Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Aguś26 wrote:Wizytę mała czwartek bo moja gin powiedziała że wcześniej nie Bedzie nic widać martwi mnie ten ból w plecach może za dużo leze
Spróbuj więcej leżeć na boku jeśli masz termofor to możesz też rozgrzać sobie krzyż - powinno Cię mniej boleć
Mojej siostrze tak gin zaleciłMarzenia się spełniają
-
A ja się dzisiaj wystraszyłam, nic nie jadłam nei chciało mi się ..
juz myslałam ze cos nei tak bo nie chce sie jesc i niechce, zmeczenie mi tez odpuściło, mówie kurcze coś sie dzieje
Ale jak teraz przycisło do jedzenia to az mi sie dzwigło z niejedzenia -
nick nieaktualny
-
Domi, bardzo współczuję... Trzymaj się
Lady, to łóżeczko jest świetne. Pokażę Mkowi, moze sam takie zrobi, bo ma talent w tym kierunku.
Ja jeszcze zupełnie nie myślę o ciuszkach i rzeczach dla dziecka, ale przyjdzie czas:)
Mnie od ponad tygodnia męczyły nudności, na początku słabe, kilka razy w ciągu dnia, a od paru dni muli mnie nimal przez cały dzień no i dzisiaj zaliczyłam pierwsze spotkanie z kibelkiem. Koszmar ... nie poszłam do pracy, ale nie wiem czy jutro dam radę. Nie chcę brać urlopu, bo szkoda, a nie wiem czy mi lekarz da L4 z powodu samopoczucia ... Od kiedy jesteście na L4?
I mam jeszcze jedno pytanie: co myślicie o farbowaniu włosów w ciąży? Ja jestem od paru lat siwiuteńka - rodzinne niestety. I już widzę, że jeszcze kilka dni, a zadne kombinacje z włosami nic nie dadzą - odrost bedzie bił po oczach. A ja pracuję z klientami, muszę wyglądać, zresztą to jest kwestia mojego samopoczucia. Nie zniosłabym tego wzroku wbitego w moje dotąd zadbane włosy, teraz z kilkucentymetrowym odrostem... co robić? -
Podobno można farbowac w dobrze przewietrzanym pomieszczeniu. Ale zapyta jeszczze swojego ginekologa, Easymum.
Ceska ja też mam zmienne objawy. Nic sie nie bój Raz mi się chce jeśc, ra nie, raz mnie bolą piersi a raz nie tylko takie są napięte przy dotyku, z mdłościami tak samo raz są a raz nie.
-
ja praktycznie tylko mam ;
jak nei zjem nic rano to mdli , jak zjem to nie
jestem zmeczona o 19 juz leze w łózku i podsypiam
i jestem nerwowa ale to u mnei normalka ze chciałabym cały dom wysadzić w powietrze i ejszcze bym sie cieszyła ( to raczej psychicznośc) :D:D:D
a dzisiaj wstałam jak nowo narodzona , ejsc mi sie nie chciało i tak siedziałam siedziałam i myślałam mowie sobie kurcze cos jest nie tak za chwile ciach zemdliło zjadłam i po problemie :D:D:D
L4 -- a gdzie tam l4 ja dopeiro w czerwcu je bede miała -
nick nieaktualny
-
ceska wrote:powiem wam ze mnie teraz zaczeło brac przerazenie... chyab gdzies pojade zeby upewnic sie ze dzidzius zyje :S
Spokojnie, znowu pada na dziewczyny strach, przecież to nie idzie lawinowo, to nie jest jak epidemia grypy, że jedna to nie znaczy że wszystkie, i nie 10 dziewczyn tylko 5, wyolbrzymiacie, sprawdzanie co 3 dni też nic nie da, bo nic nie zmienicie, będzie co będzie dziewczyny, cieszcie się każdym dniem a nie panikujcie.adzia lubi tę wiadomość
-
spokojnie tylko sie zastanawiam czy gdzies nie ejchac sprawdzić bo jakoś sie za dobrze czuje ale to z jednej strony jak wszystko jest ok to abrdzo dobrze w srode mam wizyte ale usg mi nie zrobi..
Bo u niej osobno na wizyte osobno na usg i tak chodze co dwa tygodnie do lekarza paranoja myślą ze mam czas chodzic co chwile czekać w kolejce i zawalać pracemarynka90 lubi tę wiadomość
-
Dokładnie! Trzeba też pamiętać, że chwilowy stres powoduje wydzielanie adrenaliny do krwioobiegu i nie jest groźny ale umartwianie się nieustanne stawia organizm w stanie gotowości. Wtedy wydzielany jest kortyzol, który może utrzymywać się nawet tydzień i obniża wydzielanie innych hormonów w tym również tych wspomagających ciążę.
Troska tak, premamenty stres nie. To nie jest czcze gadanie, że stres szkodzi dziecki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2015, 12:51
eM, Sigma lubią tę wiadomość
-
Zmieniając trochę temat, jak mi się nic nie chce!!! Mąż ma za 4 dni 30che!!! Fakt, musi zorganizować to sam bo mi gin kazała się oszczędzać przynajmniej do końca 1 trymestru, więc niby nic nie muszę robić ale z 1 strony denerwuje mnie że tak mało jest zrobione a z 2 strony i tak mi się nie chce robićAniołek 12tc -18.04.2014 [*]
Aniołek 8tc -25.08.2014 [*]
Maks - ur 08.09.2015
Nataniel 18tc - 20.12.2017 [*] -
Nic mi nie mów, eM. Ja muszę łazienką się zając bo mój pan mąż kibelka nie tknie. Nawet sobie roztwór octu zrobiłam ale nie mogę się podnieść. W zasadzie powoli zaczynam czuc się trochę lepiej, już mi sie jest tak niedobrze więc chyba to zwykłe lenistwo a nie przypadłość ciążowa.
No i zupę muszę zrobić. -
A ja od 3 dni wymiotuje czasami czesto a czasami jest to ok 5 razy w ciagu dnia ah kiedy te mdłości mina. Ja chodziłam do gimnazjum nr 2 na studekiej i do szkoły na leśną a udało mi się zdać maturę w 2012 roku a w 2010 roku zdawałam i kończyłam normalnie szkołe
-
Ursa wrote:Nic mi nie mów, eM. Ja muszę łazienką się zając bo mój pan mąż kibelka nie tknie. Nawet sobie roztwór octu zrobiłam ale nie mogę się podnieść. W zasadzie powoli zaczynam czuc się trochę lepiej, już mi sie jest tak niedobrze więc chyba to zwykłe lenistwo a nie przypadłość ciążowa.
No i zupę muszę zrobić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2015, 13:50
Aniołek 12tc -18.04.2014 [*]
Aniołek 8tc -25.08.2014 [*]
Maks - ur 08.09.2015
Nataniel 18tc - 20.12.2017 [*]