Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
moja cera to teraz katastrofa. przed ciążą raczej nie mialam większego problemu raz na kilka miesięcy się coś pojawiało a teraz na policzkach na brodzie przy nosie normalnie wysyp.. chyba córeczka daje znać o sobie
-
nick nieaktualnyWidzisz u ciebie słodycze górą, a u mnie sie kkłóci z zabobonamiKucykowa wrote:No kurczę, ja w sumie miałam problemy przed ciążą, ale teraz mam jakieś natężenie...
Staraczka, a może to córkę jednak?? :)Niby mi wyszło z USG, że wstępnie synek, ale mój apetyt na słodycze i właśnie ta cera mogą wprowadzać lekkie zamieszanie...
wulkanizacja jest za ro od slodyczy stronie co wcześniej sie nie zdarzało bo musialam cos miec teraz nawet calej czekolady nie zjem
siostra całą ciąże na slodyczach była i ma syna 
Mam nadzieje ze w środę coś sie dowiem bo lekarz do ktorego ide robi prenatalne wiec sprzęt lepszy, mam dylemat czy zjesc cos slodkiego aby fikalo czy lepiej sie powstrzymac
Kucykowa lubi tę wiadomość
-
Sigma, no to faktycznie to nie ma wpływu
Ty masz Synusia na bank i widzisz to samo co ja. Z tymi słodyczami to jednak chyba przeginam...
Non stop bym coś jadła. Na szczęście póki co nie ma to wpływu na wagę 
Oby nam się te twarzyczki szybko ustabilizowały, bo lato idzie
A może i słonko nas przyrumieni to będzie inaczej.

Córcia
-
Myślę, ze jak będziemy wychodzić coraz częściej na słoneczko to i buzie się poprawia

Same juz widzimy, ze każda ciąża rządzi się swoimi prawami i nie ma kompletnie reguły co j kiedy której z nas dolega... musimy dzielnie wszystko przetrwać, a we wrześniu dostaniemy za to nagrodę
Misi@, Staraczka23 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Cześć Dziewczyny,
w temacie cery u mnie bez zmian, czyli wszystko ok. Na samym początku mnie wysypało trochę, ale na krótko.
Mam straszny problem z zębem, już kilka razy mnie pobolewał w ciągu ostatnich dwóch dni... Zawsze dbam o zęby, aktualnie nie miałam żadnych ubytków, jak coś dentysta zauważył na przeglądzie od razu leczył, a tu taka "niespodzianka".
Właściwie nie pamiętam, żeby kiedyś bolał mnie ząb, dlatego teraz tak się obawiam, niby nic na nim nie widać, ale jednak gdzieś ta próchnica musi siedzieć.
Czy któraś z Was była w ciąży już u dentysty na leczeniu zęba ze znieczuleniem?
Czy najpierw trzeba mieć zgodę od gina? -
Ja bylam w 1 trymestrze ale bylo za wcześnie. Zęby się leczy w ciazy pod znieczuleniem bez adrenaliny. U mnie i dentysta i gin powiedzieli, ze najlepiej w II trymestrze. Trzeci to z kolei ryzyko przedwczesnego porodu.
Sama nie wiem co robic bo niby mam dziurę w zebie ale nigdy, przenigdy mnie nie bolał... Tylko nie wiem czy rysykowanie i czekanie do po ciąży nie skończy sie pozniej kanalowka... Albo mega bolami w trzecim trymestrze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2015, 16:25


-
Szczerze to jesli Cie mocno boli ja bym nie czekala. Mnie bolała wyzynajaca sie 8 - nie mozna nic z tym zrobić w ciąży ale i tak byłam dwa razy u dentysty i prosiłam o jakies zaradcze srodki bo to bylo nie do wytrzymania.
Żaden panadol nie pomoże na bol zęba a stres byl wielki- czy bol sie skończy, kiedy i czy zaraz znów nie wróci... Brrrr... Wole wszystkie, nudności, wymioty i zaparcia razem wzięte ;
Notabene dziewczyny miałyście racje- przestalam brać juz to żelazo na T ( nie pamiętam nazwy) i wszatkie zaparcie jak rekea odjal. Teraz musze tylko wcinać buraki i jesc czerwone mięso bo obiecałam mojemu lekarzowi


-
nick nieaktualny
-
Dzięki Dziewczyny, wlałyście we mnie trochę odwagi. Zapiszę się do dentysty narazie nakontrolę, zobaczymy co powie,a jego decyzję skonsultuje z ginem.
Najgorsze jest to, że nawet jeżeli to malutki ubytek to ja i tak panicznie boję się leczenia zęba bez znieczulenia. Nawet jeżeli dentysta zapewnia, że prawie nie poczuję.








