X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniówki 2015
Odpowiedz

Wrześniówki 2015

Oceń ten wątek:
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 10 stycznia 2018, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczynki. My właśnie siedzimy w domu na L4. Na początku dziadek pilnował ale już dziś musiałam zostać. Młody dostał antybiotyk i jestem naprawdę przestraszona bo w życiu nie miał tak brzydkiego kaszlu... Do tego w 3city podobno panuje jakieś straszne bakteryjne zapalenie płuc, że szpitale pełne dzieciaków z tym :(
    Co do zabawek-u nas typowo chłopiec. Tory i kolejki robią furorę. Garaż i ulice też-także te dwie rzeczy polecam szczerze.
    Książki też ciągle rządzą. Teraz najbardziej takie dłuższe czytanki. Polecamy bardzo Tupcia Chrupcia :)
    Niestety mój młody lubi i czasem bajkę obejrzeć i na telefonie pograć. A nie poprawia tego fakt, że tylko przy tym weźmie antybiotyk lub pozwoli sobie zrobić inhalacje-wiec wygrywa bo przy tym kaszlu ja się na wszystko godze. Poza tym panie w żłobki maja telefon do ręki przyklejony :/ Serio dawno nie byłam tak zmartwiona jego zdrowiem.
    Poza tym dostałam okres więc duuuupa. A było wszystko - na testach owulacyjnych, dokładnie w najbardziej płodne dni, nawet żel polecany przez Anitke zakupiłam i dalej nic :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2018, 20:04

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 10 stycznia 2018, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    4me dzisiaj stałam w Empiku z młodym i wybieraliśmy kolejne książki. Zastanawiałam się nad Basia i właśnie tupciem chrupciem :-) do tego cała seria jest minus 25 lub 30%. Oczywiście młody znowu wybrał sobie kolejne książki o kici koci i zainteresował się tez Reksiem :-)
    Co do starań to spokojnie, myśle ze za chwile Wam się uda. Mysle ze akurat nam zel pomógł, mam nadzieje ze i u Was się sprawdzi :-)
    Co do zapalenia płuc to ja jestem przewrażliwiona. Tavchoroba niesie za soba takie powikłania, o których lekarze nie informują. Mój tato jest tego przykładem. Z bardzo wysportowanego mężczyzny stał się chudzielcem, który non stop jest teraz na lekach. Zaczęło się właśnie od zapalenia płuc w 2012 roku, później guzy na płucach, podejrzenie nowotworu pluc (nigdy nie palił). Teraz nawet jadąc na wakacje bierze ze sobą walizkę leków bo nie jest bez nich w stanie funkcjonować. Przy tym siada tez jemu psychika bo wcześniej biegał, jeździł rowerem po górach, pływał, a teraz zostały jemu jedynie spacery.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2018, 20:41

  • chabasse Autorytet
    Postów: 1440 1001

    Wysłany: 11 stycznia 2018, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za wszystkie podpowiedzi dotyczące zabawek. Na pewno coś się uda dopasować.
    4me to trzymam kciuki za zdrówko szkrabka i oczywiście za starania o rodzeństwo.
    No i troszkę się wystraszylam także tym co Anitka napisała. Ja dzisiaj niestety puscilam Antka do żłobka z kaszlem. Dwa ostatnie dni siedzieliśmy w domu, właśnie z powodu kaszlu. Ale nie wyglada to jakoś niepokojąco. Ot kaszelek... Jakby z suchego powietrza. Inhalacje u nad tez tylko przy bajkach. Ale wszelkie syropki bardzo chętnie. No am nadzieje ze się nic nie rozwinie złego..

    Synek Antoś
    1usaanli6w2njq4a.png
    wniddf9h5gbbmtsy.png
    Emilia
  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 11 stycznia 2018, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    4me, zdrowia dla smyka!

    Anitka, okropne to co piszesz. Na pewno tacie jest ciężko :(
    U moich znajomych znowu wyszło powikłanie po grypie - zapalenie mięśnia sercowego. Straszne te choroby, czasem z takiego "niczego" się robi duży kłopot. :/

    4me lubi tę wiadomość

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • Carolline Autorytet
    Postów: 824 678

    Wysłany: 11 stycznia 2018, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas dziś w nocy tez straszny kaszel, mała została z tatusiem w domu i idą do lekarza na 14.45 a ja właśnie czekam na pierwsza kontrole w ciąży. 4me wiem, ze nie jest to łatwe ale myśle ze najbardziej pomaga nie streamowania się i nie spinanie podczas starań, sama chodziłam po ścianach i szukałam non stop symptomów, ale udało się w miesiącu w którym w ogóle nie zauważyłam, ze mam owu, mimo ze zawsze czułam bardzo mocno.

    28wh3e3k2h4xyjiq.png
    1usadf9h7i1th0n1.png
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 11 stycznia 2018, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najgorsze ze powikłania po złe leczonym zapaleniu płuc wychodzą dopiero w ciepłym klimacie. Za 2 dni będzie rocznica śmierci naszego znajomego, który odwiedził swoją córkę w RPA. Pojechał zaraz po chorobie i wrócił już z pielęgniarka i całym medycznym osprzętem. Mój tato tez właśnie największe duszności ( o po zapaleniu płuc ma m.in. Ostra astmę) ma w ciepłym klimacie. Dlatego z pierwszych wakacji wracali po 2 dniach bo nie mógł oddychać, próbował spać na siedząco. Dlatego teraz albo wybierają kierunki gdzie jest temp zbliżona do naszej albo kilka razy do roku odwiedzają Bałtyk.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2018, 13:40

  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 11 stycznia 2018, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My właśnie wróciliśmy od lekarza. Noc była straszna, dzień jeszcze gorszy. Moje dziecko tak kaszle, non stop, że jak sama miałabym taki kaszel to chyba bym zeszła. Niestety ma już zapalenie oskrzeli a i płuc lekarka powiedziała, że nie może w 100% wykluczyć. Mam nadzieję że to tylko profilaktycznie na pytanie czy na pewno młody go nie ma w związku z tą epidemia u nas. Na dodatek cały czas na niego krzyczę, straszne i karam bo w ogóle nie chce brać żadnych leków ani robić inhalacji. A dostał dwa antybiotyki! I dwa sterydy wziewne i nie ma żartów jak nie będzie tego brał to serio skończymy w szpitalu. Poza tym wszystko jest na nie i ciągle mi ucieka w domu. Jestem więc zmęczona psychicznie i fizycznie i chyba sobie zaraz po płaczę bo już nie wyrabiam w tych krzyknąć ;( a na zewnątrz - złote dziecko, lekarze się nachwalic nie mogą!
    Przykro mi Anitka z powodu taty- tym bardziej musimy chuchac i dmuchać na te nasze dzieci bo to wszystko jest poważniejsze niż się może wydawać.

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • chabasse Autorytet
    Postów: 1440 1001

    Wysłany: 12 stycznia 2018, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O Wow.. 4 me. No jakbym czytała o nas. Mój tez dzisiaj po 2 godzinach w zlobku wracał ze mną do domu , bo gorączka się pojawiła. Nad ranem miał kaszel ale znów nie wyglądał groźnie. I głupia go wysłałam. Teraz żałuję. I tez poza domem złote dziecko.. Wszyscy chwalą a ja wychodzę z siebie czasem w domu. Na szczescie tesciowa przyjeżdża i mi pomaga bardzo. Wiec kiedy mogę to odpoczywam.
    Carolline.. Powodzenia na wizycie. Bedzie usg? Z serduszkiem? Daj znać jak poszlo

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2018, 14:21

    Synek Antoś
    1usaanli6w2njq4a.png
    wniddf9h5gbbmtsy.png
    Emilia
  • Kassie Autorytet
    Postów: 1010 517

    Wysłany: 12 stycznia 2018, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :-) ja dzis wybralam sie z malym do biblioteki i tam maja taki pokoj zabaw dla malucha. Mlody jak wparowal do basenu z kulkami to siedzial tam godzine i problem pojawil sie kiedy mielismy juz wyjsc. Normalnie ostatni raz z nim tam poszlam! Jakia histerie mi urzadzil i nic nie pomagalo. Az mi bylo wstyd i glupio. Wasze dzieci tez tak maja? Jak mowicie ze idziemy do domu to ida czy tez bunt? Bo ja to juz dzisiaj stracilam nadzieje ze sie to kiedys zmieni.
    Co do zabawek to unas nadal hitem sa klocki i ukladanki. Ostatnio kuchenka do gotowania i rybki do łowienia z lidla. Na swieta dostal tez ksiazke z jakimis rymowankami i piosenkami to hitem jest '' idzie kominiarz po drabinie..'' i '' ence pence w ktorej rece''. Poza tym uwielbia robic ze mna pierogi :-) a i jeszcze tor dla autek to wtedy wymyslamy rozne rzeczy:-)
    4me i chabasse zdrowka dla Waszych chlopakow!

    chabasse, 4me lubią tę wiadomość

    ug373e5esgfin09c.png
    rg50gox1ycplbhk5.png
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 13 stycznia 2018, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My wychodzimy na prostą tzn kolejny tydzień przed nami w domu ale przynajmniej cherlanie jak gruźlik się skończyło. Teraz mamy bulgotanie... ;) ma tak mokry i mocny kaszel... Na szczęście to chyba znaczy, że idzie ku lepszemu ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2018, 18:30

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 14 stycznia 2018, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    4me ale się porobiło :-/ zdrówka dla Was!
    Mnie tez coś rozłożyło, dawno nie byłam tak przeziębiona, a wiadomo co w ciazy można stosować ..wielkie nic :-/

  • Kassie Autorytet
    Postów: 1010 517

    Wysłany: 14 stycznia 2018, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anitka przy ciazy z cukrzyca to dopiero jest wielkie nic :-/
    Ktory tydzien juz u Ciebie? :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2018, 20:13

    ug373e5esgfin09c.png
    rg50gox1ycplbhk5.png
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 14 stycznia 2018, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kassie wrote:
    Anitka przy ciazy z cukrzyca to dopiero jest wielkie nic :-/
    Ktory tydzien juz u Ciebie? :-)
    Kassie a czosnek i np prenalen (nie ma w składzie cukru). Już miód może stanowić problem przy cukrzycy..dopiero mi uświadomiłaś ze jednak mam jakiś wybór.
    Jutro zaczynam 21 tc, mam wrażenie ze przez kilka dni mi brzuch zmalał. Sama już nie wie jakieś schizy mnie ogarniają :-/

  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 14 stycznia 2018, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kassie teraz doczytałam o Twoim buntowniku. U nas takie akcje bywaly ale po każdej takiej ( np w sklepie) długo tłumaczyłam młodemu, ze jestem na niego zła za takie zachowanie. Do tego stopnia, ze jak tylko małż wracał z pracy do domu młody czekał na niego w przedpokoju i z mina pokutnika wszystko jemu mówił co dziś przeskrobał :-)
    Teraz wie ze na jakiś czas ma szlaban na swobodne puszczanie po sklepie i zawsze ładuje go do sklepowego wózka. Przyjął to z pokora i mam nadzieje ze mi nie odwali kolejnej szopki :-)
    Ale ogólnie zauważyłam ze mamy tydzień spokoju i po tym następuje kilka dni totalnego opętania i młody po prostu wychodzi z siebie :-/

  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anitka201 wrote:
    Ale ogólnie zauważyłam ze mamy tydzień spokoju i po tym następuje kilka dni totalnego opętania i młody po prostu wychodzi z siebie :-/
    Tak bardzo się pod tym podpisuję...

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    la_lenka wrote:
    Tak bardzo się pod tym podpisuję...
    Czyli to ewidentnie taki etap rozwoju :-) ogolnie dużo widzę ostatnio takich akcji w wykonaniu 2 latków.

  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciągle mam takie dni, że myślę sobie, co ja narzekam. Dziecko anioł, bawi się, śmieje. No owszem, biega jak torpeda, ale dogadać się da. A potem przychodzi kilka takich dni, że mi się wyraźnie przypomina na co narzekałam :P

    Na afery z wychodzeniem u nas działają dwie metody. Po pierwsze uprzedzanie kilkukrotne, "jeszcze X minut, jeszcze 3 razy zjedziesz itp. i idziemy". Poza tym przedstawienie jakiejś "atrakcji", w stylu "teraz pójdziemy zobaczyć czy są kotki w okienku, czy wiewiórki, co dziś dobrego w piekarni itd". Chociaż etapy ryku nie do przetłumaczenia i tak się pojawiają, zwłaszcza jak głodna/zmęczona. Chyba po prostu trzeba przeczekać.

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalenka my również podobnie postępujemy :-) mąż jak chce zabrać młodego od dziadków lub ulubionej cioci wystarczy ze powie „mama chyba ma problem z mikserem” lub coś w temacie miksowania i młody od razu wstaje i zaczyna się ubierać :-)
    A z placu zabaw i innych tego typu atrakcji wracamy właśnie zagadując, zadając pytania itp :-) na razie działa ale myśle ze za chwile trzeba będzie się lepiej postarać :-)

    Dziewczyny jak u was wyglada temat odpieluchowania? Bo mnie ogarnia małe przerażenie. Musimy się ogarnąć do maja bo od września młody idzie do przedszkola, a jak się pojawi maluch to raczej będą inne tematy to przetrawienia :-/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2018, 18:57

  • la_lenka Autorytet
    Postów: 4802 2697

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas jest nieźle, jak zdejmę pieluchę to Łucja kibelek/nakładka bez większych wpadek. Siada i robi, wie, że jej się chce, czasem coś jej kapnie, ale potrafi wstrzymać i leci do łazienki. Ale żeby zdjąć pieluchę trzeba się napracować, bo na tekst "zdejmuję Ci pieluchę, jak będzie ci się chciało to na nocniczek" jest histeria, płacz i "nieee, Łucja jest za malutkaaaa, chceee pieluskę".
    Poza tym nie wyobrażam sobie wychodzenia bez pieluchy jak obecnie zimno i ciężko gdzieś pod krzaczek. Więc trochę mam wrażenie, że to takie mieszanie dziecku by było.
    Na razie się z Łucją "umawiamy", że jak będą listki na drzewach to zrobimy "pa, pa, pieluszko", zobaczymy co wyjdzie ;)

    Córeczka <3
    kYd4p2.png
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie mam z tym problem bo nie wiem jak jemu wytłumaczyć ze w domu chodzimy bez pieluchy, a na zewnątrz z pieluszka. Rano młody ściąga nas z łóżek i mówi ze idzie siku. I 9/10 razy faktycznie się wysika do nocnika. Później jest już gorzej bo się zapomina.
    Myśle zeby jemu kupić jakieś majtki w koparki lub inne gadżety i może to jego przekona :-)

‹‹ 3373 3374 3375 3376 3377 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Najwygodniejsze sukienki ciążowe. Te modele sprawdzą się na co dzień i od święta

Wybierając ciążową garderobę, niewątpliwie jednym z najwygodniejszych i najbardziej komfortowych rozwiązań są sukienki ciążowe. Co więcej mogą one z powodzeniem zostać wykorzystane w okresie karmienia piersią. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Jaki krój wybrać? Przeczytaj nasze podpowiedzi!

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ