Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Teraz w zusie (w sumie od kilku lat) jest nagonka na umowy o dzieło i właśnie ciężarne. Szwagireka powiedziała, że najchętniej tej kierowniczce zasiłków przywaliła by w twarz za to jak traktuje te kobiety. Jeśli pracujecie w firmie od kilku lat i nagle szef podniesie Wam pensję o 200-300 zł to powinni się przyczepić ale ogólnie wyjdzie na Wasze. Jeśli jednak pracujecie w firmie od kilku miesięcy i nagle idzie podwyżka, a chwile po tym zwolnienie to raczej pewne, że wam zakwestionują i obniżą do poprzedniej pensji. Kwestionują też przechodzenie z umowy zlecenia na umowę o pracę i za chwilę dostarczone zwolnienie ciążowe. Często sprawy lądują w sądzie ale nas prawniczka poinformowała, że najczęściej Sąd staje po stronie zus-u.eM wrote:Podwyżek też się czepiają? Przecież zasiłek jest ze średniej z 12m-cy... Paranoja z nimi... Słyszałam że czepiają się jak ciężarna nagle ma umowę o pracę i ogólnie samo zatrudnienia bardzo. Szukają niedopatrzenia by unieważnić zasiłek.
-
agatka196 wrote:U nas w firmie maja być podwyżki od lutego- maja nam wyrównać pensje do średniej krajowej danego stanowiska. I mój się pytał czy mi się też ta podwyżka będzie należała- pracujemy w jednej firmie, więc pewnie kontrol będzie jak w morde strzelił.
Nie koniecznie bo jeśli pracodawca podnosi pensję całej firmie to kontrol może być ale nie mają prawa tego zakwestionować. -
Em nie ma co się przejmować bo tak na prawdę masz do tego prawo i tego się trzymajmy
Szwagierka opowiadała historię jak właściciel firmy przebywał na L-4 i do tego był po operacji w szpitalu i pracownik przyszedł do niego do szpitala aby podpisał dyspozycję do puszczenia przelewów (wypłat pracowników). Co zrobił zus? Cofnął jemu zasiłek ponieważ z tego podpisu jasno wynika, że właściciel firmy mógł pracować skoro wykonywał czynności na rzecz firmy..paranoja.
-
Ważne abyś w pracy pojawiła się tylko po to aby dostarczyć zwolnienie bo jeśli zastaną Cię nawet na pogaduszkach z koleżanką z pracy (w miejscu pracy) to też jest cofane zwolnienie. U mnie będzie ciężko bo my jesteśmy firmą rodzinną pracujemy z mężem i moimi rodzicami. O ile mąż jest kierownikiem na budowie to ja jestem pracownikiem biurowym to nawet na zwolnieniu nie będę mogła przyjść do mamy na herbatęNancy87 wrote:U mnie też może być kontrol, chociaż mam chodzące to nie wiem. Umowę mam od 28 września, bo wcześniej byłam na stażu. No ale mam najniższą krajową, nic nie kombinowałam chociaż miałam taką możliwość. Niech spróbują tylko coś zakwestionować:p
-
Typowy konflikt serologiczny jest tylko, gdy matka nie posiada antygenu D (ma krew "ujemną"), a dziecko odziedziczy po ojcu dodatnią. Wtedy organizm matki zaczyna wytwarzać przeciwciała przeciw tej nieznanej jej cząstce. Problem właściwie nie występuje przy pierwszym dziecku, bo przeciwciała zaczynają się wytwarzać dopiero wtedy gdy do organizmu matki przedostanie się duża ilość krwi (czyli najczęściej dopiero podczas porodu). Konflikt robi się groźny dla kolejnych dzieci, gdy te przeciwciała są od razu w organizmie. Do sprawdzenia tego robi się w ciąży badanie na grupę krwi.eM wrote:Lady ja znam tylko jeden sposób, zatyczki do uszu
Witam z rana Co do konfliktu, to nie jest takie że dotyczy tylko grup ujemnych. Czasem, choć rzadko zdarza się i w dodatnich. Po to robi się alloprzeciwciała. Choć bardzo możliwe że przy grupach dodatnich to się trochę inaczej nazywa.
Owszem, mogę być jeszcze dalsze niezgodności w kolejnych czynnikach krwi, ale najczęściej nie są groźne, należy obserwować w trakcie ciąży.
Istnieje za to jeszcze coś takiego jak bardzo rzadki konflikt płytkowy prowadzący do małopłytkowości, związany nie z plusem czy minusem krwi, ale z antygenami płytek krwi. Żeby sprawdzić ten konflikt trzeba zrobić specjalny test genetyczny (też z krwi, ale z tego co wiem nie wszędzie się da go wykonać - na pewno w Warszawie jest instytut robiący takie badania - jeśli dam radę to ja sobie zrobię, bo mam w miarę blisko - do 20 tygodnia ciąży można). Ale nie należy się martwić, ten konflikt jest bardzo rzadki, bo według informacji jakie wyczytałam na stronie tego instytutu tylko 2% kobiet nie ma antygenu, więc jest narażona na konflikt - który i tak wcale nie musi powstać i tylko w nielicznych przypadkach ma poważne konsekwencje.
chabasse lubi tę wiadomość
Córeczka
-
Anitko nie przejmuje się tym jakoś znacząco, po prostu się z tym liczę. Niby l4 mam chodzące, ale i tak raczej nie ruszam się z domu chyba że muszę Przyjdą to przyjdą, zastaną bałagan i mnie w pozycji leżąco-laptopowej
Anitka201, Dia na lubią tę wiadomość
Aniołek 12tc -18.04.2014 [*]
Aniołek 8tc -25.08.2014 [*]
Maks - ur 08.09.2015
Nataniel 18tc - 20.12.2017 [*] -
Hehe nieee, ja leże na 'bazie' w salonieanulka20 wrote:A ja jeszcze w łóżku leżę i najchętniej bym przelezala cały dzień dzisiejszy jakiś len mnie dzisiaj dopadł tez tak macie?
baza, jak to nazwał mój mąż, to takie miejsce na kanapie gdzie jest przedłużenie na nogi i można sobie leżakować jak leże to mniej mnie męczą mdłości
Aniołek 12tc -18.04.2014 [*]
Aniołek 8tc -25.08.2014 [*]
Maks - ur 08.09.2015
Nataniel 18tc - 20.12.2017 [*] -
nick nieaktualny
-
Anitka201 wrote:Moja szwagierka pracuje w zusie i wierz mi kontrole są nagminne. Przesłuchania ciężarnych wyglądają tak, że dziewczyny mają zawieszone wypłaty zasiłków (z l-4) i błagają babkę o zrozumienie bo nie mają za co żyć. Nie chcę straszyć ale wczoraj szwagierka do mnie przyszła i opowiadała jakie cyrki się dzieją. Zależy na kogo się trafi..u nas na dolnym śląsku to jest jakaś plaga. Nawet nasza firma była kontrolowana z umów o dzieło (pracowali na niej emeryci) i oczywiście wszystko zakwestionowali i dojebali karę na 40 tys. U znajomego (właściciel firmy) w firmie taka sama kontrol (150 tys kary. Takich przypadków u nas na pęczki. Najgorsze jeśli pracodawca podniesie teraz pensję ciężarnej..kontrol z marszu i od razu z ryjem wyskakują i kwestionują.
Ja byłam u prawnika o dzwignięcie zusu-> mam na tyle komfortową sytuacje że nawet jak dźwigne zus do najwyższej moga mi brzydko mówiąc " naskakać"
mam fv przewyżaszające 3 razy ten zus, i mi powiedziała ze z marszu bede miała kontrole, że to normalne ale mam sie nie stresować bo pod kazym względem jestem w stanie sie wybronić nawet gdybym miała na stanie 3 ciężarne, ale faktycznie 3 moje znajome co dzwigneły zus na 3 miesiące odrazu miały, kontrole ale jeżeli wszystko jest poprawnie zrobione , wpłaty w terminie i jest przykrywka że ciebie an to stać ( chociaż w sądzie wygrywa się nawet gdy nie stać bo zus nie ma prawa sprawdzać fv wystaiwanych czy coś takiego, bo na zus zawsze możesz pożyczać kase) to nic nie zrobią.
Ja polecam iść do prawnika konkretnie ze swoją sprawą pokieruje co zrobić zeby wszystko miało ręce i nogi i oczywiście żeby później stresów nie przechodzić.
Dlatego ja na l4 dopiero pójde w okolicach lipca.
Nowy przypis jeszcze w życie nie weszedł także mozna pod kazdy m względem korzystać z luki w prawie ( najprawdopodobniej do 1 lipca o ile nie będzie żadnych strajków itp )
-
Anitka201 wrote:Em nie ma co się przejmować bo tak na prawdę masz do tego prawo i tego się trzymajmy Szwagierka opowiadała historię jak właściciel firmy przebywał na L-4 i do tego był po operacji w szpitalu i pracownik przyszedł do niego do szpitala aby podpisał dyspozycję do puszczenia przelewów (wypłat pracowników). Co zrobił zus? Cofnął jemu zasiłek ponieważ z tego podpisu jasno wynika, że właściciel firmy mógł pracować skoro wykonywał czynności na rzecz firmy..paranoja.
i to jest największy błąd pracodawców, mnie ksiegowa uświadomiła ze związanych z firmą rzeczy nic dosłownie nic robic na l4 ani nawet byc na odwiedzinach na zapleczy w łazience poprostu ma mnie tam nie być, a jak musze jechać to jechać koło 19-20 i uciekać zeby nikt nie widział bo moze podwalić
Przerabiałam od ostatniego miesiąca wszystko.
umowy o prace ---> jezeli pracodawca dzwignie ( bo np. jest dobry wie ze kasa itp) to odrazu z marszu sprawa w sadzie przegrana
Jeżeli ktos sie zatrudni na 1,5 mc i da l-4 ciazowe ( w zaleznosci ile zus ma spraw do wyjaśnienia)
Działalnosc gospodarcza ---> i tu najwiecej wiem do 1 lipca "można kombinować" by nie wpaść -
Nancy87 wrote:Przyszła mama niechcący polubiłam Twój post. Dziewczyny mogę czasami klikać lubię to przy negatywnych postach, bo siedzę na telefonie bardzo często i jak chcę przerzucić stronę, to mi się klika.
Nic się nie stało
Marzenia się spełniają
-
Dzien dobry znow tak duzo napisalyscie bylam u lekarza i naleze do tych ktore dopiero przy porodzie dowiaduja sie je SA w ciazy dlatego zadnych dolegliwosci
Dzidzius coraz wiekszy mam nowe zdjecie
ceska, skabarka, eM, agatka196 lubią tę wiadomość
