Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Lady Savage wrote:No to się wkłada, to nie jest tak że robi się taki czopek który chroni dziecko przed infekcjami i jak się takie coś włoży to przecież ten czopek się zrywa, mam rację?
hmm, no z tej strony na to nie patrzyłam. pytanie czy tak wcześnie się "korkujemy" żeby chronić dziecko. może nieco później i własnie w tym wcześniejszym okresie jeszcze się da dopochwowo?
[/url] -
Nancy87 wrote:Nieco później się robi czop. Drugie usg jest już przez powłoki, chyba że ktoś ma więcej tłuszczyku, to jeszcze przez pochwę. Coś takiego przeczytałam na jakiejś stronie.
a ja czytałam że czop się robi już w 7 tyg, a my obie Nancy będziemy w 8 jak pójdziemy do gina -
Bruma wrote:Lady Savage ale dlaczego miałoby się coś dziać...przecież tyle kobiet miało usg po 7tc i nic się nie dzieje, ja miałam w 2 ciąży usg w 9tc i synek urodził się cały i zdrowy
Nie martw się
no wiem, ale jest to zastanawiające, czy my wtedy, a raczej dzidzia nie będzie przez pewien czas narażona na infekcje, -
nick nieaktualnyHej dziewczyny..U mnie o cia zy wie tylko mąż..dopóki nie zobacze sreduszka nic nie mówie, boje się i tyle. Nie chce, żeby ktoś mi później wspóczł i pytał zwłaszcza teściowa...
za tydzień mam wizyte wówczas sie coś może dowiem...staraliśmy się wiele lat i jak się udało to nie chce zapeszac...w pracy na razie też nie mówie. Powiem po wizycie gina.
Skarbka..takigin to skarb -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Witam sie ..Dzis w 12tym dniu po ovu zobaczyłam rano cień cienia a powtórzony test późnym popołudniem pokazal 2krechy
Nie wiem czy jest tu jakas znajoma mi twarzyczka..ale witam wszystkie wrześniówki..Termin wstepnie mam na 17wrzesnia..Mam nadzieje ,że wszystko bedzie dobrzeadzia, Misi@, kasiuleks, skabarka, Sigma, Foto_Anna, dorbie lubią tę wiadomość
-
hej Agaja gratulacje chyba każda z nas ma tam jakieś swoje lęki i niepokoje, ale tak jak skabarka pisze fajne jest to, że tu można wymienić sie obawami, doświadczeniami i zawsze znajdzie się ktoś kto doda wiary. Ja też ostatnio miałam chwile doła jak źle obliczyłam na kalkulatorze przyrost bety i też znalazła się dobra dusza która zauważyła ten błąd i dodała wsparcia
-
kapturnica i Agaja witajcie u nas
oczywiście, że się boimy, jedne pewnie mniej inne bardziej. Ja jestem z tych schizujących i panikujących a mam trochę jak skabarka - falami. Jednego dnia tryskam energią, jestem pełna pozytywnego myślenia, innego jestem chodzącym czarnowidztwem.
Jutro pierwsza wizyta u lekarza Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze! Trzymajcie się mamuśki i trzymajcie kciuki za mnie i maluszka. Dobrej nocki!kapturnica, adzia lubią tę wiadomość
[/url]