Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Lalenka, ale pannica.. Kurcze, jak te nasze szkrabulce już powyrastały. dopiero co w gondolach jeżdziły, a tu juz buciki i spacerki, ehh... czas jest bezlitosny.
Co do samodzielności, mój jeszcze sztućcami nie operuje, tzn w zabawie doskonale wie co do czego, ale jak mu przy obiadku daję to łapki sie lepiej sprawdzają. Czy mam się już mrtwić, czy jeszcze mamy czas..?? Natomiast jeśli chodzi o zajmowanie się sobą to jest faktycznie spora zmiana. jest w stanie na prawdę znależć sobie jakies fascynujące zajęcie( wrzucanie i wyrzucanie orzechów z siatki itp.) i przepaśc nawet na pół godzinki.. wiadomo, ze z małymi przerwami na picie czy przytulenie, ale tak to jest grzeczny jak nigdy..Synek Antoś
Emilia -
U nas nie było rozmiaru, ale but rzeczywiście widziałam. Fajniejszy niż nasz róż.chabasse wrote:heh,.. tez bardzo spokojne nie są, ale w sumie nie są złe.. rozmiar 22, i fakt, super leciutkie są..
Ale w sumie skoro moja ciągle jest ubrana na szaro, więc niech już se ma ten akcent, może nie będą mówić, że chłopiec 
A moja "drobinka", w tych butach musiała dostać rozmiar 24!chabasse wrote:rozmiar 22, i fakt, super leciutkie są..Córeczka
-
chabasse wrote:O kurcze... To duże buciki większość nosi. Mój niby duży chłopak, stopy też myślałam że już ma spore, ale jak czytam Was to chyba jednak ma małe. Może to rozmiarów inna w każdych butach..
Moj ma 20/21, wiec nie wszystkie maja takie duze. 21 jest z zapasem
-
Lenka - zarzucisz jakimś linkiem do emeli z Allegro? Piękne są te butki, o wiele delikatniej wyglądają niż mrugaly i bartki. Póki co miałyśmy dwie pary z korneckiego i były ok, ale jak zaoowiadają takie dodatnie temperatury to czas na zakupy!Gabrysia
-
moka89 wrote:Lenka - zarzucisz jakimś linkiem do emeli z Allegro? Piękne są te butki, o wiele delikatniej wyglądają niż mrugaly i bartki. Póki co miałyśmy dwie pary z korneckiego i były ok, ale jak zaoowiadają takie dodatnie temperatury to czas na zakupy!
http://allegro.pl/obuwie-trzewiki-i-polbuty-25960?a_enum%5B5390%5D%5B177%5D=177&freeShipping=1&buyNew=1&a_text_f%5B5389%5D%5B0%5D=19&a_text_f%5B5389%5D%5B1%5D=24&freeReturn=1
Ja chciałabym kupić konkretnie te, ale to jak będzie już tak cieplej na dobre, chwilę się wstrzymam czy jej noga nie urośnie.
http://allegro.pl/emel-e562a-3-roczki-trzewiki-polbuty-szare-r-23-i6725260167.html
Z Zary nie znam, z HM słyszałam, że bywają sztywne.
A ja wam powiem, że tak jestem zadowolona z tych pepcowych, że aż sama się dziwię. Mała po prostu w nich lata jak na boso.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2017, 13:01
Córeczka
-
Ja sie poddalam z tymi wszystkimi super hiper zdrowymi butami z Bartka, emelkow itp itd. Wchodzę do sklepów- polowa podeszw to kamień a ekspedientka wie mniej niz ja.
Kupilam teraz z zary tenisówki do kostki. Prawdziwa skora, calkiem miękka podesza, szeroki przedy, pieta sie dobrze trzyma- jestesmy zadowoleni.
Jednak bez pomacania ani w zarze ani w h&m bym nie kupila bo tam tez zdarzają się twarde podeszwy.
Zmieniając temat- jestem zmaltretowana psychicznie i serce mi pęka
młodemu wychodzą zabki- trojki- od tygodnia placz non stop ale to co odbylo sie przed chwila to juz byl total hardcore ;( histeria, spazmy, duszenie sue z płaczu. Juz nawet myślałam, ze to moze nie zeby i trzeba do szpitala jechac ... W końcu umęczony bidaczek zasnal. Mam nadzieję, ze to tylko cholerne trojki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2017, 21:37
-
Dla mnie bartki są beznadziejne. Twarde, prawie wcale się nie zginają, o skręceniu nie ma mowy. A szkoda, bo akurat je mam w sklepie pod domem.4me wrote:Ja sie poddalam z tymi wszystkimi super hiper zdrowymi butami z Bartka, emelkow itp itd.
Co do zębów, lekko się zastanawiam czy mojej piątki się nie zaczynają, bo rękę w buziaku wkłada po łokieć.
Córeczka
-
Ot to! Mój od 2 tygodni ślini się na potege , a dzisiaj włożyl całą pięść do buzi i tak sobie gmeral. Masakra. Myślałam że mamy spokój z zębami do 3 rż a tu taki klops.la_lenka wrote:
Co do zębów, lekko się zastanawiam czy mojej piątki się nie zaczynają, bo rękę w buziaku wkłada po łokieć.
U nas 3 szły kiepsko..Młody goraczkowal,miał okropne biegunki. Czwórki raczej wyszły bez większych problemów.
Właśnie złożyłam zamówienie dla mojego chrzesniaka. Urodził się 1,5 tyg temu i niedługo się do niego wybierzemy. Wiecie ile teraz kosztują maty skip hop?? Grubo ponad 300 zł. Sama już nie pamiętam ile placilismy za swoją. Tylko patrząc jak fajnie się ją używa myślę że warta swoich pieniędzy.
-
Ja za matę płaciłam 299 i dostałam doidy w gratisie. Ale... Nasza jest właściwie nie w użyciu odkąd mała skończyła hmm... 11 miesięcy? Mamy rozłożony teraz kawałek w kąciku czytelniczym koło łóżka i tyle.
Mata wygląda jakby była po kilku dzieciakach - wszystkie te małe łączniki są pogryzione, o śladach po pazurach kocich nie wspomnę. A sprzątanie pod tym to jakaś masakra.
Ale główny problem z Łucją która robiła ciągłą demolkę z tą matą, zginała kafelki na pół, gryzła. Jest jednak łobuz i tyle, nic co nie jest pancerne nie zdaje egzaminu
Ja bym drugi raz tej maty nie kupiła.Córeczka
-
Nasza mata kosztowała ok 330 pln ale to przez to, ze kupowalam w smyku a wiadomo jakie tam ceny... Miałam jednak bon upominkowy wiec nie odczułam tej ceny tak bardzo. Dla mnie ta mata to must have wiadomo, ze młody nie spedza juz,na niej tyle czasu co kiedyś ale dalej sie przydaje. A ile sie na niej wyleżał kiedys... A matka spokojna, ze w dupkę cieplo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2017, 23:17
-
No super i nawet większość ładne te buciki.. Ale cena gruuba. Powiedzcie mi tak szczerze, bo ha się nie orientuję w czym one są lepsze od takich z ccc na przykład. Ja jestem zielona w temacie i naiwnie wierzę, że jeśli buty wyprodukowane są dla dzieci malutkich to chyba nie powinny robić krzywdy.. Czy się mylę?Synek Antoś
Emilia -
Ja tak samo nie mam pojęciachabasse wrote:No super i nawet większość ładne te buciki.. Ale cena gruuba. Powiedzcie mi tak szczerze, bo ha się nie orientuję w czym one są lepsze od takich z ccc na przykład. Ja jestem zielona w temacie i naiwnie wierzę, że jeśli buty wyprodukowane są dla dzieci malutkich to chyba nie powinny robić krzywdy.. Czy się mylę?Anulka20
Synek Wiktor
-
Moze chodzi o to czy sa skórzane, czy z tzw. eko-skóry. Spotkalam się też z certyfikatem zdrowa stopa no i ceny mogą też zależeć od tego, czy buty są produkowane w Polsce czy w Chinach. A tak serio to nie mam pojęcia
U nas w mieście jest jeden sklep z typowo obuwiem dziecięcym i tam własnie kupilismy mlodemu buty. Wlasciciel niby zna sie na obuwiu, ale nie bylabym tego taka pewna. My kupilismy buty z firmy Bartuś. I kalosze z Demara
-
Taaa, tak jak wszystkie te danio, nutelle, monte, kaszki z cukrem i toną syfu - niby też produkty dla dzieci.chabasse wrote:naiwnie wierzę, że jeśli buty wyprodukowane są dla dzieci malutkich to chyba nie powinny robić krzywdy.. Czy się mylę?
Niestety, trzeba wszystko brać na własne, matczyne wyczucie - licząc, że się popełni jak najmniej błędów
4me lubi tę wiadomość
Córeczka
