Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja po prostu nie lubię tego pakowania ją w krzesełko, pasów czy tam przekładania nóżek w dziury i z niecierpliwością czekam aż będzie można je schować.
Najchętniej to bym wykombinowała niski stolik i jadła z nią siedząc na podłodze (znaczy ja na podłodze, ona na małym krzesełku). Ale obawiam się, że wtedy to już całe mieszkanie będzie wysmarowane.Córeczka
-
Pepepe welcome to my World! Młody jak poszedł do zlobka przez trzy miesiące byl zdrowy 20 dni. Kombinowanie opieki nad nim spędzali mi sen z powiek. Musiałam błagać mamę i to z płaczem. Dochodzilo do takich kuriozalnych sytuacji, ze moja mama brala urlop u siebie, zeby zostawać z moim dzieckiem;) teraz jest chora i modle się by młody się nie rozchorowal bo nie wiem z kim zostanie- chyba sam
Lelenka nie pomogę bo my mamy zupełnie inny rodzaj krzesła i starczy jeszcze na lata. A ten keter nie rośnie razem z dzieckiem???
-
4me, to jakas masakra jest. Ja rozumiem,ze taka pora roku i w ogole,ale kurde- ilez mozna? 2 tyg.po zapaleniu ucha byl przetrzymany w domu,bo odpornosc slabsza itd. No i poszedl do zlobka, 4 dni i taka akcja. W nast.tyg. bede musiala poprosic rodzicow. Ale oni musza brac urlop,bo oboje sa czynni zawodowo. Chyba,ze tesciowa... ona ma wolne. Ale wtedy nie wiem czy musialabym miec tak duzo pracy byleby sie z nia nie widywac (co moze byc trudne jak sie ma 40 m2) czy tak malo by jak najszybciej (o ile to mozliwe,bo sam dojazd do pracy to u mnie 1,5h) wracac z pracy byleby jak najkrocej "znecala sie" nad moim dzieckiem? No,i zeby bylo ciekawiej sama tez jestem chora.
-
Lalenka my mamy wlasnie taki troche tripptrapowe a jednak znacznie tańsze
Ale narazie bez pasów to raczej by nie przeszlo wiec problem Twój i tak pozostaje.
http://www.sklep-tosia.eu/safety-1st-timba_p2238
Podobno z tymi drewnianymi używanymi trzeba uważać bo są mocno poniszczone. Ja jednak musze przyznać, ze nasze drewniane wygląd ciągle bardzo dobrze ale moze dlatego, ze uzywamy je dopiero rok a nie trzy lata
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2017, 14:38
-
Naprawde rozumiem ten bol! Dwa tygodnie w domu- 4 w zlobku i znów od nowa i to z temp ponad 39 stopni wiec dziecko przelwa sie przez ręce a ja nie śpię w mocy czuwając...a pozniej do pracy... I tak w kolko bez nadziei, ze będzie lepiej.
Tonący sie brzytwy chwyta... Kup entits baby w proszku i dawaj młodemu non stop przez trzy miesiące. Nawet jak bedzie chory nie przerywaj. Nie wiem moze to placebo ale i tak daje mi nadzieje, co sprawia ze mi łatwiej
My bierzemy prawie dwa miesiące i jest naprawde dużo lepiej- tylko nie wiem czy to to, czy niskie temperatury na zewnątrz wybily troche tych wirusów
http://www.calareszta.pl/moje-dzieci-juz-nie-choruja/Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2017, 14:44
-
My we wtorek na szczepienia w końcu się wybieramy i tez się modle, żeby nic nie złapał dotego czasu. Jutro wizyta u babci.. tam kilka osob, oby zdrowych.
Co do krzesełka, ja mamam ze smyka takie regulowane na wysokość i oparcie. Blat zdejmowany, super, polecam. Chyba 180 zl. Z tym, że rzadko go uzywamy.. przeważnie przy ławie lub przy pufie, ja na podłodze a młody roznie.. na stojaka, na kolanach. Jedzenia nie roznosi, bo by mu szkoda chyba bylo. On zjada wszystko do czysciutkiego talerza. Wiem, że takie jedzenie nie przy stole to zły nawyk, ale tak mi po prostu wygodniej, zwlasza, że przed jedzeniem awantura, że zbyt opieszale podaję hrabiemu posilek. Wiec trzeba szybciutko oddać talerz lub nakarmic.Synek Antoś
Emilia -
My łóżeczko ikeowe przerobilismy jakies dwa tygodnie temu, mimo że młoda dość mocno się kręci w nocy, ale męczyło mnie już to wkładanie i zmienianie pieluchy przez górę. Tu znaleźliśmy inspiracje http://4.bp.blogspot.com/-sVXLlscrlac/VEpYp_i5SdI/AAAAAAAAHKw/IZwMssd-Khs/s1600/09.jpg
Od głowy zostało 8 szczebelkow, od strony nóg 4 (choc mogliśmy jeden więcej zostawić) Wypadła nam 2 razy, ale zawsze rozkładam na podłodze zwiniętą kołdrę
Krzesełko mieliśmy kinderkraft, ale sprzedałam je jak moda zaczęła sama stabilnie siedzieć i zamieniłam na ikeowe. Najlepszy wybór
przecieram ścierką i jest czyste 
Kurcze, zdrówka dla maluchów! Jak tak czytam, to cieszę się, że jestem z nią w domu i nie muszę posyłać jej do żłobka. Trzymajcie się dziewczynki! Dużo sily!
Ps. Moje dziecię nie lubi naleśników! ;/
4me lubi tę wiadomość
Gabrysia
-
Ja bardzo chcialam isc do pracy i nie zaluje. Wiedzialam, ze Maly zacznie chorowac, ale nie sadzilam, ze az tak. Myslalam, ze to kp przez 13 mcy cos da. A sie okazuje, ze zadnej szczegolnej mocy nie dalo. W pracy o wolne o tyle mam problem, ze to nowa praca. No i nie moge isc na zwolnienie ot tak,bo nie mam umowy o prace.
-
Starszak u babci też od dziś z gorączką... Słuchajcie, panuje grypa i jak nie musicie, to nie chodźcie z dziećmi w duże skupiska ludzi. Ja najprawdopodobniej przywlokłam chorobę z Luxmedu, kiedy poszłam z nią do dermatologa.
Btw, skoro już mowa o alergologu. W końcu trafiłam na babkę, która miała do zaproponowania coś więcej, poza sterydami i złotymi radami o praniu dziecku ubranek w płynie dla niemowląt i wyeliminowaniu z diety potencjalnych alergenów. Kazała wykąpać młodą w nadmanganianie potasu i smarować 3xdziennie pimafucinem. Od razu po pierwszej kąpieli widać było poprawę, a teraz po dwóch kąpielach i trzecim dniu smarowania pimafucinem w zasadzie szyja jest wygojona.
Emolienty do kąpieli u nas nie zdały egzaminu, niestety miejsce AZSu jest takie, że od tej tłustej warstwy, która pozostawała na skórze po kąpieli te miejsca się tylko bardziej zaparzały.
Kuchnia pomalowana. Miał być ładny oranż złamany kolorem cegły, a wygląda to tak, jakby ktoś wysadził mi się wczoraj na środku kuchni i krew zdążyła już trochę przyschnąć i ściemnieć :> Może jak porządnie wyschnie za kilka dni to będzie ładnie.
Słuchajcie mamuśki bardziej otrzaskane dekoratorsko ode mnie - szukam dobrego źródła inspiracji do małych pokoików dziecięcych w wersji "dwoje dzieci różnej płci z 4-letnią różnicą wieku na małej przestrzeni, umeblowanie szkolno-przedszkolne". W wersji praktycznej, bez zbędnych designerskich pierdół, ale też miłej dla oka i atrakcyjnej dla dzieci. Anyone?
Ikea proponuje coś takiego:
http://www.ikea.com/pl/pl/ideas/201643_idch04a/
ale wg mnie dupy nie urywa, nie lubię mieć wszystkich pierdół na wierzchu, aczkolwiek metraż będzie podobny
HELPWiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2017, 12:48
-
Dzuls,Ty mi o chorobach nic nie mow. Ja zdycham od czwartku, Maly z tym zapaleniem krtani dycha i prycha, ze szok. O zlobku w tym tygodniu moge pomarzyc. Musze tesciowa chyba poprosic zeby do niego przyszla. Juz mam ciary na sama mysl. Ale moze przesadzam. W koncu swoje dzieci jakos odchowala. Czasem mam straszne wyrzuty, ze przeze mnie tak choruje. Ze postawilam siebie ponad niego. Ze tak bardzo chcialam isc do pracy,ze w ogole nie wzielam pod uwage z czym bedzie sie wiazalo oddanie Malego do zlobka.
-
PePePe nie przesadzaj z tymi wyrzutami sumienia... Prawda jest taka, że taki maluch i tak musi swoje odchorować, więc gdybyś nie puszczała go do żłobka, to by Ci tak chorował w przedszkolu, a w przedszkolu więcej traci niż w takim żłobie. Jest cień szansy, że jak się wychoruje w żłobku, to w przedszkolu już nie będzie łapał wszystkiego. Mój starszak w żłobku chorował cyklicznie, na zasadzie "tydzień w żłobku, trzy tygodnie w domu", ale za to teraz w przedszkolu nic nie łapie, o ile nie jest to jakiś wirus kładący pół przedszkola na łopatki, jak teraz ta grypa.
-
Moze i tak. Ale teraz jak dostaje tych dusznosci od tego zapalenia krtani, zyga ta wydzielina ... to mi sie slabo robi. Jeszcze sie naczytalam jakichs pierdol o tym, zupelnie niepotrzebnie.
Temat kiedys byl, nie zapamietalam i przyznaje- nie chce mi sie szukac. Dlatego spytam.
Jaki nawilzacz? Pomyslalam, ze moze to cos pomoze. -
Pepepe na pocieszenie u nas po trzech miesiącach katorgi ze żłobkowymi chorobami naprawde jest dobrze. Młody idzie trzeci tydzień do zlobka a zdrowy juz jest 5! Pewnie zaraz sie rozlozy ale to bardziej przeze mnie bo gile mi zwisają do pasa a niecalowanie sie z młodym, nie przytulania i nie dotykanie jego jedzenia to niemożliwość.
Kupiliśmy i nawilżacz, i enttits (pisałam o tym i jak tylko widzę, ze zaczyna cherlać to daje mu neosine profilaktycznie. I albo cos z tego działa, albo młodemu wzmocnil sie układ odpornościowy albo chwilowe epidemie opuscily nasz zlobek. Nie dowiem sie co jest przyczyną ale generalnie próbuj wszystkiego i daj sobie kilka miesięcy. Jak nie przejdzie pomyśl o opiekunce- to jest mi plan awaryjny jak juz naprawde bedzie zle.
Glowy do góry.
Dzuls ciezki temat z tym pokojem- ale to chyba musisz znalezc eksperta od dziecinnych pokoji lub matkę zaprawiona w boju z dwojka w jednym pokoju hehe ależ mi sie zrymowało:D
