Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Hmmm ja tam zrozumiałam Ceskę że jej chodzi o taką domową lewatywę, jak robi się dzieciom. Taką to można. Wodę z mydłem ładuje się gruchą do odbytu i to ułatwia poślizg... 0 skurczy czy chemiiAniołek 12tc -18.04.2014 [*]
Aniołek 8tc -25.08.2014 [*]
Maks - ur 08.09.2015
Nataniel 18tc - 20.12.2017 [*] -
Dzień dobry.
Matko! Jak ja się dzisiaj źle czuję. Mdłości to pikuś od połowy nocy czuję smród... przyrównałabym go to wody, która stoi za długo w wiadrze. Przeszukałam całą chatę nie nigdzie stojącej wody... I jeszcze mało nie zemdlałam po wstaniu.
Zjadłam dzisiaj tylko kilka pomidorków koktajlowych.
Z zaparciami jak na razie (tfu, tfu. tfu) jeszcze nie mam problemu. Załatwiam się nawet 2 razy dziennie, może to dlatego, że ja praktycznie jem tylko surowe warzywa i owoce. No i strasznie dużo piję, cały czas mam jakby suche wargi. -
nick nieaktualnyHej dziewczyny
dopiero wstalam sobie, widzialam brzuszki może w wolnej chwili swój dodam
ale sie dzialo wieczorem hehe lezalam i taj zaczelo mi bulgotac w brzuchu jak by ktoś bąbelki robil przez słomkę, zerkalam ba google dziewczyny tam pisal. O takim uczuciu przy pierwszych ruchach u mnie stanowczo za szybko
Również mam wzdęcia ale to jeszcze nic bo brzuch zawsze odstawal wiecie wczoraj ubralam jeansy patrzę biodra ok a boczki masakra jak mnie wywalilo :o
-
eM wrote:Hmmm ja tam zrozumiałam Ceskę że jej chodzi o taką domową lewatywę, jak robi się dzieciom. Taką to można. Wodę z mydłem ładuje się gruchą do odbytu i to ułatwia poślizg... 0 skurczy czy chemii
Lewatywe mialam raz i to na pewno nie było delikatne.
Każdy sam zadecyduje, ja dostałam wytyczne, że nie wolno, tak samo wszędzie w internecie można to samo wyczytać i ja na pewno bez wyraźnego zalecenia lekarza nie będę kombinować.
Zresztą uważam, że lewatywy są ogólnie niewskazane, wyplukuja flore bakteryjną i rozleniwiaja jelita, wiec bez wyższej przyczyny nie powinno się po nie sięgać. -
nick nieaktualnyJa niestety mam zaparcia i chyba hemorojdy. Normalnie ruszac sie przez tydzien nie moglam, zalatwic tez. Wczoraj sie udalo
I co 1,5 kg mniej
Waze 61,7 ufff, bo myslalam, ze za szybko tyje ale to przez te zaparcia
Mnie tez dzis rano mdlilo. Wzielam szybki prysznic i zjadlam slodka bulke z pomidorem i juz mi lepiej. Szkoda tylko ze na owoce nie moge patrzec
Dzis musze ogarnac lazienke, bo mam zapowiedziana wizyte siostry i kolegi z pracy...a jutro chyba sprobuje upiec paczki bezglutenowe, mam nadzieje, ze sie udadza...to priba orzed tlustym czwartkiemWiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2015, 09:50
-
agatka196 wrote:Odebrałam wyniki moczu na jutrzejsza wizyte i pierwszy raz ma jakieś Erytrocyty obecne. Czy coś ktoś wie co to jest i czy mam sie martwić?
erytrocyty to cząstki krwi. nie skaleczyłas się może? albo podrażniłas w tych okolicach? jakaś mała infekcja? dużo ich? jak kilka to się nie martwraz mi wyszły w badaniu przestraszyłam się, ale lekarz uspokoił, że kilka to nie tragedia i faktycznie na powtórzonym badaniu już nic nie było.
witam wszystkienie odzywałam się wczoraj bo byliśmy u rodziny z małą, a mój telefon się zbuntował i nie chciał wczyta forum. dalej nie chce, mam nadzieje go przekonać ze to nic złego
bo na laptopie rzadko mam czas siedzieć. dziś wieczorem wizyta u mojego gina co wrócił z urlopu. Trzymajcie kciuki o 19.30
mała odstawiła mi się od piersi. byłam chora i nie wiem czy mleko smak zmieniło czy wpływ ciąży. w dzień nie chciała ruszyc. tylko w nocy zje jak nie rozbudzona. więc karmie ją dwa razy piersią w nocy a w dzień tylko mm. problem sam się rozwiązał więc. co dziwne mleko tez mi chyba zanikło w ciąży bo z dnia na dzień się odstawiła, a przez cały dzień do nocy nie czułam nabrzmiałych, pełnych piersi. bałąm się zastoju czy bólu jak nagle z 9 karmien zeszłam na 2 a tu nic... chyba organizm sam powiedział dośćMisi@ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Misi@ wrote:Patu kciukam za wizyte i daj znac po co tam u Waszego malego lokatora
jasne, ze dam znacwieczorem a najpóźniej jutro.
widze ze pisałyście o brzuszkach i powiadomieniu rodziny. a więc mi ciężko będzie określić kiedy to jeszcze brzuszek pociążowy a kiedy wczesnociążowykilogramy mi spadły ładnie już po miesiącu od porodu, jednak troszkę brzuszek został. przynajmniej nikt szybko się nie skapnie
a nie chcemy mówić tak długo jak się da. czyli dopóki nie będzie mocno widoczna ciąża. mieszkamy razem z teściem na szczęście nie wymiotuje i nie mam żadnych oznak ciąży więc się nie domyśla. a chcemy czekac bo cała rodzina uważa tak powinniśmy po pierwszym dziecku co najmniej 3 lata czekac. żeby zapewnić pierwszemu czas, uwagę, żeby nie mieć tyle na głowie i nie zaniedbywać zadnego. więc wiem, że dla rodziny to będzie strach jak to damy sobie rade i dlaczego tak szybko, dużo mówienia jak to będzie ciężko i jak mogliśmy tak szybko chcieć a chce sobie takich nerwów oszczedzic. tzn oczywiście będą się cieszyc i kochac potem, ale najpierw będzie dużo strachu -
Patu, spojrzałam na Twój suwaczek - malutka będzie miała skończony roczek jak pojawi się rodzeństwo. Ale fajnie:) Chociaż pewnie to będzie mega wyzwanie - mały biegający szkrab i takie drugie cudeńko przy piersi. Ja mam obawy jak sobie z jednym poradzę, bo taka niezorganizowana jestem ...
-
nick nieaktualny
-
la_lenka wrote:No właśnie takiej tez nie bardzo.
Lewatywe mialam raz i to na pewno nie było delikatne.
Każdy sam zadecyduje, ja dostałam wytyczne, że nie wolno, tak samo wszędzie w internecie można to samo wyczytać i ja na pewno bez wyraźnego zalecenia lekarza nie będę kombinować.
Zresztą uważam, że lewatywy są ogólnie niewskazane, wyplukuja flore bakteryjną i rozleniwiaja jelita, wiec bez wyższej przyczyny nie powinno się po nie sięgać.
Ginka nawet bez powiedzenia jej, co miałam z jelitami powiedziała ze raz na tydzien dwa moge sobie zrobić zeby nie było problemu , jeszcze nie robiłam nie garne sie do tego
w zaleznosci kto robi jezeli nie delikatnie to bardzo boli
Ale ja miałam juz w zyciu tyle razy robioną, i chyba tylko raz bolało w szpitalu jak pielegnira sie an mnei wyrzyła
hehe u drugiego byłam lekarz prywatnie wysłuchał i powiedział spokojnie
taka nic nei zaszkodzi tym bardziej własnie ze jelita mi życ nie dają.
Co do ćwiczen teraz jak przychodze do domu to zyc mi sie nie chce odrazu łózko i spać mam nadzieje ze zmieni mi sie to w 2 trym to sobie poćwicze
Ogólnie abrdzo duzo zawsze piłam, hehe nie alko tylko napoi i jak ginka mnie zapytała ile wypijam dziennie, ja na to ze z 8 litrów a ona nie wierze, na to ze powaznie to mnie zje**ła ze kłamie i wgl czujecie blusa ?
Jak ja prawie nic nie jadłam tylko piłam przez własnie jelita
A głupi babsztyl byle by zaliczyc punkty w NFZ
Następny następny następny, dlatego co jakis czas ide prywatnie za nie duze pieniadze bo 80 zł z usg on wszystko opisuje mówi i wgl. -
nick nieaktualnySweetCherryPie wrote:Któraś z Was pisała tu o "uczuciu siniaka" na brzuchu - od wczoraj tego doświadczam w okolicach prawej pachwiny i wzgórka łonowego
Na razie nie panikuję.
mi przeszlo masz rację nie panikuj.
Mialam z psem wyjsc ubralam się chcialam smycz ubrac i przywitalam porcelane rozebralam sie bo takie uderzenie gorąca dostalam gdybym wyszla ti chyba bym padla -
dziewczyny , sliczne brzuszki macie
ja swojego nie pokaże bo by się na ekranie nie zmiescił haha ( ale nie przez ciaże)
czy któras z was chodzi do 2 ginekologów ? bo ja tak pomyslałam sobie ze to by troche oszczedność była , bo ja chodze prywatnie i wszystkie badania musze robic prywatnie , a jak bym tak chodziła do 2 lekarzy to by duzo taniej było a i częściej bym maluszka widziala , co sadzicie , robi tak któraś z was ?kapturnica lubi tę wiadomość
-
testuję wstawianie zdjęć, więc z góry sorrki jeśli nie wyszło.. najwyżej będę edytować post do skutku:)
takie mi mój Mr. T zrobił dzisiaj śniadanko przed wyjściem do pracy.. mmm pyychaeM, wiaraczynicuda, Kasiarzynka, dora13 lubią tę wiadomość
-
ooo łał.. chyba się udało.. tylko nie wiem czemu takie małe to zdjęcie. To teraz kolej na mój brzuszek.. a raczej brzuchal.. tylko się tam nie podchichrywać po kątach..
jeszcze przed śniadaniem.. hehe.. no ale te zaparcia i wzdęcia swoje robią..la_lenka, eM, agatka196, Sigma, adzia, Dżuls, dora13 lubią tę wiadomość