Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Lilla My wrote:4me - jesteś moją bratnią duszą
- ale chyba nie wszystkim sie moze spodobac- o początkach handlu narkotykami w Maiami
Narcos sie zwie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2015, 22:52
-
Misia gratulacje!!!
Boje sie tego pękaniaczemu tak sie zadzialo u tych co pękły? Nie chcialyscie nacinanie czy położna za późno zareagowala? Wiecie dlaczego?
Mnie niech tną juz przed porodem
Co do lewatywy moja polozna mowi, ze lepiej poprosić o to na IP niż robic samemu w domu bo nie wiemy jak i potem wlasnie sie przytrafia....
Ogólnie to ta enema czy jak to tam sie zwie so robienia sememu w domu nie jest taka super. W większości przypadków trzeba wziąć wiecej niż jedna saszetke- ona chyba cos mowila o 3,4 ... Ale jednocześnie powiedziała, ze takiej ilości absolutnie nie mozna samemu w domu bo mozna od razu zacząć rodzic ;/ ja biorę na IP.
-
Misia gratulacje. Dużo zdrówka dla Was.
Ja idę spać bo terrorystka się obudzi za nie długo. Jeszcze z psami spacer teraz zaliczyłam i powiem Wam że w cholere zimno jest i poszłam po ciepła kurtkę na strych.
Misi@ lubi tę wiadomość
-
Lilla My wrote:Uważaj Agatka, żeby nie przewiać piersi teraz jak karmisz - któraś dziewczyna wspominała, że można łatwo przeziębić i potem strasznie bolą.
Powiem Ci ze jak szłam to tak mi w cycki zimno było ze chyba sobie pieluchy będę rano wkładać jak będę szła.
Terrorystka kochana wstała i mama nawet oka nie zdążyłam zamknąć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2015, 23:12
-
4me ja poprzednio peklam przy ostatnim skurczy partym , tzn nie szlo nie szlo wiec dali mi oxy i pare kropli zlecialo i poszlo w minute Tymo sie urodzil, polozna w biegu zakladala fartuch zeby odebrac i krzyczala pani paulino bo nie zdarze zlapac. Takz ena nacinanie nie bylo czasu. A partych mialam z dwie godz tylko maly nie byl w kanale i dlatego nie szlo.
Takze wg mnie pekania sa skutkiem szybkich porodow -
Misia brawo!!! Ciesze die, ze szybko poszło chociaż tez się nacierpialas biedactwo.
Z ta lewatywa.... Nie wiem, mnie strasznie czyscilo przed pierwszym porodem. A położne różnie wolą. Jednym wygodniej jak zrobią, inne mówią, że lepiej nie robić. One juz takie rzeczy widziały, że myślę, ze i to im nie straszne. To bardziej chodzi o nasze samopoczucie psychiczne.Misi@ lubi tę wiadomość
-
A ja właśnie wstałam na siusiu i odszedł mi chyba ten magiczny czop z krwią...
Wiecie co zaczynam się bać troszeczkę tego wszystkiego...