X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniówki 2015
Odpowiedz

Wrześniówki 2015

Oceń ten wątek:
  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w takie dni jak dziś błogosławię mój pomysł założenia klimy w jednym pokoju. Dzięki temu jakoś jestem w stanie żyć. Obawiam się, że po tym super upalnym lecie, jakie teraz się zapowiada, zapłacę jakiś majątek za prąd, ale trudno :P Czasem trzeba sobie pozwolić na odrobinę luksusu. ;)

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aldonaa wrote:
    Moja kuzynka za 2 tyg na termin a w zeszlym tyg wrocila ze szpitala po cholestazie... matkooo! Jak wygladaja jej nogi! Cale w strupach. Jak po ospie. Mowila ze to cos okropnego. Nie da sie tego swedzenia opisac...
    Zaraz poczytam o tym , świta mi ze to nogi atakuje a u mnie ręce , może coś z trawy koszonej w powietrzu fruwa

  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Diatomka a Ty nadal sie pastwisz :-) te knedle chodzą a mną jak pierogi z jagodami. I wiem e jeśli sama ich nie zrobię to obejde się smakiem :-)

  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już 1.30 godzina mija i nie ma skurczyka, chyba się wyciszło, :) czyli dziś jeszcze nie urodzę XD

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • aldonaa Autorytet
    Postów: 1459 1976

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    La_lenka zazdroszcze klimy. Ja jestem chyba na nia za wrazliwa. Moj nos poczuje lekka klime i zatoki mam zalatwione na amen . Bol nieziemski. Raz nawet probowalam na sile sie do niej przyzwyczaic . Ale wtedy oprocz zatok, doszly spojowki, zapalenie miesni, meeeeega cieknacy katar i angina, ktorą mimo ze wyleczylam powrocila jak bumerang 3 razy w krotkim czasie.

    l22nhdge5b933eoh.png
  • diatomka Autorytet
    Postów: 1521 722

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kathleen tylko kurcze towaru nie ma a ona noe odbiera

    Anitka chyba sie pochwalilam bo mowila ze przywiezie a na 15 ma do pracy i chyba nie zdarzy juz... W takim razie zostalo mo kilka z wczoraj na obiad z brzoskwinia:/

    tb73hdgewbpj0awv.png
    o148j44j3jm7z3xv.png
  • diatomka Autorytet
    Postów: 1521 722

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aldona moj maz taki wrazliwy z zatokami jak Ty. Chociaz ja po wypadzie do ikei w poprzednie upaaly przez tydz mialam bol glowy i katar od klimy:/

    tb73hdgewbpj0awv.png
    o148j44j3jm7z3xv.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aldonaa wrote:
    La_lenka zazdroszcze klimy. Ja jestem chyba na nia za wrazliwa. Moj nos poczuje lekka klime i zatoki mam zalatwione na amen . Bol nieziemski. Raz nawet probowalam na sile sie do niej przyzwyczaic . Ale wtedy oprocz zatok, doszly spojowki, zapalenie miesni, meeeeega cieknacy katar i angina, ktorą mimo ze wyleczylam powrocila jak bumerang 3 razy w krotkim czasie.
    mam to samo, nienawidzę klimy...

    dzięki tej w aucie pewnego razu załatwiłam sobie zatoki na 2 lata...punkcja, gronkowiec i inne przyjemności;)

  • aldonaa Autorytet
    Postów: 1459 1976

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulinek wrote:
    mam to samo, nienawidzę klimy...

    dzięki tej w aucie pewnego razu załatwiłam sobie zatoki na 2 lata...punkcja, gronkowiec i inne przyjemności;)

    Dlatego ja naprawde wole jak mi glowe w aucie chce urwac od pootwieranych okien niz chwila przyjemnosci z klima a potem zgon!

    Edit. Punkcja- ałłł...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2015, 14:58

    Paulinek lubi tę wiadomość

    l22nhdge5b933eoh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sinulan albo sinupret ratują życie...

    skabarka lubi tę wiadomość

  • Czarna_88 Autorytet
    Postów: 1457 994

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj U mnie tez klimatyzacja równa się mega problem z zatokami :-/

    Dzisiaj mam wszystkie okna pozamykane i pozaslaniane wiatraczek jeden chodzi w dużym pokoju i jest nawet miło i przyjemnie ;-)

    Z Miłości Stworzeni
    ♡Kacper♡ Naszą Miłością Jest ♡
    zrz6p07wp0k766o1.png
    ♡Naszą Miłością Pozostaną♡
    3.10.2013r [*]Michałek[*] <3
    30.01.2014[*]Moja Bratanica <3
    26.06.2014[*] <3
  • adzia Autorytet
    Postów: 993 1961

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dżuls tak jakbym widziała odbicie mojej matki. ☺Tylko że ja to mam dopiero brzerabane. Bo mieszkamy w jednym bloku, w jednej klatce, tylko w innych pionach. I uwierzcie mi czasami mam wrażenie że jestem w Big Bbrother. Wielki brat patrzy. ☺
    Średnio raz w miesiącu ją gonie. Bo bardzo lubi ingerować w czyjeś życie. Jak już przyjdzie na kawę w cudzyslowiu. To nie posiedzi, nie pogada. Tylko włącza jej się oko szpiega. I zaczyna coś tego typu zacytuję :Aga okna byś umyla, Aga tam masz kurz. A mi gul rośnie. Ostatnio jej powiedzialam że moje mieszkanie to nie jest muzeum to że ona myje okna raz na 2 tygodnie bo nie ma co robić. To jej sprawa. A U mnie choćby było nawalone na środku pokoju to powinna to obejść, bo to jest u mnie. Strzeliła fochem i wyszła. A ja mam święty spokój.

    3i49df9hy5b5npd4.png
  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem wam, że to dużo zależy od klimy. Mnie kiedyś, po pracy w klimatyzowanych pomieszczeniach też różne nieprzyjemności łapały. A w domu nic - ale mam zamontowany model z efektem Coanda, który nie wieje bezpośrednio na człowieka tylko w sufit i "spełza" po ścianach. Dzięki temu właśnie nie łapie człowieka przeziębienie, nie ma zimnego powiewu tylko ogólnie się robi przyjemniej. No i też trzeba ustawiać z rozsądkiem - wiele osób popełnia taki błąd, że daje za niską temperaturę i to szok termiczny rozwala zatoki.
    Ja mam w tej chwili ustawione na 24 stopnie (na duży pokój, z otwartą przestrzenią, gdzie się trochę powietrze miesza z cieplejszym) - a według instrukcji należy ustawić 2-3 stopnie niżej niż się chce realnie mieć. Tak więc w mieszkaniu nie jest wcale chłodno, nadal jest ciepło, ale po prostu nie zabijająco. A mieszkam na ostatnim piętrze, w starym bloku, z kiepsko zaizolowanym termicznie dachem. W lato było tu strasznie, nie dawało się wytrzymać, w mieszkaniu było gorzej niż na zewnątrz.

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2016, 22:21

    Lady Savage, Carolline lubią tę wiadomość

  • Dżuls Autorytet
    Postów: 3180 2974

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adzia, mi moja matka ostatnio z wrodzonym sobie wyczuciem i taktem, wiedząc jaka jest sytuacja serwuje teksty w stylu: "o, widzę że karnisz ciągle nie powieszony. Ok, ja się nie wtrącam, chcecie żyć w takim bajzlu to proszę bardzo", albo wiedząc że W ma jakieś gigantyczne zlecenie do skończenia przed wyjazdem, żeby w spokoju jechać z dzieckiem nad morze bez laptopa, więc to ma w tej chwili priorytet, rano dzwoni i pyta: "A łóżeczko skręcone?", potem dzwoni po południu i doskonale znając odpowiedź znowu to samo: "A łózeczko skręcone? Wy jak zwykle zostawiacie wszystko na ostatnią chwilę. Zobaczysz, jutro urodzisz, a nawet nie będzie gdzie dziecko położyć". No dosłownie jak takie typowe matki, czy teściowe z reklam albo seriali. Czasem muszę W hamować, bo on czasami jużtakiego wkurwa na nią łapie, że jest gotów pójść do niej, do bloku obok i zarąbać. Zresztą jak ostatnio jechała z nim i dzieciakami pod namiot (oboje przeżyli), to W dostał od męża mojej siostry smsa pt.: "podziwiam, będę się modlić, żebyś jej nie zarąbał. Szkoda na nią 15tu lat życia" :D Itd :D Aktualnie mój mąż dzierży żółtą koszulkę lidera w katogorii "najbardziej znienawidzony zięciulek" i chyba nam to na dobre wychodzi.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2015, 15:20

    8pdp47e.png
  • Czarna_88 Autorytet
    Postów: 1457 994

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To skrabarka współczuję ... W szpitalach to zawsze taka duchota i brak powietrza a co do Piero w takie upały :-/

    Z Miłości Stworzeni
    ♡Kacper♡ Naszą Miłością Jest ♡
    zrz6p07wp0k766o1.png
    ♡Naszą Miłością Pozostaną♡
    3.10.2013r [*]Michałek[*] <3
    30.01.2014[*]Moja Bratanica <3
    26.06.2014[*] <3
  • Dżuls Autorytet
    Postów: 3180 2974

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    skabarka wrote:
    Pociesze Was - w szpitalubw salu 3 osobowej jest bardzo przyjmnie ;-) pozaslaniane rolety. Uchylone jedno okienko zeby przewiew byl. Mamy jeden wiatraczek... A powietrza zero ;-) i tak sobie sapiemy jedna przez druga i pocimy sie jak swinki ;-)
    Niech któraś wybłaga męża, żeby przywiózł wiatrak, przecież skiśniecie tam!

    8pdp47e.png
  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    skabarka wrote:
    Pociesze Was - w szpitalubw salu 3 osobowej jest bardzo przyjmnie ;-) pozaslaniane rolety. Uchylone jedno okienko zeby przewiew byl. Mamy jeden wiatraczek... A powietrza zero ;-) i tak sobie sapiemy jedna przez druga i pocimy sie jak swinki ;-)
    Oo, tego też się boję. Liczę, że jak ja będę rodzić to już się ochłodzi. Mój szpital ma gigantyczne okna od słonecznej strony, jasne rolety które nic nie zasłaniają. :/

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ostatnio włączyłam wiatrak a wieczorem masakra , flegmy nie moglam sie pozbyc z gardla tak stalo :/

    Slyszalyscie o czyms takim jak mierzenie miednicy/bioder aby określić czy bedzie potrzebna cesarka jesli jest wąsko ?

  • Dżuls Autorytet
    Postów: 3180 2974

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    la_lenka wrote:
    Oo, tego też się boję. Liczę, że jak ja będę rodzić to już się ochłodzi. Mój szpital ma gigantyczne okna od słonecznej strony, jasne rolety które nic nie zasłaniają. :/
    Ja się boję tego, że jak urodzę na przełomie sierpnia i lipca, to położą mnie w 3osobowej ciasnej salce, do tego trzeba dodać trzech mężów siedzących prawie non stop i wycieczki rodzinne, wizyty mamuś i teściowych. Bo raz, że duchota, a dwa to człowiek chce odpocząć, a tu słyszy ćwierkanie jakiejś babci nad dzieckiem, a czasem współlokatorki nie mają na tyle wyczucia, żeby wyjść z dzieckiem i gościem na korytarz, albo zwyczanie nie są jeszcze na siłach.

    8pdp47e.png
‹‹ 1843 1844 1845 1846 1847 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych - aplikacja starania o dziecko

Postanowione - rozpoczynacie starania o dziecko. Mija pierwszy, drugi, trzeci miesiąc, a ciąży nie ma. Pojawia się lekki niepokój - co się dzieje? Tak rozpoczyna się historia wielu kobiet z OvuFriend, które używają aplikacji podczas starania o dziecko. Inteligentny kalendarz dni płodnych nie tylko szybko nauczy się Twojej płodności ale również wcześnie wykryje nieprawidłowości. Przeczytaj jak aplikacja pomoże Ci zajść w ciążę!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ