Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Lady Savage wrote:Nancy co masz zrobić za badania bo ja mam: morfologię, glukozę, tsh,toxo coś nie umiem przeczytac i VDR i coś czego nie umiem przeczytać
Mocz, morfologia, VDRL, glukoza na czczo, grupa krwi ale przeciw ciała cos takiego (bo wyniki grupy krwi robiłam 4 lata temu), Ag HBS, HCV, HIV, toxo IgM ( IgG już robiłam). -
Teraz to sie nie martwcie. Mam koleżankę, którą jak zaszla w ciążę, to ciągle narzekała, ze jej tylek rosnie, ze gruba itp. Nie ma co teraz myslec o takich sprawach. Najwazniejsze jest teraz zdrowie maluchów:D
agatka196, Misi@, eM lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny jak ja Wam zazdroszcze juz tych wizyt i zdjec:) hihi
a ja jutro dopiero na bete 2 raz a na wizyte sama nie wiem kiedy, tez planuje isc do dwóch prywatnie i nfz.
a tak z innej bajeczki kiedy kupicie pierwsza rzecz dla malucha?eM lubi tę wiadomość
-
Nancy87 wrote:Mocz, morfologia, VDRL, glukoza na czczo, grupa krwi ale przeciw ciała cos takiego (bo wyniki grupy krwi robiłam 4 lata temu), Ag HBS, HCV, HIV, toxo IgM ( IgG już robiłam).
aha masz inny zestaw niż ja -
PannaB wrote:Dziewczyny jak ja Wam zazdroszcze juz tych wizyt i zdjec:) hihi
a ja jutro dopiero na bete 2 raz a na wizyte sama nie wiem kiedy, tez planuje isc do dwóch prywatnie i nfz.
a tak z innej bajeczki kiedy kupicie pierwsza rzecz dla malucha?
ja myślę że zacznę coś kupować po 24 tyg ciąży -
nick nieaktualnyPannaB wrote:Dziewczyny jak ja Wam zazdroszcze juz tych wizyt i zdjec:) hihi
a ja jutro dopiero na bete 2 raz a na wizyte sama nie wiem kiedy, tez planuje isc do dwóch prywatnie i nfz.
a tak z innej bajeczki kiedy kupicie pierwsza rzecz dla malucha?
A tak na serio to napewno nie będe mogła sie powstrzymać i będe kupowac, ale myślę, że najwczesniej wiosną.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2015, 20:32
-
nick nieaktualnyPannaB wrote:tak sie zastanawiam wlasnie, dzis byłam w tesco iprzechodzilam obok ciuchów f&f no boskie sa az sie chce juz kupowac hehe:)
-
nick nieaktualnyDżuls wrote:Kurcze, jakiś felerny ten dzień. Nie dość, że to plamienie, to teraz rozkłada mnie coś grypopodobnego - temperatura 38 stopni, lodowate ręce i nogi, czerwona piekąca twarz, łamanie w kościach i ból mięśni, już o totalnym braku sił nie wspominając.... wtf?!