Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Staraczka23 wrote:Wiem wiem lekarz się kłania sle wczoraj bylo o przepuklinie , mozecie zerknąć na ten , mi sie nie podoba ale nie znam sie
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/dcf134c05f30.jpg
-
4me wrote:U mnie bylo identycznie ale ja jeszcze starsza jestem
), ale nieobroniona, i gdyby nie drugie dziecko, to pewnie nigdy by to nie nastąpiło, a tak to planuję definitywny rozwód z moją katedrą na pojutrze
Jak ostatnio odwiedzałam swój wydział, żeby załatwić resztę papierologii, to akurat były terminy obron i jakieś defilady z kwiatami, wielkimi torbami prezentowymi. WTF. Moja promotorka to akurat złota kobieta i powinna była mnie już dawno wywalić na zbity pysk, więc najchętniej kupiłabym jej jakieś mega dobre wino w skrzynce. Wypada?
No i tradycyjnie sram się przed obroną, że będę pierwszą osobą, która obleje obronę, nie licząc tych, którzy sobie pewnie pracę kupili i nie raczyli nawet przeczytać -
Hej dziewczyny my od dziś w szpitalu. Mała ma zapalenie oskrzeli plus skaze białkowa (to ta wysypka na buzi co zdj robilam) Normalnie wyć mi się chce
. Do tego HIT roku! Bym mogła z małą zostać na oddziale mam sobie przynieść karimate i śpiwór i mogę spać na podłodze!!! Szok!
W sobotę było wszystko cacy nawet jednego kaszlu nie słyszałam a wczoraj wieczorem tragedia. Także wszystkie e-ciocie trzymajcie kciuki za szybki powrót do zdrowia. -
Angela22 wrote:Witajcie dziewczyny dawno mnie nie było ale mały jest nie do ujarzmienia
Mam pytanie czy waszym maluchom też tak czesto się ulewa?
Mojemu się ulewa ale powiedzieli że jak przybiera na wadze to jest dobrze i mam się nie martwić i do spania układać tak by był wyżej a nie na płasko spał -
Lilla My wrote:Gusiak - to chyba Ty pisałaś, ale dzisiaj mój chłopak nie chce się w ogóle przyssać do lewej piersi. Walczymy, ale póki co Misiek - mama 1:0
Taaaak to ja
Na pocieszenie dla Ciebie napisze, że i ja ciągle przegrywam... od kilku dni nasze karmienie wygląda tak, ze Nadia je z prawego cyca, przy probie przystawienia do lewej chwile ciągnie i zaraz ryk...
Generalnie karmie z prawego, a z lewego ściągam laktatorem... nie jest to pewnie najlepsze rozwiązanie, ale jakoś trzeba sobie radzić -
agatka196 wrote:Hej dziewczyny my od dziś w szpitalu. Mała ma zapalenie oskrzeli plus skaze białkowa (to ta wysypka na buzi co zdj robilam) Normalnie wyć mi się chce
. Do tego HIT roku! Bym mogła z małą zostać na oddziale mam sobie przynieść karimate i śpiwór i mogę spać na podłodze!!! Szok!
W sobotę było wszystko cacy nawet jednego kaszlu nie słyszałam a wczoraj wieczorem tragedia. Także wszystkie e-ciocie trzymajcie kciuki za szybki powrót do zdrowia.
Trzymam mocno kciuki za zdrowie maluszka żebyście jak naj szybciej zdrowi do domu wrócili.
Przecież to powinno być normalne ze matką zostaje w szpitalu z takim maluchem. -
agatka196 wrote:Hej dziewczyny my od dziś w szpitalu. Mała ma zapalenie oskrzeli plus skaze białkowa (to ta wysypka na buzi co zdj robilam) Normalnie wyć mi się chce
. Do tego HIT roku! Bym mogła z małą zostać na oddziale mam sobie przynieść karimate i śpiwór i mogę spać na podłodze!!! Szok!
W sobotę było wszystko cacy nawet jednego kaszlu nie słyszałam a wczoraj wieczorem tragedia. Także wszystkie e-ciocie trzymajcie kciuki za szybki powrót do zdrowia.
Ojejtrzymam kciuki by mała szybko wyzdrowiała
-
agatka196 wrote:Hej dziewczyny my od dziś w szpitalu. Mała ma zapalenie oskrzeli plus skaze białkowa (to ta wysypka na buzi co zdj robilam) Normalnie wyć mi się chce
. Do tego HIT roku! Bym mogła z małą zostać na oddziale mam sobie przynieść karimate i śpiwór i mogę spać na podłodze!!! Szok!
W sobotę było wszystko cacy nawet jednego kaszlu nie słyszałam a wczoraj wieczorem tragedia. Także wszystkie e-ciocie trzymajcie kciuki za szybki powrót do zdrowia.
Kurczę niech mała szybko zdrowieje. Nas chcieli w tamtą sobotę wysłać do szpitala ale miejsc nie było i tak rozmawiałam z lekarzem, że będziemy obserwować i jak tylko się pogorszy to szpital.
-
Dzięki dziewczyny. Siedzę i łzy ciurkiem ciekna. Tak mi szkoda tej moje malutkiej. Tyle co tu nacierpiala to szok.
Ja to tam scierpie i nawet na stojąco mogę spać przy niej ale to jest karygodne by matka spała na podłodze. Tu wszystkie tak śpią.
Pytam się lekarki o izolatke bo jak jest możliwość to można tam odpłatnie ale niestety zajęta i na dodatek miejsc na oddziale brak. I tłumacze ze ja karmie głównie na leżąco bo małej tak lepiej i tylko czasem na siedząco i czy mam dziecko na podłodze położyć do karmienia to nic nie odpowiedziała. -
Byla polozna u nas, po raz czwarty, w tym raz z pediatra. Jeszcze dwa razy bedzie. Objejrzala buzke i njestety nystatyna nam tylko zostaje, aftin niewiele dal a to juz trwa tydzien. Zalatwilam recepte juz wiec jak maz po pracy odbierze zacxynamy konkretniejsze leczenie plesniawek.
Nam tez pepek kazala odchyla i osuszac.
Staraczka no dziwnie wyglada pepek u Was. Moze zadzwon niech przyjdzie w koncu ma obowiazek polozna byc szesc razy!!
Agatka zdrowka i kciuki!!! Niestety takie sa uroki szpitali w Polsce:( juz z synkiem trzy razy lezalam ...ale mialam farta dwa razy bo dali wieksze lozko i spalam z nim.
Ale jak na Spornej lezal na chirurgii to spalam na krzesle zeby nie bylo.,,
Nancy synek mial przepukline pachwinowa i pepkowa, pachwinowa operowana jak mial 15 miesiecy, jeszcze enie chodzil wtedy. A pepkowa sie wchlonela jak mial dwa lata.
-
Dżuls wrote:No właśnie, ja też stara jestem (względnie
), ale nieobroniona, i gdyby nie drugie dziecko, to pewnie nigdy by to nie nastąpiło, a tak to planuję definitywny rozwód z moją katedrą na pojutrze
Jak ostatnio odwiedzałam swój wydział, żeby załatwić resztę papierologii, to akurat były terminy obron i jakieś defilady z kwiatami, wielkimi torbami prezentowymi. WTF. Moja promotorka to akurat złota kobieta i powinna była mnie już dawno wywalić na zbity pysk, więc najchętniej kupiłabym jej jakieś mega dobre wino w skrzynce. Wypada?
No i tradycyjnie sram się przed obroną, że będę pierwszą osobą, która obleje obronę, nie licząc tych, którzy sobie pewnie pracę kupili i nie raczyli nawet przeczytaćmy tez jakis alkohol kupowaliśmy;)
-
agatka196 wrote:Hej dziewczyny my od dziś w szpitalu. Mała ma zapalenie oskrzeli plus skaze białkowa (to ta wysypka na buzi co zdj robilam) Normalnie wyć mi się chce
. Do tego HIT roku! Bym mogła z małą zostać na oddziale mam sobie przynieść karimate i śpiwór i mogę spać na podłodze!!! Szok!
W sobotę było wszystko cacy nawet jednego kaszlu nie słyszałam a wczoraj wieczorem tragedia. Także wszystkie e-ciocie trzymajcie kciuki za szybki powrót do zdrowia.
Trzymam kciuki za zdrówko malutkiej
-
trix wrote:Nancy - mój starszak miał przepuklinę pępkową. To jest częste. Miał naklejany plasterek - ale chyba tylko z 2 razy. Najbardziej pomogło częste kładzenie na brzuszku
Anitka - robiłam ostatnio szarlotke sypaną (3 razy w ciągu 2 tyg). Pychota. Masz jeszcze jakieś przepisy na szybkie ciacho
Możesz spróbować drożdżowke bez wyrabianiatez jest pyszna
trix lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny4me wlasnie bez dziurki jest
Podejrzewam ze jak jest sklejony to będzie wyglądał tak jak u lady zuzi , spróbuje przy kąpieli odkleic jak sie nie uda delikatnie to bede dzwonić do przychodni niech położna przyjdzie , zaczekala bym juz do 3listopada ale nie chce zeby sie zakisily bakterie jakies .
Gdyby nancy nie wspomniala wczoraj o pepku mikusia to bym całkiem zapomniala