X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniówki 2015
Odpowiedz

Wrześniówki 2015

Oceń ten wątek:
  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 21 lutego 2016, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edysia5 wrote:
    Mowilam ze balon to swietna sprawa moj maly tez zaciesza :-).
    Powiedz to tej mojej, co w histerię wpada jak tylko widzi balona :P

    Ja naprawdę mocno myślę o spacerówce.
    Niby mała nie protestuje, że słabo widzi, ale na serio ciężko ją już upchnąć w gondolę. Plan jest taki, żeby do świąt dociągnąć, ale coś kiepsko to widzę.

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • przyszła mama Autorytet
    Postów: 364 315

    Wysłany: 21 lutego 2016, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    la lenka a ile Twoja waży ?

    Kacperek generalnie mówią, że jest szczuplutki i może przez to mu obroty lepiej idą a generalnie nauczył ich się na macie bo na łóżeczku nie chciał. Nauczy się :) Ja to mówię na każdego dzieciaczka przyjdzie czas jak i z chodzeniem i mówieniem. Jedno zaczyna chodzić w wieku 9-10 miesięcy a drugie po 12 miesiącach jeszcze nie także cierpliwości i każda z nas doczeka się kolejnych sukcesów swoich maluszków :)

    edysia5 lubi tę wiadomość

    Marzenia się spełniają :)

    relgi09kd0jrtcj6.png
  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 21 lutego 2016, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewnie teraz jakieś 8300g.

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • przyszła mama Autorytet
    Postów: 364 315

    Wysłany: 21 lutego 2016, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to ja obstawiam, że Kacperek jakiś kg mniej także może jest mu też przez to łatwiej :)

    Marzenia się spełniają :)

    relgi09kd0jrtcj6.png
  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 21 lutego 2016, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja potrafi z pleców na boczek. A jak leży na boku (np. zaśnie po karmieniu) to potrafi na brzuch. Ale połączyć tego w jeden obrót za nic. 90% czasu leży na macie, ćwiczę z nią kilka razy dziennie ale i tak ma mnie w kuperku. Nauczy się jak sama będzie gotowa.

    Za to dosłownie z dnia na dzień robi ładniejszy "wysoki podpór" coraz bardziej ciągnie się w górę zamiast pozycji rozplaśnietej żaby. Mimo że dżulsowych ćwiczeń w końcu nie robimy, bo nam nie szło i bałam się bez konsultacji.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2016, 21:42

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • bellaVi Przyjaciółka
    Postów: 141 49

    Wysłany: 21 lutego 2016, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mamy w łazience płytki brodzik więc zakupiliśmy mały basen ogrodowy i w nim teraz kapiemy młodą. Bardzo lubi leżeć na brzuchu w wodzie i dziś jak dostała balona to woda chlapala wszędzie :) bo jej balon uciekał. Co do diety to my na razie tylko warzywka, owoce jeszcze czekają w kolejce. Aaa i jak dziś stanęliśmy na wagę to wychodzi 8700 ale myślę że trochę oszukuje ... chociaż o ubraniach 68 to już mogę zapomnieć

  • przyszła mama Autorytet
    Postów: 364 315

    Wysłany: 21 lutego 2016, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    la lenka ja też wychodzę z założenia, że na wszystko przyjdzie czas także nie ma się co stresować :) ja teraz po kąpieli jak chce młodego ubrać to np. sięgam po body a w tym czasie młody robi mi psikusa i już leży na brzuchu i tak ze 3 razy go poprawiam, bo potem kaftanik, potem śpioszki i za każdym razem myk i na brzuch :)

    Magnolia3 lubi tę wiadomość

    Marzenia się spełniają :)

    relgi09kd0jrtcj6.png
  • edysia5 Autorytet
    Postów: 325 167

    Wysłany: 21 lutego 2016, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my wychodzimy z 68 szczegolnie wszelkie spodnie sa zakrotkie, bluzki jeszcze jako tako nieraz rekawki troche krotkie ale jeszcze ujda w tloku. Takze jutro renament w szafie na74

    edysia5
  • Kasiarzynka Autorytet
    Postów: 1087 672

    Wysłany: 21 lutego 2016, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przyszła mama, nie wiem czy to tak do końca zależy od wagi. Tyśka jak dziś ważyłam ją na patent <tj. najpierw ja na wadze sama, potem z małą> waży 6,5 kg więc nie jakoś strasznie dużo. A w sumie potrafi tyle co córka La_lenki :/ . Liczę na to, że po prostu nie czuje że to jest jej czas :) .

    wnidtv73dpzdszlc.png
  • przyszła mama Autorytet
    Postów: 364 315

    Wysłany: 21 lutego 2016, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    może i masz racje Kasiarzynka, że to nie reguła :) Po prostu mały jest od samego początku bardzo ruchliwy i może dlatego mu tak szybko te obroty poszły:) nie wiem ale bardzo mnie cieszą jego postępy :)

    Marzenia się spełniają :)

    relgi09kd0jrtcj6.png
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 21 lutego 2016, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    la_lenka wrote:
    Moja potrafi z pleców na boczek. A jak leży na boku (np. zaśnie po karmieniu) to potrafi na brzuch. Ale połączyć tego w jeden obrót za nic. 90% czasu leży na macie, cwicze z nią kilka razy dziennie ale i tak ma mnie w kuperku. Nauczy ssi jak sama będzie gotowa.

    Za to dosłownie z dnia na dzień robi ładniejszy "wysoki podpór" coraz bardziej ciągnie ssi w górę zamiast pozycji rozplasnietej żaby. Mimo że dżulsowych ćwiczeń w końcu nie robimy, bo nam nie szło i bałam się bez konsultacji.
    No widzisz a za to nasz za cholerę wysokiego podpory nie chce zrobić. Dzis mu pokazywałam ale nie zalapal ;D

    Na wszystko przyjdzie pora ;)

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 21 lutego 2016, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bellaVi wrote:
    chociaż o ubraniach 68 to już mogę zapomnieć
    Noo, jakby to powiedzieć, ja właśnie poprałam pajace na 80, bo 74 zaczęły się ciągnąć. Tyle, że moja przy ostatnim szczepieniu wzrostowo to 97 centyl.

    Ale np. bluzkę z H&M ma na 62 i jest ok, spodenki z Lindexu (moje ulubione) nosi zarówno 62 jak 68 i są dobre. Czasem ciężko trafić z tymi rozmiarówkami.

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 21 lutego 2016, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiarzynka wrote:
    4me, żartujesz? Ja dziś się żaliłam na młodą, że zrobiła mi mega awanturę i wypychała językiem właśnie gruszki Williamsa :D Do tej pory dawałam jej warzywka i mięcho. Generalnie jak sadzam ją na leżaczek i zakładam śliniakobluzkę to zawsze aż się trzęsie i piszczy z radości i oczekiwania. A dziś po dwóch łyżeczkach które skrzywiona spróbowała aktywnie odmówiła jedzenia - wypychała językiem, buzia w podkówkę, itp. Nie jest przyzwyczajona do owoców :D .

    Mojej obroty póki co też nie wychodzą. Jedynie z pleców na boki :( .
    Serio, serio. Dalam mu tylko 4 lyzeczki bo to pierwszy raz- ale byl bardzo zawiedziony ;) a jeszcze bardziej tatuś - od razu chciałby mu dać caly sloik ;)

    My z nowymi smakami mamy czasem tak, ze pierwszy dzien jest beeee a na drugi wcina aż się uszy trzesa. Tak bylo z pierwsza marchewka i teraz z brokułami.
    A w ogóle to bylam wczoraj w Tesco i wybór warzyw o wiele większy niz w rosmanie. Rzeczywiście troche ich jest- nowości czekające w szafie to kalafior i zielony groszek :)

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 21 lutego 2016, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My nosimy śpiochy juz na 80 i niektóre bluzki czy spodenki tez. Baaa z pepco to śpiochy 80 juz nawet przymałe ale oni akurat maja dość mala te rozmiarowke.
    W ogóle dzis w pepco upolowala dwie fajne bluzy o 15 pln kazda i super pojemniki do domu :)- a taki niedzielny spacer do osiedlowego pepco ;)

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 21 lutego 2016, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    przyszła mama wrote:
    może i masz racje Kasiarzynka, że to nie reguła :) Po prostu mały jest od samego początku bardzo ruchliwy i może dlatego mu tak szybko te obroty poszły:) nie wiem ale bardzo mnie cieszą jego postępy :)
    A moja już od czasów ciąży straszyła mamę niemrawymi ruchami. Potrafi se "pobiegać" nóżkami ale chętnie po prostu leży, ogląda sobie rączki, ubranko, nogi, rozgląda się. A jak dostanie zabawkę do ręki to dobrych kilka minut spokojnie obraca w rączkach (oczywiście jeśli ma dobry humor). Myślę, że temperament dziecka ma dużo do gadania w kwestii motywacji do ruchu - o moja właśnie taka raczej spokojna, choć za to panikara i histeryczka :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2016, 21:53

    mmalutka, Magnolia3 lubią tę wiadomość

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • Dżuls Autorytet
    Postów: 3180 2974

    Wysłany: 21 lutego 2016, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też podpór z dnia na dzień coraz ładniejszy, doszło do tego że odrywa już cały brzuszek i wygląda, jakby robiła pompkę :) A co do obrotów.... wykonała raz jeden obrót do cycka i chyba tak ją to zdziwiło, że na tym jednym się skończyło i na razie cisza w temacie. Ale strasznie mnie to irytuje, bo czasem jest dosłownie o milimetry od ostatecznego fiknięcia i odpuszcza.

    La_lenka - e tam zaraz panikara i histeryczka..po prostu ma swoje zdanie :)

    Odn. ubranek, to dziś pierwszy raz założyłyśmy pajac rozm. 80 i jest o pół stópki za długi.

    8pdp47e.png
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 21 lutego 2016, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    la_lenka wrote:
    A moja już od czasów ciąży straszyła mamę niemrawymi ruchami. Potrafi se "pobiegać" nóżkami ale chętnie po prostu leży, ogląda sobie rączki, ubranko, nogi, rozgląda się. A jak dostanie zabawkę do ręki to dobrych kilka minut spokojnie obraca w rączkach (oczywiście jeśli ma dobry humor). Myślę, że temperament dziecka ma dużo do gadania w kwestii motywacji do ruchu - o maja właśnie taka raczej spokojna, choć za to panikara i histeryczka :P
    Oj na pewno. Pamiętam jak sie stresowalas i pisalas, ze Twoje dziecko z tych Malo ruchliwych.

    Nasz nigdy nie leży spokojnie. Nogi i ręce latają mu non stop- nawet na przewijaku, gdzie regularnie dostaje kopniaki w brzuch :/ w ogóle młody ma wtedy taki dziki usmiech i oczy, które mówią "matka ja Ci jeszcze pokaze, co ja potrafię - tylko zacznę biegac! :D" Powaga juz sie boje ;) a jak ma grzechotkę w ręce to kilka sekund i ląduje gdzies obok niego wyrzucona podczas tych szaleństw.
    Kiedys moj faceta wrócił z pracy i pyta sie co malemu sie stalo i czy babcia byla??? Ja zdziwiona o co mu chodzi ??? A on mowi no bo maly tak leży grzecznie bez ruchu (nie zdarza sie!) a ręce złożone jak do modlitwy ( babcia baaardzo wierząca, oj bardzo ! ;) )

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2016, 21:54

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • chabasse Autorytet
    Postów: 1440 1001

    Wysłany: 21 lutego 2016, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My ciuszki na 80 a czasem 86 nosimy. Zdarzają się jeszcze 74, ale ten rozmiar to jakoś tak niezauważenie nam przechodzi. Nawet nie pamiętam, żebym kupowała takie ciuszki. Miałam pewnie jakieś w zapasie z podarowanych. Mam wrażenie, że on z 68 od razu na 80 wskoczył. Do gondoli też juz się ledwo mieści, ale myślę, że do wiosny jakoś wytrzymamy, bo nie uśmiecha mi się teraz akcesoriów zimowych do spacerówki kupować.

    Synek Antoś
    1usaanli6w2njq4a.png
    wniddf9h5gbbmtsy.png
    Emilia
  • przyszła mama Autorytet
    Postów: 364 315

    Wysłany: 21 lutego 2016, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    my jak młodemu niewiele brakowało do obrotu na brzuszek to po prostu mu pomagaliśmy ;) nie wiem może to też jakoś pomogło w obrotach, załapał przy naszej pomocy teraz sam fika :)

    My jesteśmy na etapie rozmiarów 68-74 :)

    w ogóle dziś wyjęłam album ze zdjęciami Kacperka z pierwszych dni jego życia w szpitalu, z chrzcin( miał 6 tygodni) jaki on był malutki wtedy ;p

    Marzenia się spełniają :)

    relgi09kd0jrtcj6.png
  • Magnolia3 Autorytet
    Postów: 687 213

    Wysłany: 21 lutego 2016, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola z brzucha na plecki obracala sie dwa dni a potem faza jej przeszla u juz sie nie obraca.Z pleckow na brzuszek ani mysli, choc brakuje Jej naprawde tyci tyci, jak ja lekko popchne palcem to dokonczy obrot.Probuje za to wysokiego podporu, a tak w ogole to Ona na brzuchu nie lubi. Lalenka zazdraszczam tesciow.Moi byli u malej dwa razy od kąd sie urodzila i tylko za pierwszym razem przyniesli kilka ciuszkow z pepco
    Nawet nie spytaja czy moze cos nam potrzeba, wiedza przeciez ze przy 3 to juz wydatki.Choc te glupie pieluchy by mogli kupic.Więcej prezentow dostala od meza rodzenstwa niz od nich.Jak uridzil sie Adi, to moja mama dala kase na pierwszy fotelik, potem na drugi i potem jeszvze dolozyla sporo do spacerowki.A Ci nawet nie spytaja.Aha i dla Oli na wozek tez dala wogole bez pytania.Duzo by pisac.Ale tam....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2016, 22:44

    1usa8u69die0y60t.png
‹‹ 2981 2982 2983 2984 2985 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta Płodności w OvuFriend - jak otrzymać spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności?

Brak śluzu płodnego, endometrioza, nieregularne cykle, a może PCOS? Dieta Płodności w OvuFriend to spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności dopasowane idealnie do Ciebie i Twoich dolegliwości! Sprawdź instrukcję krok po kroku, jak otrzymać Dietę Płodności i zwiększyć szanse na zajście w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ