Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyhttp://www.szpital.walbrzych.pl/
a mój ginekolog obecnie pracuje w Latawcu w Świdnicy, też dość dobry szpital. Nie znam opinii odnośnie położniczego oddziału, ale jak jest tam mój gin. musi być ok
i artykuł o szpitalu w Wch;)
http://www.walbrzyszek.com/news,single,init,article,14020Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2015, 12:03
-
Ja nie słyszałam żeby umni w mieście były jakieś problemy ze znieczulenie mamy 4 szpitale położnicze i w każdym któraś znajoma leżała i żadna nie narzekłs.Z. racji mojego zawodu prowadziłam ćwiczenia dla pań na oddziałach z piłkami przed porodem plus przeciwzakrzepowki a po porodzie instrukcje jak mają wstawać itd.
-
Agatka może urodzę szybciej to Ci zdam relację o szpitalu w Jeleniej, chociaż ostatnio słyszę same dobre opinie od znajomych o porodówce i opiece po. Na facebooku należę do grupy Baby market Jelenia Góra i tam dziewczyny też się dobrze wypowiadają o rodzeniu w Jeleniej. Chyba się tam poprawiło:)
agatka196 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo w 3city niestety wieje średniowieczem jeżeli chodzi o znieczulenie
w większości wprost mówią, że nie ma a tam gdzie niby jest to nikt nigdy nie dostał
bo albo za późna faza porodu, albo rodząca ma przeciwwskazania albo anestezjolog ma ważniejsze przypadki - masakra........
Szkoły rodzenia są i prywatne i państwowe i chyba tylko kwestia wyboru, bo w sumie wszystkie okJa płaciłam 450 zł za prywatną ( chodziłam razem z mężem) i to było 10 spotkań po chyba 3 godziny
Położna państwowa to obowiązek więc chyba po porodzie do każdego musi zajrzeć czy nam się to podoba czy nie i na ogół to naprawdę miłe babki. Ja miałam super była u mnie za free chyba 5 razyważyła młodego, pomagała z karmieniem etc.
A co do dojazdu do szpitala: mój lekarz ma teorię, że przy pierwszym porodzie za nim wszystko się rozkręci to i 100 km dojedziesztym bardziej, że wiekszośc kobiet jedzie już tuz po pierwszych skurczach a nam mówiono, że najlepiej po odejściu wód plodwych i/lub ( gdyby te nie odeszły - bo tak się też zdarza) gdy natężenie skurczy będzie co 6 min...czy jakoś tak
-
Do szkoły rodzenia już się zapisałam (położna doradziła mi czerwiec), zajęcia są bezpłatne i po 19:00, więc nawet będziemy mogli bez problemu chodzić razem
Anitka, odnośnie win to mnie osobiście nie ciągnie i nawet jakoś mnie odrzuca od smaku wina jak sobie tylko o tym pomyślęale wydaje mi się że jeśli rzeczywiście są 0%, to od czasu do czasu nie powinny zaszkodzić jak ktoś ma ochotę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2015, 12:35
-
nick nieaktualnyAniaM wrote:U nas znieczulenie teraz też jest darmowe a szpitale naprawdę podchodzą do standardów europejskich sama jestem fizjoterapeutka wiec w nie jednym szpitalu byłam.a co do odległości to w Niemczech jakbyś mieszkała na peryferiach to tez by było daleko do szpitala.No dobra ieluch darmowych nie mamy ale jakoś to przeżyje
A co do odległości do szpitala to tu także się MYLISZ!bo my właśnie mamy domek na wsi i do szpitala mam 12 kmI oczywiście nie chodziło mi tylko o pampersy, ale jest dosłownie wszystko w szpitalu!Ciuszki dla dziecka, chusteczki, kosmetyki, a nawet wózki na spacer do szpitalnego parku i tak dużo można by wymieniać, ale szkoda czasu, bo jak ktoś nie był i nie widział to dla niego abstrakcja!Sale są góra 2 osobowe, a mówiąc o polożnej to tak wiem, że w Polsce też przychodzi po porodzie, ale chyba tylko raz i za bardzo nie pomaga a sprawdza czy dziecko ma ok w domu itp..a tu przychodzi bardzo często jeśli się chce i pomaga, pokazuje jak dziecko kąpać, pielęgnować itp
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2015, 12:45
-
Ja do szpitala mam 135 km po kretej gorskiej drodze, tak 2,5-3h jazdy, chyba ze cos bedzie sie dzialo to helikopter, wiec jak dla mnie to u was wszystkich chillax
pociesza mnie tylko, ze oddzial jest najlepszy w kraju.
Co do wina bezalkoholowego to sie nim racze jak ide na obiad do restauracji, zeby czuc, ze nie jestem taka biedna jak inni racza sie winem
Lady Savage dziekuje za ksiazki, dotarly do mamy, ale ze to byla dla niej niespodzianka to nie ogarnela skad to i mi nie powiedziala wczesniej, ze doszly
A co do ogladania filmow z porodow to pewnie ja bym zemdlala szybciej niz maz, wiec na razie to na przyszlosc zostawiam, o ile w ogole zechce wiedziec co i jak przedWiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2015, 12:48
-
nick nieaktualnyCarolline wrote:Ja do szpitala mam 135 km po kretej gorskiej drodze, tak 2,5-3h jazdy, chyba ze cos bedzie sie dzialo to helikopter, wiec jak dla mnie to u was wszystkich chillax
pociesza mnie tylko, ze oddzial jest najlepszy w kraju.
Co do wina bezalkoholowego to sie nim racze jak ide na obiad do restauracji, zeby czuc, ze nie jestem taka biedna jak inni racza sie winem
Lady Savage dziekuje za ksiazki, dotarly do mamy, ale ze to byla dla niej niespodzianka to nie ogarnela skad to i mi nie powiedziala wczesniej, ze doszly
A co do ogladania filmow z porodow to pewnie ja bym zemdlala szybciej niz maz, wiec na razie to na przyszlosc zostawiam, o ile w ogole zechce wiedziec co i jak przedTym bardziej, że ani podczas naturalnego porodu ani podczas cesarki, żadna z nas nie będzie widzieć tego co dzieje sie między naszymi nogami
mężom też nie pozwolą popatrzeć więc naprawdę można sobie darowac tych widoków
Carolline lubi tę wiadomość
-
Ja zastanawiam się nad szpitalem, do którego mam ok. 1,5h jazdy i raczej nie biorę pod uwagę, że nie zdążę
koleżanka już tak rodziła i wszystko było ok. Ale nie nastawiam się, że muszę za wszelką cenę i jeszcze muszę to dobrze przemyśleć. W każdym bądź razie jeśli będzie coś nie tak, to pojadę do pobliskiego szpitala
-
skabarka wrote:no to już nie wiem co Ci poradzić
a może z nim do laryngologa się przejdź?? kurcze to może jakaś choroba a nawet o tym nie wie, skoro aż tak głośno chrapie ;-/
Tylko że on nie chce iść do lekarza, a siłą go też nie zaciągnę -
nick nieaktualnyCarolline ja też z filmami to jeszcze się wstrzymuje, a nawet tak jak Ty nie wiem czy w ogóle się skuszę
A co do Twojej odległości hardcor jak dla mnie!Wiem, że pierwszy poród trwa stosunkowo najczęściej dość długo, ale jednak ta odległość już by mnie stresowała, bo mając bóle porodowe to chyba ostatnią rzeczą na którą miałabym ochotę to długa podróż!A kto Cię zawiezie?Masz kogos kto siedzi 24h na dobe z Toba w domu?
A co do wina bezalkoholowego to nie pije, bo nie przepadam, ale przeszlo mi przez mysl piwo bezalkoholowe, czy mozna?
No i strasznie tesknie za sushi!!!Carolline lubi tę wiadomość
-
Paulinek wrote:To mój szpital jest chyba jakimś cudem hehe. O dziwo, niby, Wałbrzych, ale szpital położniczy jeden z najlepszych w kraju ponoć. Szkoła rodzenia darmowa, położna z przychodni, gdzie ma się złożoną deklaracje przychodzi do domu po porodzie.
W tym szpitalu leżałam 3 dni w czasie krwawienia w 8tc. Pomimo strachu...szpital cudo. Dobre jedzenie, dobra opieka, zainteresowanie, czysty, schludny, wyremontowany. Same plusyOpinie rodzących też jak najbardziej ok
Znieczulenie...teoretycznie jest, ale większość znajomych tak szybko rodziła, że nawet czasu nie było na znieczulenie
-
Ja jeszcze nie wiem gdzie będę rodzić, i szkoły rodzenia też nie wiem gdzie, ale zła jestem dzis strasznie, jeszcze w autobusie, wkurwiły mnie dwie staruchy, to że mam słuchawki na uszach nie oznacza ze słucham na full muzyki i ich nie słyszę, ;/ jechałam do stomatologa, bo mi ginekolog dała skierowanie 2 miechy temu i wchodzę do autobusu, i widzę że siedzą same stare babki, a ja no jechałam daleko, po ostatniej przygodzie w komunikacji miejskiej (opowiadałam wam że prawie na brzuch upadałam bo tak zahamował) poprosiłam o miejsce, usiadłam i załączyłam muzykę na uszach. I słyszę, jak babki między sobą gadają że ta młodzież ucieka się do podstępów, że jak gruba i nie chce się stać to ciąże wymyśla, wiecie jak mi sie zrobiło przykro! Wyciągnęłam im kartę ciąży i pytam się czy uprzejmie jeszcze chcą zobaczyć mój dowód osobisty by sprawdzić czy czasem karty nie podrobiłam. Ludzie są świniami, nie ;/ świnie się potrafią zachować ;/ Co nie zmienia faktu, że jest mi fest smutno ;/ wczoraj przed laboratorium, facet który był 5 ( ja 7) w kolejce przepuścił przed siebie kobietę w ciąży która była 11 w kolejce! Spytałam sie jej w którym jest tygodniu, 19! a ja też, ale ona to miała piekny brzuszek
potem faceta się spytałam czy też mogę iść bo jestem w ciąży, tylko się uśmiechnął i nic nie odpowiedział ;( jest mi strasznie przykro.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2015, 13:10
-
Carolline wrote:Ja do szpitala mam 135 km po kretej gorskiej drodze, tak 2,5-3h jazdy, chyba ze cos bedzie sie dzialo to helikopter, wiec jak dla mnie to u was wszystkich chillax
pociesza mnie tylko, ze oddzial jest najlepszy w kraju.
Co do wina bezalkoholowego to sie nim racze jak ide na obiad do restauracji, zeby czuc, ze nie jestem taka biedna jak inni racza sie winem
Lady Savage dziekuje za ksiazki, dotarly do mamy, ale ze to byla dla niej niespodzianka to nie ogarnela skad to i mi nie powiedziala wczesniej, ze doszly
A co do ogladania filmow z porodow to pewnie ja bym zemdlala szybciej niz maz, wiec na razie to na przyszlosc zostawiam, o ile w ogole zechce wiedziec co i jak przedcieszę się bardzo