Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
la_lenka wrote:Ja bez problemu wstaję z każdej pozycji nawet wprost z podłogi
dla mnie wstanie z lozka czy kanapy to naprawde po pierwsze mega bol w kręgosłupie po drugie robię to powoli- pamiętam moja babcia tak wstawala w wieku 85 lat
Czasem jak zbyt głęboko usiądę i jest pomocna dlon mojego mężczyzny to korzystam bez wachania. Brzuch nie jest wielki, na wadze 8kg wiecej wiec tez bez przesady ale chyba juz środek ciężkości jakos inaczej umiejscowiony i bywa zabawnie
Ale ty w ogóle jakas rozciagnieta jestes- pewnie nogi w umywalce dalej byś umyla ?!?Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2015, 11:53
-
nick nieaktualnydziewczyny jakie wy szczuplutkie.. czuje sie przy was jak hipopotam
super macie brzuszki
a to moj w 33tc:
sorki za jakosc ale ten moj telefon...Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2015, 11:58
4me, agatka196, la_lenka, Czarna_88, Kasiarzynka, easymum, Gusiak, Luna1, snoopy_etka, Wonderland, .ona., Misi@, Lilla My, Anitka201, lila1983, Sigma, trix, karolcia87 lubią tę wiadomość
-
MadziaRatMed wrote:Piekny ten fotel! Ake cena juz masakra...
No niestety jak to często bywa to, co naprawde ladne kosztuje majątek
Ja to w ogóle mam jakiś drogi gust- na pewno droższy od portfelaco gdzies pojade, wybiorę bez patrzenia na ceny, zakocham sie a pozniej się okazuje, ze to najdrozsza rzecz w sklepie
pozniej siedze na necie nocami i szukam tańszych ale równie ladnych zamienników
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2015, 11:57
Carolline lubi tę wiadomość
-
Oj moja forma fizyczna i psychiczna też poupadla. ☺Bez powodu się wsciekam, płacze. Ta pogoda mnie dobija, brak snu. ☺
Dziewczyny mam pytanie? Jak tam z waszym sluzem? Bo wcześniej nie miałam nic A od dwóch dni pojawił się taki gęsty biały i bez zapachu. Przepraszam za szczegółowość. Tak myślę że jeszcze z 2 tyg i będę obserwowała czop. Bo pamiętam że Z synem dość szybko mi odszedł. Ok 4 tygodni przed porodem. -
Ja nogi do umywalki jeszcze tez wloze, ale podniesc dupsko z kanapy to juz jest dla mnie wyzwanie. Najchetniej to zeslizgnelabym sie najpierw z kanapy na podloge, potem przekrecila na czworaka i dopiero wtedy wstala. Zreszta kilka razy tak zrobilam, nawet raz przy mezu. Zrobil wtedy takie duze oczy i najpierw sie troche zasmial a jak ja wrzasnelam, ze to wcale smieszne nie jest to z przerazeniem powiedzial, ze chyba faktycznie jest mi ciezko.
Ogolnie to praktycznie co wieczor kregoslup bolesnie daje mi znac o sobie.
E tam. Do rozwiazania blizej niz dalej i mimo ze pewnie bedzie coraz ciezej to dam radeagatka196, 4me, Gusiak, Carolline, karolcia87 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
4me wrote:
Ale ty w ogóle jakas rozciagnieta jestes- pewnie nogi w umywalce dalej byś umyla ?!?Choć od wczoraj coraz trudniej, bo założyliśmy ikeowego Lillangena i on jest jednak dość mocno wysoki (ponad 90cm wysokości) i taki prosto zabudowany, że trzeba nogę konkretnie podnieść. Ale jakoś daję radę.
4me lubi tę wiadomość
-
Ja siedze wysoko na krzesle jeszcze z poduszka pod tylkiem, na kanapie nie da rady bo mam wrazenie, ze zgniatam brzuch i mi zle. Ogolnie zaczyna juz mnie meczyc. Najlepiej kinsie stoi, ale kregoslup szybko sie meczy, jutro jade na basen, juz nie sie moge doczekac!!!
4me, karolcia87 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMadzia zazdroszczę Ci basenu... mi się w te upały tak chciało poplywać a tu trzeba leżeć... a nad zalew to już w ogóle bym się wybrała ale raz ze leżenie a dwa że mam jakieś opory w ciaży wchodzic do wody zeby czegoś nei złapać. jak byłam jakiś czas temu to tylko nogi moczyłam
-
aldonaa wrote:Ja nogi do umywalki jeszcze tez wloze, ale podniesc dupsko z kanapy to juz jest dla mnie wyzwanie. Najchetniej to zeslizgnelabym sie najpierw z kanapy na podloge, potem przekrecila na czworaka i dopiero wtedy wstala. Zreszta kilka razy tak zrobilam, nawet raz przy mezu. Zrobil wtedy takie duze oczy i najpierw sie troche zasmial a jak ja wrzasnelam, ze to wcale smieszne nie jest to z przerazeniem powiedzial, ze chyba faktycznie jest mi ciezko.
Ogolnie to praktycznie co wieczor kregoslup bolesnie daje mi znac o sobie.
E tam. Do rozwiazania blizej niz dalej i mimo ze pewnie bedzie coraz ciezej to dam rade
Przepraszam, ale jak sobie wyobrazilam to Twoje wstawanie z kanapy to parsknelam śmiechem
Musi to naprawdę nieźle wyglądaćWiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2015, 12:23
-
Aldonaa - polecam mężowi filmik
https://www.facebook.com/tryguys/videos/434533246723563/?pnref=story
chyba najśmieszniejszy z tych, w których faceci próbują na sobie jak to jest w ciaży. Jest też o spaniu z brzuchem i wstawaniu z łóżkaaldonaa, karolcia87 lubią tę wiadomość
-
No i kuzynka wpadła szybciej, zdążyłam ogarnąć tylko siebie.
Myślałam, że tylko ja ostatnio jestem marudna. Mam jakiś zły humor, jestem naprawdę zmęczona ciążą, chce mi się płakać bez powodu. Dalej męczą mnie te twardnienia i kłucia jak chodzę, dlatego staram się większość czasu leżeć. Nie mogę się doczekać jutrzejszej wizyty. Ciekawe co tam z moją szyjką.
Adzia ja też od kilku dni mam gęsty, biały śluz, to zwiastuje czopa?
Muszę dzidzi poprać nowe ciuszki, które się nazbierały i pościel. Nie mam siły nawet tego zrobić. Uchhh sorry, ale musiałam się wyżalić -
Mnie nie bolą ani plecy, ani spojenie, ani nawet brzuch. Chyba nawet żadnych skurczy czy twardnienia nie rozpoznaje.
Przyznam, że w porównaniu do początku ciąży gdzie miałam krwiaka i leżenie plackiem, to ta końcówka jest zupełnie spoko.
Owszem miewam swoje problemy, np. z niewiadomych powodów schody to jakieś wybitne wyzwanie. Po wejściu na swoje 3 piętro ledwo dyszę. Często miewam straszne "niechcęmisię". Ogólnie staram się prowadzić dość spokojny tryb życia - żeby czegoś nie wywołać, po jakimś intensywniejszym dniu np. zakupów staram się kilka dni bardziej wyluzować itp. W sumie z takich dolegliwości typowo ciążowych to męczą mnie dwie sprawy - zaparcia i skurcze łydek. Ale staram się z obiema walczyć, i poza momentami chwilowego pogorszenia, daje się jakoś ogarniać.
Ale tak ogólnie to czasem mogłabym zapomnieć, że jestem w końcówce ciąży.
-
Hej, już po wizycie - mała waży ok 2200, moja szyjka się skraca i ma 2,7 tyle że od środka robi się lejek, mam polegiwać, ale bez dramatu, obiad ugotować odpocząć, dom ogarnąć odpocząć - na drugie mi teraz odpocząć☺. Doktorka bardzo zaintrygowały małej włosy niby dużo ich ma - już nie mogę się doczekać aby je zobaczyć.
Wizytę mam u niego dopiero za 5 tyg bo idzie na urlop, ale już się umówiłam za 3tyg u innej lekarki ma mi też pobrać wykaz na paciorkowce.
Nancy87, Gusiak, Czarna_88, Misi@, .ona., la_lenka, Dominka92, julita, diatomka, easymum lubią tę wiadomość
Moje kochane chłopaki Michał lat 10, Paweł lat 7, no i jeszcze jest tata, teraz doszła Marysia -
Ale jestem wściekła pojechałam do swojej dr a po drodze w centrum wrocka jakby tajfum przeszedł i co się okazało prądu nie ma,weszłam na 4 piętro choć mam zabronione..... i co komputery nie działają, ogólnie chaos, i sobie wróciłam,a teraz leżę plackiem bo takiego wysiłku to ze 3 miesiące nie miałam.I jutro powtórka z rozrywki bo l4 mi się kończyło no i ten krążek musi ktoś zobaczyć Ehhhh
-
nick nieaktualnytaki sluz ja tez mam od pewnego czasu.. bialy i lepki.. nie wiem czy to normalne.. bardziej martwi mnie to ze 3 dni temu opadl mi brzuch.. jest wyraznie nizej i ja przez to czuje sie lepiej.. lepiej sie oddycha i jakos mi lzej tearz ale boje sie ze to za wczesnie.. martwie sie czy niuni nie zachce sie wczesniej wyskoczyc..