Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Madzia, jakie D3 łykasz i w jakiej dawce? Bo właśnie planuję jakiś kupić i z tego co wiem zalecenia są 1500 - 2000 jednostek, a w aptekach widziałam albo 1000 albo 2000. Sama nie wiem, który będzie lepszy, bo w Femibionie mam tylko 400 jednostek, wiec to chyba troszkę mało...
Kasiarzynka żaden wstyd przyznać, w takiej sytuacji to chyba też bym wpadła w panikę i jednak ciekawość zawsze wygrywa - na pewno ciężko nie patrzećWiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2015, 11:46
Kasiarzynka lubi tę wiadomość
-
Ja wybrałam MamaDHA, bo według mnie ma sensowny skład. Nie ma zestawu zwykłych multiwitamin, bo to staram się dostarczać z jedzeniem (wcinam codziennie warzywa i owoce, koktajl ze szpinaku itp.). Ale jest tam witamina D (jeszcze i tak dodatkowo suplementuje pod kontrolą endokrynologa, bo miałam poziom dramatyczny), jest jod (wiadomo tarczyca), jest magnez (bez niego ciągle mi oko lata, no i na skurcze macicy dobry), trochę kwasu foliowego no i DHA (niestety, obecnie mnie odrzuciło od ryb, a dla malucha jest to bardzo ważne). Co najważniejsze, po tych tabletkach zupełnie nie odbija mi się rybą, bo też się bałam lykania, a tu niespodzianka. Wzięłam tak na próbę, ale jestem zadowolona. Nie popieram wcinania fastfoodow, a zamiast czegoś zdrowego brania tabletek. Ale są takie witaminy, które nawet przy w miarę dobrej diecie ciężko dostarczyć w wystarczającej ilości.
Kasiarzynka, teraz to już wszystko będzie super. Znam babkę która miała operacje woreczka żółciowego w ciąży. I to lata temu, bo ta córka jest teraz starsza niż ja. Wszystko się dobrze skończyło.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2015, 11:55
-
Wonderland kupiłam D-Vitum forte firmy Oleofarm 120kapsułek 1000j.m. co daje 500% zapotrzebowania dziennego, uważam, że to starczy w zupełności
http://www.doz.pl/apteka/p79918-D-Vitum_Forte_1000_j.m._kapsuki_witamina_D_dla_dorosych_120_szt.
ale jak chcesz są też 2000j.m.
http://www.doz.pl/apteka/p79931-D-Vitum_Forte_2000_j.m._kapsuki_witamina_D_dla_dorosych_120_szt.Wonderland lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKasiarzynka wrote:Hehe, Staraczka założyli ale nad stołem są lampy w których wszystko się odbija. Sami do mnie mówili że nic na to nie poradzą bo nie chcą zasłaniać mi twarzy bo muszą obserwować, itp. itd. W trakcie operacji <wstyd przyznać> wpadłam w panikę. Zaczęłam mówić jak to mi zimno, płakać i wymiotować <!>. Dlatego zamiast 45 min.-1 godz. trwało to dwa razy tyle. Ze względu na ciąże nie mogli dać mi narkozy. Wiesz, to nie jest tak łatwo powiedzieć sobie "nie patrz" bo np. czujesz zapach przypalanej skóry i patrzysz co to tak śmierdzi. Trochę też czuć w trakcie operacji <nie za mocno, jakby ktoś Cię mocniej drapał> to też jakoś bezwiednie patrzyłam co się dzieje. No i stąd właśnie cały czas mnie zagadywali i próbowali zwrócić uwagę na coś innego.
Po operacji zabawne w gruncie rzeczy było uczucie braku czucia od biustu w dół. Mąż uszczypnął mnie w nogę a nic nie poczułam.
Co do wymiotów to ja wymiotowałam już wcześniej więc po operacji jedyne co się zmieniło to kolor:P
Kiedys gdzies czytalam lub w tv mowili ze mając cc przy porodzie jak wyciągają dziecko to odczuwa sie jak by pękające żebra.
To była twoja pierwsza operacja? Ja nie zapomne bólu jak sie obudzilam i kichnelam auc
miałaś cewnik i dren? -
Anitka, Madzia dzięki
Też tak właśnie myślałam, że 1000 j.m. powinno wystarczyć (tym bardziej że mam jeszcze te 400 w Femibionie.
La_lenka mnie po DHA z Femibionu początkowo się odbijało rybką, ale po kilku dniach przestało i teraz już cały czas jest ok. Femibion biorę przede wszystkim dlatego, że to jedyne witaminki z metafoliną - łatwiej przyswajalną formą kwasu foliowego (mój organizm w małym stopniu przyswaja czysty kwas foliowy). W związku z tym nie miałam większego wyboruWiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2015, 12:02
-
Jedna do śniadania, druga na kolację.
Co do witaminy D to w moim Mama jest 2000j. plus biore dodatkowo inny preparat. Ale mną się nie sugerujcie, bo mi w badaniu wyszedł wynik nie klasyfikowalny i trzeba pilnie odbudować ten straszliwy niedobór, zwłaszcza w ciąży.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2015, 12:07
-
nick nieaktualnyKasiarzynka wrote:Pierwsza operacja. Miałam dren - ale nie cewnik, bo zbyt duże ryzyko infekcji bakteryjnej. Lekarz powiedział, że ciężarnym nie zakłada się raczej cewników (chyba że w ostateczności). Ja przez 2 doby po operacji nie mogłam się załatwić i kombinowali jak mnie "zmusić" aby tego cewnika nie zakładać.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2015, 12:24
-
Dzień dobry
wczoraj był taki piękny dzień, a dziś od rana pochmurno i ponuro... az nie chce się ruszać z łóżka...
Co do witamin ja biorę prenalen plus DHA, kwas foliowy i witaminę D -2000 jednostek...
plus euthyrox 100... mnie z kolei lekarz absolutnie witami nie pozwoli odstawić, ciąża rozwija sie prawidłowo e mimo to witaminy mam brać...
być może wynika to właśnie z problemów w tarczyca... sama nie wiem..
Kasiarzynka najważniejsze, ze juz jesteście cali znowu z nami... stresu sie pewien najadlas co nie miara, ale ważne ze juz po wszystkim.Kasiarzynka lubi tę wiadomość
-
la_lenka wrote:Jedna do śniadania, druga na kolację.
Co do witaminy D to w moim Mama jest 2000j. plus biore dodatkowo inny preparat. Ale mną się nie sugerujcie, bo mi w badaniu wyszedł wynik nie klasyfikowalny i trzeba pilnie odbudować ten straszliwy niedobór, zwłaszcza w ciąży.
La_lenka moja doktor endo powiedziała, że wit D trzeba przyjmować dziennie 1000-2000 jm, ale nie wolno tej dawki przekraczać, bo nadmiar może zaszkodzić. Ja też miałam niedobór, co miesiąc sprawdzam i teraz mam dolny poziom normy. -
nick nieaktualnyAgatka a Twoje cukry po sniadaniowe sie poprawily?? Bo u mnie szaleja po sniadaniu i juz mnie k...a lapie.
Ja obiay jadam prawie normalne - np piers w papirusie, spaghetti, pulpety, pieczone mieso. Do tego ziemniaki, brazowy ryz (pyszny) i makaron pelnoziarnisty ( nie razowy) i obowiazkowo jakas zielenina. I cukry mam ok. A po 3 malych kanapusiach z szynka ponad 130 heh. -
easymum wrote:La_lenka moja doktor endo powiedziała, że wit D trzeba przyjmować dziennie 1000-2000 jm, ale nie wolno tej dawki przekraczać, bo nadmiar może zaszkodzić. Ja też miałam niedobór, co miesiąc sprawdzam i teraz mam dolny poziom normy.
2000 to jest dobra dawka jak ktoś ma właśnie niedobór - a nie wynik tak niski, że nawet laboratorium nie jest w stanie go wyliczyć. Zanim ja dojadę do nadmiaru to jeszcze dużo wody upłynie. Ja mojej endokrynolog ufam, że wie co robi i sama widzę dużą poprawę. Ale nikomu nie polecam brać na własną rękę.
Moja znajoma na dawce 2000j przez 3 miesiące zjechała z wynikami poziomu witaminy D o 5 punktów - widać dawka była dużo za mała. -
Kasiarzynka dobrze , że już po i wszystko dobrze z wami
Co do obiadów robię zupkę kalafiorową a na drugie danie będzie udka i skrzydełka z piekarnika z kurczaka
hihi
mąż po 14 wraca z pracy więc właśnie powoli wszystko się robi
Kasiarzynka lubi tę wiadomość
-
Kasiarzynka Faktycznie dużo przeszłaś ostatnio, życzę szybkiego powrotu do zdrowia i oby te wymioty jak najszybciej odeszły w niepamięć.
Odnośnie witamin ja biorę tylko doppelherz mam DHA, chyba podpytam lekarza na następnej wizycie czy nie trzeba czegoś jeszcze. Poza tym chciałam zmienić te wit. na mama dha lub omegamed optima.
Dziewczyny wiecie dlaczego obniża się poziom płytek w badaniach krwi? Odebrałam i mam sporo poniżej normy?? W poprzednim badaniu było na granicy.
Jeszcze jedno pytankoznacie firmę implast, albo jakieś opinie o ich wózkach??
Kasiarzynka lubi tę wiadomość