Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Lady zdrowka dla małej. Ciekawa jestem czy duży problem z ta zastawka. Tasce tez wyszła w pierwszych badaniach niedomykalnoac zastawki, lekarze w większości mówili, że to fizjologiczne i często się u dzieci zdarza. Co pół roku miałam to monitorować na usg i w końcu się naprawilo samo. Więc mam nadzieję, że u Was tez bedzie dobrze!
Nawet ostatnio robiąc porządek w badaniach znalazłam Tasiowe usg serca i bioderek, bo u młodej jeszcze z tym był problem... To w ogóle takie dwa, dość powszechne problemy u dziewczynek więc pamiętajcie żeby to monitorować.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2015, 20:40
-
kasig wrote:Lila my a co Ci wtedy lekarz powiedział na tym badaniu? coś będą z tym robic po porodzie jak juz wiedzą? bo wiem że Lady nie miała prenatalnych więc to zaskoczenie
Powiedział, że niedomykalność jest niewielka i jest to naturalne, a nie traktowane jako wada. Najczęściej domyka się jeszcze przed porodem, a jeśli nie, to właśnie do kontroli po i przez jakiś czas po urodzeniu.
KathleenPL wrote:Takie rzeczy mogą na prenatalnych nie wyjść.
Mi to też nie wyszło na prenatalnych tylko na dodatkowym badaniu. Zleconym akurat nie przez ginekologa, ale przez neurologa, bo przy epilepsji wady serca u dzieci są dość częste - wg ginekologa, który robił badanie ta niedomykalność akurat nie ma z tym nic wspólnego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2015, 20:44
Synek
Cel: 2015 przynajmniej w dwupaku!
-
nick nieaktualny
-
hej ja tak miałam na 3cich prenatalnych - byłam w 31+5 a średnia z pomiarów wyszła na 29+3 ale lekarka powiedziała, żeby się nie stresować, widać ze dziecię bedzie mniejsze - azne ze się rusza, przepływy są dobre i taka jej uroda, a ja jestem normalnego wzrostu i budowy ciała- (a i jeszcze obwód głowki zgadzal sie z 32 tyg jako jedyny pomiar), pozniej mała ładnie przybierała ale też w dolnych granicach normy, za 6 dni mam wizyte i dowiem się ile wazy.Patu wrote:
na usg wyszło ze moja mała wazy 2060g. termin z suwaczka na pewno jest prawidłowy, znam dokładną date owu. z usg 1 trymestru wyszła jeszcze o 2 dni do przodu więc 35+4. tak więc wychodzi ze mała jest poniżej siatki centylowej. na wcześniejszych usg wychodziło ze jest mała, ale zawsze mieściła się w normach. od początku brzuszek wychodził mniejszy od główki ale teraz różnica jest spora, brzuszek o ponad 2, prawie 3 tygodnie mniejszy niż wiek ciążowy. czy może którejs z Was wyszła az tak niska waga dziecka-ponizej norm- na którymś usg? co na to lekarz?
pozdrawiam i zycze samych dobrych rozwiązań
-
kasig wrote:wiem kathleen, prenatalne wprawdzie dużo pokazują, ale też nie są jakimś tak gwarantem ale właśnie Lilamy pisała że jej wyszła ta niedomykalność na prenatalnych
Nie na prenatalnych tylko na echo serca - to jest coś innego
KathleenPL, kasig lubią tę wiadomość
Synek
Cel: 2015 przynajmniej w dwupaku! -
Z tą zastawka jest tak samo jak z otworem owalnym w sercu.w ciągu pierwszych lat życia powinno się wszystko ustabilizować. W przeciwnym razie może w przyszłości taka osoba cierpieć na migreny m.in. i nie może wykonywać sportów extremalnych/wyczynowych,bo to juz jest zagrożeniem życia.
-
KathleenPL wrote:U nas po porodzie wyszło. Ale jak mówiłam, skoro niedomykalnosc niewielka to się często zdarza i nie ma co panikowac. Co pół roku echo i spokojnie czekać aż się samo zasklepi.
całe szczęście że to piszesz bo się zaniepokoiłam, ale miejmy nadzieję że żadna z nas nie będzie musiała takich stresów przeżywać -
Uff wróciłam z długiego spaceru. Miałam nadzieję na jakieś skurczyki, a teraz tylko cholernie bolą mnie nogi i kręgosłup. Dzidziek się pewnie śmieje z matki, on sam wie kiedy wyjdzie:D
Lady jest z powrotem z Zuzia na sali:)
kasig, Gusiak, Carolline, MadziaRatMed, Misi@, adzia, Anitka201 lubią tę wiadomość
-
Lady bedzie dobrze!
Dziewxzyny zalatwilam sobie polozna, ktora jak cos sie zacznie rzuca wszystko i przyjezdza do domu i ocenia czy juz jechac do szpitala, ma nawet uprawnienia do porodow domowych ale ja taki hard core nie jestem .
I potem jest ze mna dokonca. Ulzylo mi troszke;) powiedziala ze moze sie uda zzo nawet tyle ze ja sie boje tego
hehe zobaczymy co bedzie.
Gusiak, kasig lubią tę wiadomość
-
Kathleen ja dzisiaj miałam podobnieKathleenPL wrote:Ja sie boję znieczulen, cewnikow itp. Brrrr...
Kurcze no, nie wyrobie... Ciagle bym spala i spala, do tego okno otworzylam na odzież bo mam uderzenia gorąca, leze na łóżku przy otwartym oknie i plyne... Hormony, sio!
Spać i jeszcze raz spać...no to spałam w dzień 2,5 godz. w ciągu dnia i efekt tego teraz jest taki, że nie mogę zasnąć 
Do tego sąsiedzi na górze urządzili sobie imprezkę wrrrrrrr
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2015, 23:06
