Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Pesteczko czytając Twój wpis to tak jakbym miała przed oczami swoją gin z NFZ..masakra wiem co czujesz. Ja np na ostatniej wizycie w 8 tc zapytałam czy wszystko ok bo ona tylko wlepiała gały w monitor z usg (zero odzewu nawet słowem się nie odezwała) po kilku minutach powiedziała że niby jest wszystko ok ale kto wie co się wydarzy... wyszłam od niej tak przybita, że małżon zakazał mi tam chodzić. Także głowa do góry
wszystko u ciebie jest ok więc się nie zamartwiaj
-
nick nieaktualnyBaba wredna potrafi podnieść cisnienie na cały dzień , ja tam do głowy jej nie biorę bo byłam prywatnie u jednego najlepszych ginów od usg w naszym regionie i powiedział że nie mam się niczym przejmować to tak właśnie robię, ale usłyszeć coś takiego od zachwalanej lekarki to porażka na całego. Ja tam po przejściach nie jestem, ale jak by któraś dziewczyna z przejściami i długimi staraniami trafiła do niej i takie coś usłyszała to czysta załamka> pooglądałam fotki waszych bobofrutków z ostatnich wizyt prenatalnych i nie tylko i powiem że każda fasola przepiękna , i zyczę wam niech zdrowo rosną te nasze fasolindy

zazdroszcze też zakupów
ja poczekam ze swoimi troszkę chociaż kupiłam już pare rzeczy nawet wkładki laktacyjne bo mam zniżki pracownicze i po taniosci mi wychodziło, ale z ubraniami muszę się wstrzymywać bo w sumie mam już w domu 2 walizki ubranek do 9 miesiąca i chyba bez sensu żeby kupowała więcej
po wypłacie rusze na zakupy dla siebie bo już mi się brzuch w portki nie mieści
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
ciężko znaleźć dobrego ginekologa na USG o czym się sama przekonałam, ale polecam poczytać opinię w internecie - ja dzięki opiniom znalazłam super lekarza!! ale też miałam najpierw wizytę, o której wolę nie pamiętać. Lepiej już zapomnieć i myśleć pozytywnie, my jutro mówimy teściom - ciekawe jak zareagują, a w weekend moim rodzicom. Jak Wy powiedziałyście rodzinie? bo my nie mamy pomysłu...
Misi@ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
MadziaRatMed wrote:ciężko znaleźć dobrego ginekologa na USG o czym się sama przekonałam, ale polecam poczytać opinię w internecie - ja dzięki opiniom znalazłam super lekarza!! ale też miałam najpierw wizytę, o której wolę nie pamiętać. Lepiej już zapomnieć i myśleć pozytywnie, my jutro mówimy teściom - ciekawe jak zareagują, a w weekend moim rodzicom. Jak Wy powiedziałyście rodzinie? bo my nie mamy pomysłu...
Normalnie
moja mama była prze szczęśliwa, a wczoraj nagadała się i na przytulała do brzusia
mój chłopak
zaczął z swoją mamą rozmowę:
-> cześć babciu
a ta mu odpowiedziała cześć dziadku
i było dużo śmiechu potem jak się uspokoiliśmy to powiedzieliśmy normalnie że babcią będzie
-
Dziewczyny, czy miałyście albo macie takie kłucia w dole brzucha? coś jakby chwilowe skurcze. Od wczoraj je mam- nie cały czas ale od czasu do czasu. Poza tym jest ok, żadnego krwawienia nie ma, a mdłości prawie przeszły.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2015, 14:14
Kubuś
-
no właśnie ja od wczoraj wieczor mam coś takiego.. nie wiem czym to jest spowodowane, ale jakoś strasznie mnie to nie wystraszyło.. Staram się sobie wytłumaczyć, że to jakieś zmiany typu rozciąganie czy coś.. no w końcu musimy te zmiany jakoś odczuwać. mniej lub bardziej...Luna1 wrote:Dziewczyny, czy miałyście albo macie takie kłucia w dole brzucha? coś jakby chwilowe skurcze. Od wczoraj je mam- nie cały czas ale od czasu do czasu. Poza tym jest ok, żadnego krwawienia nie ma, a mdłości prawie przeszły.
Luna1 lubi tę wiadomość
-
Oj ja wiem, ale jak nie płacę to co mi zależy?SweetCherryPie wrote:Em przecież u Ciebie przezierność Krakowa wyszła 1,2 mm - nie masz się czym martwić


Nieee, nie mam żadnych wskazań. No więc ja te skierowanie to nie na nfz tylko z prywatnej opieki, gin wystawia skierowanie do lab i wtedy mam za free.4me wrote:eM a jak Ty to skierowanie kombinujesz? Jestes po 35 roku lub masz jakies inne wskazania, które są kwalifikacja, aby dostać skierowanie? I jak juz je dostaniesz to bedziesz miala Pappa za darmo?
No i ogólnie skierowanie dostałam
ale nie wiem czy coś z tego będzie bo podobno powinno to być zrobione tego samego dnia, a nie 3-4 dni później. No nic, zobaczymy 
A i jeszcze się pochwalę aktualizacją brzusia
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/898dc228df34.jpg
chabasse, Misi@, agatka196, Lady Savage, la_lenka, Dżuls, aldonaa, adzia, Sigma, skabarka, easymum lubią tę wiadomość
Aniołek 12tc -18.04.2014 [*]
Aniołek 8tc -25.08.2014 [*]
Maks - ur 08.09.2015
Nataniel 18tc - 20.12.2017 [*] -
Eh jedna strona mi umknęłakasig wrote:hej dziewczyny
Em ja bym nie robiła pappa, przezierność masz super, a pappa to tylko statystyka. Coś Ci tam wyjdzie i będziesz sie martwić, a z taką przeziernością naprawdę nie ma powodu do obaw
co do detektora daj znać co powie lekarz, bo ja też chyba to sobie sprawię, jestem nerwus i wiem że będę panikować o dzidziusia, a taki detektor zawsze może mnie troszkę uspokoi
A ja właśnie słyszałam że dopiero usg + pappa daje pełen obraz sytuacji, zobaczymy czy coś wyjdzie z tego mojego pappa...
Co do detektora to wyśmiała mnie trochę
bo powiedziała że w tym tyg ciąży to marne szanse że sama znajdę i że często znajduje się własny puls a nie dzidzi, ale powiedziała że jest to bezpieczne więc ja sobie kupiłam
tylko ze ja trochę pojechałam w kosmos bo kupiłam taki z pomiarem, głównie dlatego że dla mnie owinięcie pępowiną przed porodem to jakaś mi w głowie siedzi i chciałabym sprawdzać czy serducho dzidzi nie zwalnia... no i odróżnię swój od dzidzi bez problemu
eh mam nadzieje że mnie to uspokoi a nie będzie schizować bo to różnie bywa. Można nie znaleźć a wszystko jest git
Aniołek 12tc -18.04.2014 [*]
Aniołek 8tc -25.08.2014 [*]
Maks - ur 08.09.2015
Nataniel 18tc - 20.12.2017 [*] -
eM wrote:Eh jedna strona mi umknęła

A ja właśnie słyszałam że dopiero usg + pappa daje pełen obraz sytuacji, zobaczymy czy coś wyjdzie z tego mojego pappa...
Co do detektora to wyśmiała mnie trochę
bo powiedziała że w tym tyg ciąży to marne szanse że sama znajdę i że często znajduje się własny puls a nie dzidzi, ale powiedziała że jest to bezpieczne więc ja sobie kupiłam
tylko ze ja trochę pojechałam w kosmos bo kupiłam taki z pomiarem, głównie dlatego że dla mnie owinięcie pępowiną przed porodem to jakaś mi w głowie siedzi i chciałabym sprawdzać czy serducho dzidzi nie zwalnia... no i odróżnię swój od dzidzi bez problemu
eh mam nadzieje że mnie to uspokoi a nie będzie schizować bo to różnie bywa. Można nie znaleźć a wszystko jest git 
A mówiła Ci może od którego tyg taki detektor łapie dzidzię? -
Powiedziała że od 20tc, choć w specyfikacji wielu które oglądałam jest że od 12tc (ale nie we wszystkich). Ja tak czy siak bym kupiła, więc wypróbuję i dam wam znaćLady Savage wrote:A mówiła Ci może od którego tyg taki detektor łapie dzidzię?
tylko niech przyjdzie szybko
Aniołek 12tc -18.04.2014 [*]
Aniołek 8tc -25.08.2014 [*]
Maks - ur 08.09.2015
Nataniel 18tc - 20.12.2017 [*] -
nick nieaktualny
-
Tylko proszę się ze mnie nie śmiać, że taki drogiMisi@ wrote:EM a jaki kupilas?
to jest taki mój wczesny prezent urodzinowy 
http://allegro.pl/detektor-tetna-plodu-sonoline-b-zel-baterie-fv-i5095751484.htmlAniołek 12tc -18.04.2014 [*]
Aniołek 8tc -25.08.2014 [*]
Maks - ur 08.09.2015
Nataniel 18tc - 20.12.2017 [*] -
Proponuję szybki skok nan znanylekarz.pl i napisanie tej lekarce odpowiedniej opinii.pesteczka wrote:A ja muszę się wyżalić
byłam dzisiaj na drugich prenatalnych tym razem darmowych NFZ
I tak mi lekarka podniosła ciśnienie, że normalnie nie wie jak to zrobiłam że nie wyłam tam jak małe dziecko.
Nie chciała mi dać L4, ale ze nie jest moją lekarz prowadzącą to łaskawie wypisała mi do wizyty u mojej lekarki.
Ale to na usg dosłowny kosmos: nie chciała zgodzić się żeby mąż był przy usg dosłownie nawrzeszczała na mnie że facetów nie ma prawa być przy tym badaniu bo jak badanie przez pochwe to opcji nie ma, chyba ze uda się przez brzuch to może się zgodzi, mi już łzy w oczach bo mąż specjalnie ubłagał w pracy dzień wolny żeby wreszcie zobaczyć fasolkę.
podczas badania tłumaczy mi tak, kość nosowa jest, przezierność 1,4 czyli wszystko dobrze ale proszę się nie cieszyć bo to później i tak może wyjść że Down może być mimo że teraz nie widać, serce mi stanęło, sprawdza głowę i mówi że mózg prawidłowo ale to też rozwija się do 20 tygodnia i nie wiadomo czy się dobrze rozwinie mimo ze teraz jest dobrze, Norzeszzzzz KUR......., jak można takie rzeczy gadać kobiecie w ciąży , ja rozumiem że nie ma co słodzić ale gadać z wielkim fochem i jak do psa takie teksty to też chyba nie na miejscu .... i na koniec z łaską zapytała się o nazwisko mojego męża żeby go zaprosić i pokazała przez minute jak dziecko wygląda.
Na koniec zapytała się czy test pappa chce robic bo ona da skierowanie do przychodni (jej prywatnie) jak odmówiłam to foch i do widzenia ( tonem takim że pies by z podkulonym ogonem zwiewał od niej przez kilometr )
to jest właśnie traktowanie pacjentów na NFZ bo jak byłam wcześniej prywatnie u innego to az z gabinetu wychodzić się nie chciało , sorki za długi esej ale musiałam komuś się wyżalić
aldonaa lubi tę wiadomość
-
Mnie też detektor kusił, ale postanowiłam, że będę twarda i nie kupuję. To jednak nie na moje nerwy, jakbym kiedyś nie znalazła to nie sądzę żebym umiała sobie tak do końca wytłumaczyć, ze to wina sprzętu czy braku moich umiejętności.
Poza tym nie do końca wierzę w to, że to takie całkiem obojętne... w końcu z jednej strony się uczula żeby nie słuchać serduszka u lekarza za często, a to przecież podobnie działa... Chyba jestem za duża panikara i profilaktycznie wole nie ryzykować.
agniesja lubi tę wiadomość
-
Też właśnie miałam i trochę dalej mam te same wątpliwości, ale myślę że z tym słuchaniem to chodzi o słuchanie do jakieś wielkości dzidzi im dzidzia większa bym bardziej obojętne. Tak czy siak dlatego lekarki pytałam mimo że w internecie się naczytałam że nie są one szkodliwe no i potwierdziła. Alela_lenka wrote:Mnie też detektor kusił, ale postanowiłam, że będę twarda i nie kupuję. To jednak nie na moje nerwy, jakbym kiedyś nie znalazła to nie sądzę żebym umiała sobie tak do końca wytłumaczyć, ze to wina sprzętu czy braku moich umiejętności.
Poza tym nie do końca wierzę w to, że to takie całkiem obojętne... w końcu z jednej strony się uczula żeby nie słuchać serduszka u lekarza za często, a to przecież podobnie działa... Chyba jestem za duża panikara i profilaktycznie wole nie ryzykować.
podziwiam twoją decyzję i zdecydowanie jest bardziej rozsądna niż moja
Tego się trzymaj!!!
Aniołek 12tc -18.04.2014 [*]
Aniołek 8tc -25.08.2014 [*]
Maks - ur 08.09.2015
Nataniel 18tc - 20.12.2017 [*]
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH












