X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniówki 2015
Odpowiedz

Wrześniówki 2015

Oceń ten wątek:
  • Kucykowa Autorytet
    Postów: 477 501

    Wysłany: 20 listopada 2016, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejkaaa,
    No jestem w koncu :)
    Mam nadzieje,ze sie nie gniewacie,ze tak Was podglądam teraz i postanowilam sie odezwac? :)
    U nas wszystko oki, Olusia rosnie pieknie, chodzi od 10mca, juz duzo strasznie mowi słow i ciagle kp. Nocki niestety nie sa nadal za ciekawe, od porodu nie przespalam ciagiem dluzej niz 5h a to i tak zdarzylo sie zaledwie 3 razy, bo normalnie budzi sie co 2-3h a przy zabkowaniu i co 45min...
    Poza tym zostalam z Mała w domku, bo do zlobka nie nadaje sie kompletnie a jesli moge to korzystam :)
    Olcia spi w ciagu dnia raz dziennie. Wstaje okolo 7 i zasypia przed 12, drzemka trwa kolo 1h20min, takze szalu nie ma. Wieczorem zasypia natomiast okolo 20.

    la_lenka, chabasse lubią tę wiadomość

    relgh371dtao2ef4.png

    Córcia <3
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 21 listopada 2016, 06:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny. U nas Armagedon. Młody znowu chory. 2 tygodnie choroby, 5 dni w żłobku i wracamy do choroby znowuż:/ mimo tych chorób udalo nam sie narazie nie brać wolnego w pracy bo babcie nas ratują ale w tym tygodniu juz chyba soe nie uda wiec pewnie jutro ja mam urlop i siedze z młodym w domu.

    Wcześniejsze choroby to byly albo przeziębienia albo zapalenie oskrzeli- ale wszystko lightowe w sensie, ze z mega apetytem, bez najmniejszej temperatury i w cudownym nastroju. W sobotę za to pierwszy raz widzialam takiego zuczka bez zycia z temp nawet do 39,5 stopnia. Pierwsza diagnoza lekarza byla, ze to trzydniówka bo żadnych innych objawów oprócz gorączki,nie bylo. Dzis jednak młody obudził sie z totalnie zawalonym nosem i juz sama nie wiem co to. Pewnie czeka nas kolejna wizyta u lekarza by sprawdzić oskrzel.

    Niestety przez to wszystko wraca na tapetę powoli acz niechętnie temat opiekunki.... Narazie jeszcze mam nadzieje, ze w końcu to sie skończy i mysle o jakiejś pani co by przychodziła tylko na choroby czylii tak ze dwa tygodnie w miesiącu... Temat jednak przeraza mnie okropnie :/

    Teraz korzystam z chwili wolnego przy porannej herbacie i z ciężkim tyłkiem zbieram sie do wyjścia... Kurcze nigdy nie sądziłam, ze tak mi bedzie ciezko z ta praca. Takze dziewczyny, które nie mogę się doczekać powrotu - korzystajcie póki możecie ;)

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • PePePe Autorytet
    Postów: 564 145

    Wysłany: 21 listopada 2016, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas tez ciezko. Maly poszedl do zlobka i sie juz nachodzil. Byl 4 dni. Chory. Ja tez sie rozchorowalam. A od jutra zaczynam nowa prace... Wiec ani ze swojego ani z jego powodu zwolnienia wziac nie moge.

  • mmalutka Autorytet
    Postów: 424 492

    Wysłany: 21 listopada 2016, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My się witamy po wakacjach.
    Czas powrócić do rzeczywistości i strefy czasowej :D

    tb734z17s9scq0zt.png
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 21 listopada 2016, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mmalutka pisz pisz jak bylo w Azji z takim szkrabem- co na plus, co na minus? Z czym największy problem???? Dawaj please :)

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • mmalutka Autorytet
    Postów: 424 492

    Wysłany: 22 listopada 2016, 05:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W Azji było genialnie. Bardzo się cieszę, że mnie ślubny namówił :)
    Podróż Miko zniósł super, dużo przespal. Ogolnie jest mega podróżnikiem, bo zaliczyliśmy podróż pociągiem, aitobusem, busem, taksówka, promem, łódką, rikszą, skuterem i zawsze było ok. A czasem podróż trwała kilka godzin.
    Jadł wszystko lokalne. Głównie ryż, makarona, zawsze jakieś warzywa, owoce. Nasze miałam mm i kaszki na rano i przed snem. Miałam też kilka słoików, ale wykorzystywalam je głównie na dłuższych trasach.
    Dziablo go kilka komarów, ale bez dramatu. Bez biegunek. Pod koniec lekki glut i ciut kaszlu- pewnie od klimy.
    Młody robił za atrakcję turystyczną. Robili sobie z nim zdjecia, brali na ręce, dostawał owoce :

    A sama podróż piękna. Morze, wyspy, świątynie, wschód słońca na wulkanie. Jechaliśmy przez całą Jawe, potem Bali, wyspy Gili no i zaliczylismy Komodo i smoki :

    Jak będziecie chciały to mogę wrzucić kilka fotek jak będę przy kompie :)

    4me, Natka88 lubią tę wiadomość

    tb734z17s9scq0zt.png
  • karolcia87 Autorytet
    Postów: 826 647

    Wysłany: 22 listopada 2016, 06:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jasne że chcemy! :)

    aniołek w niebie Mikołaj 12.2013
    Córka Aurelka 09.2015 <3
    klz9krhm9br6smg4.png
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 22 listopada 2016, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeeeezu jak zazdroszczę. Gratuluje odwagi. Uwielbiam takie wyjazdy. My też sie na pewno wybierzemy ale ja jeszcze dla swojego komfortu musze troche odczekać.

    Brzm jak super wakacje - fajnie, ze wszystko się Wam tak udało...

    I tak dawaj zdjęcia!!!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2016, 08:19

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • moka89 Autorytet
    Postów: 1735 1005

    Wysłany: 22 listopada 2016, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mmalutka super! Dawaj fotki :)

    Dziewczyny, ja z pytaniem dziś. Czy zdemontowalyscie już bok łóżeczka? zastanawiam się czy młoda mi uciekać nie będzie, ale waży z 10 kg i ciężko mi ją odkładać górą, tym bardziej, że dokucza mi dół kręgosłupa :/

    Gabrysia <3
    klz9df9h2mnehf2h.png
  • moka89 Autorytet
    Postów: 1735 1005

    Wysłany: 22 listopada 2016, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojaaa cudnie! <3

    Gabrysia <3
    klz9df9h2mnehf2h.png
  • Dżuls Autorytet
    Postów: 3180 2974

    Wysłany: 22 listopada 2016, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jezu, to ostatnie zdjęcie z tą panią cudowne :D <3 <3 <3 zazdroszczę

    8pdp47e.png
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 22 listopada 2016, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moka89 wrote:
    Mmalutka super! Dawaj fotki :)

    Dziewczyny, ja z pytaniem dziś. Czy zdemontowalyscie już bok łóżeczka? zastanawiam się czy młoda mi uciekać nie będzie, ale waży z 10 kg i ciężko mi ją odkładać górą, tym bardziej, że dokucza mi dół kręgosłupa :/
    U nas za wcześnie. Młody bedzie uciekal zamiast zasypiać. Poza tym na 100% bedzie wypadać w nocy z łóżeczka.

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 22 listopada 2016, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja już od dawna śpi na materacu bez żadnej barierki i u nas to super się sprawdza. Sturlała się raz, na początku. Tylko, że śpimy razem, nie wiem w sumie jak by to wyglądało gdyby była sama. Wieczorem śpi tak bez problemu, jak się przebudzi to siada na łóżku i woła mama (chyba, że wybitnie nie słyszę, to podchodzi do drzwi).
    Ale gdyby była opcja, że dziecko może się obudzić i samo wyjść buszować na mieszkanie, kiedy rodzice mocno śpią - to bym się nie zdecydowała jeszcze puścić luzem.

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • chabasse Autorytet
    Postów: 1440 1001

    Wysłany: 22 listopada 2016, 23:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nooooo... mmalutka, piękne wakacje mieliscie. Zazdroszczę i ja. Zwlaszcza, że teraz jak mam dziecko nagle zamarzylo mi się podróżowanie. Ale najdalej udało nam się do Kolobrzegu wyjechać hehe.. ;p Jak dziecka nie było to siedziałam na d upie i wmawialam sobie, że wcale nie musze i nie lubię daleko jezdzic a możliwości byly. Czas i kasa tez byla.. a teraz doopa. Z dzieckiem chyba bym nie umiala.
    Co do lozeczka. Nie zdejmie boczku chyba dluuuugo. Mój by zaraz wyłazi albo spadl. On śpi jak opetany... wierci się i skacze.
    Dzuls.. wysłałam ci wiadomość na priv.

    Synek Antoś
    1usaanli6w2njq4a.png
    wniddf9h5gbbmtsy.png
    Emilia
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 23 listopada 2016, 06:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wlasnie u nas ten problem, ze młody sam spi w pokoju i jak juz my sie kladziemy to otwieramy drzwi u niego by słyszeć czy wola itp. A jeszcze w łóżeczkach miejsca mniej niż na materacu i wyżej wiec ja mam wrażenie, ze tez jeszcze długo tego nie zdejmę. A młody wazy juz z 12,5kg a moje plecy powoli sie buntują.

    Co za noc :( masakra. Ta choroba nas wykonczy- polowe nocy walczymy z kaszlem lub katarem a gdy w końcu uda sie zasnąć to,dzwoni budzik do pracy :/

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • chabasse Autorytet
    Postów: 1440 1001

    Wysłany: 23 listopada 2016, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojoj.. 4me duzo zdrowka życzę.. u nas na szczęście już lepiej . Pani dr. była obejrzała i jedynie inhalacje zaleciła na mucosolvanie. Ale zrobić młodemu to wyczyn. Katarek tez juz jest taki kończący się niby ale gesty i ciężko to przepchnac. No mam nadzieje ze juz nie dlugo. Laseczki, czy wy już szykujecie swieta.. w sensie że wcześniej coś co można na przyklad zamrozic. ? Ja co prawda nie kuchenna, ale pomyslalam, że coś tam przygotuje i zabiorę w gosci. Wolałabym jednak zrobić to wcześniej na wypadek gdybym nie miała potem czasu.. no wiadomo porządki itp. Z dzieckiem u nogi.

    Synek Antoś
    1usaanli6w2njq4a.png
    wniddf9h5gbbmtsy.png
    Emilia
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 23 listopada 2016, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem załamana. Młody tak placze od kilku godzin, ze mam juz myśli, ze trzeba go zabrać i jechać do szpitala, zeby go obejrzeli z kazdej strony bo ja juz nie wiem co,sie dzieje. Nigdy takich akcji nie mieliśmy.

    Przy tej chorobie idą mu te cholerne czwórki i torbiele i nos zawalony i kaszel dzis taki jakby szczekał - wczoraj bylo cicho w oskrzelach ale chyba stan sie pogorszyl...
    Czy jest cos innego na żeby niz żele i przeciwbólowe? Wiem głupie pytanie ale ja juz szukam wszelkich sposobów.

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • edysia5 Autorytet
    Postów: 325 167

    Wysłany: 23 listopada 2016, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    4me nie chce straszyc ale jezeli mocno placze i kaszle jakby szczekal to moze byc krtan. U nas ostatnio bardzo duzo dzieci ma z tym problem. Maly mojego brata ktory ma 10 miesecy poszedl spac normalnie a po 2 h sie obudzil i doslownie zaczal sie dusic szybko pogotowie i okazalo sie ze to krytan. Byli chyba cztry dni w szpitwlu i potem wszystko ok. Takze moze przejedzcie sie do lekarza zeby go obejrzal aby sie bardziej nie rozwinelo. A placze bo moze przy przelykaniu boli go gardlo?

    edysia5
  • edysia5 Autorytet
    Postów: 325 167

    Wysłany: 23 listopada 2016, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aha i moja bratowa tez wlasnie mowila ze tak kaszlal jakby szczekal. Dlatego lepiej moze to sprawdzic

    edysia5
  • PePePe Autorytet
    Postów: 564 145

    Wysłany: 23 listopada 2016, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    4me- Anathin Baby. Mozesz podawac czesciej niz te wszystkie masci. Na koncu jest taka fajna szczoteczka silikonowa. Ja daje Malemu w lapke i on sam sobie tym masuje dziasla.

‹‹ 3296 3297 3298 3299 3300 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

10 fascynujących faktów o ciąży, które poznasz dzięki aplikacji OvuFriend!

Jesteś ciekawa co czeka Cię w kolejnym tygodniu ciąży? Jak rozwija się Twój maluszek? A może chciałabyś na bieżąco śledzić objawy swojej ciąży i przyrost wagi na siatkach centylowych dopasowanych indywidualnie dla Ciebie? Sprawdź, co jeszcze fascynującego odkryjesz w trybie ciążowym w aplikacji OvuFriend! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ