Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMisia jestem pelna podziwu dla Ciebie. Widac , ze bedziecie wspanialymi rodzicami
Oczywiscie wiemy wszyscy ze bedzie dobrze
Ja sama nie wiem i uczciwie sie do tego przyznaje co bym zrobila. A ostatnio jak rozmawialam z tesciowa o porodzie to kazala mi wynajac polozna i zaplacic 2500. Stwierdzilam , ze szkoda mi tyle kasy i wole dzidziusiowi cos za to kupic ( i to pare fajnych rzeczy) to na mnie naskoczyla, ze chyba nie wiem ze jak cos zle pojdzie to bede cale zycie wychowywac chorw dziecko ( chodzilo jej o porazenie mozgowe) a ona wie jakoe to ciezkie bo miala pasierbice chora. Zabolaly mnie jej slowa i zmrozily krew w zylach, tym bardziej ze meczy o to mojego m. A przeciez setki kobiet rodzi bez swojej poloznej i jest ok. Mam nadzieje ze juz nie poruszy tego tematu eh
Gratuluje wszystkich wczorajszych wizyt.
Ja jutro ide pokazac moje cukry i licze ze pani dr. chociaz poslucha serduszka przez detektor, wtedy odrazu jestem spokojniejsza.
Ktora dzisiaj wizutuje??Misi@ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Misia, masz rację, wszystkie zrobiłybyśmy wszystko, aby nasze dzieci były zdrowe. Nie zmienia to faktu, że Twój spokój imponuje i za to szacunek.
Polna to rzeczywiście świetni fachowcy, Ty i synek będziecie w dobrych rękach. Ściskam Cię mocno dzielna kobieto jakoś wewnętrznie czuję, że będzie dobrze
Misi@ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnitka201 wrote:Bardzo chciałam córeczkę Lenke ale prawdopodobnie będzie synek Filip
Haha ja tez. Do ostatniej chwili mialam nadzieje na coreczke i tez na poczatku miala byc Lenka. Jak mi lekarz powiedzial, ze jest siusisk to podobno dziwna mine strzelilam haha Po usg poszlam cos synkowi kupic i na zlosc nic mi sie nie podobalo a dla dziewczynek byly takie sliczne rzeczy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2015, 07:03
adzia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJak tu cicho
witam z rana
zgaga mnie prześladuje odkąd pamiętam teraz jem inaczej i jej nie ma ale zauwazylam dziwne cos, otoz leżąc ba prawym boku czuje palenie a przekrece sie na lewy i ustajeZgage mam jak moj tata, ile razy jedlismy cos i obydwoje zgage mielismy nawet po zurku w swieta
teraz jak mam cos jesc to pytam czy ma zgage haha, co na ratunek hm mi pomagaja pomarańcze i jabłko a jak to wieczorem to zapijam mlekiem i odrazu sie klade
Dzisiaj juz slonce swieci ale wiatrzysko nadal sie utrzymuje, ponoc to orkan Stefan -
la_lenka wrote:Nancy87, daj linka do spodni
http://allegro.pl/czarne-rurki-ciazowe-spodnie-jeansowe-l-40-i5223712979.html
Proszęchabasse lubi tę wiadomość
-
Nancy87 wrote:Anitka ja mam konto na vitalii, ale teraz wchodzę tylko poczytać bieżące tematy.
Sigma mamy podobną historię wagową. Raz na kilka dni ze strachem wchodzę na wagę i już się boję, co powie moja ginekolog, że znowu przytyłam, od ostatniej wizyty będzie z 3 kg na plusie. -
Misia będę się modlić za waszą dzidzię!
A ja wczoraj zapomniałam się pochwalićmoja dzidzia miała czkawkę
tak z dobre 3min rytmicznie czułam puknięcia, tak właśnie objawia się czkawka
Za 2 dni połówkowe, proszę o trzymanie kciuków żeby torbieli już nie było i żeby dzidzia rosła jak trza i żeby wszystko było okSigma, kasig, Misi@ lubią tę wiadomość
Aniołek 12tc -18.04.2014 [*]
Aniołek 8tc -25.08.2014 [*]
Maks - ur 08.09.2015
Nataniel 18tc - 20.12.2017 [*] -
Anitka201 wrote:Nancy to podaj swój nick to cie odnajdę
Anitka ja nie prowadziłam pamiętnika, ani się za bardzo nie udzielałam:) Powiem Ci szczerze, że teraz wchodzę bez logowania, więc nawet nie pamiętam nicku:) Jakiś czas temu schudłam z vitalią z 64kg do 56 kg. Co człowiek miał kryzys to wchodził i czytał jak inni walczą -
nick nieaktualny
-
witam,
ale emocje tu wczoraj były..
Adzia, po prostu meeegaa śliczne zdjęcie. Jestem w szoku, że już dzieciątko takie piękne i normalnie można już szukać podobieństwa do rodziców..
Misi@, no Ty jesteś moją bohaterką. Twój spokój to jest nalepsze co możesz maluszkowi dać od siebie. A jestem pewna i życzę Ci tego z całych sił, żeby wszystko się dobrze zakończyło i dzidziuś był cały i zdrowy.Z tymi kilogramami co napisałaś, to aż się popłakałam.. Ja przytyłam jakieś 5 kilo za dużo i mi się prawie świat wali na głowę.. o ja głupia.. pomyślałam. Próżność czasem na łeb wali..
Eeehh.. a ja dzisiaj chyba na jakiś długi spacer pójdę bo pogoda nie najgorsza, a głowę trzeba czasami przewietrzyć..
Powodzenia dla wizytujących..!!!
Misi@ lubi tę wiadomość