Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas jest raczej niepisana tradycja, że chrzestna kupuje ubranko, szatkę i kwiaty, a chrzestny świecę i np. płaci za fotografa. Ale to jest bardzo płynne i zależy od rodziny - u mnie tak jest, ale u mojego męża już nie.Synek
Cel: 2015 przynajmniej w dwupaku! -
Lady: 3080 urodziła siE o 16,45
Paulinek, magdalenkaihelenka, la_lenka, karolcia87, agatka196, aldonaa, Lilla My, kasig, julita, anula1990, Wonderland, Carolline, diatomka, skabarka, Czarna_88, Dominka92, sowa28, Dżuls, Pola Irene, .ona., kiti, kapturnica, Sigma, adzia, Gusiak, snoopy_etka, Ursa, 4me, KathleenPL, Kucykowa, easymum, Kasiarzynka lubią tę wiadomość
-
kasig wrote:dokładnie to samo ostatnio usłyszałam jak spotkaliśmy się z siostrą męża i jej rodziną która mieszka na mazurach. I też slyszałam to pierwszy raz w życiu. U nas na śląsku jest dokładnie odwrotnie, zresztą jak u większości z Was i my się raczej wybijać w tym temacie nie będziemy, jakoś mi nie pasuje dzidziuś chłopczyk w różowym
) się przyjął dla dziewczynki. O tych "innych" zwyczajach to wspomniałam z opowieści mojej mamy, czyli gdzieś z sprzed 30-35 lat.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Lady - gratuluję!!!
Skabarka - trzymaj się kochana.
Kurcze, nie było mnie na fo od wczoraj i nie jestem w stanie nadrobić. Mam nadzieję, że wybaczycie
Nancy - chyba razem sobie przenosimy ciążę
Ja juz bym chciała, żeby mały się urodził, albo choćby, żeby dał znać, że ma zamiar. A z drugiej strony, każdego wieczora proszę, żeby to nie było tej nocy, bo jestem zmęczona i chcę się wyspać, a na takie akcje nie mam siły;) -
Trix ja mam identycznie jestem tak wykończona jakbym na roli pracowała.Wstaje z rana kolo 6 jem śniadanie mąż idzie do pracy ja idę spać.Wstaje robie obiad zjem idę spać i wieczorem kolo 22 juz nie mam siły po przecież tak się narobiłam i idę spać.Jednym słowem nie mam siły na poród obawiam się ze go przyśpie
trix lubi tę wiadomość