nas wczoraj przeszla okropna burza wieczorem.
Niepotrzebnie wczoraj troche pochodziłam, bo odbiło się to na moim brzuszku. wieczorem twardniał i bolało od krzya, poleżalam z godzine po no spie, wzielam cieply prysznic i przeszło.
Dodatkowo mała szalałą cały wieczór i w nocy co się obudziłam zeby sie obrócić czy pojśc do łązienki to od razu sie budziła i mnei maltretowała
włączałam jej grajacą poduszkę, maż gadał do brzucha, kład rekę- nic nie pomagało. Ale przynajmniej wiemy że z nią wszytko ok, mooże bala sie burzy
-
nick nieaktualny
-
Witam się i ja z rana. Trzymam kciuki za wszystkie wizyty dzisiejsze. Dzisiaj po 12 jadę odebrać wypis u nas za oknem pogoda słoneczko świeci narazie nie czuć upału ile mam nadzieje, że będzie przyzwoicie ani nie duszno ani nie zimno tak w sam raz, no i mam nadzieję, że ulewy takiej jak wczoraj nie będzie, bo sama od południa do 22 w domu, mąż ma popołudnie.Anulka20
Synek Wiktor
-
Dzień dobry
Poznan też po ostrej burzy. Na szczęście Jeszce końcu czym oddychać. U mnie kolejna nocka z cięższych,przez tę cholerne uczucie gorących stop,spałam z mokrym ręcznikiem na nich. Jest mi tak gorąco,ze rzucam się z boku na bok do 3...A z soboty na niedzielę jakiś kretyn zostawił psa chyba na balkonie w obcym mieszkaniu i ujadał do 4 nad ranem-wyobrażacie sobie chyba mojbpoziom wkurwienia...
Dziś smigamy z Mezulem na działkę po Jego pracy.Także tydz laby przede mną
Miłego dzionka Mamuśki!
Córcia
-
Dzień dobry
Powodzenia na wizytach dzisiaj
U nas słoneczko świeci ale wydaje się być troche chłodniej więc na razie nie narzekam
Nic trzeba powoli wstawać bo mały słodki glodomor domaga się śniadania A teraz naszym ulubionym śniadaniem to jest chleb z miodem do tego szklana zimnego mleka ♡♡ pychota
Z Miłości Stworzeni
♡Kacper♡ Naszą Miłością Jest ♡
♡Naszą Miłością Pozostaną♡
3.10.2013r [*]Michałek[*]
30.01.2014[*]Moja Bratanica
26.06.2014[*]
-
nick nieaktualny
-
Dzień dobry
My też już po śniadanku, za oknem wygląda całkiem przyjemnie.... niby świeci słońce, ale jest taki dość porządny wiaterek
Samopoczucie zdecydowanie lepsze niż wczoraj... chyba byl mi jednak potrzebny ten odpoczynek... ojjjj ciężko się pogodzić z tym, ze juz sobie nie można poskakac jak sarenka, pobiegać po mieście tylko raczej trzeba grzecznie siedzieć na dupce.... to zdecydowanie nie moi tryb życia i chyba to mnie czasem tak najbardziej meczy i dobija... ale nic, odliczam 8 tygodni i wracam do żywych!
Anitka jaki Ty masz piękny, malutki brzusio
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty.... Staraczka daj później koniecznie znać jak tam ta Twoja szyjka, bo az jestem ciekawa czy te bóle miednicy to mają coś z tym wspólnego...
https://www.maluchy.pl/sl-70344.png
