X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniówki 2015
Odpowiedz

Wrześniówki 2015

Oceń ten wątek:
  • PannaB Autorytet
    Postów: 1268 1047

    Wysłany: 23 sierpnia 2015, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi sie ostatnio zaczelo wydawac ze po cc jest bol ktory jakos w pewnym stopniu da sie kotrolowac a ten przy sn nie (ale to tak sie pocieszalam ja sie dowiedzialam ze moze byc cc) i chyba przez to niepotrzebnie narobilam sobie wiekszego stracha przed sn :P:P taka glupia jestem.i teraz sobie mysle ze moze lepsze cc /(choc wczesniej twierdzilamze tych na zyczenie nierozumiem tak naprawde)-a moze to wszystko stres i juz wymslam haha:P:P

    u mnie mama mi opowiada o porodach ze mna miala bardzo ciezko (w sumie meczyla sie bardzo 13 h plus 7 h troche mniej) ale mowi ze to glownie z winy lekarza i przez niego sie meczyla z siostra juz miala lzej, ale np siostra mamy to wspomina porody jak pstrykniecie, przyszla raz dwa urodzila i juz, nie mazadnej traumy :)

    93839fda79.png
    9747eadb3e.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2015, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale z nas marudy ostatnio hehe

  • agatka196 Autorytet
    Postów: 3135 2356

    Wysłany: 23 sierpnia 2015, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nancy ja nastawiłam się psychicznie juz na ten czwartek.
    Po ostatniej wizycie wiem ze lepiej nie jest bo każdy ruch sprawia mi okropny ból tak jak tydzień temu, gdzie okazało sie ze mam mało wód. Nawet będę dr prosić by ją już wyciągnął bo zaczyna mnie stres dopadać czy wszystko jest dobrze z małą. Ona jest ogólnie aktywna dziewczynka ale teraz to już apogeum. Wy się martwcie ze mało się ruszają a ja ze za bardzo.
    W każdym bądź razie w czwartek jadę juz z walizka spakowana na usg i ktg.

    My teraz wróciliśmy z basenu i zachaczylismy o smażalnie ryb. Wiec jestem spełniona i zmęczona. :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2015, 20:35

    Mam 4 Aniołki w niebie. Boże czuwaj nad nami
    16udk0s3stit4jg4.pngklz9df9hfp6o5oq3.png
  • PannaB Autorytet
    Postów: 1268 1047

    Wysłany: 23 sierpnia 2015, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Staraczka23 wrote:
    Ale z nas marudy ostatnio hehe
    haha ze mnie to czesto ibez ciazy ale teraz jest wymowka :P:P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2015, 20:43

    93839fda79.png
    9747eadb3e.png
  • sowa28 Ekspertka
    Postów: 131 121

    Wysłany: 23 sierpnia 2015, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie mógłby bocian przynosić? Co za czasy ;-)

    diatomka, ceska, Carolline, bento lubią tę wiadomość

    cbyga1h.png
    h0b9tl5.png
  • aldonaa Autorytet
    Postów: 1459 1976

    Wysłany: 23 sierpnia 2015, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2016, 21:21

    l22nhdge5b933eoh.png
  • PannaB Autorytet
    Postów: 1268 1047

    Wysłany: 23 sierpnia 2015, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sowa28 wrote:
    Nie mógłby bocian przynosić? Co za czasy ;-)
    o wreszcie madre slowa haha:)

    diatomka lubi tę wiadomość

    93839fda79.png
    9747eadb3e.png
  • trix Autorytet
    Postów: 317 173

    Wysłany: 23 sierpnia 2015, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PannaB, Nancy - ja przed pierwszym porodem starałam się nastawiać pozytywnie. Wiadomo stres był, bo ogólnie poród był dla mnie wielką niewiadomą. Nie wiedziałam, jaki to ból i jaka jest moja odporność. I chyba to mnie najbardziej stresowało.

    Przyszła mama - jesteś, czy się zaczęła akcja

    A ja dziś przesadziłam ze sprzątaniem moich papierów. Siedziałam nad nimi na podłodze chyba z 5 godzin, aż ,mnie wszystkie kości zaczęły boleć. Później wzięłam się za balkon, bo dostałam nasionka i chciałam zasadzić. Nagle zerwał się wielki wiatr i mi wywiał materac dla malucha z balkonu. I wiecie co poryczałam się, bo poczułam takie zmęczenie i niemoc, że nie miałam siły schodzić po niego z 3 piętra. Mąż pojechał na rower, nie mogłam się do niego dodzwonić, co mnie jeszcze dobiło. A materac na dole przejął straszak i go z kolegami sponiewierał zanim zdążyłam zejść. Jak go wniosłam do domu to już ryczałam jak bóbr. Ogólnie czuję mega energię, ale moje ciało nie może sprostać wszystkiemu co chcę zrobić i efekt jest taki, że wieczorem, jak położę straszaka to nie mam na nic siły.


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2015, 21:10

    atdcwn154po83a78.png
  • agatka196 Autorytet
    Postów: 3135 2356

    Wysłany: 23 sierpnia 2015, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aldona ja to momentami jestem przerażona tym co robi ta moja córcia.

    A śniło mi się ze miałam cc i urodziłam Syna!
    A potem stałam i oglądałam swój brzuch w lusterku bo nie dowieżałam że w ogóle w ciąży byłam, jedyne co na brzuchu wszystkie włoski z jasnych zrobiły się czarne i zastanawiałam się czy to zniknie.

    Trix chyba tez bym się rozpłakała. A energii zazdroszczę.

    Mam 4 Aniołki w niebie. Boże czuwaj nad nami
    16udk0s3stit4jg4.pngklz9df9hfp6o5oq3.png
  • aldonaa Autorytet
    Postów: 1459 1976

    Wysłany: 23 sierpnia 2015, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2016, 21:22

    Gusiak, PannaB lubią tę wiadomość

    l22nhdge5b933eoh.png
  • anulka20 Autorytet
    Postów: 2206 1127

    Wysłany: 23 sierpnia 2015, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agatka196 wrote:
    Nancy ja nastawiłam się psychicznie juz na ten czwartek.
    Po ostatniej wizycie wiem ze lepiej nie jest bo każdy ruch sprawia mi okropny ból tak jak tydzień temu, gdzie okazało sie ze mam mało wód. Nawet będę dr prosić by ją już wyciągnął bo zaczyna mnie stres dopadać czy wszystko jest dobrze z małą. Ona jest ogólnie aktywna dziewczynka ale teraz to już apogeum. Wy się martwcie ze mało się ruszają a ja ze za bardzo.
    W każdym bądź razie w czwartek jadę juz z walizka spakowana na usg i ktg.

    My teraz wróciliśmy z basenu i zachaczylismy o smażalnie ryb. Wiec jestem spełniona i zmęczona. :-)

    Też mam mało wód zobaczymy co mój powie mi w środę na wizycie na ten temat. Niby piję dużo i więcej się nie da, bo później do wc latam zobaczymy :)no i ciekawa jestem jak moje wyniki wyszły crp, mocz morfologia i posiew z szyjki :)

    Anulka20

    Synek :) Wiktor
    3jvz82c38h6gh3mk.png
  • aldonaa Autorytet
    Postów: 1459 1976

    Wysłany: 23 sierpnia 2015, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2016, 21:22

    l22nhdge5b933eoh.png
  • agatka196 Autorytet
    Postów: 3135 2356

    Wysłany: 23 sierpnia 2015, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aldonaa wrote:
    Ja tez. Nie dosc ze boli okropnie, to mam wrazenie, ze cos sie zlego dzieje, bo niby dlaczego ona az tak wariuje? Mam wrazenie-wiem glupie- ze owija sie pepowina i probuje sie z niej wydostac bo szarpie i trzesie brzuchem na prawo i lewo. A brzuch okragly to malo kiedy jest...

    Te same myśli mam. Normalnie juz shizuje

    Mam 4 Aniołki w niebie. Boże czuwaj nad nami
    16udk0s3stit4jg4.pngklz9df9hfp6o5oq3.png
  • anulka20 Autorytet
    Postów: 2206 1127

    Wysłany: 23 sierpnia 2015, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To powiem wam aldonaa i agatka , że mój ma dni , że w ogóle się nie rusza , a ma dni , że aż za bardzo aktywny przekręca się w prawo i lewo i zastanawiam się czemu tak ma i aż to boli.

    Anulka20

    Synek :) Wiktor
    3jvz82c38h6gh3mk.png
  • Dżuls Autorytet
    Postów: 3180 2974

    Wysłany: 23 sierpnia 2015, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej, a mało wód, tzn ile? Mi ostatnio gin wyliczył AFI 9.
    Ja zaczynam się stresować nie tyle porodem, ale tym, że już czas najwyższy urodzić wg mojego gina, bo łożysko jest już IIIgo stopnia, z jakimiś zwapnieniami, wg niego te AFI 9 to też nie za dużo, do tego cukry mam teraz baaardzo niskie, co może swiadczyć o niewydolności łożyska :/

    8pdp47e.png
  • agatka196 Autorytet
    Postów: 3135 2356

    Wysłany: 23 sierpnia 2015, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anulka ja pije bardzo dużo od początku ciąży. 3L samej wody to taka norma u mnie. Teraz jak byłam w szpitalu to ponad 4L + kroplowki a i tak mało.
    I na prawdę więcej w siebie już nie wleje bo bym z kibla nie wyszła.
    R mówi ze juz dziwnie na niego patrzą w sklepie jak podjeżdża autem i tylko zgrzewkami wody w bagażnik wrzuca.

    Dżuls na tyle mało ze dr jest w stanie mi przez to rozwiązać ciążę wcześniej. W czwartek zrobi powtórne usg i jeżeli będzie tak samo lub gorzej na cito rozwiązuje ciążę. A konkretnie mi nie powiedział. Powiedział tylko tyle że mam być przyszykowana i po lekkim śniadaniu.

    Mam 4 Aniołki w niebie. Boże czuwaj nad nami
    16udk0s3stit4jg4.pngklz9df9hfp6o5oq3.png
  • aldonaa Autorytet
    Postów: 1459 1976

    Wysłany: 23 sierpnia 2015, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2016, 21:22

    l22nhdge5b933eoh.png
  • KathleenPL Autorytet
    Postów: 1673 684

    Wysłany: 23 sierpnia 2015, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anulka20 wrote:
    To powiem wam aldonaa i agatka , że mój ma dni , że w ogóle się nie rusza , a ma dni , że aż za bardzo aktywny przekręca się w prawo i lewo i zastanawiam się czemu tak ma i aż to boli.
    U mnie to samo. Ma parę dni takich, że mam wrażenie, że mi pępkiem wyskoczy. A potem przez parę dni modłę się żeby się ruszył... I tak w kółko.

    atdciei3o1k6xtk1.png
    relgk6nl74aaqa70.png
  • KathleenPL Autorytet
    Postów: 1673 684

    Wysłany: 23 sierpnia 2015, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dżuls wrote:
    hej, a mało wód, tzn ile? Mi ostatnio gin wyliczył AFI 9.
    Ja zaczynam się stresować nie tyle porodem, ale tym, że już czas najwyższy urodzić wg mojego gina, bo łożysko jest już IIIgo stopnia, z jakimiś zwapnieniami, wg niego te AFI 9 to też nie za dużo, do tego cukry mam teraz baaardzo niskie, co może swiadczyć o niewydolności łożyska :/
    Dzuls to może pojedż dla świętego spokoju na IP. Zawsze będziesz spokojniejsza
    .

    atdciei3o1k6xtk1.png
    relgk6nl74aaqa70.png
  • anulka20 Autorytet
    Postów: 2206 1127

    Wysłany: 23 sierpnia 2015, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KathleenPL wrote:
    U mnie to samo. Ma parę dni takich, że mam wrażenie, że mi pępkiem wyskoczy. A potem przez parę dni modłę się żeby się ruszył... I tak w kółko.

    Dokładnie i robię i cuduję by tylko się poruszył poruszy się pokopie jestem spokojna później jak po ok 4h nie zacznie sam się przekręcać to znowu namówię , a ma dzień taki, że sam z siebie szaleje jak wariat i mało co nie wyjdzie przez brzuch .

    Anulka20

    Synek :) Wiktor
    3jvz82c38h6gh3mk.png
‹‹ 2137 2138 2139 2140 2141 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ