X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniówki 2015
Odpowiedz

Wrześniówki 2015

Oceń ten wątek:
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 16 lutego 2016, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ela wrote:
    Ale ten wózek nie ma podnóża i budka jakąś taką mała jak dla mnie do kitu albo dla starszego dziecka.
    Piszę sobie sama z sobą ale dzieci śpią, mąż ma wolne więc zainstalował jakąś grę i pewnie przyjdzie do łóżka nad ranem a ją już się wyspałam.
    Ten yoyo? Bo to chyba jest wersja a la gondolka a spacerowa budkę sie kupuje osobno????? Tak cos mi sie zdaje...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2016, 22:19

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • mmalutka Autorytet
    Postów: 424 492

    Wysłany: 16 lutego 2016, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a co do wózka to ja szukam takiego, żeby był lekki i po złożeniu zajmował mało miejsca- chcemy pojechać z młodym jako backpakersi i wtedy ciężko jeszcze wielką spacerówkę dźwigać :)

    tb734z17s9scq0zt.png
  • ela Autorytet
    Postów: 493 371

    Wysłany: 16 lutego 2016, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    4me wrote:
    Kurcze edysia ja by chyba takiemu maluszkowi nie solila potraw :/ przemyśl to jeszcze ;)
    Przyłączając się do rady, co to za problem ugotować kawałek warzywa, a nawet warzyw jak już łączysz. Wszędzie piszą, że mięcho bez wywaru czyli zupki jeszcze nie. Ok roczne dziecko ma zjadać z rodzinnego stołu. Sól podnosi ciśnienie,ciśnienie trudniej chyba też dla nerek, od niej nie dostaje się wysypki konsekwencje mogą pojawić się dużo później.

    Magnolia3 lubi tę wiadomość

    5b09tv73mjpedncc.png
    Moje kochane chłopaki Michał lat 10, Paweł lat 7, no i jeszcze jest tata, teraz doszła Marysia
  • edysia5 Autorytet
    Postów: 325 167

    Wysłany: 16 lutego 2016, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to szczerze len jestem...zwyczajnie nie chce mi sie osobno malemu gotowac. No gdyby cos mu sie dzialo to wiadomo dzialalbym ale nic mu nie jest, wszystko wcina w sensie obiadki i owoce, kupy piekne i oglnie radosoc, zero problemow brzuszkowych, takze szczerze to ja wrzucam na luz.

    edysia5
  • edysia5 Autorytet
    Postów: 325 167

    Wysłany: 16 lutego 2016, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardziej mi zalezy zeby przestac kp i przerzucic sie na mm ale maly za cholere nie chce mm. I tu jest klops!a pomysly juz mi sie skonczyly jak go zachecic

    edysia5
  • ela Autorytet
    Postów: 493 371

    Wysłany: 16 lutego 2016, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    4me wrote:
    Ja mam za to dosyć mojego kloca wozkowego mutsy:/ nie wiem czy mi sie trafil taki egzemplarz czy mam za malo sily ale ciągle walczę, żeby go złożyć :/ dzis walczyłam na parkingu z 5 min- gorąco mi sie tylko zrobiło i juz sie zastanawiałam jak mam teraz ten stelaż niezłożony przewieźć do domu ;)
    Bo mutsy niestety taki jest ja mam teraz navington i jestem bardzo zadowolona gondolę wypinam z małą w środku, a stelaż rozkładam jedną ręką, składam jedną plus jeden palec bo trzeba nacisnąć przycisk. Skromnie powiem lata doświadczeń☺ w dobieraniu wózków.

    5b09tv73mjpedncc.png
    Moje kochane chłopaki Michał lat 10, Paweł lat 7, no i jeszcze jest tata, teraz doszła Marysia
  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 16 lutego 2016, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    4me wrote:
    Jeny ale te babyzen yoyo malutki- na wysokość - ja dla lalek wygląda ;)
    Czy ja wiem? Patrząc na fotki (znaczy nie wiadomo ile pani ma wzrostu) to wygląda na po prostu w miarę normalny kompaktowy wózek http://mamygadzety.pl/babyzen-yoyo/
    Według mnie to nie jest taki wózek na co dzień, raczej właśnie na specjalne sytuacje - lot, podróż albo do bagażnika samochodu - i do takiego zastosowania byłby super opcją.

    ela , jest podnóżek. :)

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • ela Autorytet
    Postów: 493 371

    Wysłany: 16 lutego 2016, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edysia5 wrote:
    Ja to szczerze len jestem...zwyczajnie nie chce mi sie osobno malemu gotowac. No gdyby cos mu sie dzialo to wiadomo dzialalbym ale nic mu nie jest, wszystko wcina w sensie obiadki i owoce, kupy piekne i oglnie radosoc, zero problemow brzuszkowych, takze szczerze to ja wrzucam na luz.
    Edysia to się popraw, koniec lenistwa. Ale to nie trzeba więcej roboty, po prostu warzywa(pomińmy ich pochodzenie) które miałabyś wrzucić do "waszego" gara wrzucasz do małego i się gotują. W tym czasie pijesz kawę obiadek się robi.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2016, 22:43

    mmalutka, Magnolia3, 4me, Anitka201, bento lubią tę wiadomość

    5b09tv73mjpedncc.png
    Moje kochane chłopaki Michał lat 10, Paweł lat 7, no i jeszcze jest tata, teraz doszła Marysia
  • ela Autorytet
    Postów: 493 371

    Wysłany: 16 lutego 2016, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    la_lenka wrote:

    ela , jest podnóżek. :)
    Oj to jakiś mały, chyba że trzeba dokupić☺
    A może mówisz o tym czymś niżej bo jeśli tak to chyba dopiero dwulatek tam sięgnie, mi chodzi o rozkładany z siedziskiem jak dzieć śpi, albo jeszcze ma któtkie nóżki.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2016, 22:42

    5b09tv73mjpedncc.png
    Moje kochane chłopaki Michał lat 10, Paweł lat 7, no i jeszcze jest tata, teraz doszła Marysia
  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 16 lutego 2016, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja polecam wkład lub garnek do gotowania na parze. Warzywka są wtedy dużo smaczniejsze, soczyste, pełne smaku. Sobie można po ugotowaniu lekko posolić już na talerzu, a dla malucha dać bez soli. Ja od lat gotuje tylko tak i jest naprawdę pyszne, a prawie samo się robi.

    Dżuls lubi tę wiadomość

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 16 lutego 2016, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ela wrote:
    A może mówisz o tym czymś niżej bo jeśli tak to chyba dopiero dwulatek tam sięgnie, mi chodzi o rozkładany z siedziskiem jak dzieć śpi, albo jeszcze ma któtkie nóżki.
    O to mi chodziło. Fakt, raczej dla trochę starszego dziecka będzie wygodne.

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • ela Autorytet
    Postów: 493 371

    Wysłany: 16 lutego 2016, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie patrzyłam mają w ikei, muszę podjechać. Chłopaki bardzo lubią brokuły, a mi się zawsze rozpada, że też wcześniej nie pomyślałam. Dzięki la_lenka

    5b09tv73mjpedncc.png
    Moje kochane chłopaki Michał lat 10, Paweł lat 7, no i jeszcze jest tata, teraz doszła Marysia
  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 16 lutego 2016, 23:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam właśnie takie z ikea, już 7 rok mi służą.
    http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/90112531/
    Ja jem sama to w tym gotuję całą porcję - warzywka, ziemniak i mięso, w 20 minut mam pełny obiad, na jednym gazie. :D

    Bardzo fajny jest też ten wkład, zwłaszcza jeśli trzeba ugotować więcej, można nawet dać jeden na drugim.
    http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/30152346/
    Tylko ma taką wadę, że mi pasuje wyłącznie do ikeowego garnka.

    ela, 4me lubią tę wiadomość

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • paulinkas Koleżanka
    Postów: 46 69

    Wysłany: 16 lutego 2016, 23:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ela wrote:
    Dziewczyny co to znaczy wózek całkowicie składający się (rezerwuję bilety w Ryanair) i zastanawiam się czy to musi być parasola. Chcę małej kupić camarelo eos i nie wiem czy bez dopłaty mogę go zabrać samolotem.

    Cześć jestem z listopadowek czasem Was podczytuje. Tydzień temu też lecialam ryanairem i zastanawiałam się nas tym całkowicie składanym wózkiem. W sumie nie wiem co oni mieli na myśli ale można wziąć bez dodatkowej opłaty jakikolwiek wózek. My wzięliśmy xlandera gondole plus stelaż i do tego fotelik. Nikt się nie czepiał.

    ela, 4me lubią tę wiadomość

    tb73krhmdk3lik3m.png
  • ela Autorytet
    Postów: 493 371

    Wysłany: 16 lutego 2016, 23:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paulinkas wrote:
    Cześć jestem z listopadowek czasem Was podczytuje. Tydzień temu też lecialam ryanairem i zastanawiałam się nas tym całkowicie składanym wózkiem. W sumie nie wiem co oni mieli na myśli ale można wziąć bez dodatkowej opłaty jakikolwiek wózek. My wzięliśmy xlandera gondole plus stelaż i do tego fotelik. Nikt się nie czepiał.
    O super bardzo dziękuję za wiadomość, jestem uratowana.

    5b09tv73mjpedncc.png
    Moje kochane chłopaki Michał lat 10, Paweł lat 7, no i jeszcze jest tata, teraz doszła Marysia
  • chabasse Autorytet
    Postów: 1440 1001

    Wysłany: 16 lutego 2016, 23:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oessuu.. dziewczyny, ale mam krzyż pański. Myślałam, że gorzej już być nie może. Zapalenie oskrzeli, ciągnący się (dosłownie i w przenośni) w nieskończoność od dwóch miechów katar, wciąż zielone kupska i teraz jeszcze ząbki. A żeby nie było za łatwo, to w niedzielę, jak taka szczęśliwa poszłam do galerii tak w poniedziałek 39,3 stopni miałam. Z resztą mam do teraz. Nie wiem już jak się nazywam, mam zwidy, zawroty głowy i miękkie nogi w związku z czym nie mogę zajmować się normalnie młodym. Mąż musiał niestety wolne wziąć i siedzieć z nami. Tylko patrzeć jak on też się od któregoś z nas zarazi. Młody kaszle nadal i do tego jeżdzi mu czasem w plecach jak oddycha. Doktorka ma być we czwartek skontrolować jak się sprawy mają.
    Kurcze a ja zbijam gorączką paracetamolem, ale nic nie pomaga. Nie wiem czemu tak mnie trzyma. Młody natomiast w ogóle nie gorączkuje, co mnie chyba lekko martwi, bo zdaje się , że byłaby to oznaka, że organizm walczy z wirusem. Nie wiem co to będzie. Bardzo się boję, żeby szpitalem się to nie skończyło, bo pewnie tam to dopiero zapozna się z innymi choróbskami przy obniżonej odporności. A mnie pewnie też nie wpuszczą z temperaturą i zafajdanym kinolem.. Ehh .. chciałam też już rozszerzyć małemu diete, ale w tej sytuacji to nie będę mu jeszcze dokładać wrażeń.
    Aha.. katar, albo ząbki nie dają młodemu jeść i spać regularnie, toteż moją laktację pomału szlag trafia, bo laktator nie jest dla mnie tak wydolny jak młody. I tak oto moje szczęśliwe macierzyństwo staje się pasmem nerwów i zmartwień. No to się Wam pożaliłam.

    P.s. to prawdziwa historia.. :p

    Synek Antoś
    1usaanli6w2njq4a.png
    wniddf9h5gbbmtsy.png
    Emilia
  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 17 lutego 2016, 00:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chabasse, bierz wit D, C i ibuprofen (będzie miał dodatkowe działanie przeciwzapalne). Sobie też inhalacje, na gardło do płukania polecam Salviasept. I syrop z cebuli i czosnku jest świetny.
    Trzymajcie się. Zdrówka!

    chabasse lubi tę wiadomość

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 17 lutego 2016, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chabasse u mnie podobna sytuacja tylko mnie rozłożyło na weekend wiec małż przejął młodego.
    Mnie uratowały tabletki groprinosin (2 co 8 godzin), do ssania entitis ( 1 dziennie) i tak jak napisała la lenka Wit d i ibuprofen. Groprinosin jest przeciw wirusowy , młody dostał go w syropie. Ja robiłam płukankę z szałwi (w płynie, kupuje się w aptece).
    Tez karmię piersią i podobno to wszystko można brać podczas karmienia. Mnie szybko postawiło na nogi wiec mam nadzieje ze i Tobie pomoże.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2016, 08:20

    chabasse lubi tę wiadomość

  • Dżuls Autorytet
    Postów: 3180 2974

    Wysłany: 17 lutego 2016, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    la_lenka wrote:
    Ja polecam wkład lub garnek do gotowania na parze. Warzywka są wtedy dużo smaczniejsze, soczyste, pełne smaku. Sobie można po ugotowaniu lekko posolić już na talerzu, a dla malucha dać bez soli. Ja od lat gotuje tylko tak i jest naprawdę pyszne, a prawie samo się robi.
    Ja też polecam, starszakowi gotowałam właśnie w ten sposób (na wkładzie), a co fajniejsze, to warzywka są mięciutkie, ale zachowują swój kształt i takie w jednym kawałku można potem dać odrobinę starszemu dziecku, żeby uczyło się samemu gryźć, jak jużczłowie kchce wprowadzić coś innego niż totalnie zmiksowane papki.

    8pdp47e.png
  • Dżuls Autorytet
    Postów: 3180 2974

    Wysłany: 17 lutego 2016, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chabasse, na maksa współczuję. Oby ta zima sięjużskończyła, bo można zwariować, jak nie urok to sraczka...

    A tak swoją drogą to laski, nie łaźcie teraz nigdzie z dzieciakami po większych sklepach, galeriach itd, ja już przestałam nawet jeździć komunikacją miejską, a zdarzało mi się przejechać te dwa przystanki do domu. Nie dość, że w Wawie szaleje jakiś trudny do zwalczenia wirus, taki co to dzieciaki mają po 39 stopni przez tydzień, a potem ciągnący się tygodniami kaszel (właśnie przerobiliśmy to ze starszakiem), to jeszcze teraz 10 przypadków ptasiej grypy i to głównie wśród dzieci. My chyba wycofamy synka z przedszkola na minimum tydzień i wynosimy się z dzieciakami na wieś, na działkę do rodziców. Starszaka i tak trzeba podkurować, bo jeszcze nie doszedł do końca do siebie, a lepiej też żeby znów czegoś nie złapał, bo ta zima jakaś jest wyjątkowo obfita w trudne do zwalczenia wirusy, no i teraz jeszcze ta ptasia grypa.
    Na razie zrobiłam wielkie zamówienie w gemini, na tabsy witaminowe dla nas i syna, witaminy D dla nas i dzieciaków, jakieś trany, omegi3, mgiełki solankowe z jodem do inhalacji (polecam, działa, wozimy syna na tężnię jak jest zaglucony, ale zimą jest zamknięta), kupiłam też witaminy ciążowe dla siebie, bo koszmarnie lecą mi włosy, wyniki tarczycy mam ponoć ok, usg też nic nie wykazało, więc może to po prostu brak witamin. Mam zamiar się tym wszystkim naszprycować i trudno, najwyżej będę potem śiwiecić w ciemności :D

    Magnolia3 lubi tę wiadomość

    8pdp47e.png
‹‹ 2961 2962 2963 2964 2965 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Test Panorama – jeszcze dokładniejszy dzięki sztucznej inteligencji!

Jeszcze do niedawna wykonywanie dokładnych badań prenatalnych, takich jak amniopunkcja, wiązało się z ryzykiem dla rozwijającego się maleństwa. Rozwój technologii i medycyny przyczynił się powstania nieinwazyjnych testów prenatalnych nowej generacji (NIPT). Jednym z nich jest test Panorama, który jako jedyny wykorzystuje sztuczną inteligencję. Jak wykonuje się test? Na czym polega jego skuteczność? Jakie choroby i schorzenia mogą zostać dzięki niemu wykryte? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ