X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniówki 2015
Odpowiedz

Wrześniówki 2015

Oceń ten wątek:
  • Dżuls Autorytet
    Postów: 3180 2974

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bellaVi wrote:
    Lila to już naprawdę ładnie siedzi ale tylko jak ją posadzę, samej jakoś jej nie wychodzi, ale próbuje :) powiedzcie czy wasze maluchy na kp zasypiają przy piersi? Czy najedzone zostawiacie i same zasypiają? U nas młoda bez cyca nie zaśnie... krzyk, ryk, zabawa no zero snu. Jak dam pierś to moment i dziecko śpi. Boję się że będzie problem
    U mnie dokładnie tak jest. Przez pewien czas zasypiała sama, potem się pochorowała i znów wróciliśmy do zasypiania przy cycku.

    8pdp47e.png
  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas to samo, kilka miesięcy zasypiała sama w łóżeczku, a od czasu zębów porażka, tylko cycuś albo bujanie na rekach przez tatę (i to wlasciwie bez opcji odłożenia).

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u nas dla odmiany pobudek dzis - cztery! Ale to albo wina ząbków albo nasza bo odzwyczajamy go od jedzenia w nocy i jak się budzi przed 4 to lulamy by znów zasnal - dopiero o czwartej dajemy polowe porcji mleka.

    A w ogóle to u nas juz postęp bo zazwyczaj młody budzi się raz, dwa. Jesli budzil sie dwa to drugi raz byla woda... Nie wiem co pomoglo czy to ta woda, czy kaszka na noc czy może przyszedł czas ale mamy juz maly postęp bo wlasnie od kilku dni daje sie go ululać przy pierwszej pobudce i je dopiero o 4. Ja myślę, ze to juz pora- kurcze to juz nie Male bobo i chyba ten organizm od trawienia w nocy tez musi odpocząć. Zreszta on tyle wazy, ze my juz wymiekamy nosząc go :/

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W ogóle moj młody jest jakiś rozdrażniony ostatnio. Trudno z nim wytrzymać normalnie ;) trwa to tak od 1,5tygodnia... Wchodzę sobie do dawno zapomnianej rozpiski skoków rozwojowych i co widzę? Tydzień 29, 30 czas szczególnego rozdrażnienia spowodowanego lekiem separacyjnym z rodzicami... Jakby sie wszystko zgadzalo - młody ma dokladnie 30 tygodni- jest nadzieja, ze to tylko to a nie permanentna zmiana charakteru ;) zyje nadzieja ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2016, 09:46

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • julita Autorytet
    Postów: 3182 4326

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u nas z usypianiem jest tak że cycek mógłby nie istnieś, zresztą na noc podaje młodej odciągnięte mleko z butelki ale mamy inny problem, chyba problem, czy to jest w ogóle problem?! a mianowicie SMOCZEK! bez niego nie zaśnie, nie ma takiej mocy która by ją uśpiła bez smoczka :| to nie jest tak, że ma smoczek w japce cały dzień, zatykam ją podczas usypiania (podczas snu sam wypada) + często podczas spacerów no i w nocy gdy przebudzi się z płaczem podaje zatykacz i dalej śpi. i na chwilę obecną nie widzę możliwości aby go jej zabrać a kiedyś miałam plan, że tak do 8-go miesiąca, póki dziecko "głupiutkie" całkiem skończyć z mońkiem i co? otóż nie takie "głupiutkie" to dziecko :)

    u Anastazji też gile z nosa lecą, wprawdzie przebija się już drugi ząb ale to chyba nie w tym rzecz bo zarówno mąż jak i ja zasmarkani chodzimy, więc i bączek załapał coś od nas.

    tb73e6ydt52f9usr.png
    5b09e6ydos8pxq3s.png
    h44es65g5xhwh8nn.png
  • wisieninka_89 Autorytet
    Postów: 1051 391

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chabasse wrote:
    Co do zasypianie przy piersi.. mój bez cycka przed snem raczej nie usnie, no chyba, że jest na prawdę padnięty zabawą. Z tym ze on nie zasypia podczas a kp, a podczas bujnia na raczkach po jedzonku. Heh.. wiem.. to już duży chlop, ale tak mu się poprzestawialo od czasu tej choroby 3 mce temu. Wcześniej usypial sam na poduszce mojej.
    A w ogóle wczoraj byłam u ginki i ogólnie z rana po cc wszystko ok i od zewnątrz i od srodka. Za to jajniki śpią jak zabite. Zero pecherzykow.. endometrium tez cieniusienkie.. także na dzidziusia teraz nie ma szans. Przede wszystkim powinnam skończyć kp jeśli chce się starać o dziecko. Ale dla mnie to większą trauma niż dla dziecka chyba. Jednak muszę się na coś zdecydowac. Albo kp albo siostrzyczka do mlodego. Eehh.. nie ma lekko.

    A moge sie zapytac dlaczego mialas cc i czy nast tez planujesz? Ja mialam cc po nieudanym wywolywaniu i chceielismy sie za jakies 4 mce starac o rodzenstwo ale lekarz stwierdzil ze jesli chce probowac naturalnie to powinnam zajsc dopiero 2 lata po cieciu a to jak dla mnie dlugo i nie wiem czy wszyscy lekwrze tak zalecaja czy ten moj tylko taki ostrozny... :-/

    zrz6x1hpk730yji7.png
    f2wlh371shb33oc3.png
  • bellaVi Przyjaciółka
    Postów: 141 49

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli może taki czas na przytulańce przy cycu przed snem... No nic na razie widzę że tego nie zmienię. Smoka też mamy, ale nie jest on jakoś niezbędny. W ciągu dnia prawie o nim nie pamięta, używamy na spacerze i jak się w nocy przebudzi.
    A i jeszcze jedno, czy u was dzieci nadal wszystko do dzioba wkładają? Myślałam że ten etap szybciej mija ;p

  • edysia5 Autorytet
    Postów: 325 167

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas bylo zasypianie przy cycku ale od jakiegos miesiaca maly sie najada i wypluwa cycka i patrzY sie na mnie z usmiecheem to zanosze go do lozeczka siadam obok a on fika i wkoncuu sam zasypia :-)
    A w ciagu dnia to jiz mu tak ograniczylam cycka ze daje mi tylko rano po przebudzeniu potem caly dzien jakeis jedzonko i nieraz wieczorem dam cycka i dopiero do spania, albo tylko do spania. I w dzien to zasypia najczesciej w wozku jak chwilke go pobujam albo na spacerze, a jak gdzies jesdtem to chwilke bujam w nosidelku i tez kima :-). Jakos w dzien nawet specjalnie sie nie domaga cycka.

    edysia5
  • chabasse Autorytet
    Postów: 1440 1001

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam cc głównie z powodu malowodzia. Poza tym cukrzyca i brak jakiegokolwiek rozwarcia czy skurczy w terminie przewidywanego produ. Mysle, że następnym razem ez będzie cc zwlaszcza, że ja chcę juz niedługo stać się o następne. Moja ginki powiedzia, że minimum rok trzeba odczekac ale wczoraj zapytałam to dala zielone światełko ;)
    Moje dziecię nadal wszystko do pyszczek wsadza. I chyba jeszcze ten etap potrwa. On uwielbia lizać podloge, moje kapcie i wszystkie niedozwolone przedmioty.

    Synek Antoś
    1usaanli6w2njq4a.png
    wniddf9h5gbbmtsy.png
    Emilia
  • edysia5 Autorytet
    Postów: 325 167

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i u nas smoczek nie istnieje :-) maly wogole nie wie co tpo jest. Ale faktcyznie znow wszystko w buzi laduje i od nowa stopki bo juz chwile przestal :-) a teraz od nowa ale moze to tez przez zeby?

    edysia5
  • Dżuls Autorytet
    Postów: 3180 2974

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    julita wrote:
    u nas z usypianiem jest tak że cycek mógłby nie istnieś, zresztą na noc podaje młodej odciągnięte mleko z butelki ale mamy inny problem, chyba problem, czy to jest w ogóle problem?! a mianowicie SMOCZEK! bez niego nie zaśnie, nie ma takiej mocy która by ją uśpiła bez smoczka :|
    Ja za to modlę się czasami o to, żeby młoda dała się łaskawie zatkać na chwilę smoczkiem, bo ona wisi na cycku nie z głodu, tylko dla ciamkania i ja już nie wyrabiam nerwowo momentami.
    Za to u nas coś się ruszyło w kwestii przemieszczania się - młoda czołga się dosłownie jak żołnierz, na łokciach. Nie wiem, czy tak powinno być.
    Aleee pogoda za oknem :D Cudo :) <3

    8pdp47e.png
  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dżuls wrote:
    Za to u nas coś się ruszyło w kwestii przemieszczania się - młoda czołga się dosłownie jak żołnierz, na łokciach. Nie wiem, czy tak powinno być.
    Aleee pogoda za oknem :D Cudo :) <3
    Hahaha, moja też mniej więcej wczoraj ruszyła. Jeszcze jej średnio idzie, czasem bardziej suwanie niz czolganie, ale przynajmniej jakiś ruch w interesie.

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • Dżuls Autorytet
    Postów: 3180 2974

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    la_lenka wrote:
    Hahaha, moja też mniej więcej wczoraj ruszyła. Jeszcze jej średnio idzie, czasem bardziej suwanie niz czolganie, ale przynajmniej jakiś ruch w interesie.
    Nasze panny synchronicznie, jak zawsze! :D
    A co na temat takiego czołgania się mówią mądre księgi, rehabilitant i internety? Bo starszak od razu raczkował, pełzanie ominęliśmy i nie wiem czy tak ma być :P :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2016, 16:11

    8pdp47e.png
  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czolganie, naprzemiennie rączki nóżki - ok. Suwanie z ciągnięciem nóżek - niezbyt ok. (według mojej rehabilitantki) Łucja robi tak coś pomiędzy, dam jej jeszcze chwilę czasu, może wróci na właściwą drogę. ;)

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • Dżuls Autorytet
    Postów: 3180 2974

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    la_lenka wrote:
    Czolganie, naprzemiennie rączki nóżki - ok. Suwanie z ciągnięciem nóżek - niezbyt ok. (według mojej rehabilitantki) Łucja robi tak coś pomiędzy, dam jej jeszcze chwilę czasu, może wróci na właściwą drogę. ;)
    U nas niby chodzą naprzemiennie (no powiedzmy, ogólnie ruch wygląda jak skrzyżowanie węgorza z foką), ale dupsko ciągle sunie po podłodze. Ale biorąc pod uwagę, że to dopiero drugi dzień (małż zeznał, że wczoraj dostała kociokwiku na widok jego brudnych domowych kapci i w mgnieniu oka podpęzła żeby je capnąć), to i tak nieźle jej idzie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2016, 16:54

    Magnolia3 lubi tę wiadomość

    8pdp47e.png
  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w sumie nie wiem jak to wygląda, bo ona jak tylko zobaczy, że patrzę to przestaje :P Mogę tylko kątem oka zerkać.
    A moje podomowe klapki też kocha, jak nieopatrznie gdzieś zostawię to podturliwuje się, podnosi i przemawia do nich.

    Magnolia3 lubi tę wiadomość

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dżuls wrote:
    Ja za to modlę się czasami o to, żeby młoda dała się łaskawie zatkać na chwilę smoczkiem, bo ona wisi na cycku nie z głodu, tylko dla ciamkania i ja już nie wyrabiam nerwowo momentami.
    Za to u nas coś się ruszyło w kwestii przemieszczania się - młoda czołga się dosłownie jak żołnierz, na łokciach. Nie wiem, czy tak powinno być.
    Aleee pogoda za oknem :D Cudo :) <3
    U nas czolganie wygląda dokładne tak samo. Młody ma juz ksywę czołgista ;)

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaaa moje klapki jak widzi to włącza 6 bieg! To nazywamy juz atakiem rekinka ;) i uwielbia obgryzać te zakończenia od maty skip-hop. Odczepia spryciarz i ciumka- a mimo moich staran to to od spodu za czyste nie jest... Pelno paprochów sie tam jednak wbija :/

    Magnolia3 lubi tę wiadomość

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja swoją mate to już parę razy kąpałam w wannie, strasznie się brudzi pod :/ zastanawiam się nad kupieniem kawałka gumoleum pod spód, ale nie wwie czy to coś da.

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • MadziaRatMed Autorytet
    Postów: 927 404

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dlatego ja już olałam te puzzle piankowe, pod spodem wygląały jakbym nigdy podłogi nie myła i nie zamiatała tyle syfu. teraz mamy dywan i jest cudowny :)

    relgio4pxlxziakh.png
‹‹ 3112 3113 3114 3115 3116 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ