Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
hej,
Kasiarzynka - to się udał Twój mążJego pomysłu chyba nic nie jest w stanie przebić
Dżuls - trzymam kciuki, żeby to był Twój dzień
My już po rozpoczęciu roku. A później byliśmy w kawiarni na lodach. Oczywiście wszyscy zdziwieni, że jeszcze z brzuchem chodzę, ale cóż na to poradzićKasiarzynka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymmalutka wrote:Jak leży tak ni to mruczy, takie smieszne odglosy wydaje a nie jest to płacz ani marudzenie.. i mnie i mojemu się to z takim podspiewywaniem pod nosem kojarzy.. i okazuje sie ze wczesniaczki tak robia..
Mam wcześniaka, a nic o tym nie słyszałamLady Savage lubi tę wiadomość
-
Staraczka23 wrote:A mi humor dopisuje
Dostałam pierścionek i bukiet kwiatów , przez doreczyciela , dzwonie do męża mówię że czemu ?
A on biedny do mnie mowi MYŚLAŁEM ŻE SZYBCIEJ URODZISZ hehehe
Aaaahhhh ale ci zazdroszczę takiego męża dla mojego szczyt okazania miłości to kupno czekolady bo kwiatki przecież zwiędną a co do biżuterii to on nie ma gustu -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTeraz musi ,czekac az paluchy wrócą do swojego stanu
Ja na kwiaty mowie badyle i też rzadko dostaję , kurde ni gdyby nie znał daty porodu to ok ale przecież tyle czasu jeszcze
Uwaga sroczki chwale się
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/e9a4a5badf0a.jpgGusiak, Czarna_88, kasig, Kucykowa, Lilla My, Anitka201, diatomka, Sigma, Carmen, 4me, Kasiarzynka, paula2013, Lady Savage, trix, Carolline, Dżuls, julita, AniaM, agatka196, snoopy_etka, adzia lubią tę wiadomość
-
Staraczka bardzo ładny pierścionek... ma Twoj mąż gust!
W ogóle wpadł na super pomysł... będziesz miała dzięki temu taką pamiątkę i zawsze jak zerkniesz na ten pierscionek to przypomną Ci się czasy z brzuszkiem -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dżuls wrote:A mi moj gin z rana zafundowal masaz szyjki taki, ze ledwo doszlam z powrotem na swoja sale. Powiedzial, ze ja juz powinnam byla urodzic. Boli mnie brzuch, krzyz i troche dretwieja nogi. Czekam na obchod, a po obchodzie zaczynam swoja piekgrzymke po calym szpitalu
U mnie laktacja sie rozbuchała, piersi dosłownie przeciekają. Mała nie może sobie poradzić z uchwyceniem mojego gigantycznego, twardego sutka.Proponują nakladki, ale się waham czy to nie zła droga.
Wszystkim rozpakowanym gratuluję, na razie tylko was jednym okiem podczytuje, mam nadzieję dokladniej nadrobić, bo obecnie trudno, mała piszczała daje mi popalić.
-
Mój też tak sobie "podśpiewywał", szczególnie w pierwszej dobie po porodzie i zdecydowanie wcześniakiem nie jest, żadnych cech wcześniactwa też nie ma.
Noworodki wydają różne, niekiedy bardzo dziwne odgłosy przez sen ćwicząc w ten sposób aparat mowy - to są tzw. wczesne wokalizacje