Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Ela a mogę Ci zadać pytanie o ceny takiego zabiegu? Jak to wygląda u Was? Ja jeszcze nie pytalam sie ile to będzie kosztować ale na stronie maja taki cennik- ekstrakcja zęba 8- 250-350 pln. Chirurgiczne usunięcie zatrzymanej 8- 400-600 pln. I co czuje, ze to będzie druga opcja bo ona jest odkryta tak jakby do polowy:/
Nie orientujesz sie, czy to normalna cena za takie zabiegi w prywatnych gabinetach ?
-
Anitka, też przymierzam się do samodzielnego gotowania. Moja akurat chętnie zjada słoiczkowe dania, choć nie wszystkie
Ale nie chcę jej przyzwyczajać, bo sama chcę jej zmieniać konsystencję, a w słoiczkach tylko papka. Poza tym to dość droga impreza
Obiady dla nas czasami wychodzą taniej:)
A jak i co gotujesz? Robiłaś już mięsko?
P.S. znowu mi siekło w kręgosłupie, nie mogę chodzić po schodach i się schylać -
A moj maly czy moje czy kupne to wszystko wcina
. Tylko mm nie tknie hhee uparciuch
Ja tam gotuje normalnie np zupe ogorkowa to tylko przed wrzuceniem ogorkow wyciagam ziemniaki marchew pietruszke czy jakies tam inne warzywa z innych zup do tego dolewam troche wywaru tej zupy i jak mam kurczaka to tez kawalek wycinam i miksuje tzn miesko zawsze miksuje a warzywa to roznie albo miksuje na papke albo jak mi sie chce to mocno widelcem rozgniatam. I pomimo ze maly jeszcze nie am zebow to sobie radzi. Absolutnie nie gotuje mu osobno i wszystko w porzadku.edysia5 -
Kurcze ja ciągle jadę na sloiczkach. Mam nadzieje, ze młody bedzie pozniej chcial jesc moje obiady. Powiem Wam, ze oprócz checi- pezyznaje sie;)- to mi jeszcze brakuje czasu- ale to dlatego, ze ja dalej musze przez większość dni roboczych gdzies sie tułać... Wlasnie zaczęli remont w kolejnym mieszkaniu i te wiercenie, klucie posadzek jest naprawde nie do wytrzymania.... wiec jeżdżę a to do mamy, a to do siostry i wszystko takie urywane, żeby jeszce wpleść gdzie pomiędzy spokojny sen i spokojny obiad dla małego:(
Jak tylko skoncza sie te remonty to mam nadzieje wszystko się jakos unormuje...
-
Easymum zazwyczaj do zupki dodaje marchewke,kawałek pietruszki, odrobinę selera, raz dałam kawałek pora (kupiony w warzywniaku). Wszystkie warzywa gotuje razem a mięsko osobno. Mam zamrożone mini porcje pewnego kurczaka i indyka a raz wykorzystałam mięso ze słoiczka (dla dzieci). Na koniec dodaje odrobinę kaszy mannej albo wcześniej do warzyw dodaje ziemniaka. Ogólnie musze poszukać jakiś fajnych przepisów.
-
4me spokojnie na pewno będzie chciał jeść Twoje obiadki. Te ze słoika na prawdę mają słaby smak w porównaniu z tymi świeżymi domowymi.
Musze się zorientować jakie zioła można podawać dzieciom i od którego miesiąca bo to też urozmaici smak potrawy.
No i mój mały uwielbia te kaszkę z hippa polecana przez mmalutka. Robie ja na wodzie i dodaje np banana lub uprażone jabłko. Zawsze jemu maloWiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2016, 10:54
4me lubi tę wiadomość
-
no ja juz robie na 175ml wody kaszkę, do tego 2-3 miarki nutramigenu i owoce a na koncu dziecko i tak chce wiecej..
edysia ja nie gotuje z żadnej książki. uprawiam radosną twórczość własna. Gotuję to co mi wpadnie pod rękę na parze, potem wrzucam to razem do kieicha, dolewam wody z gotowania na parze i wziuuuuu. TyleAnitka201, edysia5 lubią tę wiadomość
-
Też coraz częściej gotuję sama. Owoce to już w ogóle tylko sama. Pierwsze mięsko na pewno dam ze słoika, ale to jeszcze trochę.
Na razie kupiłam płatki jaglane do owoców i batata - nie wiem jak przyrządzić bo sama nigdy nie jadłam. A tak ogólnie to jak do tej pory małej najlepiej smakował burak z pasternakiem. -
My mamy wielki powrót do słoika
Na razie nie zanosi się, żebym sama ugotowała warzywa, bo nie mam dostępu do jakiś znośnych warzyw. Latem to mi rodzice przywiozą od chłopa ze wsi, ale teraz zbyt pędzone ą dla mnie te warzywa. No i jeszcze jak młodej wyszła alergia to już nie będę kombinować
-
Dla tych, ktore szaleja na punkcie Elodie
http://www.coocoo.pl/firm-pol-1352979262-Elodie-Details.html?filter_promotion=y&emp_source=newsletter&emp_campaign_name=Newsletter_20160322_elodie_wozki_acc&emp_campaign=105&emp_message=105&emp_receiver=p.wolnicka%40gmail.com&emp_receiver_id=10139&utm_source=Newsletter&utm_medium=e-mail&utm_campaign=Newsletter_20160322_elodie_wozki_acc&emp_link=7 -
Dżuls wrote:My mamy wielki powrót do słoika
Na razie nie zanosi się, żebym sama ugotowała warzywa, bo nie mam dostępu do jakiś znośnych warzyw. Latem to mi rodzice przywiozą od chłopa ze wsi, ale teraz zbyt pędzone ą dla mnie te warzywa. No i jeszcze jak młodej wyszła alergia to już nie będę kombinować
Ja kupuje w sklepie Organic. Tylko ze Maly odmawia jedzenia... Krzywi sie,zaciska usta i nie chce zajadac. Narazie byla proba 3 dni marchewka. Jutro sprobuje ziemniak. Albo sloik. -
mmalutka wrote:no ja juz robie na 175ml wody kaszkę, do tego 2-3 miarki nutramigenu i owoce a na koncu dziecko i tak chce wiecej..
i obiadek tez zamiast mleka?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2016, 13:07
-
La lenka dla siebie batata upiecz w piekarniku z rozmarynem i oliwa- pyyyycha!!! Do tego pokrojona w paski marchewka i pietruszka - niebo w gębie!
A dla malej- nie mam zielonego pojeciapewnie gotowanie aż bedzie miękki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2016, 13:54
la_lenka lubi tę wiadomość