Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Widzę, że nie tylko mój Maluszek woła piwka
Pijcie bezalkoholowe na zdrówko, Kobietki ! MY też może jutro upolujemy coę w TESCO
Mnie plecy też pobolewają i kość ogonowa, ale od wczoraj czuje straszny ucisk jakby za kolanami, w tym zgięciu nad łydkami, jakby zakwasy,ale takie bardzo mocne...Wzięłam Asparginian Extra i zobaczymy...
Spacerek zaliczyliśmy około 16.30 dopiero, bo nadal pakujemy manele do przeprowadzki...30.04. już będziemy na nowym, ale póki co zwalniamy wynajmowaną kawalerkę i przez 2 tyg będziemy u mojej Mamy. Mówię Wam, człowiek nie zdaje sobie sprawy ile rzeczy można zmieścić w kawalerce
Miłego wieczorubento lubi tę wiadomość
Córcia
-
nick nieaktualnyPaulinek, jaka Ty szczuplutka! Megaaa!!!
Ja niestety coraz większa
Jutro zaczynam 20 tc i wg internetowych mądrości to dokładnie połowaTakże połówkowe foto:
p.s. w Tesco nic ciekawego oprócz promocji na t-shirty i topy bawełniane, do H&M nie zdążyłambento, Kucykowa, la_lenka, Paulinek, skabarka, Anitka201, easymum, karolcia87, Kasiarzynka, chabasse, wiaraczynicuda, Carolline, Wonderland lubią tę wiadomość
-
a mi po pizzy i piwku warce 0,0% cos pogonilo do wc myslalam ze zejdę słabo mi sie zrobiło ale całe szczęście nie zemdlałam i z 30min siedziałam na wc
a teraz tak dziwnie mi na jelitach bola mnie ale nie tak mocno jak wczesniej ehh... i co z tym zrobic ?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySkabarka...
mam już 80 kg przy 170 cm wzrostu. Naprawdę jestem wielorybem (i mam lekki stresik z tego powodu)
nie wiem, może takie zdjęcie, czy coś, ale widać serio, popatrz choćby na łapy jakie mam bułkowate
No, ale święta minęły, lody lodami, ale troszkę teraz będzie więcej owoców, warzyw i spacerów, w końcu prawdziwa wiooosnaaa przyszła
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2015, 22:20
-
Sigma wrote:Skabarka...
mam już 80 kg przy 170 cm wzrostu. Naprawdę jestem wielorybem (i mam lekki stresik z tego powodu)
nie wiem, może takie zdjęcie, czy coś, ale widać serio, popatrz choćby na łapy jakie mam bułkowate
Sigma lubi tę wiadomość
-
Witam się w kolejny piękny i słoneczny dzień, wczoraj imprezowałam do 23
w centrum i spałam potem jak dziecko bez herbatki, i mleka jak teraz. Może ja powinnam się wykańczać
by spać normalnie, tzn za spokojne mam teraz życie, za leniwe, jak myślicie. A wczoraj miałam niezły przepływ energii, gdyby nie mów R, który ciągle przypominał mi o ciąży (że już pora spać) to bym sobie została jeszcze dłużej :)tak mi się dobrze siedziało i plotkowało że szok
.
skabarka, Kasiarzynka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyI ja witam
Mam wiadomość odnośnie tych ruchow, w 18tyg mozna czuc jako ruchy jezeli dziecko ma czkawke tak pisza w asystencie ciazy, taka aplikacja na telefon, dlatego jednego dnia czujecie drugiego nie albo slabiej.
My wczoraj do lasu pojechalismy zamiast do ocypla i prawie zawalu dostalam jak zobaczylam dwa smigajace jelonkiBoże myslalam ze zle widzę az do męża mówilam ze cos biegnie, oczywiście mój głupi pies chcial dołączyć do tego stada i dzide dal za nimi ale wrócił jak mąż krzyknął
odrazu do auta wracac chcialam i podjechalismy na wał pochodzikismy koło Wisły, nogi mi z tyłka wychodziły, brzuch twardy miałam to sobie chwilę stałam a wieczorem kongo taki ból głowy miałamwzięłam pół apapu ale nie pomógł, wydaje mi sie że tak słońce bedzie powodowalo
Zjadłam śniadanie i je zwymiotowalam blee.
Pogoda dzisiaj wietrzna -
Witam sie dziewczynki. Dzis znow piękne słońce, myslalam, ze pójdziemy sobie na kawke nad morze ale u nas istny Armagedon. Wieje tak, ze wielkie donice z tujami nam wywraca i okna latają- ehhh szkoda
Ja wczoraj bylam na urodzinach na miescie i wytrzymałam do 1.30
W ogóle to śmieszne ale jak siedze w domu to o 21 jestem juz wrakiem, wszystko mnie boli, ruszam sie jak staruszka. Gdy wychodze na wieczór w ogóle nie mam takich objawow- nic mnie nie boli, calkiem dlugo wytrzymuje zajeta rozmowa. Mysle, ze to tez pokazuje jak duza czesc objawów jest psychosomatyczna- siedząc w domu mamy za dużo czasu na rozmyślania
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyskabarka wrote:Kochana, ale czemu wystraszyłaś się jelonków?? One są niegroźne
Ja z nimi na codzień w pracy sie spotykam
wszelkie jelonki, sarenki, koziołki, łosie
Przebiegną obok i tyle
no ok łoś nie przebiegnie - on dostojnie będzie mieć czlowieka w nosie i pójdzie sobie jak będzie mu się chciało
gorzej trafić na dziki, żmije, wilki lub dzikie psy
Widzisz ja stycznosci nie mam z tymi okazami i wydawaly sie takie duze, drzewa wywrocone byly to maz mowil ze to ich sprawka bo jedzenia szukaja a ja prawie sie posralam
Troche sie nabijal ze mnie heheCarolline lubi tę wiadomość
-
hej hej.. ja także witam się w 20 tygodniu..
ale bajka. Wczoraj jak większośc z was od rana wybyłam z domku najpierw na badania ( fee obciążenie glukozą 75g pierwszy raz w życiu i mam nadzieję ostatni) potem oczywiście na spacerek do i po parku, dawka lodów a potem śmignęłam na zakupy, bo w nic już nie wchodzę. Na okrągło jedne spodnie łacham a o kurtce to już nie wspomnę, maleńka się zrobiła jak z młodszej siostry. Niestety jednak nic nie kupiłam tylko mąż sobie skarpety kupił..
Co do wag to ja tez jestem lekko przerażona bo niby więcej nie jem a waga drastycznie rośnie.. już mam siedemdziesiąt pare.. przy 160 cm wzrostu. No cóż ... wiosna idzie, za nią lato.. trzeba się więcej poruszac i nowalijek pochłaniać.
Miłego dzionka wszystkim mamusiom..!!!easymum lubi tę wiadomość