Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Tez zawinelam w kocyk, ale nogi dalej lataja do góry i się prezy...
Fakt... troszkę się chyba uspokoila i jest lepiej, ale coś czuje ze to nie jest rozwiązanie na dłuższą metę ... moja córa nie lubi mieć schowanych tak rączek i zaraz pewnie będzie walka, żeby je uwolnić
Espumisanu tez póki co nie próbowałam, bo nie mam w domu... musze czekać, aż mąż wróci z pracy... -
Agatka widzę na zdjęciu, ze w łóżeczku małej leży szumis... jak się u Was sprawdza?
Moja Nadia wręcz zaczyna marudzić i się wzbudzać kiedy go włączam i tak się zastanawiam czy potrzeba czasu, czy po prostu akurat Jej ten miś nie odpowiada -
Zamotalam moją w prześcieradło. Szamocze się jak ryba i wkurzona mruczy jak niedźwiadek
Czasem chwilę popłakuje. Oczywiście nogi co chwila w górze.
Ale póki nie ryczy to uznaje za ok.Zobaczymy jak długo wytrwa.
agatka196 lubi tę wiadomość
-
agatka196 wrote:Warto oglądnąc:
Moja tak jest teraz owinięta i spokój
https://www.youtube.com/watch?v=n7m7iWdXypYnajlepsze jest to ze tak związany w nocy potrafi spać po 5-6 godzin, a jak go przykryje kocykiem to non stop się budzi.
agatka196 lubi tę wiadomość
-
diatomka wrote:
Ona uff dzieki ze napisalas! Wlasnie moja wody pic nie umie! Co zrobi lyk to butle zabieram i za chwile nastepny lyk. Inaczej zawsze sie zakrztusi.,ale mecza ja straszne czkawki! Dzis ladnie wypila 90, slixznie odbila i co? Dostala czkawke ale taka straszn,a ze po 20 minutach wymiotowala wszystkim z brzuszka... Gdyby nie czkawka nie ma problemu. A karmimy sie Nan.
Mam wrazenie ze po cc polog jest znikomy w stosunkundo sn;)
Co do połogu to się zgadzam, ze mnie już prawie nic nie leci. Za to po sn - wtedy ze mnie się lało 5-6 tygodni, ale ja zostałam porządnie rozerwana
Dziś była u nas położna, obejrzała nasze butelki (Avent) i zdecydowanie za bardzo z nich leci (szczególnie woda), a smoczki są 0+ czyli najmniejsze... i nic dziwnego, że młoda się potrafi zachłysnąć. Teraz szukamy butelek, w których nie leci samo, gdy się butelkę przechyli. Znacie takie? dr brown, tomee tipee (czy jak to się tam pisze). Sama nie wiem jaką kupić. Podpowiedzcie proszę! Marzę, żeby w końcu spokojnie mała mogła jeść i pić...Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2015, 16:51
majowy chłopczyk i wrześniowa dziewczynka
-
Gusiak wrote:Lenka właśnie tego się boje, że wieczorem może być jeszcze gorzej i zaczna Nam się kolki... bo od wczorajszek nocy co chwile się brzuszek odzywa ... Nadia się biedna meczy, ja już wyczerpana ta bezsilnościa...
Będę musiała pomyśleć o takim termoforku, tylko poki co nie mam skąd go wziąć...
Dziecko leży na brzuszku, robimy okręgi ręką na pleckach (lekko je przygniatamy do podłoża) albo dziecko leży na plecach i nóżki do ciała przyciągamy. Najlepiej przed jedzeniem to porobić.
Dobrze też kłaść na brzuszku ciepłą pieluszke albo położyć dziecko na brzuchu np. na brzuchu taty (u nas to się sprawdzało i sprawdza. Spróbujcie, może pomoże.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2015, 16:58
4me lubi tę wiadomość
majowy chłopczyk i wrześniowa dziewczynka
-
.ona. wrote:Co do połogu to się zgadzam, ze mnie już prawie nic nie leci. Za to po sn - wtedy ze mnie się lało 5-6 tygodni, ale ja zostałam porządnie rozerwana
Dziś była u nas położna, obejrzała nasze butelki (Avent) i zdecydowanie za bardzo z nich leci (szczególnie woda), a smoczki są 0+ czyli najmniejsze... i nic dziwnego, że młoda się potrafi zachłysnąć. Teraz szukamy butelek, w których nie leci samo, gdy się butelkę przechyli. Znacie takie? dr brown, tomee tipee (czy jak to się tam pisze). Sama nie wiem jaką kupić. Podpowiedzcie proszę! Marzę, żeby w końcu spokojnie mała mogła jeść i pić...
My mamy zestaw startowy z tommee tippee i jest super. Ani razu kolki nie mieliśmy, a mały musi się namęczyć co by wyleciało. Znajomi zaś polecają butelkę medeli ze smoczkiem calma. -
.ona. wrote:Dziś położna pokazywała nam jak gimnastykować dziecko, żeby nie miało kolek. Młoda nasza co prawda nie ma, odpukać, ale gimnastyka nie zaszkodzi.
Dziecko leży na brzuszku, robimy okręgi ręką na pleckach (lekko je przygniatamy do podłoża) albo dziecko leży na plecach i nóżki do ciała przyciągamy. Najlepiej przed jedzeniem to porobić.
Dobrze też kłaść na brzuszku ciepłą pieluszke albo położyć dziecko na brzuchu np. na brzuchu taty (u nas to się sprawdzało i sprawdza. Spróbujcie, może pomoże.
-
Witajcie Ciocie
mam już skończony miesiąc
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2015, 17:13
agatka196, la_lenka, Lilla My, kasig, snoopy_etka, adzia, diatomka, trix, Czarna_88, chabasse lubią tę wiadomość
-
U mnie ponad półtorej godziny walki na piersi raz jedna raz druga raz jedna raz druga, bo młody się denerwował, płakał w końcu butle dostał bo zasnął na całe 30 min u mnie pokarm jest starcza na 2 karmienia co 1,5 h a trzecie juz nie starcza małemu, co do kupki Gusiak u nas to samo, Espumisan można dopiero podawać od 1 miesiąca życia, spróbuj może delicol kupić.
-
nick nieaktualny