X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniówki 2015
Odpowiedz

Wrześniówki 2015

Oceń ten wątek:
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój je jajecznice od jakiś 2 tyg. Ale ciężko powiedzieć ile tego zjada bo podaje jemu od siebie. On jak widzi że jem jajko i kanapkę z avokado to normalnie dostaje szału i otwiera dzioba jak pisklę :-)

  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Łał to my jesteśmy daleko w tyle z takim jedzeniem. To chyba przez to, ze dajemy mu obiadki ze sloiczkow non stop. Fakt wybieram juz tylko te z dużymi kawalkami jedzenia ale i tak jak mu daje cos większego w jednym kawalku- kawałek bulki, banana to ja jestem bliska zawalu a młody pakuje całość na raz do buzi... W ogóle ja mam juz teoche traumę jedzeniową... Moje dziecko jak sie je karmi to zamyka buzie na sekundę, zeby polknac- bez gryzienia- i natychmiast! Otwiera znowu paszcze po następne. Generalnie jakby chcial jesc bez przerwy. Jak to widza inne osoby nie mogą uwierzyć... A jak się skończy jedzenie to zawsze jest taki meeeega ryk, ze ja juz przed rozpoczęciem karmienia mysle o tym zakończeniu. Ja nie wiem kiedy i czy w ogóle mu to minie :/ przeraza mnie to lekko :(

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 23:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe, 4me, od razu mi się przypomniała historyjka z chrzcin. Był obiad, zupy w wazie, solidne porcje drugiego dania, ciasta różne, owoce itp. Najedzona byłam po uszy. A po imprezie, 4 letni synek chrzestnego spytał "czy obiadu to jeszcze nie będzie". Oczywiście wcześniej wciągnął wszystko jak odkurzacz. Następnym razem zaklepie dla niego podwójną porcję zamiast dziecięcej. A wcale po nim nie widać.
    Moja je wolno, ja już zapomnę że coś jadłam, a ona nadal przekłada, ogląda i w końcu zjada. Na pierwszy rzut oka wygląda to na zabawę, ale cały czas kawałki idą do buzi.

    Co do jajecznicy to ja robię dziwnie. Najpierw na malutkiej patelni rozgrzewam ciut masła, wrzucam jajko i troche mieszam i czekam aż się taki placuszek zetnie po obu stronach. Jak już się "trzyma" to przerzucam do garnuszku gdzie gotuje się troszkę wody, aby na dnie. Dzięki temu mam pewność, że surowe nie będzie, a nie muszę trzymać długo na mogącym się palić tłuszczu.

    4me, easymum lubią tę wiadomość

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 6 czerwca 2016, 23:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaa, co do kaszki to taka zwykła, wielozbozowa, hippa chyba. Bez mleka. Miksuje jakiś owoc na mus, z gorącą wodą i zageszczam kaszką. Daję w jakimś takim dziwnym kubku z szeroką slomka. Jak mała ma chęć to serio dużo wypije. Ale np. dziś była wcześnie zmęczona więc tylko kilka łykow i cycuś do spania. Teraz chce kupić wielorazowe saszetki do musów, będzie chyba jeszcze wygodniej.

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 7 czerwca 2016, 06:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Easymum jak Twoja malutka?

  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 7 czerwca 2016, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    La lenka a nad którymi woreczka mi do musu się zastanawiałas? Bo też kiedyś o tym myślałam.

  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 7 czerwca 2016, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anitka201 wrote:
    La lenka a nad którymi woreczka mi do musu się zastanawiałas? Bo też kiedyś o tym myślałam.
    Fill n'Squeeze

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • ela Autorytet
    Postów: 493 371

    Wysłany: 7 czerwca 2016, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli chodzi o jajecznicę to ja wlewam trochę wody na małą patelnię i na to wrzucam jajko pomieszam trochę,jak woda wyparuje a jajo się zetnie jajówa gotowa.

    5b09tv73mjpedncc.png
    Moje kochane chłopaki Michał lat 10, Paweł lat 7, no i jeszcze jest tata, teraz doszła Marysia
  • easymum Autorytet
    Postów: 1097 712

    Wysłany: 7 czerwca 2016, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anitka201 wrote:
    Easymum jak Twoja malutka?

    Temperatury ciąg dalszy, ale chyba jest lepiej. Młoda taka cichutka, przytula się, kładzie główkę na ramieniu, a przy temperaturze jest gorąca jak piec. Obudziła się z temp 38,9 , wypiła mleko, dostała nurofen, po 20 min temp spadła do 37,6, trochę pofikała i poszła spać i tak śpi od ponad godziny. Mam nadzieję, że będzie lepiej. Na szczęście nie ma tych strasznych rzadkich kup, jak wczoraj.

    gg64rl68s121551a.png
  • julita Autorytet
    Postów: 3182 4326

    Wysłany: 7 czerwca 2016, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    o boziu! jak wy daleko jesteście z dietą, trochę zazdroszczę. moja cały czas na papkach przyrządzanych przeze mnie. w zeszłym tygodniu mała zaczęła jeść prażynki a w moim odczuciu to już coś! :)

    tb73e6ydt52f9usr.png
    5b09e6ydos8pxq3s.png
    h44es65g5xhwh8nn.png
  • easymum Autorytet
    Postów: 1097 712

    Wysłany: 7 czerwca 2016, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anitka, a jaki masz bidon z canpolu? Taki powyżej 12 m-ca?
    Co do jedzenia u nas też głównie słoiczki, ale to głównie z mojego wygodnictwa, a raczej z podejścia do tematu jak do jeża ... Nie mam pomysłu na to. Jak to u Was jest? Siadacie z dzieckiem do stołu i jecie razem z nim? To samo co ono? Takie normalne posiłki? Ja się boję, że ona nic nie zje, bo do tej pory wszystko lądowało dookoła krzesełka, a w buzi prawie nic. Fakt, zabawa jest przednia, ale czy to o to chodzi?
    Kurczę, jakoś muszę to ogarnąć. Tylko niech te zęby miną.

    gg64rl68s121551a.png
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 7 czerwca 2016, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez podchodzę jak do jeża. Chciałam dać jajecznice to mnie wszyscy do okola zrugali,ze za wcześnie. Chciałam dać jogurt- to samo... Chyba przestane ich słuchać u zacznę Was :)

    Wczoraj byl banan do lapki, dzis gotuje nam na obiad warzywa to chyba wyjmę nieprzyprawione dla młodego, pokroje i dam... Jestem mega ciekawa jak ten zarlok na to zareaguje ;)

    Pisałam juz o moim stresie jak sie konczy jedzenie. W sumie jak czeka na nie nie jest lepiej- a nawet gorzej :/ przykład z dzisiejszego ranka. Obdzil sie wiec tata przeczuwając co bedzie popedzil po mleko. W tym czasie młody wpadł juz w taka histerie, ze aż wpadł w bezdech i musiałam mu dmuchnąć w twarz. Takie akje są w nocy i na pierwsze karmienie. W dzien wyorzedzam jego oczekiwanie i glod i dzieki temu chyba tych cyrków unikam ;)

    Kuzwa to chyba nie jest normalna. I zupełnie nie wiem jak temu zaradzić bo przeciez nie wytłumaczę niemowlakowi, ze za chwile mleczko bedzie... Jak dzis próbowałam cos do niego mówić, by uslyszal lagodny ton- to jeszcze bardziej sie wściekł...

    Takze spanie i jedzenie to u nas dwa ciężkie tematy :/


    Kurcze, gdyby Sigma tu się udzielala to na pewno by mi napisala co robię zle i jak to naprawić a tak to doopa :( ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2016, 09:46

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 7 czerwca 2016, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja staram się żeby chociaż jeden posiłek, obiad najczęściej, był właśnie wspólny i "taki sam". Oczywiście nie zawsze dosłownie, czasem mała ma np. makaron z sosem pomidorowym (masło, pomidory, biały serek, oregano) a ja normalny boloński, z mięsem i ostrymi przyprawami.

    No i ja nie mam zupełnie parcia że ma zjeść ileś. Nie zje, to cyckiem poprawi, stratna nie będzie ;)

    easymum, 4me, Natka88 lubią tę wiadomość

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • julita Autorytet
    Postów: 3182 4326

    Wysłany: 7 czerwca 2016, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    la_lenka jaki makaron gotujesz, jakiś konkretny? a z tym poprawianiem cyckiem to świetna sprawa, u nas też to funkcjonuje choć widzę że z każdym dniem mleka jest mniej

    tb73e6ydt52f9usr.png
    5b09e6ydos8pxq3s.png
    h44es65g5xhwh8nn.png
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 7 czerwca 2016, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    la_lenka wrote:
    Fill n'Squeeze
    Też się nad tym zastanawialam ale tu trzeba kupić zestaw z tym urządzeniem do napełnienia tubek. Jeszcze czegoś poszukam.

  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 7 czerwca 2016, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Easymum trzymam kciuki żeby szybko wróciła do zdrowia.

    Co do bidonu, to jest canpol powyzej 12 m-ca. Fajny bo skp hop zawsze się obleje a tym nie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2016, 12:01

    easymum lubi tę wiadomość

  • chabasse Autorytet
    Postów: 1440 1001

    Wysłany: 7 czerwca 2016, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My też używamy can pola powyżej 12m. Od samego początku młody go polubił i dość szybko załapał oco chodzi. Niekapek nie zdał egzaminu, ale może jeszcze kiedyś wróci do łask, chociaż to chyba byłby krok wstecz.

    Synek Antoś
    1usaanli6w2njq4a.png
    wniddf9h5gbbmtsy.png
    Emilia
  • chabasse Autorytet
    Postów: 1440 1001

    Wysłany: 7 czerwca 2016, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No dobra, to co dzisiaj serwujecie mamusie..?? Bo mi pomysłu brakuje, potrzebuję inspiracji..!!

    Synek Antoś
    1usaanli6w2njq4a.png
    wniddf9h5gbbmtsy.png
    Emilia
  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 7 czerwca 2016, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anitka201 wrote:
    Też się nad tym zastanawialam ale tu trzeba kupić zestaw z tym urządzeniem do napełnienia tubek. Jeszcze czegoś poszukam.
    Widziałam gdzieś pomysł, że do napełniania można używać szprycy kuchennej i najpierw planuję tak spróbować.
    http://www.elementarzmamy.pl/1743-2/

    A makaron- dowolny jaki ja jem, kokardki, świderki, razowy. Gotuję jak dla siebie, al dente, biorę garstkę do kubka i zalewam wrzątkiem żeby sobie jeszcze zmiękł, a swój solę.

    U nas będzie na obiad to samo co wczoraj - kotlecik z kurczaka (dla małej bez panierki, bo mi się wydaje że może być niepotrzebnie nasączona tłuszczem), pomidorki bez skóry i pestek, ziemniaki.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2016, 12:50

    chabasse lubi tę wiadomość

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • Kassie Autorytet
    Postów: 1010 517

    Wysłany: 7 czerwca 2016, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas nocka tragiczna i dzien tez :-( bylismy z malym u lekarza i ze niby to wirusowe :-( goraczka 38,9 i zbijamy :-( do tego katar :-(

    ug373e5esgfin09c.png
    rg50gox1ycplbhk5.png
‹‹ 3165 3166 3167 3168 3169 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ