WRZEŚNNIOWE mamy - Wrzesień 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
strigo wrote:dokładnie tak tzn, że jesteś odporna już
U mnie tez jak zobaczyłam wysokość tych wyników to byłam przerażona, a potem się okazało, że to wszystko jest super
mam przeciwciała, nie zachoruję drugi raz,
jedynie toxoplazmoza mi zagraża... zakaz głaskania (uwielbiam głaskać koty) i przebywania tam gdzie koty i jedzenia surowego mięsa (z tym nie mam problemów) -
strigo wrote:dokładnie tak tzn, że jesteś odporna już
U mnie tez jak zobaczyłam wysokość tych wyników to byłam przerażona, a potem się okazało, że to wszystko jest super
mam przeciwciała, nie zachoruję drugi raz,
jedynie toxoplazmoza mi zagraża... zakaz głaskania (uwielbiam głaskać koty) i przebywania tam gdzie koty i jedzenia surowego mięsa (z tym nie mam problemów)
Mój lekarz mówił że kota można zjeść z futerkiem i się nie zarazisz, oocysta robi się groźna dla człowieka po kilku dniach przebywania w środowisku. Najniebezpieczniejsze jest jedno o czym nie wspomniałaś: warzywka i owocki prosto z grządki! Bo w glebie mogą być już takie inwazyjne toxo. Dlatego jak przyjdzie wiosna i lato to nic prosto z krzaczka, wszystko 3x umyć przed zjedzeniem ja w 2021 miałam ujemne zarówno toxo jak i cytomegalie, jeśli znów wyjdę ujemna to też muszę się mega pilnować. Z toxo można jeszcze jako tako walczyć ale z cytomegalia niestety nie...
-
Hej hej!
Pozwolę sobie na swój pierwszy wpis. Na takie fora zaglądam dosłownie od 4 lat starań ale pierwszy raz się udzielę. Mam na imię Justyna, lat 29.
Ciąża po in vitro. 3 transfer. 2 niestety zakończył się poronieniem w 6t2d ciąży.
Ta ciaza też nie bez obaw i problemów, ale aktualnie 8t6d i rośniemy. We wtorek usg w szpitalu po krwawieniu, na szczęście zarodek ma już 20 mm, serduszko bije jak należy. Jutro wyruszam na badania na wszelakie choroby itp. Też zastanawiam się nad tą toksoplazmoza, ponieważ mam kota w domu i z ciekawości czy kiedyś ja przeszłam. Mam nadzieję że tak 😁
Muszka1, Acmvj, Umka lubią tę wiadomość
-
strigo wrote:Miałaś rację!
Było słychać i widać serduszko
Biło jak szalone!!!
Wszystko książkowo
Popłakałam się wracając do domu z badania.
Wspaniale❤ -
Acmvj, juchacha94 witamy na grupie 😊
Muszka ja tez nadal nie wierzę że to się dzieje 😍
juchacha94 trzymam kciuki żeby już teraz wszystko szło dobrze 🍀✊Muszka1, Acmvj, juchacha94 lubią tę wiadomość
-
Karola1688 wrote:Hej jak tam dziś się czujecie? A powiedzcie czy miewacie także bóle typowo miesiaczkowe ?
Hej, ja miałam takie bóle na samym początku, po kilku dniach na duphastonie mi przeszły.
U mnie nasilają się młodości, na szczęście nadal bez odruchów wymiotnych. Większe zmęczenie i jeszcze większa senność.
A Ty jak się czujesz? 🙂 -
Mdłości i zmęczenie to standard ale właśnie czuje takie bóle jak bym miała dostać okres , czytałam ze to normalne ze wszystko się rozciąga ale i tak głowa robi swoje. W pierwszej ciazy takich rewelacji nie miałam a do wizyty jeszcze 10 dni ☹️ poza tym biorę duphaston a i tak to czuje .
-
Karola1688 wrote:Mdłości i zmęczenie to standard ale właśnie czuje takie bóle jak bym miała dostać okres , czytałam ze to normalne ze wszystko się rozciąga ale i tak głowa robi swoje. W pierwszej ciazy takich rewelacji nie miałam a do wizyty jeszcze 10 dni ☹️ poza tym biorę duphaston a i tak to czuje .
Boże, chciałam edytować kolejny raz, i usunęłam 🙈🤣
Za duże palce, do tych małych czcionek 🙈
Już się nie będę powtarzać i rozpisywać, bo najważniejsze to, że jak Cię coś niepokoi to przyspiesz wizytę albo wybierz się do innego lekarza 🙂 -
Cześć,
Ja też jestem na duphastonie ale nie zauważyłam różnicy. Czuje delikatnie rozciąganie. Rano i wieczorem bóle jak okresowe. Ale takie do wytrzymania.
Jedyna różnice jaka przypisuje tym tabletkom to pije 2x więcej wody niż zwykle i cały czas mam sucho w gardle -
Mam takie bole jakbym miala dostać okres na poczatku mialam je czesciej i tez panikowalam bardzo, a teraz tak czuje je 2 razy na dzień. Mnie dopadło ostatnio turbo zmęczenie zasypiam przed 20 w locie, a kawy raczej nie moge pić bo mialam za wysokie ciśnienie ostatnio i mam to monitorować.94'
Staranie o pierwsze 👶 od 2020r.
Badanie drożności jajowodów 12.2021r✅
Pierwsza IUI (stymulowana) 09.2022r ❌
Druga IUI (stymulowana) 10.2022r❌
Diagnoza: Niepłodność idiopatyczna
Moje pierwsze ⏸ 04.01.2023 (cykl naturalny)
Widzałam ❤ 6w0d - 0.32cm 18.01.2023
CRL 3.10 cm 10w0d - 15.02.2023 -
Karola1688 wrote:Hej jak tam dziś się czujecie? A powiedzcie czy miewacie także bóle typowo miesiaczkowe ?
Ja też mam takie bóle, nie codziennie ale co jakoś czas, ja też jestem na duphastonie, dodatkowo biorę jeszcze acard. -
Dziewczyny jestem po wizycie, maluch urósł ma już 2,17 cm 🥰 serducho bije, wszystko jest dobrze ❤
Kasio, Katia89, Acmvj, niezapominajk_aa, Muszka1, zosiasamosia, Umka lubią tę wiadomość
-
Cześć Dziewczyny! 🙂 Może i ja się jeszcze bardzo nieśmiało przywitam. Mam 29 lat (lata dzień stuknie mi 30), to moja trzecia ciąża. Dwie wcześniejsze biochemiczne, skończyły się jeszcze na etapie przed pierwszym USG 🙁 staraliśmy się prawie 4 lata, udało się z in vitro (pierwszy transfer). Biorę teraz sporo leków, mam nadzieję że to pomoże... W poniedziałek będę mieć pierwszą wizytę 🙈 wstępnie termin na 27.09 ale to moje obliczenia, zobaczymy co na to lekarz 😁
Muszka1, Umka lubią tę wiadomość
-
Kasio wrote:Cześć Dziewczyny! 🙂 Może i ja się jeszcze bardzo nieśmiało przywitam. Mam 29 lat (lata dzień stuknie mi 30), to moja trzecia ciąża. Dwie wcześniejsze biochemiczne, skończyły się jeszcze na etapie przed pierwszym USG 🙁 staraliśmy się prawie 4 lata, udało się z in vitro (pierwszy transfer). Biorę teraz sporo leków, mam nadzieję że to pomoże... W poniedziałek będę mieć pierwszą wizytę 🙈 wstępnie termin na 27.09 ale to moje obliczenia, zobaczymy co na to lekarz 😁
Cześć, super, że się udało. Ja tez muszę wspomagać się lekami, ale jakoś to już mi weszło w nawyk. Kiedyś jakby mi ktoś powiedział, że będę brała 8 tabletek dziennie to bym się mocno zdziwiła, bo raczej nawet tych przeciwbólowych nie brałam nigdy 🤣Kasio lubi tę wiadomość
-
Karola1688 wrote:Hej jak tam dziś się czujecie? A powiedzcie czy miewacie także bóle typowo miesiaczkowe ?
Ja odczuwam zmęczenie i senność praktycznie przez cały dzień, koło godziny 14 poszłabym najchętniej już spać 🙈 mdlosci są spore, wymioty póki co sporadyczne. Od czasu do czasu czuje rozciąganie w podbrzuszu, ciągnięcie i takie dziwne uczucie ale na pewno nie jest to ból. Piersi do tego bolą masakrycznie, każdego dnia, są napuchniete, szczypią, palą, masakra.
Bardzo lubiłam kawę a teraz nie mogę na nią patrzeć, lubiłam dłubać słonecznik, teraz mi śmierdzi. Jadłabym w kółko biały ser z rzodkiewką i słodycze ale oczywiście ograniczam 🙊 a jak tam u Was z zachciankami?
-
Katia89 wrote:Ja odczuwam zmęczenie i senność praktycznie przez cały dzień, koło godziny 14 poszłabym najchętniej już spać 🙈 mdlosci są spore, wymioty póki co sporadyczne. Od czasu do czasu czuje rozciąganie w podbrzuszu, ciągnięcie i takie dziwne uczucie ale na pewno nie jest to ból. Piersi do tego bolą masakrycznie, każdego dnia, są napuchniete, szczypią, palą, masakra.
Bardzo lubiłam kawę a teraz nie mogę na nią patrzeć, lubiłam dłubać słonecznik, teraz mi śmierdzi. Jadłabym w kółko biały ser z rzodkiewką i słodycze ale oczywiście ograniczam 🙊 a jak tam u Was z zachciankami?
Mogłabym żyć na czekoladkach milkinis i płatkach ciniminis. Ale ograniczam, ze względu na IO. Jem, bo jestem głodna, ale wszystko bez szału. Najbardziej wchodzi mi domowa pizza, ale ile można jeść pizzę na obiad?🙈🤣
-
Ja mam mdłości rano, ale zwykle jak już coś zjem na siłę to jest lepiej. Mięta też pomaga i gumy do żucia ogólnie smaki mam do wszystkiego, najbardziej to takie typowo obiadowe, a to gołąbki mi się marzą, pierogi, pizza, jakieś burgery 🤣 za to do słodkiego mnie za bardzo nie ciągnie. Chipsy bym żarła ale oczywiście staram się nie kupować, w tym tygodniu udało się na razie dotrwać do weekendu bez paczki chipsów 😅
Ogólnie jem nawet zdrowo ale to tylko zasługa mojego męża, naprawdę się produkuje żebym jadła warzywka, robi nam kanapki, sałatki, teściowa też non stop podrzuci a to pieczonego łososia, a to jakąś sałatkę...Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2023, 12:58