WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
No u mnie na początku też było dokarmianie mm a i obecnie czasem się zdąży ; -) mimo, iż laktacja już mi ładnie ruszyła.
Za to młody powinien się obudzić na karmienie za jakieś 30 min wiec chyba nie opłaca mi się kłaść
Acha no i oczywiście GRATULUJĘ kolejnym mamusią
i czekamy na następne!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2015, 23:42
-
nick nieaktualny
-
My właśnie zaliczyłyśmy wcześniejsze karmienie. Teraz czekam jeszcze chwile czy nie będzie płakać w łóżeczku i idę dalej spać.
Skabarka to niezły strzał był
Mojej zaczęłam zakładać pampersy 2 i są troszkę za duże. Przez to kupa dziś dwa razy tak przeleciala ze nie wiedziałam jak się zabrać za jej rozbieranie. Była po sama szyję usmarowana. I jutro lecę znowu po jedynki.
Mam 4 Aniołki w niebie. Boże czuwaj nad nami
-
Dziś wyszliśmy ze szpitala (hurra) i powoli adaptujemy się do nowej rzeczywistości. Ja od początku karmię piersią ale muszę wprowadzić nakładki na sutki, bo mam juz tak pogryzione, że karmienie to dla mnie katorga.
Jutro też zamierzam zacząć odciągać pokarm laktatorem. W razie co mam mm, którego może kiedyś użyję w trudnych sytuacjach.
Jak z placzliwością Waszych dzieci? Bo Kuba się rozkręca
Lady Savage lubi tę wiadomość
Kubuś
-
Hehe zrobiłam dokladnie to samo. Nie dość, ze pierwszy raz wstalam i sie porządnie rozbudziłam m.in przez wejście na forum i buszowanie w necie to jeszcze stwierdziłam, ze jestem glodna i wcinam sucharki- noop pyszne sa o tej godzinieCarolline wrote:A ja sie dziś po raz pierwszy w tej ciazy obudziłam w środku nocy głodna. Walczyłam godzinę i sie poddałam. Kanapka z pasztetem i pomidorem nigdy nie smakowała lepiej :p mam nadzieje, ze to znak ze sie cos zAraz ruszy w biznesie :p
teraz z pełnym brzuchem idę pczytac ksiazke- to zazwyczaj mnie skutecznie usypia
Carolline lubi tę wiadomość
-
A budżecie swoje dzieci na karmienie czy na żądanie jak się slodziaki same obudzą ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2015, 03:27
Z Miłości Stworzeni
♡Kacper♡ Naszą Miłością Jest ♡
♡Naszą Miłością Pozostaną♡
3.10.2013r [*]Michałek[*]
30.01.2014[*]Moja Bratanica
26.06.2014[*]
-
Helol
Buziaki ze szpitala. Po porodzie pospalam moze z 3 godz i to zaznelam po ponad 40 godz bez snu,jest adrenalinka
Leze na oddziale gdzie Maluszkami caly czas zajmuja sie polozne a ja dostaje na karmienie,takze mozna odpoczac.Olka ciagnie mega cyca,wiec oby tak pozostalo
Trzymam kciuki i gratuluje nowym mamusiom
skabarka lubi tę wiadomość
Córcia
-
Na 2 dzień po porodzie zeszła ze mnie cała nagromadzona woda. Nogi, kostki, dłonie wróciły do normalnościkarolcia87 wrote:Mamusie którym zbierała się woda w organizmie i dretwiały ręce po jakim czasie po porodzie wam zeszła. Ja już nue ogarniam tych moich 'napakowanych' dłoni.
-
Dzień dobry
Właśnie zaliczylismy drugie dzisiejszej nocy cycanie... Nadia budzi się na jedzenie jakoś co 2-3 godziny i wtedy jemy, specjalnie Jej budzić nie musze.
Karolcia u mnie woda zaczęła schodzić juz na drugi dzien... ogólnie wszystko dzieje sie dość szybko i po paru dniach juz nawet widzialam na swoich stopach wyrazne zylki
https://www.maluchy.pl/sl-70344.png
-
nick nieaktualny
-
Kacperek już po śniadaniu udało mi się ściągnąć mleczka dla niego i teraz śpi maluch znowu mi w nocy śpi tak po 4 H ale może dla tego ze dostał mm.
Z Miłości Stworzeni
♡Kacper♡ Naszą Miłością Jest ♡
♡Naszą Miłością Pozostaną♡
3.10.2013r [*]Michałek[*]
30.01.2014[*]Moja Bratanica
26.06.2014[*]
-
Paulinek to nie pytam jak się czujesz ale masz rację to jest denerwujące ... ok wszyscy się troszczą martwią itp ale nie rozumieją ze to drażni bo i bez tych pytań się również niecierpliwisz martwisz w pewien sposób itp. mnie codziennie tata pytał czy już rodze jak się czuje i czy mały kopie ♡
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2015, 07:06
Paulinek, anula1990 lubią tę wiadomość
Z Miłości Stworzeni
♡Kacper♡ Naszą Miłością Jest ♡
♡Naszą Miłością Pozostaną♡
3.10.2013r [*]Michałek[*]
30.01.2014[*]Moja Bratanica
26.06.2014[*]
-
Moje dzieciątko zachowuje sie dokładnie tak samo jak w brzuszku ma nagle wymachiwania raczkami i wiercenie się słodka kruszynka. Wczoraj trochę ją przystawialam do piersi, nawet ładnie zassala ale konczy się na butelce, nauczymy się jeszcze i rozkręcimy laktacje, nie ma innej opcji. Ja jestem jeszcze obolała, rana ciągnie, plecy bolą, chyba po tym znieczulenia w kręgosłup. Chciałabym juz isc do domu i na spokojnie uczyć sie siebie ) ajjj zakochalam się fotkę wyślę z domku
KathleenPL, Kucykowa, kasig lubią tę wiadomość
Gabrysia
-
nick nieaktualny
