WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKucykowa a pokaż ten fotel
Gusiak rozmyslam nad tym ale sama niewiem , jeszcze 2tygodnie .
Pytanie mam jeszcze , już była rozmowa o nosidełkach takich na sobie , od soboty Bede sama mąż wyjeżdża , jak wyjde z psem i wózkiem to on ledwo się załatwi , czy mogę nosidełko kupić i na 10min wyjść w tym z małą chociaż 2x dziennie ?
Nie będę sąsiadce małej dawać ba chwile .
Wiemm ze dziecko musi siadać i byc sztywne , mi się wydaje ze jak ma kombinezon to jest sztywno , kurde niewiem jak to ogarnąć teraz , jeszcze winda nam nie działa od ponad tygodnia a jestem na 2gim piętrze -
Staraczka, jak zupełnie nie masz innego wyjścia to ja bym kupiła, tylko koniecznie ergonomiczne (miękki panel pozwalający przybrać pleckom ładnie zaokrąglony kształt plus szeroki spód żeby nóżki były na żabkę - żadne tam Womary, BabyBjorny itp. bo to paskudztwo źle działające na kręgosłup).
A może chustę kółkową - tam nic nie trzeba motać, tylko wkładasz dzieciaka, dociągasz materiał przez kółko i można lecieć. To jednak dużo zdrowsze dla dzieciaka. Zobacz sobie jak to wygląda:
https://www.youtube.com/watch?v=bRdGksTvDwkCóreczka
-
Witajcie mój dalej w szpitalu czuje się dobrze osluchowo czysty i ją i mąż zalapalismy jelitowke i modlimy się by synio nie złapał mój nauczył się przewraca z pleców na bok lewy na prawy umiał a dodatkowo zaczął przekrecac się w łóżku
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2015, 19:45
Anulka20
Synek Wiktor
-
nick nieaktualnyHejka. Staraczka ja wlasnie zamowilam nosidlo przez aliexpres ale zanim dojdzie to troche czasu minie. Fajne sa (w sumie to te same) na allegro jak bedziesz chciala to wrzuce link. No.i.sa.po 130 a nie jak tula po 500. Chociaz choruje na tule batdzo bardzo.
Leos od swiat brechcze sie w glos. Uwoelbia poerdziochu i laskotko i az sie zanosi ze smiechu.
Jedyny problem u nas to kupki co tydzien. Niby na kp tak moze byc, niby sie nie meczy i noe.placze ale.jednak.wolalabym.by robil czesciek. -
nick nieaktualnyChusty nie chcę ,boję się ze jak pies szarpnie to mała wyleci , nie mam przekonania do nich .
Anulka zdrówka .
Lila a jak na ali znalazłaś pod jaka nazwą albo link podaj
Na kupy kupilam syropek i są , niby codziennie trzeba ale ja daje tak jak mała nie może 3dni zrobić -
Staraczka ja wlasnie kupiłam używaną tulę za 350, także mega okazja. Trochę starszy model, ale w ogóle nie zniszczona. Jak dzieciaczek jeszcze nie siedzi pod pupę zwija się kocyk lub ręcznik, bo nie rozchylasz tak szeroko nóżek. Bondolino tez jest super
Gabrysia
-
Jeezuu dzisiejszy dzień gorszy od wczorajszego..młody wył mi tak jakby go ze skóry obdzierali. Niech ten skok juz się kończy. Teraz walczy w łóżeczku i nie może zasnąć.
co do nosideł to my kupujemy tule. Myślę że na wiosne będzie ok bo będzie juz siedział.
Co tu tak cicho?? -
Adzia, gdzie jesteś? Czy karmisz małą łyżeczką w krzesełku? Czy tak można, jak dziecko nie siedzi? Mogłabyś pstryknąć zdjęcie? Muszę kupić krzesełko i nie wiem jakie.
Ja też poproszę o link do nosidełka, też choruję na Tulę, ale droga, niestety ...
U nas chyba kolejny skok się zaczyna, po ostatnim karmieniu i kąpieli mała niespokojna, stęk i rzuca się w łóżeczku. Normalnie zasypia od ręki, a dzisiaj męka. I ma taki jakby wystraszony wzrok. Zasnęła dopiero jak ją przytuliłam, nie chciała wypuścić z rączek moich palców i patrzyła mi w oczy takim ufnym wzrokiem, jakby mówiła: mamo, to jest straszne, nie zostawiaj mnie ... Więc zaczekałam aż zaśnie i dopiero położyłam do łóżeczka, chociaż normalnie staram się, żeby zasypiała sama w łóżeczku.
Co do ćwiczeń, mała od dość dawna przewraca się na brzuszek, ale tylko na lewą stronę i trochę sobie nie radzi z wyciągnięciem rączki. I tak jak u Eli, jak już jest na brzuszku, to po chwili stęka
podsuwam jej rączki, to chwilę trzyma główkę i się rozgląda a za chwilę rączki lądują na boki i zaczyna stękać. Poza tym jest już super z zabawą obydwoma rączkami, np grzechotką, jeżykiem Lamaze a najchętniej pieluszką i moimi palcami No i oczywiście obie rączki niemal non stop w buziaku, kciuk też ma branie, ale jakby mniej ostatnio
I to co najważniejsze, śpi całą noc, od mniej więcej 22, a pierwsze karmienie w ciągu ostatnich 10 dni było najwcześniej o 7:15 ale zdarza się też po 8. Potem idzie znowu spać na godzinkę i budzi się taka pogodna i uśmiechnięta, że ja się tylko rozpływam
Byłam ostatnio u neurologa na kontroli i okazało się, że mamy małą asymetrię, mam skierowanie na 5 zajęć z rehabilitantem, zaczynamy w połowie stycznia, bo wcześniej nie ma miejsc.
-
U nas też skok, tak etapami, co tydzień to coś nowego. Obecnie zakończyłyśmy histerie z niewiadomego powodu, potem bunt na spanie - a właśnie przerabiamy mega apetyt. Na przykład dziś cycek był momentami co godzina potrzebny. Jak jej się tak utrzyma to jeszcze trochę to zamiast nosić, będę ją przed sobą turlać, bo nabierze kształtu idealnego - kulistego
Dziś panna podjęła próby przewrócenia się na boczek i to ten "gorszy" więc wstąpiła we mnie nadzieja. Nadal nie ciągnie głowy do przodu, ale podnoszona już dość sztywno trzyma, więc też może nie będzie źle.
Ja mam za to znowu jakiś napad dołka, więc się mniej udzielam żeby wam nie smęcić. Dodatkowo jestem coraz bardziej gruba, kostki na dłoniach, łokcie, stopy zrobiły mi się jak tarka, skóra na twarzy się łuszczy... Ogólnie wyglądam i się czuję beznadziejnie. Zwiększyłam sobie Euthyrox do 125, bo wszystko wskazuje, że tarczyca znowu mi psikusa robi.
Córeczka
-
nick nieaktualnyLenka dotknij szyję wzdłuż na środku , z lewj i prawej tak jak by od ucha .
Bo tak teraz mi się przypomniało , pare dni temu po prawej wyczulam zgrubienie ale nie jest to guzek tylko coś długiego i mężowi dallam do wymacania , też czuł mówił ze lewy profil mam zgrabniejszy niz prawy i tak czytałam może byc poporodowe zapalenie tarczycy
Muszę iść do ogólnego ale to ustawie sobie wizyte przy okazji szczepienia , pielęgniarke poproszę aby mnie drzwiami puściła na przychodnie bo jest podzielone -
Hej dziewczynki. Ja sie mniej udzielam bo mam niewiele do powiedzenia ale podczytuję na bieżąco
Ogólnie u nas święta meeeega busy byly! Codziennie u kogoś w gościach lub goście u nas. Jutro pierwszy wolny dzien od wigili ale nie dla mnie musze jechac kupic jakis portki na dupe na Sylwka bo mam wrażenie, ze nie mam nic sensownego. Oczywiscie meeega mi sie nie chce - szkoda mi czasu no i te tłumy... Jak przejezdzam kolo jakieos centrum i widzę te korki to dostaje gęsiej skorki
Maly przez święta robił furore- mega grzeczny. Kazdy sie zachwycal jak my to robimy
coz pewnie duza w tym zaleta jego charakteru ale lubię myśleć, ze to moze staly plan dnia ma na to swoj wpływ
easymum lubi tę wiadomość
-
Jeżeli chodzi o chustę kółkowa na kombinezon to u mnie się to nie sprawdza. Mam cały zaś wrażenie że się ślizga.
U nas skok pełną parą. Mała tylko cyc w buzi i płacz. Głowa już mnie 3 ci dzień boli z jej marudzenia, płaczu i afer cyckowych. Dziś tak się darła w aucie że aż się dusiła ślina. Musieliśmy dziś zrezygnować z rehabilitacji bo z takim rozdarciuszkiem nic nie można zrobić. Jutro będziemy próbować ćwiczyć.
Jeżeli chodzi o obracanie się to idzie kiepsko a praktycznie w cale. Za to dźwiga głowę z pozycji leżącej i jak mam ja tak opartą o siebie na pół leżąco potrafi prawie usiąść. Wiec idzie ale nie w tą stronę.
Po za tym strasznie spuchłam. Wyglądam jak pączek. Fakt że przez święta przytyłam 2kg ale wody tyle mam w sobie że szok, tak źle dawno nie wyglądałam. Po nowym roku lecę zrobić badania.Mam 4 Aniołki w niebie. Boże czuwaj nad nami
-
https://www.google.pl/search?q=fotelik+dziecięcy+biedronka&oq=fotelikbdzieciecy+&aqs=chrome.1.69i57j0l3.7683j0j4&client=ms-android-samsung&sourceid=chrome-mobile&ie=UTF-8#imgrc=FzXZRNsuNfAhrM%3A
Staraczka, taki fotelik, ale kolor mamy turkusowy w biale groszki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2015, 22:42
Córcia
-
Ja sie nie odzywam, bo Lilka cały dzień mi zajmuje i nie chce spać w ciagu dnia znów. No i też mam wrażenie, że znów mniej mleka mam, starcza tak akurat, bo w ciagu dnia tylko butla, meczy mnie to sciaganie juz strasznie... Jak tak dalej pojdzie to nici z alkoholu na sylwestra bo nie bedzie zapasów
-
http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=5866868193
Ja mam taki ale moja Lencia za cholerę nie chce w nim siedzieć. I moje karmienie wygląda tak że leży na jednej podusi a mama stara się trafić Łyżeczką do dziubka. ☺Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2015, 23:33
-
adzia wrote:http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=5866868193
Ja mam taki ale moja Lencia za cholerę nie chce w nim siedzieć. I moje karmienie wygląda tak że leży na jednej podusi a mama stara się trafić Łyżeczką do dziubka. ☺
Nawet nie odpowiada jej pozycja prawie leżąca bo taką można uzyskać. Więc krzesełko grzecznie spakowalam i wynioslam do komórki poczeka na lepsze czasy.
