X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniówki 2015
Odpowiedz

Wrześniówki 2015

Oceń ten wątek:
  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 14 maja 2017, 23:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dżuls, słabo mi od samego czytania!

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • chabasse Autorytet
    Postów: 1440 1001

    Wysłany: 14 maja 2017, 23:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O maj gat... dzuls, jak czytałam to ciśnienie mi skoczylo. Ja to na bank skończyłabym na oiomie po czymś takim. Ja w ogóle Antka nie wypusczam na razie w okolicach jezdni. U nas duży ruch na osiedlu a młody na oślep biegnie przed siebie.
    4me, my właśnie mamy ten odchylany, na razie nie skorzystaliśmy z tej opcji, bo nie jesteśmy nawet pewni czy chcemy, by młody sypial podczas jazdy. Ale chcieliśmy mieć taką opcję, gdyby jednak podejście się zmienilo;) ogólnie fotelik spoko, wydaje się być wygodny i solidny.

    Synek Antoś
    1usaanli6w2njq4a.png
    wniddf9h5gbbmtsy.png
    Emilia
  • Dżuls Autorytet
    Postów: 3180 2974

    Wysłany: 15 maja 2017, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No grubo, co? Miałam po tym lekki kryzys, że jestem kijową matką, bo gdyby coś się, odpukać, stało, to mogłabym obwiniać tylko siebie i własną głupotę. Mam z tego taką nauczkę, że dziecko zawsze musi iść przede mną, niby oczywiste, ale jak się człowiek śpieszy, to pędzi i liczy, że go dziecko będzie doganiać.
    Inna sprawa, że kilka dni później nad okolicznym stawem opiekunka karmiła kaczki i nie upilnowała wózka z 1,5 rocznym dzieckiem, a wózek stoczył się do stawu. Wszyscy oczywiście najechali na opiekunkę, a prawda jest taka, że naprawdę niewiele potrzeba, żeby mieć z dzieckiem kretyński wypadek tragiczny w skutkach.

    8pdp47e.png
  • Dżuls Autorytet
    Postów: 3180 2974

    Wysłany: 15 maja 2017, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z innej beczki: starszak dostał się do zerówki i idzie do szkoły, normalnie łezka mi się w oku kręci. Kiedy to minęło, pytam!? Niby teraz zaczyna się dla niego najfajniejszy okres, ale żal mi super przedszkola i tego, że tak szybko urósł :)

    8pdp47e.png
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 15 maja 2017, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pierdziel Dzuls masakra..kurde ja się boje takiej sytuacji i staram się mieć młodego na uwięzi. Nasze osiedle jest bardzo spokojne i tu pozwalam jemu biegać. Jak tylko gdzieś idziemy trzymam za rękę. Oczywiście w momencie jak młody chce postawić na swoim to jest leżenie na chodniku, pisk i walenie rękoma i nogami :-) standard :-)

    4me my mamy odchylany. Polecam decathlon, ceny takie jak na necie a jednak wolałam sprawdzić na żywo. Do tego dobrałam kask- orzeszek.
    Na dzień dziecka młody dostanie rowerek biegowy i hulajnogę na 3 kółkach bo ostatnio był tym bardzo zainteresowany i próbował się odpychać.
    Dziewczyny co powinnam spakować na wakacje dla mlodego? Chodzi mi o jakieś mniej oczywiste rzeczy :-)

  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 15 maja 2017, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzuls straszne. Kurcze to zawsze jest sekunda nieuwagi a tak zle moze sie skończyć. :/

    Dzis wracając ze zlobka moj młody tez wciskal sie w takie miejsca, ze brakowało mi sil- mimo, ze nie bylo aż tak przerażająco. Odwrocilam sie na chwile by go postraszyć, ze sobie idę a on myk byl juz pod płotem - niechcącą tam sie wcisnal, sam sie przestraszył... Generalnie dal dzisiaj takie przedstawienie, ze slabo mi jak mysle o odbieraniach go ze zlobka przez najbliższe kilka miesięcy... W drodze powrotnej jego ryk slyszalo cale osiedle, a ja bylam mokra z wysilku- najpierw nie chce iść, pozniej chce tylko na ręce, pozniej na schody, później jesc, pozniej nie chce jesc. Masakra... Wyobrazilam sobie nas z takim bachorkiem na wakacjach za moment i mi slabo... Zawsze na wszystkich wyjazdach byl meeega grzeczny i wszyscy mieliśmy super spędzony wspólnie czas. Teraz czuje, ze na wyjeździe milion razem powiem, ze następne wakacje bede w salonie... :/ ;)

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 15 maja 2017, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aha i po dzisiejszej przygodzie kupuje smyczk albo szelki dla młodego ;)

    Anitka a gdzie jedziecie? bo kierunek wazny- co innego Polska, co innego zagranicą - chociażby ze względu na leki. Co,innego tez trzeba wziac w góry a co innego na plaze ;)

    Z leków w tym roku poszerzamy apteczkę o plastry zszywające, plastry zwykle i jakis odkażacz do ran.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2017, 20:59

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 15 maja 2017, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    4me wrote:
    Aha i po dzisiejszej przygodzie kupuje smyczk albo szelki dla młodego ;)
    Hehe, czyżby znowu przekleństwo forum? Napisałaś, że niepotrzebne to od razu ups :P

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 15 maja 2017, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Taaaa chyba tak :) niepotrzebne bo młody byl w miarę grzeczny. Czasem sie rzucal na ziemie ale wtedy i szelki nie pomogą ;) ale tak sobie pomyślałam jak mi zapyla w hotelu kolo basenu to mi słabo sie zrobilo :/

    Dziewczyny- zmiana tematu. Zle wieści - duzo malych dzieciaków wcina wafle ryżowe i nie tylko - przeczytajcie. Niedługo naprawde trzeba będzie hodowlę warzyw otwierać i sie na raw vegan przestawiać :/

    http://mamadu.pl/131407,pomimo-zakazu-w-50-produktow-spozywczych-dla-dzieci-nadal-jest-rakotworczy-arsen

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • chabasse Autorytet
    Postów: 1440 1001

    Wysłany: 16 maja 2017, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My akurat wali raczej nie jadamy, raczej chrupki kukurydziane. Raz kupiłam wafle, ale mi nie podeszly. Za to chrupki niestety na tony idą, bo to taki przysmak, jak młodego trzeba szybko wsadzić do wozka albo gdzieś zwabic.
    A co do zachowania.. teraz ponoć przychodzi dla nas ciężki czas, zaczynają się bunty. Grunt to cierpliwość i konsekwencja. Tak slyszalam w pns. 20 24 miesiac, to dla rodziców ciężka proba. Potem już tylko gorzej, heheh.. nie no zart.. chociaż nie wiem.

    Synek Antoś
    1usaanli6w2njq4a.png
    wniddf9h5gbbmtsy.png
    Emilia
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 16 maja 2017, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    4me jedziemy do Chorwacji czyli powrót na stare śmieci. Planujemy spokojny urlop i mam nadzieje ze sie uda

  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 16 maja 2017, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chabasse wrote:
    Za to chrupki niestety na tony idą, bo to taki przysmak, jak młodego trzeba szybko wsadzić do wozka albo gdzieś zwabic.
    U nas do tego są rodzynki :P

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • chabasse Autorytet
    Postów: 1440 1001

    Wysłany: 17 maja 2017, 00:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heh.. no w naszym przypadku zadziałało by dosłownie każde jedzenie, ale chrupki są najłatwiejsze do transportu, lekkie i suche. Musze wymyslec jakiś inny wabik, bo te chrupki to tak nie koniecznie na zdrowie mu wyjda.

    Synek Antoś
    1usaanli6w2njq4a.png
    wniddf9h5gbbmtsy.png
    Emilia
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 17 maja 2017, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam takie szybkie pytanie. Jakie kupujecie sandałki dla naszych maluchów? Głupieje i nie wiem co wybrać. Zastanawiam się nad takimi na korkowej podeszwie np birkenstock-i lub superfity. Na pewno nie usztywniona pięta, rozmawiałam z ortopeda i nie poleca dziecku które prawidłowo stawia stopy.

  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 17 maja 2017, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie wiem, mnie ten temat butów cały czas dobija. Każdy co innego twierdzi, jeden piętka twardsza ale nie usztywniona, drugi w ogóle twarda, trzeci zupełnie bez usztywnienia. Ja nie wiem. Serio. Z podeszwą nie mam wątpliwości, ma być miękka, w 1/3 się zginać; wiem, że bucik ma stabilnie trzymać stopę.
    Wszystkie te najbardziej polecane buty, typu Emele, Bobuxy mają jednak troszkę sztywniejszy tył i wkładkę. A te całkiem bez usztywnienia/wkładki to głównie takie noname trafiam, typu pepco/H&M. Już zupełnie nie wiem...
    Przyznam, że trochę kupuję na oko, patrzę co małej pasuje na nóżce. Obecnie chodzi w trampko-balerinkach Befado, bo jednak nogę ma długą ale szczupłą i w innych jej latało.
    Na razie jeszcze z sandałkami poczekam, może uda się podjechać do większego sklepu i pomierzyć.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2017, 14:41

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 17 maja 2017, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaa, skoro już pytamy. Ma już ktoś okulary przeciwsłoneczne? Mojej by się bardzo przydały, ale obawiam się, że będzie ciągle ściągać.

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 17 maja 2017, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalenka my okularów jeszcze nie mamy ale to kwestia 2 tyg i na pewno kupimy.
    Czytam o birkenstock i one nadają się nawet dla platfusow i niby maja tak profilowana wkładkę która odpowiada ortopedycznej. Sama już nie wiem. Nie chce gotować młodemu nóżki w butach które tylko katalogowo nazywają się sandałem, a maja tylko kilka małych wyciec. Myśle ze w czasie urlopu będzie gorąco a nie puszczę młodego na boso po betonie ..sama już nie wiem co kupić. Ceny tez dobijają :-/

  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 17 maja 2017, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalenka takie z zapietkami maja być 22 maja w lidlu, skórzany but za jakieś 50 zl

  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 17 maja 2017, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anitka201 wrote:
    Czytam o birkenstock i one nadają się nawet dla platfusow i niby maja tak profilowana wkładkę która odpowiada ortopedycznej.
    No właśnie podobno dla dziecka które ma zdrową stopę nie powinno się dawać wkładek "ortopedycznych" tak tylko profilaktycznie, bo to gorzej szkodzi niż pomaga. Ale jak mówię, ja nie wiem, czuję się zagubiona bo każdy co innego mówi.

    Na pewno w wieku naszych dzieciaków płaskostopie jest normą fizjologiczną, bo na razie mają jeszcze tłuszczyk na podeszwach.

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 17 maja 2017, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anitka201 wrote:
    Dziewczyny mam takie szybkie pytanie. Jakie kupujecie sandałki dla naszych maluchów? Głupieje i nie wiem co wybrać. Zastanawiam się nad takimi na korkowej podeszwie np birkenstock-i lub superfity. Na pewno nie usztywniona pięta, rozmawiałam z ortopeda i nie poleca dziecku które prawidłowo stawia stopy.
    Ja juz odpuscilam z sandalami- kupilismy z HM takie na korkowej podeszwie z miekkiej skory cale- jest tak bardzo miekka jak material. Mam nadzieje, ze nie beda obcierac I mniej sie bedzie noga pocic niz w plastkiach. Niestety kosztowaly 130 pln :/ ale teraz HM ma tez fajne z materialu I znacznie tansze. Tylko trzeba patrzec zarowno na dzial do dwoch lat jak i od 1,5 w gore Bo Sa porozrzucane Te sandalki

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
‹‹ 3341 3342 3343 3344 3345 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ