Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Lilla My wrote:Właśnie nie wiem, czy nie będzie tak, że będziemy musieli wziąć jedną pożyczkę na kupno działki, a dopiero potem kredyt hipoteczny na budowę domu...
-
Anitka201 wrote:My mieliśmy kredyt wypłacony jednorazowo i faktycznie całą kwotę przelalismy na konto oszczędnościowe bo tak wyszło ze umowę kredytową podpisaliśmy przed zimą wiec prace ruszyły na wiosnę.
Co do 1 pytania to już tego nie pamiętam
-
4me wrote:Łał to szczerze jestem zdziwiona. Myslalam, ze zawsze sa to transze w zależności od postępów budowy
-
Anitka201 wrote:Lila zwróć tez uwagę na koszty ubezpieczenia kredytu bo tak się nadzial 1 znajomy. Nie przeczytal umowy i teraz płaci kilkanaście tys rocznie za UB kredytu..
To zależy jakie ubezpieczenie kredytu. Jest takie, które jest obowiązkowe i płatne jest do czasu ustanowienia hipoteki na rzecz banku, czyli zabezpieczenia docelowego, jest to tzw zabezpieczenie przejściowe kredytu. Po przedstawieniu w banku odpisu z księgi wieczystej nieruchmości z wpisaną prawomocną hipoteką na rzecz banku kredytobiorca automatycznie jest zwolniony z ubezpieczenia kredytu. W przypadku zakupu działki i budowy domu, wpis hipoteki do kw odbywa się zwykle w ciągu miesiąca, bierzesz z sądu odpis kw z wpisaną hipoteką, zanosisz do banku i już po ubezpieczeniu. Gorzej jest z zakupem nieszkania u developera, którego budowa trochę trwa. Założenie kw dla lokalu i wpisanie hipoteki jest możliwe dopiero po akcienotarialnym zakupu mieszkana, w praktyce po zakończeniu inwestycji.
Ale banki usiłują sprzedawać też inne produkty ubezpieczeniowe - na życie (tutaj warto miec swoje ub), ubezp od utraty pracy, itp -
Wszystko zależy od banku i od jego warunków. U nas przy kredycie na zakup mieszkania warunkiem było założenie u nich konta i to, że co miesiąc będą wpływy z wynagrodzenia na to konto. Nam to akurat podpasowalo, bo nasze poprzednie konta w bankach były dość drogie w utrzymaniu
O przyłączenie mediów zapytam męża jak wróci do domu, ale nie wiem czy on się orientuje jak to jest w przypadku domów -
easymum wrote:Anitka, jak dom jest budowany tzw systemem gospodarczym, w etapach, to nie ma takiej możliwości, zeby bank wypłacił całość. Tak jak pisały dziewczyny, bank musi mieć pewność, że inwestycja powstaje zgodnie z harmonogramem.
-
Dzięki dziewczyny za wszystkie rady - faktycznie trzeba zwrócić uwagę na wiele elementów i trochę mnie to przerasta. Nie mamy żadnego doświadczenia, rodzice budowali się 30 lat temu, a wiadomo - wtedy było inaczej i chociaż bardzo chcą, to nie potrafią nam pomóc. A że chcemy utrzymać przynajmniej zakup działki w tajemnicy przed resztą rodziny, to też nie mamy kogo podpytać. Przecież dziadkowie by zawału dostali, że chcemy się od nich wyprowadzić... Inna sprawa to też fakt, że moi rodzice się nasłuchają, że "u nich wielki dom, a dzieci się muszą zadłużyć" itp. I nikt nie zapyta nas, czyja to była decyzja, bo rodzice nawet chcieli nam ten dom oddać i pobudować sobie malutki domek w podwórku dla siebie.Synek
Cel: 2015 przynajmniej w dwupaku! -
Anitka201 wrote:No i my rozliczalismy się przed bankiem z fv. Np od podpisania umowy do czerwca i później od czerwca do grudnia. Nie rozliczalismy się z etapów typu wyłania fundamentów, postawienie ściany itp itd
Niektóre banki stosują inspekcje i faktury, niektóre dodatkowo zdjęcia i faktury -
Lilla My wrote:Dzięki dziewczyny za wszystkie rady - faktycznie trzeba zwrócić uwagę na wiele elementów i trochę mnie to przerasta. Nie mamy żadnego doświadczenia, rodzice budowali się 30 lat temu, a wiadomo - wtedy było inaczej i chociaż bardzo chcą, to nie potrafią nam pomóc. A że chcemy utrzymać przynajmniej zakup działki w tajemnicy przed resztą rodziny, to też nie mamy kogo podpytać. Przecież dziadkowie by zawału dostali, że chcemy się od nich wyprowadzić... Inna sprawa to też fakt, że moi rodzice się nasłuchają, że "u nich wielki dom, a dzieci się muszą zadłużyć" itp. I nikt nie zapyta nas, czyja to była decyzja, bo rodzice nawet chcieli nam ten dom oddać i pobudować sobie malutki domek w podwórku dla siebie.
Lila, w takiej sytuacji najlepiej skorzystać z usług doradcy finansowego, dobry powinien poprowadzić za rączkę i to bez prowizji bo tą dostanie od banku, w którym ostatecznie weźmiecie kredyt. -
easymum wrote:Lila, w takiej sytuacji najlepiej skorzystać z usług doradcy finansowego, dobry powinien poprowadzić za rączkę i to bez prowizji bo tą dostanie od banku, w którym ostatecznie weźmiecie kredyt.
Koleżanka proponowała nam doradcę z Expandera - polecisz może jeszcze jakąś inną firmę?Synek
Cel: 2015 przynajmniej w dwupaku! -
Doradca to dobry pomysł, oni się na tym znają, wiedzą gdzie uderzyć i mogą negocjować warunki umowy. Gdybys była z poznania, to mam bardzo fajnego doradcę, a tak to raczej nie pomogę ;/ Ale na prawdę warto wziąć do tego specjalistę niż samemu bujać się po bankach
Aajjj jak miło porozmawiać o czymś innym niż dzieci i porody xDeasymum lubi tę wiadomość
-
easymum wrote:Nie mam pojęcia
nie znam banku, który by na to pozwalał
a byłam w branży przez 7 lat
A wzięliście kredyt na siebie jako os. fizyczne na cel budowy czy na firmę?kredyt na 20 lat a braliśmy go dokładnie 5 lat temu