Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
https://www.aliexpress.com/item/2016-new-Spring-Autumn-brand-Romirus-lace-up-Pu-leather-Baby-Moccasins-shoes-infant-suede-boots/32688881011.html
https://www.aliexpress.com/item/3sizes-Moccasin-Newborn-Baby-Girl-Kids-Prewalker-Solid-Fringe-Shoes-Infant-Toddler-Soft-Soled-Anti-slip/32608812971.html
https://www.aliexpress.com/item/2016-New-Winter-Boot-Baby-Girl-Newborn-Shoes-Baby-Moccasins-With-Fur-Soft-Moccs-Baby-Shoes/32588156630.html?spm=2114.13010608.0.0.Fglkob
Wklejam jeszcze raz -
No to dziś Lilka i Krzyś zamykają listę wrześniowych roczniaków
Sto lat, sto lat dla wszystkich naszych dzieciaczków! Pięknego dzieciństwa
A my z tej okazji idziemy dziś na sesję zdjęciową. Już się boję, jak ja ogarnę moje żywe złotoWiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2016, 09:56
4me, anula1990 lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny.. ja tradycyjnie mam pytanie z dziedziny gastronomii.. Czy swoim maluchom podajecie obiadki dwudaniowe zawsze. Jeśli tak to w jakich odstępach czasu.. tak jak między kolejnymi posiłkami czy jedno danie za drugim, ale w zmniejszonych porcjach. Bo ja na przykład robię przerwę jak by to był kolejny posiłek ale to wychodzi jak by jadł dwa obiadki i już w zasadzie podwieczorek to tak wciskam przed kpolacją, zżeby na noc za póżno nie karmić.. Zwłaszcza, że przed snem i tak cycka daję.. Dzień niby długi, a ja nie umiem w nim zmieścić wszystki 5 posiłkow plus cycek.
-
Wcale nie daje 2 dań.
U nas nie ma żadnego konkretu. Raz jest więcej posiłków, raz mniej, raz jakaś szybka przekąska na spacerze, raz więcej cycka.
Dorosły człowiek (może poza restrykcyjnymi dietami) przecież nie je na godzinę i precyzyjnie wydzielone, więcej luzu.
-
U nas jest albo zupa albo danie jakies z mięskiem. My dorośli nie jemy nawet obiadu dwudaniowego, także nie widzę sensu dawać go takiemu maluchowi
Z reszta marna ze mnie kucharka, najcześciej gotuje warzywa typu marchew, brokuł, pietruszka, ziemniak i do tego jakies mięsko. Podrzućcie jakies łatwe szybkie przepisy -
U nas dziś był makaron ze szpinakiem, jogurtem, czosnkiem i serem żółtym. Ogólnie makaron to zawsze hit.
A najbardziej moja lubi takie dorosłe jedzenie. Niedawno jadłam barszcz biały z białą kiełbasą - dalam jej dwa plasterki kiełbaski na smak (pokrojone w kostkę) to grzebała w całym jedzeniu żeby wyłowić wszystkie kawałki kiełbasy -
Najpierw o sobie. Polecielismy,wrocilismy. Maly byl b.grzeczny. Plakal przez caly pobyt raz, 3 min. Start i ladowanie, jak i caly lot przespal. Jak ktos sie waha czy wybierac sie w podroz z takim maluchem- wybierac.
Ustosunkowujac sie do obecnego tematu- my nie dajemy dwoch dan. Bo nie wcisnelabym tego w plan dnia. My tez nie jemy jako takiej kolacji, bo podwieczorek wypada o 16/17. A do spania jest kladziony o 19:30/20. Wtedy tez pije mleko. -
Marysia w większości je z nami, np dziś ziemniaki zrazy i buraczki, też mamy jedno danie, ją gotuję mało zup bo do tego trzeba jakieś placki czy inny zapychacz robić, więc wolę tylko drugie- poprostu szybciej.
Mała się podziębiła, ale walczymy
Moje kochane chłopaki Michał lat 10, Paweł lat 7, no i jeszcze jest tata, teraz doszła Marysia -
no to zapytam teraz o szczepienia... czy mmr (odra swinka rózyczka) juz za Wami?. Pytam o dzieciaczki, kyóre sa już odpowiednim wieku, czyli 13 14 miesiąc... Bo ja się trochę waham czy nie odczekać, ale znowu teraz taki okres chorobowy się zbliża, że nie wiem czy nie lepiej teraz poki zdrowy synuś. Jak to jest u Was..??
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2016, 12:02
-
Ja czekam aż sama wyjdę na dobre z tego gardłowego wirusa (żeby jej osłabiony zaszczepieniem organizm się nie zaraził) i na to aż Łucji skończy się ta epopeja zębowa - ma już chyba 6 nowych przebitych, jeszcze 2 idą, więc pewnie wkrótce się zapiszemy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2016, 16:48