Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
agatka196 wrote:Mam materac wiec nie jest źle ale do rana musi on zniknąć! Czujecie? A i rodzice nie mogą brać kąpieli na oddziale bo to nie jest hotel. Wiec będę smierdziec. Chyba?
-
Ja odkąd nie jem nabiału to mała ma dużo lepszy humor. Ale też nie ma teraz żadnego skoku, kryzysu, szczepienia itp. więc może to przypadek.
A najgorsze kolki miała kiedy ja jadłam dietę super lekkostrawną (bo mnie żołądek okropnie bolał po porodzie). Teraz nadal nie jadam wielu dziwnych rzeczy, ale jednak coraz więcej różności się zdarza i paradoksalnie małej jest dużo lepiej. -
nick nieaktualny
-
la_lenka wrote:Ja odkąd nie jem nabiału to mała ma dużo lepszy humor. Ale też nie ma teraz żadnego skoku, kryzysu, szczepienia itp. więc może to przypadek.
A najgorsze kolki miała kiedy ja jadłam dietę super lekkostrawną (bo mnie żołądek okropnie bolał po porodzie). Teraz nadal nie jadam wielu dziwnych rzeczy, ale jednak coraz więcej różności się zdarza i paradoksalnie małej jest dużo lepiej.
-
la_lenka wrote:Ja odkąd nie jem nabiału to mała ma dużo lepszy humor. Ale też nie ma teraz żadnego skoku, kryzysu, szczepienia itp. więc może to przypadek.
A najgorsze kolki miała kiedy ja jadłam dietę super lekkostrawną (bo mnie żołądek okropnie bolał po porodzie). Teraz nadal nie jadam wielu dziwnych rzeczy, ale jednak coraz więcej różności się zdarza i paradoksalnie małej jest dużo lepiej.
La lenka - u nas identycznieMyślałam, że sobie wmówiłam..ale faktycznie, jak zaczęłam jeść więcej rzeczy, niż kurczak, ryz i marchewka mały ma mniej problemów z brzuszkiem. Co do witamin to nie biorę, bo też nie wiem jakie i nie ogarnęłam jeszcze tematu
Staraczka - u Twojej małej to nie wygląda na przepuklinę pępkową. Bardziej tak jak piszą dziewczyny na sklejony pępuszek. Może jeszcze się dobrze nie osuszył i skleił się od ropki?? U nas dość długo się sączyło i sklejało. 2 razy dziennie odchylałam i psikałam octaniseptem
Przepuklina pępkowa jest wtedy jak pępek wychodzi - tak jak u kobiet w ciążyWiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2015, 22:37
-
trix wrote:La lenka - u nas identycznie
Myślałam, że sobie wmówiłam..ale faktycznie, jak zaczęłam jeść więcej rzeczy, niż kurczak, ryz i marchewka mały ma mniej problemów z brzuszkiem.
justynka.s83, trix lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny uważanie na ryż, on może powodować zaparcia. W piątek zjadłam na obiad, zostało mi trochę to zjadłam na kolację i następnego dnia znów na obiad i zafundowałam małej twardą kupę i ból brzuszna. Wyczytałam w mecie, że najprawdopodobniej to wina ryżu, lepsze są kasze.
Moje kochane chłopaki Michał lat 10, Paweł lat 7, no i jeszcze jest tata, teraz doszła Marysia -
Angela22 wrote:Witajcie dziewczyny dawno mnie nie było ale mały jest nie do ujarzmienia
Mam pytanie czy waszym maluchom też tak czesto się ulewa?
Notorycznie chlusta moim pokarmem i mam wrażenie, że wyrzyguje wszystko co chwilę wcześniej zje, szczególnie że zaraz znowu szuka cyca
Podejrzewam u niego refluks
Byłam z tym u pediatry, ale lekarka powiedziała, że dopóki przybiera na wadze nic nie będziemy robić. Kupiłam w aptece preparat zagęszczający Bebilon Nutrition i kilka razy dziennie dodaję łyżeczkę do ok. 25 ml odciągniętego pokarmu i podaję mu butelką tuż przed cycem. Efekt jest super, ale dużo z tym pierdzielenia
Najłatwiej byłoby karmić mm, bo są specjalne np. Enfamil A.R. dla niemowląt z tendencją do ulewań. Te mleka mają już w składzie taki zagęstnik.
-
Agnesja ja właśnie ten zageszczacz podaje małej.Wszelkie ulewania minęły. Tylko tak jak wspomnialaś jest to wygodne dla karmienia mm. Bo ja na 120 ml które wypije dodam jedną miarke zageszczacza i jest po problemie. Gorzej jeśli karmi się kp.
-
Adzia, a nie próbowałaś Lence zmienić mm na takie dla dzieci z tendencją do ulewań? Nie musiałabyś dodatkowo zagęszczać. Przy kp faktycznie trzeba się pobawić, ale warto chociażby o to, żeby mógł chociaż kilka razy w ciągu doby zjeść normalny posiłek bez zwracania.
-
Próbowałam ale Lence nie przypadły do gustu te mleka. Albo po nich miała zaparcia, bolał ją brzuch, kupka raz na 5 dni.
A odkąd pije mleko Gerber Plus ten zageszczacz to inne dziecko. Ja nawet odstawiłam kropelki na kolki bo nie są potrzebne. Ostatni raz kropli użyłam 3 tyg temu. -
nick nieaktualnyHej!
Trzymam kciuki za Wszystkie chore mamusie i Dzieciaczki..zdrowka!
Dzulis ją mam podobny dylemat. Wczoraj dostała SMS, że obronę mam w sobót e. OMG jak ją to ogarnęła:p i też sama jestem. Zrobili mi osobno że względu na maluszki.
Ją dziś nie spieszy od 2 mały marudny.
Dziś muszę dokończyć torcik do teściowej do tego mamy wizytę u ortopedy no i idziemy na urodziny. Kurcze kiedy się poucze;/
Jutro mamy szczepienia.
Miłego dnia! -
Hej a ją dziś się wyspałam, mała przespała całą noc, obudziła się o 5.30 zjadła i dalej śpu, piersi znów robią się pełne.
Coś mi strzykło w krzyżu i teraz boli, chodzę jak kaczka z tyłkiem wypientym, a też mamy dziś ortopedę.
Moje kochane chłopaki Michał lat 10, Paweł lat 7, no i jeszcze jest tata, teraz doszła Marysia -
Hej dziewczyny, które rodziły sn.
Apropos dolegliwości poporodowych, to czy któraś z was ma wysiłkowe nietrzymanie moczu?
U mnie masakra,byłam teraz przeziębiona i każde kichnięcie czy kaszlnięcie, kończyło się wyciekiem paru kropli. Poza tym jak mam przepełniony pęcherz to też czasem się zdarza. Wydaje mi się też, że czuję, że chce mi się siku dopiero jak pęcherz jest już przepełniony i mam mało czasu na pójcie do wc...
Po pierwszej ciąży też miałam tą dolegliwość i w końcu przeszło, ale teraz się boję, że po drugim porodzie będzie mnie dłużej męczyło, albo się utrwali:( i będę musiała sobie kupować te pieluchy dla dorosłych co reklamują... nie no masakra. -
nick nieaktualnyPola. Ja mam w drugą stronę. Mi pękła cewka mocowane i mi ją chyba zabrdzo zszyli i nie mogę do końca się wyróżnić. Chodze też znacznie rzadziej do WC .
Tort już zrobiony. Pranie wyprane muszę tylko zdjąć wczorajsze i powiesić nowe. Mały teraz zajada się. Jak skończy to zamotam w chustę dokończenie i do nauki -
Pola Irene wrote:Hej dziewczyny, które rodziły sn.
Apropos dolegliwości poporodowych, to czy któraś z was ma wysiłkowe nietrzymanie moczu?
U mnie masakra,byłam teraz przeziębiona i każde kichnięcie czy kaszlnięcie, kończyło się wyciekiem paru kropli. Poza tym jak mam przepełniony pęcherz to też czasem się zdarza. Wydaje mi się też, że czuję, że chce mi się siku dopiero jak pęcherz jest już przepełniony i mam mało czasu na pójcie do wc...
Po pierwszej ciąży też miałam tą dolegliwość i w końcu przeszło, ale teraz się boję, że po drugim porodzie będzie mnie dłużej męczyło, albo się utrwali:( i będę musiała sobie kupować te pieluchy dla dorosłych co reklamują... nie no masakra.
Pola nic takiego nie mam, ale od kilku dni mam ostre kłucie w brzuchu przy chodzeniu, dobrze ze jest wózekrobi mi za balkonik xD
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2015, 09:17