Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Skabarka slicznie dziekuje za piękną listę
Zdecydowanie takie coś nie jednej z nas ułatwi sprawę przy kompletowaniu torby
Juz skopiowalam do notatnika, żeby nie zgubićWiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2015, 23:41
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja chyba dziś nie śpię. Ta mała spryciula cały dzień była grzeczniutka, a teraz nieźle daje czadu. Dostaje kopniaki dosłownie po całym brzuchu, nie wiem co ona tam robi ale imprezka jest widać niezła
Sigma, easymum, wiaraczynicuda, kasig lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dokładnie moja siostra tak samo jak siostra Nancy korzystała i z tego samego powodu. Witam się z rana
obudziłam się. Śniło mi się ze ktoś drapie i miauczy w toalecie okazało się że to nie był sen bo jak o 7 się obudziłam mój kotek był zamknięty w toalecie musiał się schować jak byłam o 5 i go zamknelam biedactwo małe.
-
nick nieaktualnyHeja.
Podklady a podpaski to dwoe rozne rzeczy. Podklady maja Za zadanie ocbronic materac przed wydzielina popoproadowa. Wedlug mnie ta akurat rzecz powinien zapewniac szpital, ale wiadomo jak jest.
Waptekach mozna kupic takie wielkie podpaski poporodowe. W sklepach takiej wielkosci nie dostaniecie.
Ja nie uzywalam nakladek sylikonowych. ryczalam z bolu przez 3 dni ale to dlatego ze nie mialam pokarmu. Potem z dnia na dzien coraz mniej bolalo.
Ja dzisiaj mam w planach grila, bo w koncu swieci slonce no i wypad do kina na szybkich i wscieklych. -
No to I połowa za nami - zaczynamy 21 tydzień !
Tak sobie myślę, jak ogarnąć rzeczy do szpitala i dla mnie, ale też żeby w razie czego mąż wiedział, co mi jest potrzebne ... i żeby nie wpadł w panikę, że nie ogarnia ... muszę chyba zrobić listę dla niego, wszystko kupić, pokazać na chłodno, gdzie co jest i będzie dobrze
Moja malutka to chyba jakaś spokojna, przynajmniej na razie, wczoraj kilka słabych kopniaczków z rana, w ciągu dnia jakieś przeciągnięcie plus bonus w postaci przejechania mamuni po nerce i spokój.
Dzisiaj też leciutka zmiana pozycji, 2-3 puknięcia i chyba kimono
Dziewczyny, czy któraś z was ma problemy z oddychaniem w nocy? Ja mam momenty, że nie mogę porządnie złapać powietrza, boję się trochę o dotlenienie bąbla. Mąż mówi, że strasznie szybko oddycham w nocy, tak łapczywie. We wtorek wizyta, to zapytam lekarza.Paulinek, skabarka lubią tę wiadomość
-
Witam i ja
mężczyźni na zakupach a kobietki w domu siedzą i klachają
i obstwiamy w ilu rzeczach się pomylą, albo nie takie kupią
Ale się uparli że pojadą we dwoje
to trudno było ich odwieść od tego.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2015, 09:00
-
Dzień dobry
I u mnie zapowiada się chyba całkiem niezły dzień... ładnie za oknem świeci słoneczko, wiec jest na to duza szansa
Lady musze powiedzieć, ze dalysci im wyzwanie.... dwóch facetów na zakupach, ciekawe ile przyniosą rzeczy niepotrzebnych, a o ilu zapomną... no chyba, ze dostali pisemne instrukcje
A co do torby to wole mieć ją wczesniej spakowana i tylko powiedzieć mężowi gdzieś stoi, żeby wiedział co ma zabrać... nie, zebym nie wierzyła ze sobie poradzi, aczkolwiek nie mam pojęcia jak zacznie reagować kiedy to już będzie ten moment i dla spokoju swojego i Jego myślę, ze tak będzie lepiej -
Eee tam, nie doceniacie tych swoich facetów. U mnie zakupami zajmuje się głównie mąż (ja długo pracowałam w domu i nie mogłam w ciągu dnia wyjść, więc jemu było łatwiej robić zakupy po drodze z pracy). I tak się już utarło. Czasem na jakieś większe, weekendowe idziemy razem, albo robimy z Tesco online - ale tak na co dzień robi mąż. A muszę przyznać, że kiedyś był rozpieszczonym jedynakiem, za którego wszystko robiła matka. Ale nauczył się, jak czasem coś nie takie kupi to głównie dlatego, że źle wytłumaczyłam o co mi chodzi.