Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja mam termometr ten z lidla, do czoła, ucha, mierzy otoczenie oraz wodę do kąpieli i mleczko podgrzane w butli. Nie wyobrażam sobie już bez niego życia..
I kurcze wiecie co..ja nie mam prawie wcale problemów z nockami, Aż wstyd, bo śpię po 8-9h, z dwiema króciutkimi pobudkami. Jedna ok. 2-3 na odciągnięcie mleczka, kiedy młody przesypia tą dawkę, a druga (ok.4)na przwijanie (tu działa mąż) i karmienie cyckiem. Potem idziemy z młodym do łóżeczka w drugim pokoju i tam sobie do rana śpimy razem. O 7 podaję cycka na śpiocha i do 9 sobie jeszcze śpimy.. Z tym, że my usypiamy Antolka koło 23 dopiero. Czasem trwa to 20 minut a czasem godzinkę.Tak czy siak koło północy przważnie już śpi twardo. Ja czasam chodzę spać przed nim, a usypianiem zajmuje się mąż.
A co do kupek, to mój właściwie od urodzenia tak samo.. czyli kilka kupek dziennie. minimum 4. W sumie to się cieszę, bo przynajmniej się nie męczy i nie zalega mu nic. Ale z drugiej strony czy to normalne.. hm.? -
chabasse wrote:A co do kupek, to mój właściwie od urodzenia tak samo.. czyli kilka kupek dziennie. minimum 4. W sumie to się cieszę, bo przynajmniej się nie męczy i nie zalega mu nic. Ale z drugiej strony czy to normalne.. hm.?
-
easymum wrote:Niestety, z zewnętrznych żyłek na dłoniach
moja miała 3 razy, płakała strasznie, bo igła gruba i wolno idzie krew, do dziś ma ślady dziurek na jednej rączce
-
moka89 wrote:O matko i córko! Jak ja to przeżyję? Nie wiem czy ją utrzymam ;/ na męża nawet nie liczę, bo w kwestii córci, to ja mam większe jaja xD
Mojemu synkowi morfologie pobierali z palca,z żyły do układu krzepnięcia brali. Ale wbrew pozorom przy żyle zakwęczał tylko raz,a przy palcu darł się jakby go ze skóry obdzierali
-
moka89 wrote:O matko i córko! Jak ja to przeżyję? Nie wiem czy ją utrzymam ;/ na męża nawet nie liczę, bo w kwestii córci, to ja mam większe jaja xD
My mieliśmy w laboratorium diagnostyka pobierane z paluszkami na morfologie i crp. Mówią że one uprawnień do pobierania u takich dzieci nie mają. A tak dane cyca a ona delikatnie pobiera.
Jesteśmy po rehabilitacji i jestem mega mile zaskoczona. Całkiem inna rehabilitacja niż u poprzedniej pani. Przyjazna dla dziecka, bez płaczu i z super masażem. Babka ma takie podejście do dzieci że szok.
Ćwiczenia były na piłce, na wałeczku, materacu i na kolanach a nawet nosząc na rękach. Po prostu super -
http://www.twoja-przygoda.pl/kat/promocje/all.html?order=n Nanana torba skip hop za 214 zygzak, serduszka czy szara? Myślałam, że po ciąży moje niezdecydowanie minie
Dzięki dziewczyny, mam nadzieję że damy radępójdę dopiero w poniedziałek, zeby odpoczęła po szczepieniu
-
moka89 wrote:http://www.twoja-przygoda.pl/kat/promocje/all.html?order=n Nanana torba skip hop za 214 zygzak, serduszka czy szara? Myślałam, że po ciąży moje niezdecydowanie minie
Dzięki dziewczyny, mam nadzieję że damy radępójdę dopiero w poniedziałek, zeby odpoczęła po szczepieniu
-
Misi@ wrote:Hej dziewczyny a ile Wasze maluszki waza???
Bo moj wyglada na sporego bobasa...a dzis spotkalam pania, ktorej synek mial 12 tyg i wygladal na noworodka...ja sie rozczulam nad nim jaki slodki maly bobas a tu taka informacja
We wtorek szczepienia to dowiem sie ile wazykawal babki...W loczekalni byly 5mczne dziewczynki i wygladaly drobniej od mojej
Misi@ lubi tę wiadomość
Córcia
-
Termometr mamy microlife z funkcja mierzenia temp wszystkiego
Co do nocek to mamy mniej wiecej stale godz: 20 zasypianie,pobudki: 1.30, 4.15 i 7.15. Dzis za to Olcia spala lepiej.Zasnela wczoraj o 20.30 i pobudki: 1.30,5.30 i kimomko do 8.50agniesja lubi tę wiadomość
Córcia
-
nick nieaktualny
-
Paula w sumie sama się nad tym ostatnio zastanawialam ... my cały czas nosimy razem z tą wkładka
Zaczynam mieć problem z kp... mój terrorysta nie chce w ogóle w ciągu dnia jeść z piesi, w nocy je pięknie i nie ma z tym żadnego problemu, a jak tylko zaczyna się dzien to jest wygananie, prezenie, krzyki, wrzaski i jedenia nie ma... jak odciagne mleko i podaje w butelce to je az się trzęsie, wiec jest głodna...
Wiem, że podawanie butelki to błędne koło i jeszcze bardziej działa na moja niekorzyść, ale kompletnie nie wkem co robić...
przecież nie będę z Nią walczyć i godzić dziecka dopóki nie zje z piersi...paula2013 lubi tę wiadomość