Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Laski - pytanie z innej beczki. Jak pielęgnujecie pupę dziewczynki? Położne mówiły, żeby tam głębiej nic nie ruszać, ale jak zaglądam, to jednak jest tak jeszcze sporo tej mazi porodowej itd i jakoś nie chce mi się wierzyć, że tego się nie myje...? Jednak obsługa chłopca jest łatwiejsza
diatomka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa dzisiaj baranka strzele albo wykituje , od nocy mam zgage nic nie pomaga a w gardle az taką gule czuje ze sie rzygac chce .
A no i zapomnialam wam rano pisac jak zarobilam w plecy od męża w nocy
Zgaga nie dawala spokoju i sie poderwalam zeby usiąść bo tak palilo , nagle sie zakrztusilam a ten słysząc ze sie krztusze bez słowa strzelil mnie w plecy hahaha -
Alicja83 wrote:Dolanczam sie do wszystkich ktore chca juz rodzic:-)
Ilez mozna czekac
40+2 a w 33 tygodniu straszono mnie klinika dla wczesniakow
Z tymi naszymi dziećmi-straszakami już chyba tak jest. Mój synio straszył już w 25 tygodniu-otwieranie szyjki, pessar, sterydy... A teraz co? Lekarz w zeszłym tygodniu stwierdził, że szyjka po pessarze jak ze stali
-
MadziaRatMed wrote:dziewczyny co już urodziły, w czym Wam było najwygodniej w szpitalu? koszula nocna, pidzama czy moze dres i tshirt?? nie wiem co zapakować i ile...
Jak dla mnie to tylko koszule nocne na początku i tak bez bielizny z samym podkładem lezysz przynajmniej po CC tak ja miałam. A koszule mam 4 i jeszcze jedna czysta , jesteśmy dzisiaj 6 doba
Po cięciu i tak trzeba uważać żeby nie dotykało rany wiec spodnie przynajmniej na początek odpadaja
MadziaRatMed lubi tę wiadomość

-
aldonaa wrote:Ej, ej, ej... a ja?

Od 3 tygodni rozwarcie i mala w kanale. Od 20 tc oszczedzanie szyjki , a teraz co? Teraz sie nasza coreczka z nami w kotka i myszke bawi
I ja i ja !
Bez pessara od 2 tyg, z rozwarciem, z brakiem szyjki, wciaz z czopem i zero skurczy.. A jutro termin
Wyciagne dzis mame na sklepy, potem wypucuje moze samochod.. Okna niestety mama wszystkie pomyla wiec lipa
M w trasie wiec z seksu tez nici :p
-
Ej ej byłam dzisiaj pierwszą chętną! Nie bawię się tak!

Ja juz po prysznicu, wstawiłam ziemniaczki, zjemy obiad i lecimy na wizytę, bo po drodze jeszcze wypis ze szpitala muszę odebrać. Swoją drogą, to chore żeby wypisu nie dawali od razu tylko był na drugi dzień. Specjalnie mi się jechač nie chciało.
W sumie puściłam dziś mojemu ukochanemu bekse w rękaw, że już mam dosyć, że boję się o małą, tego czekania od TP do rozwiązania, przecież wszystko moze się zdarzyć
tak bardzo się boję...
-
ja dopiero na końcu kolejki, jezcze 2 tygodnie !! ale to dobrze, zdążą pomalować klatkę schodową i przyjadą meble do kuchni !!
w koncu cywilizacja, bo póki co mam zlepki resztek mebli z PRLu dosłownie 
a póki co mam taką ochotę ciagle coś piec, a mąż na diecie, no nic upiekę ciato i zamrożę, będzie na wizyte teściów po porodzie, i zrobie ciasteczka ! one moga leżeć, a zrobienie ich zajmie mi pół dnia! przynajmniej cza zleci, ale jak tak dalej pójdzie z pieczeniem to będe musiała chyba otworzyć cukiernie w przyszłym tygodniu
Lady Savage, Kasiarzynka lubią tę wiadomość

















