Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
ja test robiłam przed sylwestrem jakoś między 28-30 grudnia. Pamiętam, bo akurat miałam dostać a antybiotyki 4 dzień brałam i to poszłam zmienić antybiotyk bo pierwszy który przepisała po drugiej tabletce dostałam biegunki i wymiotów i 4 dzień mi się spóźniał okres więc postanowiłam zrobić i wyszły dwie kreski i antybiotyk odstawiłam
. I na sylwestra nie piłam i ograniczałam mniej papierosów( wtedy paliłam ) ale przestałam jak wymioty i mdłości przyszły
Dokładnie noc będzie nie przespana , jak Sigma się nie odezwie. Może niech chociaż jej mąż się odezwie tu napisze coś.
-
nick nieaktualnyU mnie pozytywny test ciążowy był 12 stycznia po godzinie 11 , owulacyjne 10(popołudniu) i 11( rano) owulacyjne bo w czwartek czyli 8 stycznia wykorzystalam ostatni ciążowy i kreska tak blada aż nie myślałam że na banie mi siada, w piątek plamienia niedziela też wiec ratowało się owulacyjnym,piersi tylko nabrzmiale były i inaczej jadłam
Test mam w domu
Aaa sylwester był skoczny bo grałam z dzieciakami na xboxie z kinectem, miałam wyrzuty sumienia bo i troszkę popilam i poskakakalam.
Rodzice wtedy mówili o wnukach i jak się okazało że jestem w ciąży to podchwycili że dla synka imię sylwester
Dla niuni to czkawka bo ciągle mam dzisiaj tak mnie meczyla aż grdyl bolałWiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2015, 20:40
-
nick nieaktualny
-
Ale naskrobalyscie ... siedziałam na szkole rodzenia a myślami byłam z wami i sigma. ... myślałam że już coś wiecie nowego ale widzę że czekamy wszystkie na wieści
-
A ja, jako że udało nam się zajść już w pierwszym cykllu, mam teraz w domu wór testów owulacyjnych i ciążowych z allegro, z którymi nie mam co zrobić.
A w Sylwestra wlałam w siebie tyle, ile weszło, i dobrze, bo teraz ta abstynencja doprowadza mnie do szału. Test robiłam jakoś chyba koło 9 stycznia, już dobrze nie pamiętam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2015, 20:40
-
nick nieaktualnyDziewczyny, ja mysle, ze ona da nam znac jak przyjdzie czas. Ja chyba tez nie mialabym glowy do informowania na bierzaco o akcji porodowej:p
Musimy cierpliwie czekac. Tez odswiezam forum, ale teraz ona i jej synek sa najwazniejsi a nie nasza ciekawosc:peasymum, trix, .ona., Wonderland, Gusiak, Lady Savage, Carolline lubią tę wiadomość
-
Ale Was na wspominki wzięło
Wydaje się, jakby to było wczoraj...te emocje. A teraz już jesteśmy na końcówce i znów emocje
Dziewczyny widziałyście te książecki? Cudne są https://www.facebook.com/ewelinkowskaszydelko?fref=nf
U mnie też dziś dzień pod hasłem Sigma. Pod wpływem emocji prowizorycznie spakowałam dla siebie torbę. Bardzo prowizorycznie, ale chociaż mam już koszulę w torbie i dokumenty w widocznym miejscu. Dla męża naszykowałam numery tel, gdzie ewentualnie będzie straszak jakby się zaczęła akcja. Trzeba się powoli ogarniać.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2015, 20:46
-
Mój pozytywny był 10.01 z bladziochem,bo test robiony popołudniu, 11.01 z porannego nie było watpliwości
Dziewczynki zluzujcie, jeśli Sigma leżałaby tylko pod Ktg to na pewno by się odezwała. Podejrzewam, że ostatnią rzeczą o jakiej będziemy myślec na porodówce jest pisanie na forum.. Wiec uszanujmy ten czas i poczekajmy spokojnie na info. Rodzi się wcześniak, wiec sytuacja dla Sigmy jak i tatusia na pewno jest nerwowa.
easymum, Mordeczka, trix, la_lenka lubią tę wiadomość
-
Witam się po usg, mój synuś waży 1740 g i jest przesliczny. Jutro wrzuce fotkę, bo teraz z telefonu piszę. Prosto z usg pojechaliśmy na IP na ktg, bo mały miał tetno powyżej 160. Dzięki Bogu ktg w porządku, żadnych skurczy nie ma, więc nie chciałam, żeby mnie na obserwację zostawiali- podpisałam oświadczenie i jestem już w domu.
Dziś kupiłam też torbę w decathlonie, jednak Sigma motywuje i jutro pakuje graty oraz robię dodatkowe zamówienie z gemini.
Co do testów ciazowych, to mój mąż je podpisał i teraz leżą sobie w szkatułce jak cenny skarbtrix, anula1990, Gusiak, Wonderland, Czarna_88, agniesja, Lady Savage, Kucykowa, skabarka, agatka196, Misi@, adzia, Dżuls, karolcia87 lubią tę wiadomość