Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
witam sie porannie , mój mąż własnie pobiegł po pączki do sklepu . a ja pół nocy nie spałam bo tak mnie brzuchol ciągnął , a jak mi sie przysnęło koło 7 to budowlańcy zaczęli robote i strasznie sie tłukli ( blok nam ocieplają ) , ależ byłam zła ;/ ,
-
nick nieaktualnyByc moze tez jest termin na @ bo mialam wczoraj to samoAngelaa wrote:witam sie porannie , mój mąż własnie pobiegł po pączki do sklepu . a ja pół nocy nie spałam bo tak mnie brzuchol ciągnął , a jak mi sie przysnęło koło 7 to budowlańcy zaczęli robote i strasznie sie tłukli ( blok nam ocieplają ) , ależ byłam zła ;/ ,
-
Ja z fotkami czekam aż mój brzuch zacznie być ciążowo-wypukły, a nie miękko-oponkowy.
Choć fakt, zwłaszcza wieczorem już zaczynam widzieć, że się zaokrąglił w dolnej części.
Waga nadal tkwi na tym samym poziomie jak przymurowana, nawet o 100g nie drgnie w żadną stronę. Aż się zaczęłam zastanawiać czy moja waga na pewno działa
Badania przezierności będę mieć robione dokładnie 12t5d.
A jeśli chodzi o łazienkę to u mnie normalnie. Jak pije więcej to częściej biegam, jak mniej to rzadziej. W nocy nie wstaję wcale.Córeczka
-
Magnolia będzie lepiej, też tak miałam w 6-7-8-9 tygodniu nawet teraz nie zawsze jest kolorowo ale sama zobaczysz, że niedługo zapomnisz o mdłościachMagnolia3 wrote:Dzis sie do M rozplakalam z bezsilnosci
głowa do góry
Magnolia3 lubi tę wiadomość
-
U mnie to ciąża jakoś tak bezobjawowo płynie. Mdłości było mało i krótko, zmęczenia nie, spania nie, częste siusianie nie, bóle jak okresowe nie.
Być może jakiś wpływ ma na to to, że prawie od początku leżę.
Na pewno miałam zupełny brak apetytu, ale chyba powoli mi przechodzi. Jeszcze żeby to przeziębienie sobie poszło. No i krwiak, marzę żeby móc chodzić po domu, już nie mówię wyjść na spacer...
Córeczka
-
Dziewczyny a kto oprócz mnie i la_lenki ma krwiaka?
Mi jeden lekaz powiedzial, ze mam polegiwac wiec nie uznalam, ze musze leżeć 24h i wstawać tylko do wc. Drugi potwierdził, ze mam leżeć- jak zapytałam sie czy mam lezec non-stop czy Np mogę sobie wstac podgrzać obiad to odpowiedział tak wymijająco, ze nie odpowiedział w cale
Od obydwu dostalam na zwolnieniu kod, ze chora moze chodzić. Z domu zatem nie wychodze, jednak godzien rano wstaje, kremuje sie, przebieram w dresy. Śniadanie jem przy stole a później przez większość dnia zmieniam kanapę na lóżko i odwrotnie. Wiadomo wstaje po picie, telefon, jedzenie. Podleje kwiatki, rozladuje zmywarke- takie proste nie wymagajce wysiłku czynności. Wiadomo nie mecze sie wcale ale do lozka sie na 24h nie przywiązuje... No i sie zastanawiam czy to nie blad?/ wszystkie z krwiakami dostałyście bezwzględny zakaz wstawania???
-
nick nieaktualnyDzień dobry!
No to skończyłam smażyć druga porcję faworków
Pierwszą zrobiłam wczoraj, żeby męzuś mial do pracy ( jest bezglutenowcem i trudno znaleźć takie smakołyki)
Ja pączków nie zjem,bo na samą myśl mnie mdli.
Muszę w końcu umówić sie na te badania, ale nie wiem, czy nie lepiej poczekać do wizyty, którą mam we wtorek. Upewnić się, że jest wszystko ok i sie umawiać.
Smacznego pączka!
-
Ja niestety tez mam.. Do wtorku musiałam przez 3 tygodnie leżec.. jedynie do wc i może zrobić herbate.. chociaż wiadomo, że wstawania było więcej.. bo obiad odgrzać, bo pić się chce, bo ktoś zapuka, bo różne inne rzeczy.. ale we wtorek ginka pozwoliła mi dreptac po domku.. więc w sumie nic się nie zmieniło.. leżę i czasem dreptam..4me wrote:Dziewczyny a kto oprócz mnie i la_lenki ma krwiaka?Synek Antoś
Emilia
i 2 pączki jeden z malinką a drugi z pomarańczami w środku, boski był ten pączek z pomarańczami 
