Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
julita wrote:młoda cały czas leży na poduszce, wierci się strasznie ale nie ucieka z poduchy, główka jest już elegancka
Dzięki Julita, na bogato!Małż wrócił ze sklepu, na razie na liczniku skromne dwa pączki.
U mnie młoda spada z poduszki, i mam wrażenie że główka znów jej się trochę odkształciła, albo to po prostu moje schizy i urojenia. No perfekcyjna główka już raczej nie będzie, ale wiadomo, nobody's perfect. Byleby na buzi nie było nic widać i uszy były na swoim miejscu
-
moka89 wrote:I bądź tu człowieniu mądry. Młoda ma 4,5 miesiąca, a mięso wprowadza się ok 7
nic mlodemu sie nie dzieje, a przynajmniej dolegliwosci brzuszkowe minely, kupki sa codziennie i wogole inne dziecko odkad rozszerzamy diete
-
moka89 wrote:Byłam też w mopsie w sprawie kosianikowego i na chwilę obecną nam nie przysługuje, ale jadą kobity na szkolenie, bo już wg 500+ by nas objęło. Nie wiem o co dokładnie chodzi, ale czegoś tam się nasze ministry dopatrzyli. Jak mówiłam, że inne dziewczyny w takiej sytuacji fostają, to babka się dziwiła, bo przepisy mówią, że żadne z rodziców nie moze pracować. No nic, mam przyjść pod koniec miesiąca :]
przeciez musza rozpatrzyc wniosek i napewno 100 razy wszystko sprawdzaja i dopiero daja kase. To czemu jednym sie nalezy a drugim nie?
-
Kassie - to jest Polska wlasnie
interpretacja przepisów dowolna
liczę, że czegoś się te panie dowiedzą na szkoleniu i dadzą nam tą kasę, zawsze coś nadzieje w domowym budżecie
Madiiiii - nie chcę się spieszyć z tym rozszerzaniem diety. Uważam, ze mamy jeszcze czas. Skoro wyniki nie są tragiczne, to chyba się wstrzymam kilka tygodni jeszcze. Chcę iść normalnym schematem żywieniowym a nie marchewka i mięcho - z grubej rury od razumadiiiii lubi tę wiadomość
-
Hej
.
A ja dzis o 8.30 zapakowalam malego do samochodu otwieram brame i wyjezdzam z planem zajechania do sklepu po paczki i do mojej mamy na kawe
Cofam z pod garazu ......a tam moi rodzice zajezdzaja pod dom z paczkami. I taka mialam niewpodzianke!!!
Na koncie mam juz 2 zjedzone i zbieram sie do trzeciego:-)
Carolline lubi tę wiadomość
edysia5 -
Witamy w tłusty czwartek
u mnie na koncie 2 pączki mamimej roboty pyyycha
jakoś sobie wmawiam, że takie domowe to mniej kalorii
Taaaa
Widzę że was też dopadają bóle kręgosłupa, 5 miesięcy noszenia malucha jednak robi swoje ;/
Nasze dni jakoś się ostatnio popsuły, mała ciągle potrzebuje uwagi, a jak chce zrobić coś poza jej wzrokiem to zaraz beee i łee . Nocki też kiepskie po 5 pobudek, a było kiedyś tak ładnie. Myślałam nawet czy nie podać jej jakiejś kaszki wieczorem, może wtedy lepiej by pospała? Może wiecie czy są jakieś kaszki które można zrobić na moim mleku ? -
bellaVi wrote:Może wiecie czy są jakieś kaszki które można zrobić na moim mleku ?
Możesz zagęścić kleikiem ryżowym, takim całkowicie bezsmakowym i niesłodzonym. Ja tak robiłam przy starszaku i przymierzam się do młodej, tylko kurde nie pamiętam, kiedy zaczęłam u niego. Ogólnie to potem dawałam mu kozie mleko zagęszczone kleikiem, bo był tak wielki, że nie chciałam go dodatkowo paść sztucznym. -
moka89 wrote:No dlatego jaja przepiórcze, bo są mniej alergenne. Jakoś to wszystko do mnie nie przemawia, ale ponoc to najlepsze źrodła żelaza.
Ile wasze dzieciaki mają hemoglobiny? Moze ta nasza lekarka za bardzo panikuje?
-
Dżuls wrote:Możesz zagęścić kleikiem ryżowym, takim całkowicie bezsmakowym i niesłodzonym. Ja tak robiłam przy starszaku i przymierzam się do młodej, tylko kurde nie pamiętam, kiedy zaczęłam u niego. Ogólnie to potem dawałam mu kozie mleko zagęszczone kleikiem, bo był tak wielki, że nie chciałam go dodatkowo paść sztucznym.
Czyli ten kleik można dodawać do mleka matki ? Bez gotowania i podgrzewania ? -
Och dziewczyny, co za dzien...Mala tak marudzi, tak marudzi, caly czas na reku, nic nie moge zrobic, nawet do lazienki nie moge isc.
Dzuls napisalas kiedys ze jak bylas na spacerze to o mal nie rzucalas kur ... we wlasne dziecko.Otoz ja dzis to zrobilam, wybuchlam jak czeski plastik. Syf na kolkach, dzieci maja wszystko w d....taki pierdolnik ze przejsc z mala nie moge, oni tylko w xboxa daja a jal cos do nich mowie, to jak grochem o sciane, mala marudzi jak nigdy, ja niewyspana i eksplozja.Zal mi tylko tej malej ze slucha jak sie na nich wydzieram.I zaluje ze klelam na nich, ale cala reszta im sie nalezala. -
Easymum, Ty to masz zlote dziecko.Zeby moja sobie zasnela w dzien od tak.....ba, zeby Ona sobie polezala, nie wykonalne.Nad ranem czasem gada do karnisza i zaciesza, ale zazwyczaj i tak musze ja powozic czy cos zeby zasnela.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2016, 15:51
-
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/3e1326e13f4b.jpg
Zobaczcie jaką fruzia sobie branskletke zalozyla.Nawet poszla z Nia spac.Kassie, chabasse, Dżuls, karolcia87, easymum, la_lenka, julita, 4me, przyszła mama, Carolline, Gusiak, trix lubią tę wiadomość