X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNNIOWE mamy - Wrzesień 2023
Odpowiedz

WRZEŚNNIOWE mamy - Wrzesień 2023

Oceń ten wątek:
  • LILA_33 Autorytet
    Postów: 807 590

    Wysłany: 18 lipca 2023, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tkpom bardzo mi przykro że musisz przez to przechodzić, zamiast miec spokój teraz i przygotowywać się do cesarki i jakos tak psychicznie do tego to takie rewolucje :( mam nadzieję że Cie nie wypiszą, naprawdę ... że ten lekarz skończy opowiadać głupoty albo że go przez następne dni nie będzie, a ordynator nie da Cie wypisać. Niedosc że Twoja sytuacja jest skomplikowana to jeszcze dokładają Ci nerwów 😞 trzymaj sie tam 😘 postaraj się teraz nie denerwować

    age.png

    Od 2020 r. Starania o pierwsze👶
    09/2020 💔

    Maj 2022 - pierwsza IUI ...❌
    Czerwiec 2022 - druga IUI...❌
    09/2022 - histeroskopia - usunięcie polipa

    09/2023 nasze największe szczescie jest już na świecie 💖
  • Tkpom Autorytet
    Postów: 752 532

    Wysłany: 18 lipca 2023, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Był mąż chciał gadać z lekarzem to niedostepny bo porody odbiera i nie będzie gadał nawet przez telefon bo nie ma czasu. Absurt jakiś mąż siedział 2h.

    Jak może być jeden lekarz na 3 oddziały w kilnice bo UCK nazywa się klinika przecież. Już wcale się nie dziwię że profesor Preis uciekł do Torunia bo to faktycznie absurdalne i nie ludzkie. Straszne polskie NFZ jest do całkowitej poprawy i zamiast inwestować w Ukrainę i Rydzyka to tu powinni zainwestować żeby było więcej personelu

    Tej mojej z sali dali jakąś kroplówkę i śpi jak zabita.

    age.png
  • Kiarka Autorytet
    Postów: 305 252

    Wysłany: 18 lipca 2023, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nika647 wrote:
    Tak, ja mówię o konkretnym szpitalu - w moim mieście. U nas są pielęgniarki właśnie na kontraktach. Znam kilka pielęgniarek z naszego szpitala. Dwie mieszkają w mojej klatce. Nie narzekają, mają więcej niz te minimalne, nawet po ostatniej podwyżce. Ale pracy chyba też więcej, bo na kontraktach to jest jakoś inaczej (?).
    Dziewczyny na kontraktach mogą brać ile chcą dodatkowych godzin, a na umowie o pracę to tylko tyle godzin ile jest na etacie. No ja jestem na początku 'kariery zawodowej' więc na razie mam tylko etat. Nie mogę narzekać, że mało zarabiam, bo z dodatkami za pracę w nocy i święta plus dodatek za ciężki oddział to jest ok jak na pierwszą prace po studiach, ale praca ciężka fizycznie i psychicznie plus odpowiedzialność za ludzie życie. W większości szpitali w Polsce dyrektorzy nie płacą za kolejne stopnie wykształcenia, co jest porażką na całej linii. Jak pielęgniarki czy położne mają się szkolić i robić specjalizacje, jak za wiele lat nauki dostaną kopa w tyłek 🙈 Co z tego, że ustawa weszła, jak dyrektor powie Ci, że nie ma kasy na podwyżkę. Państwo z papieru, a NFZ to bagno...

    age.png
  • Muszka1 Autorytet
    Postów: 945 669

    Wysłany: 18 lipca 2023, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spuromix byłaś u tej lekarki? Pytałaś o to sączenie wód?

    age.png
  • Nadziejka30 Autorytet
    Postów: 1029 1383

    Wysłany: 18 lipca 2023, 23:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiarka wrote:
    Dziewczyny na kontraktach mogą brać ile chcą dodatkowych godzin, a na umowie o pracę to tylko tyle godzin ile jest na etacie. No ja jestem na początku 'kariery zawodowej' więc na razie mam tylko etat. Nie mogę narzekać, że mało zarabiam, bo z dodatkami za pracę w nocy i święta plus dodatek za ciężki oddział to jest ok jak na pierwszą prace po studiach, ale praca ciężka fizycznie i psychicznie plus odpowiedzialność za ludzie życie. W większości szpitali w Polsce dyrektorzy nie płacą za kolejne stopnie wykształcenia, co jest porażką na całej linii. Jak pielęgniarki czy położne mają się szkolić i robić specjalizacje, jak za wiele lat nauki dostaną kopa w tyłek 🙈 Co z tego, że ustawa weszła, jak dyrektor powie Ci, że nie ma kasy na podwyżkę. Państwo z papieru, a NFZ to bagno...
    To mojego brata narzeczona jest jeszcze rok przed magisterka,ale pracuje już jako pielegniarka w zakaźnym i mówi,że naprawdę dobrze płacą, bo ma na rękę 6500,a jeszcze z racji,że w trudnych warunkach to dostaje co 3 mieisace dodatkową pensję tylko fakt jest na umowie zlecenie i w trakcie studiów,to nie płacą za nią tyłu składek...
    Albo też często oczekują od pielegnairek by były na własnych działalnościach,gdy pracują np. W przychodni tak mówiła mi tesciowa-emerytowana pielęgniarka

    I procedura
    11.'22
    1. Transfer nieudany ❌️

    01.'23
    2. Transfer ❄️ udany🩷
    01.10. córeczka 3700g 61cm💗

    II procedura
    09.'24
    ❄️
    10.'24
    Transfer -Cb

    III procedura
    11.'24
    ❄️❄️

    12.'24
    7dpt 90,4 11dpt 261,4 15dpt 1233
    28dpt mamy serduszko
  • KasiaAnna Ekspertka
    Postów: 183 80

    Wysłany: 19 lipca 2023, 00:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, skąd kupujecie rożki? Właśnie mi się przypomniało, że nie mam

    Nadziejka30 6,5tys. to bardzo ładnie. Ja mam znajomą chirurg transplantolog naczyniowiec. Robi tylko najtrudniejsze operacje, non stop lata na sympozja szkolić lekarzy z zagranicy a jej szpital płaci jej podstawy 6,3 tys. Porażka. Do tego dyżury i praca po godzinach plus jeszcze wykłada i pracuje w Lux medzie. Otwarcie mówi, że gdyby nie szalona pasja i to, że w państwowym szpitalu ma okazję spotykać najtrudniejsze przypadki i je ratować to już dawno robiłaby żylaki na prywacie za nieporównywalne pieniądze i bez zarywania nocy

  • nika647 Autorytet
    Postów: 1810 1030

    Wysłany: 19 lipca 2023, 06:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zawód pielęgniarki to niestety bardzo trudny zawód... Ciężki fizycznie, psychicznie, wymagający olbrzymiej wiedzy. I dałabym im każda podwyżkę żeby coś się zmieniło w funkcjonowaniu szpitali. Może lekarze też wtedy bardziej szanowaliby i pielęgniarki i pacjentów, bo przecież to pielęgniarki stanowią taki most pomiędzy pacjentem a lekarzem. I byłaby większa też chęć do szkoleń... A jest pewnie tak jak w tym webinarze o położnych o którym wam tu pisałam że położne nie chcą się szkolić bo właśnie nie dość że dowiadują się że pół życia pracowały nie tak to jeszcze nic z tego finansowo nie mają...

    Niestety w pl podwyżki płac są ciągle w tyle za podwyżkami kosztów zycia. I dotyczy to każdej branży. We mojej też jest ciągle narzekanie że za małe stawki przyjmujemy za projekty. Ale każda próba podniesienia cen kończy się utrata zlecenia. Zawsze się znajdzie ktoś kto da niższą cenę w przetargu.

    Co do NFZ, w tamtym roku dość dużo pracowałam ( na tyle ile się da przy dzieciach) i płacąc składkę zdrowotną od dochodu zapłaciłam kilka razy więcej niż w poprzednich latach. Podobnie większość moich znajomych. Z 300zl miesięcznie płaciliśmy po 1500zl i efektu w tym roku nie widzę żadnego... Ludzie przerzucają się na prywatna opiekę zdrowotną typu PZU, lux med itd, a i tu coraz trudniej się umówić do lekarza, ja z PZU ostatnio w ogóle nie mogę się dogadać i stwierdziliśmy że rezygnujemy, a jednocześnie PZU podniosło nam składkę: dwukrotnie 🙈

    age.png
    3 ciąża - chłopiec - Bruno termin 4 września
    17.04 - 293g 💙 19.05 - 672g, 15.06 - 1190g, 29.06 - 1525g, 20.07 - 1928g, 10.08 -2900g, 24.08 - 3200g
    35l Syn - 6l, córka 3.5l
  • Kiarka Autorytet
    Postów: 305 252

    Wysłany: 19 lipca 2023, 06:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadziejka30 wrote:
    To mojego brata narzeczona jest jeszcze rok przed magisterka,ale pracuje już jako pielegniarka w zakaźnym i mówi,że naprawdę dobrze płacą, bo ma na rękę 6500,a jeszcze z racji,że w trudnych warunkach to dostaje co 3 mieisace dodatkową pensję tylko fakt jest na umowie zlecenie i w trakcie studiów,to nie płacą za nią tyłu składek...
    Albo też często oczekują od pielegnairek by były na własnych działalnościach,gdy pracują np. W przychodni tak mówiła mi tesciowa-emerytowana pielęgniarka

    Można wyrwać fajną pensję, ale to nie jest częste. Zależy od rejonu. U mnie na południu Polski jest mało pracy (braki spore, ale nie zatrudniają) no i ciężko znaleźć cokolwiek fajengo. Nie ma w czym wybierać. Ja muszę jeździć do pracy do innego województwa 🙈 Na szczęście oddział, który dostałam okazał się moją pasją, ale chyba same wiecie jakie potrafią być 'piguły'. Jak poszłam na mgr to były tylko śmiechy, że kasy i tak z tego nie będę mieć, albo jak czegoś nie wiedziałam to już się śmiały 'no pani Magister nie wie?'. Każda młoda, chętna do pracy i nauki jest tłamszona. Potem nie ma się co dziwić, jak przyjdzie taka do nas do domu po porodzie i powie nam zalecenia sprzed 30 lat, czyli wtedy gdy ostatni raz była na kursie 😅

    nika647, Nadziejka30 lubią tę wiadomość

    age.png
  • niezapominajk_aa Autorytet
    Postów: 868 599

    Wysłany: 19 lipca 2023, 07:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KasiaAnna wrote:
    Dziewczyny, skąd kupujecie rożki? Właśnie mi się przypomniało, że nie mam

    Nadziejka30 6,5tys. to bardzo ładnie. Ja mam znajomą chirurg transplantolog naczyniowiec. Robi tylko najtrudniejsze operacje, non stop lata na sympozja szkolić lekarzy z zagranicy a jej szpital płaci jej podstawy 6,3 tys. Porażka. Do tego dyżury i praca po godzinach plus jeszcze wykłada i pracuje w Lux medzie. Otwarcie mówi, że gdyby nie szalona pasja i to, że w państwowym szpitalu ma okazję spotykać najtrudniejsze przypadki i je ratować to już dawno robiłaby żylaki na prywacie za nieporównywalne pieniądze i bez zarywania nocy


    Ja zamówiłam u babeczki co szyje na zamówienie i ogólnie byłam zadowolona, ale jak ostatnio mąż składał komodę i wszystko przerzuciłam to znaleźliśmy w jednym rożku dużą szpilkę... A ja to prałam i prasowałam i wcześniej nie wyczułam. Po urlopie muszę przejrzeć resztę rzeczy od niej 🫣

    age.png

    👶🏼🔜 09.2025
  • Spuromix Autorytet
    Postów: 980 745

    Wysłany: 19 lipca 2023, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muszka1 wrote:
    Spuromix byłaś u tej lekarki? Pytałaś o to sączenie wód?
    dzisiaj idę po 14 i będę się dowiadywać co i jak...

    age.png
  • Muszka1 Autorytet
    Postów: 945 669

    Wysłany: 19 lipca 2023, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też dziś wizytuję 😉 ogólnie z etapu "wee jeszcze mam dużo czasu" przeszłam w fazę "oesu zaraz rodzę a tu tyle rzeczy niegotowe". Nawet dziś miałam okropny sen że w 32 tygodniu mnie wzięli na indukcję 😪

    age.png
  • nika647 Autorytet
    Postów: 1810 1030

    Wysłany: 19 lipca 2023, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jak długo czekalyscie na wynik odczynu coombsa? Robiłam w pt ale dziś jeszcze nie ma. Fajnie jakby był na jutrzejszą wizytę, chociaż przy pierwszym badaniu nie miałam przeciwciał więc teraz też nie powinno być.

    age.png
    3 ciąża - chłopiec - Bruno termin 4 września
    17.04 - 293g 💙 19.05 - 672g, 15.06 - 1190g, 29.06 - 1525g, 20.07 - 1928g, 10.08 -2900g, 24.08 - 3200g
    35l Syn - 6l, córka 3.5l
  • bebag Autorytet
    Postów: 1056 753

    Wysłany: 19 lipca 2023, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nika647 wrote:
    Dziewczyny jak długo czekalyscie na wynik odczynu coombsa? Robiłam w pt ale dziś jeszcze nie ma. Fajnie jakby był na jutrzejszą wizytę, chociaż przy pierwszym badaniu nie miałam przeciwciał więc teraz też nie powinno być.
    Robiłam w Alab i miałam wynik tego samego dnia.

    nika647 lubi tę wiadomość

    age.png
  • Spuromix Autorytet
    Postów: 980 745

    Wysłany: 19 lipca 2023, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    po 2 dniach miałam w diagnostyce

    nika647 lubi tę wiadomość

    age.png
  • Kiarka Autorytet
    Postów: 305 252

    Wysłany: 19 lipca 2023, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rożek zamówiłam na owieczka.com
    Zastanawiałam się czy w ogóle będzie nam potrzebny, czy zamówić, ale może tańszy. Jednak mąż widział jak mi się podoba ten w misie i mi zamówił. Nie żałuję, bo jest piękny i milusi 😊

    age.png
  • Kaśik Autorytet
    Postów: 1416 3309

    Wysłany: 19 lipca 2023, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nika647 wrote:
    Dziewczyny jak długo czekalyscie na wynik odczynu coombsa? Robiłam w pt ale dziś jeszcze nie ma. Fajnie jakby był na jutrzejszą wizytę, chociaż przy pierwszym badaniu nie miałam przeciwciał więc teraz też nie powinno być.

    Ja właśnie czekam na kolejne pobranie krwi, bo po dwóch tygodniach - przed sama wizyta zauwazylam ze wyników brak - okazało się, ze mieli jakiś błąd w labo i muszę robić drugi raz 🫣

    202308311770.png

    2018 - początek starań
    2020- start klinika; histerolaparoskopia
    2021 - IUI 💚 -> 💔 7tc. /2021 - IUI ❌/2021 - IUI ❌ /2021 -IUI ❌
    2021 - start procedura --> 1x 4.1.1 i 6 komórek
    2022 - transfer 💚 --> 11tc.💔 (trisomia 22)
    2022- zapładniamy pozostałe komórki --> 1x 4.1.1. --> przebadany zarodek --> transfer 🍀
    7 dpt 💚JEST DRUGA KRESKA!
    7+1 - bijące serduszko
    9+1 - 2,44cm Bobo
    13+0 - prenatalne - 6,5 cm zdrowego Bobo - Synuś 💙
    20+2 - połówkowe - 364g 💙
    29+2 - prenatalne - 1420 💙
    31.08 - 💙H . 💙 13:22, 3540g., 53cm💙
  • bebag Autorytet
    Postów: 1056 753

    Wysłany: 19 lipca 2023, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiarka wrote:
    Rożek zamówiłam na owieczka.com
    Zastanawiałam się czy w ogóle będzie nam potrzebny, czy zamówić, ale może tańszy. Jednak mąż widział jak mi się podoba ten w misie i mi zamówił. Nie żałuję, bo jest piękny i milusi 😊
    Ja mam właśnie takie doświadczenie, że rożek to tylko do szpitala się przydaje, bo niestety większość szpitali ma go na swojej liście wyprawkowej. W domu w ogóle nie używałam.

    age.png
  • nika647 Autorytet
    Postów: 1810 1030

    Wysłany: 19 lipca 2023, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaśik wrote:
    Ja właśnie czekam na kolejne pobranie krwi, bo po dwóch tygodniach - przed sama wizyta zauwazylam ze wyników brak - okazało się, ze mieli jakiś błąd w labo i muszę robić drugi raz 🫣
    Właśnie też mam takie obawy bo rejestrowałam przez PZU i oni mają jakiś inny kod niż w diagnostyce... W lab powiedziały mi że to jakoś ogarną, ale ktoś ich tam wie.

    age.png
    3 ciąża - chłopiec - Bruno termin 4 września
    17.04 - 293g 💙 19.05 - 672g, 15.06 - 1190g, 29.06 - 1525g, 20.07 - 1928g, 10.08 -2900g, 24.08 - 3200g
    35l Syn - 6l, córka 3.5l
  • Tkpom Autorytet
    Postów: 752 532

    Wysłany: 19 lipca 2023, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po obchodzie dzisiaj zmiana obsady lekarskiej i pytam lekarki co i jak i ona ze cc zaplanowane w 37 tygodniu czyli na 1 sierpnia ale wiadomo że może być w każdej chwili w moim przypadku
    Będą się starać jak najdłużej w bezpieczny sposób trzymać maluszka w środku żeby dojrzał jak najwięcej. Pytam się no tak ale chcą mnie do domu wpisać i trochę się boję tego że nie zdążę wrócić a ona jak to do domu? A kto Pani powiedział że do domu? No to jej opisuje sytuację a ona ze nie ma takiej możliwości bo nikt odpowiedzialności za to nie wezmie.
    Troszkę się uspokoiłam a troszkę zmartwiłam. Cudownie że zostaje (nie wierzę że to mówię bo nienawidzę szpitali) ale przeraża mnie leżenie jeszcze 13 dni plus czas po porodzie.
    Tęsknię już za dzieciakami 😢

    Kiarka, bebag, Umka, Nadziejka30 lubią tę wiadomość

    age.png
  • Kiarka Autorytet
    Postów: 305 252

    Wysłany: 19 lipca 2023, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bebag wrote:
    Ja mam właśnie takie doświadczenie, że rożek to tylko do szpitala się przydaje, bo niestety większość szpitali ma go na swojej liście wyprawkowej. W domu w ogóle nie używałam.

    No właśnie też mi tak przyjaciółka mówiła, że tylko w szpitalu miała a potem ani razu. Ale jak powiedziałam kiedyś mamie, że chyba nie będę kupować rożka to zapytała się w czym przywieziemy małego ze szpitala 😂 No to mówię 'jak to w czym, w foteliku, jak będzie chłodno to mamy otulacz'. A mama 'aaa teraz są foteliki'. Okazało się, że rodzice mnie i siostrę wozili w aucie w różku trzymając na rękach 🤦‍♀️ Szczerze trochę mnie przerażają rady mamy i ciotek i ciągle słyszę, że super, że mieszkamy jeszcze u rodziców to nam pomogą. A my byśmy woleli mieszać już na swoim, mieć prywatność i robić po swojemu. Bo mi mama już tłumaczy np że do pepuszka to tylko wata i spirytus salicylowy 🙈

    age.png
‹‹ 286 287 288 289 290 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ