Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
bento wrote:Cześć Dziewczyny,
Ja ostatnio nie mialam czasu na czytanie i pisanie, więc teraz nadrabiam. Widzę, że na tapecie refluks, mam więc pytanko. Moja Lilka 2-3 razy w ciągu dnia ma po jedzeniu takie jak by niepełne ulanie. Podchodzi jej do gardła(chyba) coś jak zgaga, sama nie wiem jak to opisać, wylatuje też z buźki wtedy trochę śliny(?) czasami z drobinkami "serka".
Jesli nie ma innych objawow,,to chyba nic sie nie dzieje.Obserwuj ją .Moze po prostu padibrzuch jest i za duzo wciaga pid korek:-) -
No myślę o tym, ale ciężko będzie... Ona maruda, pewnie nie będzie chciała posiedzieć na kolanach. A to 3 piętro bez windy, więc wózka też nie wniose. Ech, normalnie mi się ryczeć chce jak o tym myślę. A mąż był cały poprzedni tydzień na zwolnieniu lekarskim, więc teraz nie da rady wziąć choć dnia urlopu. No nie mam dobrego wyjścia, chyba muszę wytrzymać. Jedno dobre, że to ząb po kanałówce, więc nie powinien szczególnie boleć. Na razie boli, ale raczej obruszone dziąsła, a nie ząb sam w sobie. Jak będzie bardzo źle to spróbuję z małą...ela wrote:LaLenka idź z małą do stomatologa, to żaden problem bynajmniej dla mnie i ludzi z którymi pracowałam do tej pory mama z maluchom to nic strasznego. Myślę, że o jakieś zarazy też nie ma się co bać bo stom chorych nie przyjmuje.
-
To idź choć założyć opatrunek aby Ci nie przeszkadzał i nie pękł głębiej, to tylko chwila i nawet jak mała popłacze czy po marudzi nic się nie stanie, pamiętaj że u stom wszyscy jęczą a część płacze i nas to nie rusza, u maluszków tylko wzrusza ☺
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2016, 22:43
Carolline lubi tę wiadomość

Moje kochane chłopaki Michał lat 10, Paweł lat 7, no i jeszcze jest tata, teraz doszła Marysia -
A ją właśnie wymacałam sobie coś w pachwinie, mam nadzieję, że to od obcislych spodni, ale mąż już mnie straszy że to węzeł, więc mam o czym myśleć. Poczekam dwa dni jak nie zniknie będę musiała działać.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2016, 22:48

Moje kochane chłopaki Michał lat 10, Paweł lat 7, no i jeszcze jest tata, teraz doszła Marysia -
Magnolia a w ciągu dnia zaledwie 4 razy w tym raz mm 50 ml i 4 razy pierś ale króciutko po 4 minuty, raz 10 minut. Na wieczór ładnie zjadł ok 20 i spał od 21 do teraz, a teraz ładnie zjadł chyba odblokowal mi piers
ogólnie on w nocy ładnie je, tylko w dzień nie chce.
Dziękuję za rady. Jutro podejde do naszej lekarki z nim, a ogólnie spróbuję do tej z Orłowskiego się umówić.
Ela ja po porodzie tak miałam ze robiły mi się w pachwinie guzki, ale okazało się że to były wypełnione ropa wielkie jakby krosty bez ujścia, nie wiem jak to opisać. Po jakimś czasie przeszły.oby to nic poważnego u Ciebie.
La lenka jak będzie bardzo ci przeszkadzać ten ząb to ja też bym z małą podeszła do dentysty. Myślę że dużo kobiet tak robi jak nie ma z kim dziecka zostawić.
-
Niesia to dobrze ze choc w nocy maly nadrabia.A moze leci Ci szybko pokarm i maly nie musi dlugo ssac, no nie wiem juz...Moja mala w dzien to pyk pyk pyk gora 5 min i juz.Ale mi pokarm tak naiwania ze mala nie nadaza lykac.W dzien jak spi to sciagam to co nadbiera zeby Jej wolniej lecialo bo sie biedna deneewuje i puszxza piers bo nie nadaza .Za to w nocy pochlania cale cycole.Tez na poczatku puszcza ale potem juz doi i doi.A zaczyna od cycka kamienia doslownie.Ale moja mala uwaga- jest 97 centyl z Waga i obwodami.
-
MadziaRat, jestem równo tydzień na twojej diecie a moja waga pokazuje -1,8kg

oprócz normalnych posiłków zaliczyłam 2 tabliczki czekolady, 1x princesse, 2x knoppers, 1x batonik pawełek + różne owoce
na takiej diecie da się żyć!!! te 1,8kg to raczej nie spadek wody jak to zazwyczaj bywa, bo jak każdego dnia wypijam coś ponad 3 litry?
easymum, MadziaRatMed lubią tę wiadomość



-
Kassie wrote:O wlasnie podbijam pytanie. I jakie polecacie lekkie spacerowki? Takie zeby dziecko moglo i siedziec i lezec? Bo moj z gondoli juz wyrasta
A i dzisiaj dostalam decyzje o 1000zl z mopsu i kasa juz na koncie:-)
Kassie a ten 1000 zł to masz na myśli ten zasiłek rodzicielski ? który należy się bezrobotnym, studentkom itp. ? Ja nie pracuje, ale mój mąż tak i niby nam się należy. 7 lutego będzie miesiąc jak złożyłam wniosek o ten zasiłek ale do tej pory nie mam żadnej odpowiedzi a mają 30 dni na rozpatrzenie..
Marzenia się spełniają

-
Niesia ja u tej Wilinskiej bylam prywatnie w szpitalu ale prywatnie.Wtedy brala 100 zl, ale to bylo 4 lata temu.Niw wuem jak teraz, to Wawa jednak wiec ma swojw ceny.U tej w Bialym chyba 120 zl ale ta z kolei przyjmuje legalnie w Eskulapie, w takiej przychodni.Mam nadzieje ze bedzie u Was lepiej, ale nie lekcewaz refluksu.Moj 4 mczny synek przeszedl gehenne przez to cholerstwo,nie bede opisywac bo nie chce Cie straszyc, ale koniecznie zacznij go leczyc.
-
Tak,to ten dla bezrobotnychprzyszła mama wrote:Kassie a ten 1000 zł to masz na myśli ten zasiłek rodzicielski ? który należy się bezrobotnym, studentkom itp. ? Ja nie pracuje, ale mój mąż tak i niby nam się należy. 7 lutego będzie miesiąc jak złożyłam wniosek o ten zasiłek ale do tej pory nie mam żadnej odpowiedzi a mają 30 dni na rozpatrzenie..
ja bylam zlozyc wniosek 5.01 i czekalam na decyzje do 28.01. Nawet najpierw mialam juz pieniadze na koncie a dopiero potem przyszla decyzja. Jak Ci nie odpowiedza to idz sie upomnij
-
Magnolia czy refluks może powodować ciągłe infekcje górnych dróg oddechowych. W rodzinie mam roczne dziecko które ciągle choruje, furczy jej cały czas w oskrzelach i gorączkuje.

Moje kochane chłopaki Michał lat 10, Paweł lat 7, no i jeszcze jest tata, teraz doszła Marysia -
No jasne.Mojemu malemu ciagle tak bulgotalo i furczalo a ja nie wiedzialam co to jest- teraz wiem.Mysle ze te objawy o ktorych piszesz to bardzo bardzo duze prawdopodobienstwo refluksu u rocznego dziecka. W szpitalach robia dzieciom ph metrie i sprawdzaja ile razy dziecku cofa sie pokarm, robia prowokacje mlekuem, sokiem jablkowym- zabojstwo! Doswiadczony lekarz wie, ze pokarm nie musi sie cofac, opary kwasu zolądkowego draznia drogi oddechowe, gardlo, moje dzieci mialy rany w gardle, czasem na podniebieniu.Ciągle oskrzela, krtan,i to az sie dusily, a u takiego dziecka krtan jest dosliwnie jak wklad do dlugopusu,,obrzeki sa bardzo niebezpieczne.Jak z 10 miesiecznym Keystianem trafilam w koncu do odpowuedniego lekarza to powiedzial ze ma pluca jak po gruzlucy.Kilka lat trwalo, zeby go wyprowadzic do "normalnego stanu".
-
Kassie wrote:Tak,to ten dla bezrobotnych
ja bylam zlozyc wniosek 5.01 i czekalam na decyzje do 28.01. Nawet najpierw mialam juz pieniadze na koncie a dopiero potem przyszla decyzja. Jak Ci nie odpowiedza to idz sie upomnij 
to może do mnie też niedługo przyjdzie decyzja
Marzenia się spełniają












