X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniówki 2015
Odpowiedz

Wrześniówki 2015

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 września 2015, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wlasnie jestem po obchodzie. Maja mnie dopisac na cc na jutro albo srode. Zalezy jak duzo maja operacji. Juz niedlugo zobacze sie z moim sloneczkiem.

    Lady Savage, KathleenPL, adzia, Czarna_88, Gusiak, Misi@, anula1990, Anitka201, skabarka lubią tę wiadomość

  • KathleenPL Autorytet
    Postów: 1673 684

    Wysłany: 7 września 2015, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mozjaka wrote:
    To rejestracje w usc mamy rozpracowana, a co z meldunkiem? Usc przesyla sam informacje do danego urzedu czy musimy jechac zameldowac dziecko?
    Tak, usc przesyła dane meldunkowe. Jeśli macie z mężem różne adresy to musicie podać który adres jest docelowy.

    atdciei3o1k6xtk1.png
    relgk6nl74aaqa70.png
  • KathleenPL Autorytet
    Postów: 1673 684

    Wysłany: 7 września 2015, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    skabarka wrote:
    wiecie co, ale ja np kompletnie nie rozumiem tego wyzywanie mężów na porodówce... serio... mnie męczył poród przez 3 dni i mąż ani razu złego słowa nie usłyszał! ba, byłam wdzięczna że jest ze mną, że mnie wspiera, a momentami było mi go szkoda bo miał biedny taką zagubioną minę... później mi opowiadał, że w tych naprawdę ciężkich momentach nie wiedział jak mi pomóc i to było dla niego najgorsze ;-/
    Oj no, te chłopy to biedne są. Ja tylko blagalam przy partych żeby mloda juz wyjęli że mnie. Ale mężowi się nigdy nie dostało. Czułam się lepiej jak był przy mnie.

    skabarka lubi tę wiadomość

    atdciei3o1k6xtk1.png
    relgk6nl74aaqa70.png
  • Czarna_88 Autorytet
    Postów: 1457 994

    Wysłany: 7 września 2015, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :-) ale dzisiaj ładnie pospalismy :-)

    Dziewczyny trzymam kciuki za szybkie porody :-) będzie dobrze :-)

    Współczuję staraczka z dzisiejszą wizytą... do mnie zawsze położna dzwoni lub pisze sms-a jak są jakieś zmiany A nawet jak nie ma żadnych zmian to przypomina o wizycie :-)
    A więc dzisiaj mamy wizytę na 18 i proszę trzymajcie mocno kciuki żeby wszystko było ok :-)

    Powodzenia też innym wizytujacym :-) ✊✊

    Z Miłości Stworzeni
    ♡Kacper♡ Naszą Miłością Jest ♡
    zrz6p07wp0k766o1.png
    ♡Naszą Miłością Pozostaną♡
    3.10.2013r [*]Michałek[*] <3
    30.01.2014[*]Moja Bratanica <3
    26.06.2014[*] <3
  • Czarna_88 Autorytet
    Postów: 1457 994

    Wysłany: 7 września 2015, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pannab śniło mi się dzisiaj ze urodzilas już swojego maluszka ☺

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2015, 10:16

    Z Miłości Stworzeni
    ♡Kacper♡ Naszą Miłością Jest ♡
    zrz6p07wp0k766o1.png
    ♡Naszą Miłością Pozostaną♡
    3.10.2013r [*]Michałek[*] <3
    30.01.2014[*]Moja Bratanica <3
    26.06.2014[*] <3
  • diatomka Autorytet
    Postów: 1521 722

    Wysłany: 7 września 2015, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej
    Ale pogoda bleee
    Ze skrajnosci w skrajnosc

    Walcze nadal z uchem. Zaraz mi jakies krople maja dziadkowie dostarczyc. Mam czas do niedzieli . Aale tak myslr ze gin kazal crp. Zrobic do piatkowej wizyty a napewno wyjdzie podwyzszone przez to ucho wiec troche bez sensu.

    A co ja mam zrobic z usc jak rodze 100 km od miejsca gdzie mieszkany? Ale plus jest taki ze bralismy slub tu gdzie teraz jestem;)

    4me lubi tę wiadomość

    tb73hdgewbpj0awv.png
    o148j44j3jm7z3xv.png
  • .ona. Autorytet
    Postów: 1287 698

    Wysłany: 7 września 2015, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny,
    na początku chciałam pogratulować wszystkim rozpakowanym po mnie ;)
    niewiele was było ;)

    My wczoraj wyszłyśmy do domu. Poród cc wspominam baaardzo dobrze. Nie wiem, czy w państwowym szpitalu też miałabym takie miłe wspomnienia: sala jednoosobowa, na bloku operacyjnym ekipa bardzo profesjonalna, bardzo, radio gra, nucą sobie, żartują, pozwalała mi się ta atmosfera trochę wyciszyć, rozladowac nerwy, bo stresa miałam mega wielkiego :), wszyscy na oddziale mili, kulturalni, tolerancyjni, w szpitalu czysto, smacznie itd.
    Rana ładnie sie goi, moge juz calkiem niezle smigac, choc jeszcze z łózka trudno mi sie wstaje...
    tak to mozna rodzic :D
    200 km drogi tez wczoraj dalismy rade pokonac do domu, cala droge przespala.
    brzucha tez juz prawie nie mam, w stare bluzki juz sie mieszcze, ze spodniami gorzej ;), ale przez rane nawet nie probuje.

    Mała jest słodka, cudna, bardzo podobna do brata ;), aczkolwiek wymagajaca, mimo ze karmimy sie mm to ciagle by jadła :P i jest taka łapczywa (jak brat za młodu), ze lubi sie zachlysnac :/ a to mnie zawsze przerazalo.
    Troche tylko jestem przybita, bo mam duzo mniej czasu dla synka przez malucha, ale staramy sie z mezem, zeby nie czul sie odrzucony i pokrzywdzony... choc kiedys wiadomo, czasu dla niego mialam wiecej i troche mi z tym teraz zle. No czuje sie z nim bardzo zwiazana.

    Niestety nie dam rady was nadrobic, jest to nierealne przy dwojce dzieci, przynajmniej w moim przypadku ;) i pewnie udzielac tez sie bede rzadziej.

    wszytkim mamom w dwupaku zycze szybkiego i bezbolesnego porodu i samych dobrych wspomnien :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2015, 10:23

    Misi@, Paulinek, Czarna_88, moka89, snoopy_etka, monaaa85, Lady Savage, Gusiak, paula2013, 4me, Anitka201, skabarka lubią tę wiadomość


    majowy chłopczyk i wrześniowa dziewczynka
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 września 2015, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    diatomka wrote:
    Hej
    Ale pogoda bleee
    Ze skrajnosci w skrajnosc

    Walcze nadal z uchem. Zaraz mi jakies krople maja dziadkowie dostarczyc. Mam czas do niedzieli . Aale tak myslr ze gin kazal crp. Zrobic do piatkowej wizyty a napewno wyjdzie podwyzszone przez to ucho wiec troche bez sensu.

    A co ja mam zrobic z usc jak rodze 100 km od miejsca gdzie mieszkany? Ale plus jest taki ze bralismy slub tu gdzie teraz jestem;)

    najlepiej jakbys ze szpitalem to.odrazu ustalila, bo moze uda im sie Ciebie zapisac wczesnie boni tak.przynajmniej 3 dni polezysz w szpitalu. A byc moze u Ciebie tam mozna w dowolnej chwili do usc jechac. Napewno musisz to tam zalatwic.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 września 2015, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anitka201 wrote:
    Przed porodem miałam hemoglobine 12.
    U mnie poród był krótki. O 20.20 odeszły mi wody zaraz pojechaliśmy na porodowkę bo skurcze nasiliły sie najpierw co 5 min później w drodze (40 km) były co 3 min. Na porodówce najpierw ktg które robiono aż 40 min boskurcze się nie pisały a ja zwijalam się z bólu. Zaraz po tym badanie lekarskie..i tu zonk okazało się ze rozwarcie na 6 cm. Miałam super położna to dzięki niej szybko urodziłam bo stosowałam się do jej zaleceń. Mąż cały czas dzielnie pomagał :-)
    Bolało. .nie powiem miałam już serdecznie dosyć. W końcu o 00.10 zaczęły się parterze i trwały całe 10 min. W 3 skurczach partych urodziłam młodego.
    Musieli mnie naciąc bo on jest duży (duża glowka). Po porodzie czułam się dobrze. Ok 3 w nocy znowu poczułam skurcze jak do porodu, byłam zlana potem i miałam dreszcze. Zadzwoniłam po położna bo chciałam tabletkę. Ta jak mnie zobaczyla od razu zadzwoniła po lekarza. Krew się ze mnie lała. Trafiłam na salę i jak lekarz scisnal mój brzuch to dosłownie wyleciała z niego fontanna z krwi i skrzepów. Lekarz wylyzeczkowal mnie. Teraz jest już ok :-)
    hmm...no niby sam poród krótki,ale skurcze miałaś od 3 rano,a urodziłaś o północy,więc jakby to zliczyć to 21godzin męki(i tak dużo dziewczyn liczy czas swojego porodu od 1 skurczu i dlatego im wychodzi,że rodziły po 20godz)no i nie obyło się bez komplikacji,ale najważniejsze że masz najgorsze już za sobą-tego Ci zazdroszczę ;)
    Anita a powiedz nacięcie bolało?czułaś kiedy położna nacieła?
    Rodziłaś ze znieczuleniem czy bez?I jak to jest z łożyskiem?po jakim czasie od wyjścia dzidziusia się je rodzi i czy to jeszcze boli jak już jest się wykończonym tym całym porodem?bo żadna dziewczyna nie wspomina o łożysku.Dali Ci coś żebyś szybciej to łożysko urodziła?
    No i napisz jakie ciuszki małemu ubierasz 56 czy 62?bo mój do małych też nie będzie należał.

  • marlenak_me Autorytet
    Postów: 714 495

    Wysłany: 7 września 2015, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej
    ja juz po ktg, wkońcu bardziej optymistycznie- skurcze były nawet 1 ponad skale, reszta na 80 a ja nic nie czuję i szyjka max skrócona. Jak nie urodze do środy, to mam przyjechac rano na kolejne ktg, więc może coś się wkońcu ruszy :-)

    Czarna_88, Sigma, Anitka201 lubią tę wiadomość

    720fbe94f2.png
  • anulka20 Autorytet
    Postów: 2206 1127

    Wysłany: 7 września 2015, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak u mnie hmm o 9 4cm Rozwarcia lekarz powiedział ze rodzimy dzisiaj kazał chodzić i boli skurcze masakra. O 11 mama badanie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2015, 10:46

    marlenak_me, Czarna_88, Lady Savage, Gusiak, Sigma, Anitka201, agatka196, skabarka lubią tę wiadomość

    Anulka20

    Synek :) Wiktor
    3jvz82c38h6gh3mk.png
  • marlenak_me Autorytet
    Postów: 714 495

    Wysłany: 7 września 2015, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no to super anulka i Misia, moze ja jutro skradne dla siebie.

    A tak na marginesie to mam ogromne napady głodu przed porodem. Moge jesc co godzine i nie czuje sie syta:-) musze to ograniczyc bo dobije do 80 kg :-p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2015, 10:50

    Misi@ lubi tę wiadomość

    720fbe94f2.png
  • KathleenPL Autorytet
    Postów: 1673 684

    Wysłany: 7 września 2015, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z łożyskiem to jest tak, że w zasadzie to... samom wychodzi. A przynajmniej ja już w ogóle nie czułam kiedy wychodziło. Jak już dzidzię dostajesz to w zasadzie mało co czujesz i mało co Cię interesuje ;)
    Ja w pierwszej ciąży byłam nacięta. Nacięcie robi się na silnym skurczu więc nic nie czujesz, a przed szyciem dostajesz znieczulenie miejscowe. Podczas szycia żartowałam sobie i gadałam z lekarzem, który mnie szył ;P Tatuś wtedy już dzidzię ogarniał.

    Koalka lubi tę wiadomość

    atdciei3o1k6xtk1.png
    relgk6nl74aaqa70.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 września 2015, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mojej koleżance wyciagali łożysko bo nie chciało wyjść .

    Ale sie zalewam dzisiaj sluzem od rana juz 3 wkładka

  • Czarna_88 Autorytet
    Postów: 1457 994

    Wysłany: 7 września 2015, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Staraczka może wody Ci odchodzą ...

    Z Miłości Stworzeni
    ♡Kacper♡ Naszą Miłością Jest ♡
    zrz6p07wp0k766o1.png
    ♡Naszą Miłością Pozostaną♡
    3.10.2013r [*]Michałek[*] <3
    30.01.2014[*]Moja Bratanica <3
    26.06.2014[*] <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 września 2015, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarna_88 wrote:
    Staraczka może wody Ci odchodzą ...
    Nie nie to śluz , na papierze aż błyszczy a na bieliźnie białe było rano

  • diatomka Autorytet
    Postów: 1521 722

    Wysłany: 7 września 2015, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Staraczka moze to czop

    Jej coraz nas mniej w tej naszej poczekalni;)

    Ona dalas mi nadzieje bo caly czas sie ogromnie boje cc ale sn tez zeby nie bylo;) super ze tak sprawnie poszlo! Ja sie wlasnie o ta sprawnosc po porodzie boje bo zostane po 3 tyg sama z dwojka ale czytajac tutejsze wpisy to juz po tyg jest niezle

    tb73hdgewbpj0awv.png
    o148j44j3jm7z3xv.png
  • ela Autorytet
    Postów: 493 371

    Wysłany: 7 września 2015, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem po wizycie i rozwarcie na 1 -1,5 palca, czyli jakiś 2-3 cm, szyjka krótka, ale jakiś sprężynująca, przy badaniu brunatny śluz, więc coś się zaczyna dziać, no i mała waży ok 4kg i będę musiała się z tym zmierzyć. W piątek ktg i wizyta na izbie przyjęć bo dr ma dyżur.

    Czarna_88, Lady Savage, Sigma, diatomka lubią tę wiadomość

    5b09tv73mjpedncc.png
    Moje kochane chłopaki Michał lat 10, Paweł lat 7, no i jeszcze jest tata, teraz doszła Marysia
  • paula2013 Autorytet
    Postów: 283 149

    Wysłany: 7 września 2015, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    snoopy_etka wrote:
    Witam się i ja :) U nas brzydko i ponuro, ale o dziwo czasem lubię taką aurę... zaszyłam się właśnie pod kocykiem i piję pyszne kakao z Wedla z odrobiną cynamonu :) w sumie fajnie w taki dzień nie musieć iść do pracy...
    Dziś dzień ściąganią pessara - z jednej strony radość, a z drugiej tak pisałyście o tym, że to boli, że trochę się boję...


    Daj znac pozniej jak to sciaganie pessara, bo ja straasznie sie boje a to przede mna....i trzymam kciuki zeby nie bolalo

    atdcpiqvryhgg1eb.png
  • Gusiak Autorytet
    Postów: 2544 1478

    Wysłany: 7 września 2015, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry ... my już u teściów, pozostało Nam ostatnie 3 dni z brzuszkiem... póki co nawet się nie stresuje ani nic, chociaż pewnie to wszystko dopadnie mnie w środę tak na ostatni dzień... no ale nic, najważniejsze ze jeszcze troszkę i się rozpakowujemy =)


    Aldonaa kochana bardzo Wam współczuję... wspierajcie się nawzajem, bo to jest najważniejsze!

    ps. Gratuluję wszystkim rozpakowanym mamą i trzymam mocno kciuki za dzisiejsze porody =)

    qb3c9vvjejpwrdmi.png

    https://www.maluchy.pl/sl-70344.png
‹‹ 2327 2328 2329 2330 2331 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ